Chciał bym poznać kogoś z kim mógłbym spędzić życie i nie umrzeć z samotności
Temat: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Zobacz podobne tematy :
- Gary
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Jak się robi to się ma.
Jak się nie robi to się nie ma.
Ty nie robisz.
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
TheFrozen Autumn napisał/a:
Tez jestem samotna
Mam Rodzicow jeszcze mam siostre siostrzenca siostrzenice i szwagra
Tyle że pewnie kogoś miałaś
Ja się przyzwyczajam do samotności ale się nie poddaje
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Aczkolwiek w obecnych czasach coraz więcej osób miewa problemy w nawiązaniu relacji z drugą osobą. A jeśli już dojdzie do związku, dochodzi do problemów we wspólnej komunikacji.
https://www.twojpsycholog.online/zakres … enia-wiezi
Warto jest wejść sobie na stronę. I więcej poczytajć sobie o zaburzeniach więzi.
- Mariusz 1984
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Miklosza napisał/a:
Chciał bym poznać kogoś z kim mógłbym spędzić życie i nie umrzeć z samotności
Ile masz lat? Raczej szykuj sie ze wlasnie umrzesz w samotnosci. Tak jak wiekszosc z nas? Dlaczego?
Dane mowia ze w 2030 roku ok 45 % kobiet w wieku 18 - 35 bedzie samotna i bezdzietna.
Pamietaj ze na kazda samotna kobiete przypada jeden samotny mezczyzna.
Inwestuj w siebie, rozwijaj pasje, ucz sie, rób kasę, stworz biznes, badz lepsza wersja siebie. I nie lataj za dupami bo skonczysz z depresja albo z alkoholizmem.
Moj kumpel z Polski odkryl ze jego dziewczyna , kiedy stwierdzila ze potrzebuje " przerwy od zwiazku ' bzykała sie z innym. Fakt ze moj kolega troche przegial bo sie najebał i walnal jej z liscia 
ale to tylko pokazuje skalę calego zjawiska.
Nie zazdroszcze mlodym chlopakom w dziejszych czasach. Trafienie na uczciwa kobiete jest jak wygrana w totka. A i tak nie wiesz czy sie jej cos nie odkei po jakims czasie.
Trzymaj sie!
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
wstyd się przyznać ale już mam 40 lat
przez cale życie próbowalem poznac kogoś czyli od 18 roku życia była jedna chętna przez dłuższy czas była chętna się ze mną spotykać ale ja nieśmiały odpychałem ją po za tym byłem niedoirzały miałem kilkanaście lat a potem było tylko gorzej znaczy się po liceum zachorowałem próbowałem kogoś poznać ale się nieudawało i nie polepszało to że nie jestem atrakcyjny a raczej bardzo i tak mineło wiele lat i nic się nie zmieniło w moim życiu
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Mariusz 1984 napisał/a:
Moj kumpel z Polski odkryl ze jego dziewczyna , kiedy stwierdzila ze potrzebuje " przerwy od zwiazku ' bzykała sie z innym. Fakt ze moj kolega troche przegial bo sie najebał i walnal jej z liscia
Nie zazdroszcze mlodym chlopakom w dziejszych czasach. Trafienie na uczciwa kobiete jest jak wygrana w totka. A i tak nie wiesz czy sie jej cos nie odkei po jakims czasie.
Trzymaj sie!
Co ty w ogóle podajesz za przykład, jakąś kompletną patologię, BTW współczuję towarzystwa...
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Może na początek rozważ wolontariat w hospicjum lub w domu seniora?
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Ja bym nie chciala umrzec z nieczystym sumieniem,bo wierze w zycie po smierci... plus oczywiscie tez nie chciala bym umierac w samotnosci i w bolu
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
JuliaUK33 napisał/a:
Ja bym nie chciala umrzec z nieczystym sumieniem,bo wierze w zycie po smierci... plus oczywiscie tez nie chciala bym umierac w samotnosci i w bolu
A kto by chciał powiec mi chyba jakiś masochista
- Mariusz 1984
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
pyszneSalami napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:Moj kumpel z Polski odkryl ze jego dziewczyna , kiedy stwierdzila ze potrzebuje " przerwy od zwiazku ' bzykała sie z innym. Fakt ze moj kolega troche przegial bo sie najebał i walnal jej z liscia
Nie zazdroszcze mlodym chlopakom w dziejszych czasach. Trafienie na uczciwa kobiete jest jak wygrana w totka. A i tak nie wiesz czy sie jej cos nie odkei po jakims czasie.
Trzymaj sie!Co ty w ogóle podajesz za przykład, jakąś kompletną patologię, BTW współczuję towarzystwa...
Co jest patologia? Ze kobieta zrobiła taki numer? W sumie masz rację..nie jest to normalne zachowanie.
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Knappess napisał/a:
Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Aczkolwiek w obecnych czasach coraz więcej osób miewa problemy w nawiązaniu relacji z drugą osobą. A jeśli już dojdzie do związku, dochodzi do problemów we wspólnej komunikacji.
To niestety jest prawda.
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Odpowiem trochę złośliwie ale życząc najlepiej :"to naucz się pisać'. Bo jak nie to faktycznie fajne dziewczyny będą uciekały.
Miklosza napisał/a:
Chciał bym poznać kogoś z kim mógłbym spędzić życie i nie umrzeć z samotności
Odp: Nie chciał bym umrzeć z samotności
Zawszę miałem problem z pisaniem jakoś się to nazywa
