Czuję się samotny i myślę że jak się nie postaram to na starość wyląduje w domu opieki społecznej
To się postaraj.
Czemu masz wyladowac w domu opieki społecznej? Chorujesz?
To się postaraj.
Ciężko będzie z moim charakterem i brakiem obycia z kobietami
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:To się postaraj.
Ciężko będzie z moim charakterem i brakiem obycia z kobietami
To jaki masz charakter?
Czemu masz wyladowac w domu opieki społecznej? Chorujesz?
Nie na tytule żeby tam trafi przynajmniej narazie
A może w domu starców kto wie
Saeco napisał/a:Czemu masz wyladowac w domu opieki społecznej? Chorujesz?
Nie na tytule żeby tam trafi przynajmniej narazie
A może w domu starców kto wie
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Chorujesz na coś?
Miklosza napisał/a:RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:To się postaraj.
Ciężko będzie z moim charakterem i brakiem obycia z kobietami
To jaki masz charakter?
Wiesz ciężko do mnie dotrzeć przez nieśmiałość krepuje się kobiet jestem też odludkiem
Miklosza napisał/a:Saeco napisał/a:Czemu masz wyladowac w domu opieki społecznej? Chorujesz?
Nie na tytule żeby tam trafi przynajmniej narazie
A może w domu starców kto wie
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Chorujesz na coś?
No tak choruje i jedną z tych chorób to schizofrenia
Saeco napisał/a:Miklosza napisał/a:Nie na tytule żeby tam trafi przynajmniej narazie
A może w domu starców kto wie
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Chorujesz na coś?
No tak choruje i jedną z tych chorób to schizofrenia
Czyli powazny temat to faktycznie jest ryzyko że na starość wylądujesz w DPS bo kto się Tobą zajmie.
To jak z tą użytkowniczki Ritą z tego forum. Pisala że zaburzenia schizoafektywne, a czym to się różni od schizofreni? Jest w waszym przypadku możliwe, że tam wylądujecie byle bliscy was odwiedzali.
Saeco napisał/a:Miklosza napisał/a:Nie na tytule żeby tam trafi przynajmniej narazie
A może w domu starców kto wie
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Chorujesz na coś?
No tak choruje i jedną z tych chorób to schizofrenia
To masz wtedy halucynacje i widzisz rzeczy ktorych nie ma czy jakie sa twoje objawy?
Miklosza napisał/a:Saeco napisał/a:Nie rozumiem Twojej odpowiedzi. Chorujesz na coś?
No tak choruje i jedną z tych chorób to schizofrenia
To masz wtedy halucynacje i widzisz rzeczy ktorych nie ma czy jakie sa twoje objawy?
Omamy słuchowe myśli prześladowcze lęki po których chcesz się zabić
JuliaUK33 napisał/a:Miklosza napisał/a:No tak choruje i jedną z tych chorób to schizofrenia
To masz wtedy halucynacje i widzisz rzeczy ktorych nie ma czy jakie sa twoje objawy?
Omamy słuchowe myśli prześladowcze lęki po których chcesz się zabić
I co tobie mowia takie sluchowe omamy?
Miklosza napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:To masz wtedy halucynacje i widzisz rzeczy ktorych nie ma czy jakie sa twoje objawy?
Omamy słuchowe myśli prześladowcze lęki po których chcesz się zabić
I co tobie mowia takie sluchowe omamy?
Co różne zaczyna mój temat i tyle
Schizofrenia to ciezka ale też bardzo ciekawa chorobą. W mojej rodzinie dwie osoby chorowały na schizofrenię. W czasie remisji to były wspaniałe I ciepłe osoby, ale jak przychodziła chorobą to strachem było się trzymać blisko nich nigdy nie wiadomo jaki los ich czeka, kto udźwignie ciężar ich choroby, kto ich odda do Dps, jak mikloszę. Dlatego jak pojawiłam się po 3,4 latach na forum to broniłam chorej Rity, dziś mogę bronić chorego Mikoszy
to ciepli i wspaniałi ludzie zapewne ale bardzo doświadczeni przez los
to ciezka chorobą. Strada zmysły. Wolałabym wszystko inne, byle nie chorował mój umysł.
Schizofrenia to ciezka ale też bardzo ciekawa chorobą. W mojej rodzinie dwie osoby chorowały na schizofrenię. W czasie remisji to były wspaniałe I ciepłe osoby, ale jak przychodziła chorobą to strachem było się trzymać blisko nich
nigdy nie wiadomo jaki los ich czeka, kto udźwignie ciężar ich choroby, kto ich odda do Dps, jak mikloszę. Dlatego jak pojawiłam się po 3,4 latach na forum to broniłam chorej Rity, dziś mogę bronić chorego Mikoszy
to ciepli i wspaniałi ludzie zapewne ale bardzo doświadczeni przez los
to ciezka chorobą. Strada zmysły. Wolałabym wszystko inne, byle nie chorował mój umysł.
Ja tez sie boje miec choroby mozgu, bo wtedy sie traci kontrole i wogole niewiadomo co jest prawda a co halucynacjami.
