Hej pracuje w swojej firmie już trzy lata a dopiero teraz się zorientowałam.mój szef nie jest jakimś bożyszczem i super przystojniakiem natomiast jest ta iskra .Nie zauważyłam go na początku ale mam wrażenie ze robił różne rzeczy żeby było inaczej. Do rzeczy od jakiś 3 miesięcy po pracy często o nim myśle ostatnio nawet kiedy obudzę się w nocy jako 1 przychodzi mi do głowy. Chyba wszyscy współpracownicy wiedza ze na siebie lecimy tylko problem w tym ze ja i on również mamy rodziny oboje i tu się robi ta patologia ..on ciagle podgaduje patrzy odkręca się za mną mowi ze ładnie pachnę ze ładnie wyglądam czasami dotnie nieśmiało ręki ramiona ale na tym się kończy i to mnie meczy . Skoro jest szefem i autorytetem nie powinien się tak zachowywać bo co ja mam począć po 8 latach małżeństwa fajnie jest jak ktoś cię adoruje na codzień tez nie mam z tym problemu ale on wyjątkowo mnie fascynuje . Sama nie wiem dlaczego on to robi skoro nic z tym nie robi .żenujące jakby miał z 14 lat
Czas zmienić pracę.
Czas zmienić pracę.
To moze sie znow zakocha w innym szefie
Twoje zachowanie jest tak samo żenujące...
Jak Ci czegoś brakuje to z własnym mężem szczerze porozmawiaj a nie maślane oczy robisz do szefa.
Ciekawe,jakbyś się poczuła, gdybyś się dowiedziała, że Twój mąż adoruje koleżankę z pracy...
Chyba wszyscy współpracownicy wiedza ...... .żenujące jakby miał z 14 lat
Oboje zachowujecie się jak niedojrzali.
Dojarzali ludzie są dyskretni i idą do łóżka jak chcą.
6 2023-09-08 07:26:28 Ostatnio edytowany przez Umęczony (2023-09-08 07:28:19)
Zmień prace jeśli to możliwe , chyba , że chcesz za pół roku tu wrócić i lamentować jak rozwaliłaś rodzine ….. nie twój przypadek pierwszy . Oj ciężko widzę twój los i twojego męża i głupia jesteś jeszcze myśląc że on nic z tym nie robi . A co ma zrobić ? Chce Ci wejść miedzy poślady i to wszystko i sonduje teren . To lepiej się Ty zastanów czy chcesz żeby on coś robił .
7 2023-09-08 08:12:22 Ostatnio edytowany przez 123Sprawdzam (2023-09-08 08:20:23)
Autorko czy jesteś tego świadoma, że jest sfera intymna związku dwojga ludzi, która powinna być zarezerwowana TYLKO i wyłącznie dla nich. I NIE MOŻNA dzielić się "emocjami" , które powinny być zarezerwowane TYLKO dla partnera, z osobą TRZECIĄ, a co gorsze "przenosić" tych emocji na osobę TRZECIĄ, bo to pociąga za sobą ryzyko "popłynięcia" w niezdrową relację.
I na to trzeba bardzo uważać i być tego w pełni świadomym, świadomym konsekwencji które to za sobą prędzej czy później przyniesie.
A jak dla mnie to tu już została przekroczona ta czerwona linia i bohaterka już "popłynęła".
Autorko, a jak się zakończył romans z księdzem?
10 groszy dla księdza w parafi nędza
No pacz, a to kłopot masz.
Mnie też szef czasem jakiś komplement powie, nawet rękę przy powitaniu podaje zupełnie nieprzypadkowo,i żadnych dylematów nie mam dlaczego on się tak zachowuje.
Że już adorować kobiet nie wolno?
Straszne czasy.
Podwyżki z tego nie będzie, więc nie polecam
No pacz, a to kłopot masz.
Mnie też szef czasem jakiś komplement powie, nawet rękę przy powitaniu podaje zupełnie nieprzypadkowo,i żadnych dylematów nie mam dlaczego on się tak zachowuje.
Że już adorować kobiet nie wolno?
Straszne czasy.
Nie, w pracy nie wolno adorować kobiet.
Agnes76 napisał/a:No pacz, a to kłopot masz.
Mnie też szef czasem jakiś komplement powie, nawet rękę przy powitaniu podaje zupełnie nieprzypadkowo,i żadnych dylematów nie mam dlaczego on się tak zachowuje.
Że już adorować kobiet nie wolno?
Straszne czasy.Nie, w pracy nie wolno adorować kobiet.
Jak ja bede miala swoja dzialalnosc to tez nikogo nie bede adorowac
..on ciagle podgaduje patrzy odkręca się za mną mowi ze ładnie pachnę ze ładnie wyglądam czasami dotnie nieśmiało ręki ramiona ale na tym się kończy i to mnie meczy
Jeśli tak nie zachowuje się do innych, do mężczyzn, czyli nie mówi im że ładnie wygląðają, albo ładnie pachną... to znaczy iż jest to zachowanie seksualne, czyli chciałby Cię przelecieć. Musisz tylko zdecydować, czy Ty też chcesz i się z nim umówić.
Jak nie chcesz, to możesz to ukrócić.