Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 55 ]

1 Ostatnio edytowany przez upalnyBartek (2023-08-17 18:19:53)

Temat: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Brzmi jakbyś ją mocno irytował. Ciekawe czemu dalej tkwi w relacji która ja wkurza.

Szkoda Twojego czasu na takie coś.

3

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię

W piekarni bylo by zdrowiej? Rozumiem, ze chciales kupic swiezy chleb w piekarni na zakwasie z naturalnych skladnikow,a nie inne wypieki typu paczki, eklery itp,no jak to pierwsze to ok,ale jak opcja druga to gowno by bylo zdrowsze,a jedynie drozsze... i zadajesz takie glupie pytania z czym jest w-z a nie widzisz z czym jest? Jakbys widzial ciasto orzechowe to tez bys sie glupio pytal czy tam sa orzechy?

4 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2023-08-17 20:04:28)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
jjbp napisał/a:

Brzmi jakbyś ją mocno irytował. Ciekawe czemu dalej tkwi w relacji która ja wkurza.

Szkoda Twojego czasu na takie coś.

Nie chcę wyjść na czarnowidza, ale autorowi.chyba niedługo problem sie sam rozwiąże. Laska zaczyna mieć na niego alergię charakterystyczną dla okresu tuż przed zerwaniem (kiedy nagle dostrzega się dosłownie wszystkie wady partnera i jeszcze 50 takich, których on nie ma i kiedy doslownie wszystko w nim drażni).

5

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię

W piekarni bylo by zdrowiej? Rozumiem, ze chciales kupic swiezy chleb w piekarni na zakwasie z naturalnych skladnikow,a nie inne wypieki typu paczki, eklery itp,no jak to pierwsze to ok,ale jak opcja druga to gowno by bylo zdrowsze,a jedynie drozsze... i zadajesz takie glupie pytania z czym jest w-z a nie widzisz z czym jest? Jakbys widzial ciasto orzechowe to tez bys sie glupio pytal czy tam sa orzechy?

Julcia, jak zwykle błysnęłaś niczym martwa złota rybka spuszczana w toalecie.

6

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię

W piekarni bylo by zdrowiej? Rozumiem, ze chciales kupic swiezy chleb w piekarni na zakwasie z naturalnych skladnikow,a nie inne wypieki typu paczki, eklery itp,no jak to pierwsze to ok,ale jak opcja druga to gowno by bylo zdrowsze,a jedynie drozsze... i zadajesz takie glupie pytania z czym jest w-z a nie widzisz z czym jest? Jakbys widzial ciasto orzechowe to tez bys sie glupio pytal czy tam sa orzechy?

Julcia, jak zwykle błysnęłaś niczym martwa złota rybka spuszczana w toalecie.

A to niby dlaczego tak uwazasz?

7

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
jjbp napisał/a:

Brzmi jakbyś ją mocno irytował. Ciekawe czemu dalej tkwi w relacji która ja wkurza.

Szkoda Twojego czasu na takie coś.

Nie chcę wyjść na czarnowidza, ale autorowi.chyba niedługo problem sie sam rozwiąże. Laska zaczyna mieć na niego alergię charakterystyczną dla okresu tuż przed zerwaniem (kiedy nagle dostrzega się dosłownie wszystkie wady partnera i jeszcze 50 takich, których on nie ma i kiedy doslownie wszystko w nim drażni).

Tez bym miala alergie na zadawanie takich glupich pytan.  Takie pytania zadaje dziecko, a nie dorosly facet, plus ta scenka z czapka mikolaja ha ha ha ale wstyd pewnie publicznie na caly glos wydarl te jadaczke ho ho ho ha ha ha nie moge ze smiechu jak sobie wyobrazam reakcje ludzi i jego dziewczyny

8 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-08-17 20:28:44)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Twoja dziewczyna - tak jak JuliaUK - jest bardzo wystraszona.
Julia skomentowala ten przyklad z czapka mikolaja - gdy Ty sobie zartowales to ona sie bala co o niej ludzie powiedza (Julia fajnie tutaj napisala, ze "ale wstyd" - bylby dla niej). Taka jest wystraszona - przez co tak wazna jest dla niej opinia obcych ludzi (bo sie boi ich reakcji).
Jak dla niej cos jest oczywistego a dla Ciebie nie to sie boi, ze jest z debilem i bedzie musiala sobie sama z wszystkim radzic.

Cokolwiek wybiega poza rutyne - reaguje panika, ktora manifestuje sie w krytyce, ze kombinujesz.

Wspolczuje bo im wiecej czasu z nia spedzisz - tym wiecej bedziesz krytykowany - a w konsekwencji twoja samo-ocena upadnie niezaleznie czy wiesz, ze to problem lezy w jej przekonaniach (ktore sprawiaja, ze sie wszystkiego boi), czy nie.

