Relacje rodzinne a polityka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Relacje rodzinne a polityka

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

1

Temat: Relacje rodzinne a polityka

Mam wrażenie, że z jednego powodu polubiłem PiS - dlatego, że mój ojciec jest radykalnym antypisem.

Ojciec nigdy nie wywiązywął się z ojcowskich zobowiązań - nawet ukrywał dochody z norweskich statków, żeby tylko nie płacić wyższych alimentów. Za to bardzo chętny był do wpieprzania się w moje dorosłe życie męsko-damskie. Czasami dzwonił do mamy z obrzydliwymi niedwuznacznymi propozycjami, jednocześnie mi wielokrotnie mówiąc, jaką złą osobą jest moja mama ... owszem, czasem się z moją mamą kłócę i to mocno, jednakże zawsze obowiązuje zasada, że nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg.

Akurat kiedy zakładałem konto tutaj - chwilę po śmierci mojej babci - jednocześnie przerabiałem rozstanie z X. Moja była miała dwubiegunówkę, ojciec wpieprzył się, doszło do awantur, których świadkiem była umierająca babcia. Ciągle słyszałem, że chorzy psychicznie są manipulantami, że kobiety mną manipulują - stąd zacząłem obsesyjnie interesować się tematem manipulacji. Kiedy przyjechał, dzień pogrzebie obrzydliwie napalał się na mamę - zacząłem traktować go niemal jako gwałciciela.

Dlatego tak wkurzał mnie temat kobiet w kampani wyborczej - i teraz z satysfakcją obserwuje jak KO żrą się z TD o aborcję - bo najbardziej znany mi radykalny antypisowiec, był dla mnie symbolem skrajnie przedmiotowego traktowania kobiety - mojej matki.

Ostatnio spodobała mi się radna PiS z innego miasta - z urody podobna do mojej byłej X - odważyłem się na próbę nawiązania kontaktu z nią. Zastanawiam się, jakie psikusy płata mi moja podświadomość.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Relacje rodzinne a polityka

Za to my nie

3

Odp: Relacje rodzinne a polityka
Grasse napisał/a:

Mam wrażenie, że z jednego powodu polubiłem PiS - dlatego, że mój ojciec jest radykalnym antypisem.

Ojciec nigdy nie wywiązywął się z ojcowskich zobowiązań - nawet ukrywał dochody z norweskich statków, żeby tylko nie płacić wyższych alimentów. Za to bardzo chętny był do wpieprzania się w moje dorosłe życie męsko-damskie. Czasami dzwonił do mamy z obrzydliwymi niedwuznacznymi propozycjami, jednocześnie mi wielokrotnie mówiąc, jaką złą osobą jest moja mama ... owszem, czasem się z moją mamą kłócę i to mocno, jednakże zawsze obowiązuje zasada, że nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg.

Akurat kiedy zakładałem konto tutaj - chwilę po śmierci mojej babci - jednocześnie przerabiałem rozstanie z X. Moja była miała dwubiegunówkę, ojciec wpieprzył się, doszło do awantur, których świadkiem była umierająca babcia. Ciągle słyszałem, że chorzy psychicznie są manipulantami, że kobiety mną manipulują - stąd zacząłem obsesyjnie interesować się tematem manipulacji. Kiedy przyjechał, dzień pogrzebie obrzydliwie napalał się na mamę - zacząłem traktować go niemal jako gwałciciela.

Dlatego tak wkurzał mnie temat kobiet w kampani wyborczej - i teraz z satysfakcją obserwuje jak KO żrą się z TD o aborcję - bo najbardziej znany mi radykalny antypisowiec, był dla mnie symbolem skrajnie przedmiotowego traktowania kobiety - mojej matki.

Ostatnio spodobała mi się radna PiS z innego miasta - z urody podobna do mojej byłej X - odważyłem się na próbę nawiązania kontaktu z nią. Zastanawiam się, jakie psikusy płata mi moja podświadomość.


Grasse napisał/a:

Mam wrażenie, że z jednego powodu polubiłem PiS - dlatego, że mój ojciec jest radykalnym antypisem.

Na złość tatusiowi lol

4

Odp: Relacje rodzinne a polityka

Ile Ty masz lat, że poglądy polityczne wybierasz jako bunt przeciwko ojcu?

5

Odp: Relacje rodzinne a polityka
67Eve napisał/a:

Ile Ty masz lat, że poglądy polityczne wybierasz jako bunt przeciwko ojcu?

Ile Ty masz (tak naprawdę) lat żeby wykopywać ni z gruchy ni z pietruchy tematy dawno przysypane piachem?

6

Odp: Relacje rodzinne a polityka
Nowe_otwarcie napisał/a:
67Eve napisał/a:

Ile Ty masz lat, że poglądy polityczne wybierasz jako bunt przeciwko ojcu?

Ile Ty masz (tak naprawdę) lat żeby wykopywać ni z gruchy ni z pietruchy tematy dawno przysypane piachem?

Dawno? Kilka tygodni nie logowałam się na forum i dziś przeglądałam posty od czasów mojej ostatniej obecności.
Moje pytanie coś się przez to stało mniej aktualne?

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Relacje rodzinne a polityka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024