Witam. Trochę juz poczytuje to forum, ale dopiero teraz postanowiłem sie odezwać
Mam kilka związków "za sobą", trochę wiosen na karku także. Ale do dzisiaj jednego nie mogę zrozumieć u kobiet (od razu pisze ze także u mężczyzn, ale tutaj skala problemu jest mniejsza), mianowicie jest obecnie bardzo widoczna tendencja do trwania w związkach, które tak naprawdę nie dają satysfakcji i nie są wartościowe dla danej osoby/osób. Takie trochę "nie chce byc sama, więc z braku laku to co mam ujdzie w tłumie" albo "co znajomi powiedzą". Związek sobie trwa, ludzie są tak naprawdę nieszczęśliwi i teraz taka osoba zaczyna szukać innej alternatywy. Ok, powinna to robić, ale teraz: taka osoba często nie kończy związku nie przechodzi wszystkich etapów po rozstaniu tak, aby w ten nowy był wartościowszy. Tylko zaczyna szukać nowego partnera jeszcze w trakcie trwania obecnego związku. Widze to coraz wiecej wsrod znajomych i przyjaciol. i widzę, że ludzie to robia "bardzo lekko"
Skąd taki trend obecnie? Co go tak naprawdę powoduje?
Co tak naprawde kieruje takimi osobami? przeciez w ten sposob tak naprawde krzywdza trzy osoby: siebie, obecnego partnera i tego przyszłego.
Nie potrafię tego zrozumieć.