Schizofrenia to ciezka ale też bardzo ciekawa chorobą. W mojej rodzinie dwie osoby chorowały na schizofrenię. W czasie remisji to były wspaniałe I ciepłe osoby, ale jak przychodziła chorobą to strachem było się trzymać blisko nich
nigdy nie wiadomo jaki los ich czeka, kto udźwignie ciężar ich choroby, kto ich odda do Dps, jak mikloszę. Dlatego jak pojawiłam się po 3,4 latach na forum to broniłam chorej Rity, dziś mogę bronić chorego Mikoszy
to ciepli i wspaniałi ludzie zapewne ale bardzo doświadczeni przez los
to ciezka chorobą. Strada zmysły. Wolałabym wszystko inne, byle nie chorował mój umysł.
To prawda Rita To cudowna osoba dużo przegadaliśmy
Saeco napisał/a:Schizofrenia to ciezka ale też bardzo ciekawa chorobą. W mojej rodzinie dwie osoby chorowały na schizofrenię. W czasie remisji to były wspaniałe I ciepłe osoby, ale jak przychodziła chorobą to strachem było się trzymać blisko nich
nigdy nie wiadomo jaki los ich czeka, kto udźwignie ciężar ich choroby, kto ich odda do Dps, jak mikloszę. Dlatego jak pojawiłam się po 3,4 latach na forum to broniłam chorej Rity, dziś mogę bronić chorego Mikoszy
to ciepli i wspaniałi ludzie zapewne ale bardzo doświadczeni przez los
to ciezka chorobą. Strada zmysły. Wolałabym wszystko inne, byle nie chorował mój umysł.
To prawda Rita To cudowna osoba dużo przegadaliśmy
Ja tez lubie Rite
Czuję się samotny i myślę że jak się nie postaram to na starość wyląduje w domu opieki społecznej
To się postaraj by nie wylądować
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:To się postaraj.
Ciężko będzie z moim charakterem i brakiem obycia z kobietami
To się nie staraj;)
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:To się postaraj.
Ciężko będzie z moim charakterem i brakiem obycia z kobietami
Ale czekaj, to ta kobieta ma Ci zastąpić DPS na starość?
Spotkałam dzisiaj na mieście osobę, która mogłaby być Mikloszą.
Młody mężczyzna około 40 lat, z twarzy widać, że z psychiką nie jest dobrze, głowa lekko przekrzywiona, ruchy niezupełnie skoordynowane, w otwartej buzi widać było straszliwie uszkodzone zęby - właściwie na przodzie to były brązowe, starte o 1/3 szpileczki zamiast normalnych zębów.
Zrobiło mi się smutno, bo dopiero widząc co może z człowiekiem zrobić choroba psychiczna, jesteśmy w stanie zrozumieć, jak bardzo to determinuje jego los.
Tego nie da się przeskoczyć.
Wszyscy pragniemy bliskości drugiej osoby, dotyku, ciepła, miłości. Człowiek niesamodzielny chyba jeszcze bardziej niż ten samowystarczalny.
Jego lęki przed samotnością i bezradnością spowodowaną chorobą na pewno nie są bezpodstawne, a przez to mogą utrudniac i tak skomplikowane życie.
Zastanawiałam się idąc ulicą, jak można takiemu chłopakowi pomóc z poziomu forum.
Miklosza dbaj o siebie na ile jesteś w stanie, i staraj się czerpać radość z każdego dnia, na ile to możliwe.
Zadbaj o swoje zęby ( a może już je wyleczyłeś?). To nie jest tylko kwestia estetyki, to także ważny aspekt zdrowotny - źle rozdrobniony w ustach pokarm jest dużym obciążeniem dla układu trawiennego. Postaraj się mieć znajomych wśród najbliższych sąsiadów i osób z którymi spotykasz się w placówkach medycznych. Postaraj się być przyjacielski wobec nich i uczynny ( np. pomóż starszym osobom w bloku wnieść zakupy do mieszkania, może pomóż matce wnieść wózek po schodach itp). Nieznajomi mogą się obawiać przyjmować od Ciebie pomoc, natomiast ludzie, którzy Cię spotykają od lat, będą bardziej otwarci. Może za to w późniejszych latach ich wsparcie pomoże Ci przetrwać w mieszkaniu po rodzicach i nie będzie potrzeby zamieszkać w DPS. Czasem osoby chore zapisują mieszkanie za opiekę i ktoś z bliższej albo dalszej rodziny o nich dba.
Martwieniem się w niczym sobie nie pomożesz. Przyjmij założenie, że pomyślisz jak rozwiązać problemy gdy się pojawią. Dobrze natomiast mieć bliskich czy znajomych, którzy mogliby Ci podsunąć pomysły na radzenie sobie z kłopotami.
Postaraj się żyć ciekawie i dobrze, i ciesz się tym co masz, bo jeśli się tym nie cieszysz, to jakbyś tego nie miał.
Zawsze byłem I jestem grzeczy i uczynny wobec sąsiadów kilka razy pomagałem
Dzięki za dobrą radę