9 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-08-17 20:28:54)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JohnyBravo777 napisał/a:

Twoja dziewczyna - tak jak JuliaUK - jest bardzo wystraszona.
Julia skomentowala ten przyklad z czapka mikolaja - gdy Ty sobie zartowales to ona sie bala co o niej ludzie powiedza.
Jak dla niej cos jest oczywistego a dla Ciebie nie to sie boi, ze jest z debilem i bedzie musiala sobie sama z wszystkim radzic.

Cokolwiek wybiega poza rutyne - reaguje panika, ktora ma manifestacje w krytyce, ze kombinujesz.

Wspolczuje bo im wiecej czasu z nia spedzisz - tym wiecej bedziesz krytykowany - a w konsekwencji twoja samo-ocena upadnie niezaleznie czy wiesz, ze to problem lezy w jej przekonaniach (ktore sprawiaja, ze sie wszystkiego boi), czy nie.

Znowu ty ze swoimi filozofiami zyciowymi otoz nie,dla mnie ta sytuacja z czapka mikolaja jest smieszna,a nie straszna

10 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-08-17 20:31:11)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:

Znowu ty ze swoimi filozofiami zyciowymi otoz nie,dla mnie ta sytuacja z czapka mikolaja jest smieszna,a nie straszna

Gdyby byla dla Ciebie smieszna to bys docenila zart zamiast panikowac jaki to wstyd w miejscu publicznym.

JuliaUK33 napisał/a:

plus ta scenka z czapka mikolaja ha ha ha ale wstyd

11

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JohnyBravo777 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Znowu ty ze swoimi filozofiami zyciowymi otoz nie,dla mnie ta sytuacja z czapka mikolaja jest smieszna,a nie straszna

Gdyby byla dla Ciebie smieszna to bys docenila zart zamiast panikowac jaki to wstyd w miejscu publicznym.

Moze jeszcze raz przeczytaj moja wypowiedz, a napisz w ktorym miejscu panikuje? Bo ja bym miala totalna olewke na takie pajacowanie publiczne ,udawala bym,ze to nie moje i szla 2 metry przed,a opnia ludzi mnie guzik interesuje

12

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Proszę o opinię

Wkurzasz ją. Wkurzasz ją jak coś mówisz, i jak niczego nie mówisz. Wkurzasz ją kiedy żartujesz, i kiedy nie żartujesz. Wkurzasz ją tym, że oddychasz, że mrugasz i tym, że w ogóle żyjesz.

13 Ostatnio edytowany przez ulle (2023-08-17 21:28:05)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

14

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Wychodzi z niej toksyk.
Wskazana ewakuacja.

15

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
ulle napisał/a:

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

Jakieś podpowiedzi w jaki sposób się celnie odciąć?

16

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię


Od jak dawna tak się zachowuje?

17

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Od kilku miesięcy

18

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Od kilku miesięcy

Bo pewnie od kilku miesiecy zadajesz glupie pytania

19

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
ulle napisał/a:

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

Mnie irytuje jak ktos je,a nie zamyka paszczy i mlaska to dostaje kolorowej nerwicy

20

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Trudno wyczuć czy naprawdę dziewczyna przesadza, czy Ty zachowujesz się jak słoń w składzie porcelany.

Jesteście na wyjeździe, macie odskocznię od codzienności, a Ty zamiast miło spędzać czas chcesz szukać piekarni i biegać po jakimś mieście za zdrowymi bułeczkami? Wiesz gdzie taką moglibyście znaleźć i jak długo by trwały zakupy?

Jaka była atmosfera miedzy Wami gdy robiłeś żary z czapką? Mieliście wtedy czas na zabawę i żarty?

Skrzywiłeś się na shota? A może wykrzywiłeś przesadnie twarz, albo udawałeś wymioty i dziewczyna Ci przygadała?

Naprawdę nie zwracałeś uwagi, że odganiasz osę wprost na dziewczynę?

Trzeba by widzieć całą sytuację, żeby ocenić czyje, zachowanie było bardziej nie na miejscu.
Być może dziewczyna jest niemiła a może Ty jesteś męczący i wyskakujesz nie w porę ze swoim zachowaniem.

21 Ostatnio edytowany przez ulle (2023-08-17 22:23:06)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:
ulle napisał/a:

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

Jakieś podpowiedzi w jaki sposób się celnie odciąć?

To trudna sztuka i nie każdy potrafi natychmiast się odciąć.
Jeśli np Ty proponujesz jej zakup jakiegoś towaru, a ona zamiast normalnie Ci odpowiedzieć przybiera opryskliwy ton i jasno oraz złośliwie mówi, że takie goofno sam możesz zjeść, ale ona nie będzie i zrobi zakupy bez Ciebie, bo Ty głupio wybierasz, a ona mądrze.
Spytaj jej wtedy czy nie pozjadała przypadkiem wsxystkich rozumów albo nie wiedziałem, że ty taka mądra, lub uważaj żebym ja tobą nie porzadzil albo nie życzę sobie takich uwag i oddalasz się, by kupić to, co  Tobie pasuje.
To na razie tak na szybko przyszło mi do głowy. Może inne osoby będą miały lepsze pomysły
Po prostu nie daj się jej, bo za chwilę uzna Cię za dupę wołowa i będzie jeździć po Tobie bez liczenia się z Twoimi uczuciami, a na koniec zostawi chłopa bez jajec albo zatrzyma Cię, bo takie wyszczekany panny lubią być z męską ciapcia, gdyż wtedy czują się od nich lepsze.

