Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym

Niestety jeden z egzaminów mi się nie udał. Był bardzo trudny sporo teorii, że łatwo się pomylić było. Oprócz mnie z 5 czy 6 osób też poległo. Złożyłam podanie o warunek, aby przejść na rok wyżej, ale ponownie zaliczyć przedmiot. Od października będzie to ostatni rok studiów także magisterka przede mną. Rodzice uznali, że załamałam ich swoim zachowaniem. Mieli pretensje do mnie, że mam dobrą pamięć, a zawaliłam przedmiot. Tłumaczyłam im jak i co oni swoje. Gdy dowiedzieli się, że bez negocjacji z nimi podjęłam decyzję o pokój na wyższe piętro w internacie to zrobili aferę, że czemu im nie powiedziałam. Zaczęli mnie wyzywać od nieporadnej życiowo, że jestem dzieckiem bez mózgu, że mnie trzeba prowadzać za rękę. Rodzice gadali będziemy drżyć teraz ze strachu, że jak go nie zdasz warunku to sobie na dobre życie zmarnujesz. Postawiłam się mamie, że chcę być niezależna finansowo, chce zarabiać skoro ostatni rok studiów mnie czeka to bym oceniła czy dałabym radę pogodzić z nauką. To od razu mama do mnie: TO RZUĆ STUDIA I IDŹ DO ZAKŁADU Z PŁYTKAMI I PRACUJ!

Na domiar tego mama jeszcze miała pretensje do mnie czemu sobie kawę costa coffee kupiłam, czemu pomyślałam sobie o nowych jeansach. Uczepiła się, że kawa 21 zł kosztuje za taką cenę mogłabym kupić 7 kaw. Gdyby cinsię udało to mogłabym sobie pozwolić na nią tak mama gadała. Nie udało Ci się i myślisz o nowych jeansach.

Chciałam tylko kawy spróbować sobie i rozglądałam się za jeansami i wypatrzyłam je i tyle.


Wszystkie te słowa bardzo mnie zabolały. Zadawali jeszcze sobie pytanie jak tu mi zaufać?
Płakałam bardzo i płacze nadal, niedobrze mi. Mówię sobie. Nikt mi nie ufa, nikomu nie zaufam.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Noble (2023-09-16 06:40:07)

Odp: Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym
Golden_eye napisał/a:

Niestety jeden z egzaminów mi się nie udał. Był bardzo trudny sporo teorii, że łatwo się pomylić było. Oprócz mnie z 5 czy 6 osób też poległo. Złożyłam podanie o warunek, aby przejść na rok wyżej, ale ponownie zaliczyć przedmiot. Od października będzie to ostatni rok studiów także magisterka przede mną. Rodzice uznali, że załamałam ich swoim zachowaniem. Mieli pretensje do mnie, że mam dobrą pamięć, a zawaliłam przedmiot. Tłumaczyłam im jak i co oni swoje. Gdy dowiedzieli się, że bez negocjacji z nimi podjęłam decyzję o pokój na wyższe piętro w internacie to zrobili aferę, że czemu im nie powiedziałam. Zaczęli mnie wyzywać od nieporadnej życiowo, że jestem dzieckiem bez mózgu, że mnie trzeba prowadzać za rękę. Rodzice gadali będziemy drżyć teraz ze strachu, że jak go nie zdasz warunku to sobie na dobre życie zmarnujesz. Postawiłam się mamie, że chcę być niezależna finansowo, chce zarabiać skoro ostatni rok studiów mnie czeka to bym oceniła czy dałabym radę pogodzić z nauką. To od razu mama do mnie: TO RZUĆ STUDIA I IDŹ DO ZAKŁADU Z PŁYTKAMI I PRACUJ!

Na domiar tego mama jeszcze miała pretensje do mnie czemu sobie kawę costa coffee kupiłam, czemu pomyślałam sobie o nowych jeansach. Uczepiła się, że kawa 21 zł kosztuje za taką cenę mogłabym kupić 7 kaw. Gdyby cinsię udało to mogłabym sobie pozwolić na nią tak mama gadała. Nie udało Ci się i myślisz o nowych jeansach.

Chciałam tylko kawy spróbować sobie i rozglądałam się za jeansami i wypatrzyłam je i tyle.


Wszystkie te słowa bardzo mnie zabolały. Zadawali jeszcze sobie pytanie jak tu mi zaufać?
Płakałam bardzo i płacze nadal, niedobrze mi. Mówię sobie. Nikt mi nie ufa, nikomu nie zaufam.

To, że chcesz sie usamodzielnić i pracować na ostatnim roku studiów, tylko dobrze o TObie świadczy. Zrób to, moim zdaniem. Niektórzy rodzice źle przeżywają wyfruwanie dzieci z gniazda, są przywyczajeni do wtrącania się w ich wybory życiowe, przerzucają na dzieci swoje niespełnione ambicje dotyczące wykształcenia, pracy i rodziny, jednym słowem - nie dają dzieciom żyć na własną rękę. Jedyna droga do droga samodzielności finansowej, wtedy odpowiesz mamie, że za jeansy i kawę zapłaciłaś z zarobionych samodzielnie pieniędzy. Egzamin poprawisz, masz cale życie na naukę, więc pomyśl racjonalnie, że rodzice nie mają racji, że jednym niezdanym egzaminem zmarnujesz sobie życie.

3

Odp: Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym

Twoje cytaty:
- ojciec gada, że jak będziemy do siebie chodzić, rozmawiać to nie będziemy mieli czasu na naukę. (06.02.2020)
- Mama o to czemu jak ona się myje to schodzę na dół

zmywam, mama się czepia, że robię to nieprawidłowo stawiam się, że zmywam tak jak umiem, a mama mnie uderzyła w plecy, prawie się popłakałam(03.05.2020)
- ojciec nawet w szkole średniej i teraz na studiach mówił mi, że jeśli poznam chłopaka to źle skończę (24.01.2021)

Dalej nie mam czasu grzebać. Ile jeszcze trzeba Ci mówić, że rodzice są toksyczni i pora ich olać?

4

Odp: Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym

Twoja mama pracuje?

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Proszę o pomoc. Rodzice we mnie nie wierzą, coraz gorzej mi z tym

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024