rada - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: rada

Hej,pisze w imieniu mojej koleżanki, która nie ma tu konta.Jakies 2 lata temu poznała faceta, widzieli się ze 4 razy, on bardzo bardzo się jej podobał, ale jak obserwowałam jako osoba postronna, za fajnie ta relacje się nie rozwijala.Odzywal się do niej, potem przez kilka dni było mileczenie i tak trwało to z 3 miesiące.Na ich ostatnim spotkaniu doszło między nimi do czegoś więcej to było gdzieś 1,5 roku temu, po tym zostawił ją bez słowa, a jej pękło serce jak zobaczyła że jest zalogowany na aplikacji randowej dosłownie dzień po ich spotkaniu.Niby ten człowiek mówił że chce rodziny, szuka na poważnie, ona po tym zaczęła sobie wyrzucać że była łatwa, itp.Bardzo długo się męczyła i nie mogła dojść do siebie, płakała, widziałam że wpada w totalny dół,ale w końcu stopniowo zaczęła się ogarniac, poznała jakichs gości ale w żadnym wypadku nic więcej z tego nie wyszło.Stwierdzila że widocznie tak musi być i oswajać samotność , a wczoraj znowu trochę wyprowadziła się ze swojej harmonii.Ten gość po ponad roku odezwal się do niej, pytał co słychac, zaczął ją obserwować na insta.Ona znów jest pogubiona, mówi że nie będzie mu nic odpisywać i oleje, ale widzę że ja to gryzie.W związku z tym jak myslicie warto dać 2 szansę, czy olać totalnie zwłaszcza że tak ucierpiało jej poczucie własnej wartości.Dziekuje z góry za odpowiedzi, myślę że jeśli pokaże jej że niewarto marnować czas na takiego typa da sobie spokój

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: rada

Fajna ta koleżanka, taka bliska, w lustrze ją codziennie widzisz:

https://www.netkobiety.pl/t127943.html

3

Odp: rada

Fakt, opisywałam tu kiedyś swoją historię, też trafiłam na klamce który mieszał mi w głowie dość długo, potem byłam załamana że jestem sama ale w końcu zmieniło się w moim życiu i od kilku miesięcy jestem w szczesliwym związku,do swojej przeszlosci nie wracam.

4

Odp: rada

Jeśli to koleżanka, to nie Twoja sprawa, jak chce o tym  rozmawiać na forum, to może sama się zalogować.
Jeśli nie, to sama jej doradzaj, jeśli się do Ciebie zwróci, a najlepiej jak sama się przekona na własnej skórze.

5

Odp: rada

A co tu doradzać?
Facet poruchał i zostawił.
teraz ma pewnie posuchę, wiec zgłosił sie po ruchanie do twojej koleżanki.
jeżeli jest na tyle głupia, iz myśli, że znów nie skończy sie tak samo ( facet porucha, może poudaje kilka tyg aby poruchać więcej) no to na nic więcej nie zasługuje.

6

Odp: rada
Szeptuch napisał/a:

A co tu doradzać?
Facet poruchał i zostawił.
teraz ma pewnie posuchę, wiec zgłosił sie po ruchanie do twojej koleżanki.
jeżeli jest na tyle głupia, iz myśli, że znów nie skończy sie tak samo ( facet porucha, może poudaje kilka tyg aby poruchać więcej) no to na nic więcej nie zasługuje.

Może ona ma też posuchę?

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024