22

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
ulle napisał/a:
upalnyBartek napisał/a:
ulle napisał/a:

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

Jakieś podpowiedzi w jaki sposób się celnie odciąć?

To trudna sztuka i nie każdy potrafi natychmiast się odciąć.
Jeśli np Ty proponujesz jej zakup jakiegoś towaru, a ona zamiast normalnie Ci odpowiedzieć przybiera opryskliwy ton i jasno oraz złośliwie mówi, że takie goofno sam możesz zjeść, ale ona nie będzie i zrobi zakupy bez Ciebie, bo Ty głupio wybierasz, a ona mądrze.
Spytaj jej wtedy czy nie pozjadała przypadkiem wsxystkich rozumów albo nie wiedziałem, że ty taka mądra, lub uważaj żebym ja tobą nie porzadzil albo nie życzę sobie takich uwag i oddalasz się, by kupić to, co  Tobie pasuje.
To na razie tak na szybko przyszło mi do głowy. Może inne osoby będą miały lepsze pomysły
Po prostu nie daj się jej, bo za chwilę uzna Cię za dupę wołowa i będzie jeździć po Tobie bez liczenia się z Twoimi uczuciami, a na koniec zostawi chłopa bez jajec albo zatrzyma Cię, bo takie wyszczekany panny lubią być z męską ciapcia, gdyż wtedy czują się od nich lepsze.

Co to jest ciapcia?

23

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
jjbp napisał/a:

Brzmi jakbyś ją mocno irytował. Ciekawe czemu dalej tkwi w relacji która ja wkurza.

Szkoda Twojego czasu na takie coś.

Nie chcę wyjść na czarnowidza, ale autorowi.chyba niedługo problem sie sam rozwiąże. Laska zaczyna mieć na niego alergię charakterystyczną dla okresu tuż przed zerwaniem (kiedy nagle dostrzega się dosłownie wszystkie wady partnera i jeszcze 50 takich, których on nie ma i kiedy doslownie wszystko w nim drażni).

Tez bym miala alergie na zadawanie takich glupich pytan.  Takie pytania zadaje dziecko, a nie dorosly facet, plus ta scenka z czapka mikolaja ha ha ha ale wstyd pewnie publicznie na caly glos wydarl te jadaczke ho ho ho ha ha ha nie moge ze smiechu jak sobie wyobrazam reakcje ludzi i jego dziewczyny

Ironicznie to osoby potrafiące zachowywać się dziecinnie są często bardziej dojrzałe emocjonalnie od tych dorosłych.

Miałem w życiu mnóstwo kontaktów z mnóstwem poważnych ludzi. Zebrałem sporo doświadczeń wśród dorosłych. Obserwowałem ich naprawdę z bliska. To niespecjalnie poprawiło moje zdanie o nich. Kiedy trafiałem wśród nich na kogoś, kto wydawał się w miarę bystry, przeprowadzałem na nim doświadczenie ze swoim rysunkiem numer 1, który zachowałem od dzieciństwa. Chciałem wiedzieć, czy ten ktoś rzeczywiście coś rozumie. Jednak za każdym razem odpowiedź brzmiała: „To jest kapelusz”. Więc nie wspominałem już o wężach boa ani o dżungli, ani o gwiazdach. Dostosowywałem się do poziomu tego dorosłego. Mówiłem z nim o brydżu, o golfie, o polityce i krawatach. A dorosły był bardzo zadowolony, że poznał tak rozsądnego człowieka. Dorośli nigdy niczego sami nie potrafią zrozumieć i wciąż trzeba im coś objaśniać, co dla dzieci jest bardzo męczące.


Dorośli lubią liczby. Jeżeli im mówisz, że masz nowego przyjaciela, nigdy nie interesuje ich to, co istotne. Nigdy nie pytają: „Jak brzmi jego głos? Jakie są jego ulubione gry? Czy zbiera motyle?”. Pytają za to: „Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec?”. Dopiero wtedy wydaje im się, że coś o nim wiedzą. Jeżeli mówisz dorosłym: „Widziałem piękny dom z różowej cegły z pelargoniami w oknach i gołębiami na dachu…”, nie potrafią wyobrazić sobie tego domu. Trzeba im powiedzieć: „Widziałem dom za sto tysięcy franków”. Wtedy wołają: „Ach jaki piękny!”.Tacy już są. Nie należy mieć do nich o to pretensji. Dzieci muszą być bardzo pobłażliwe wobec dorosłych.

24 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-08-18 02:46:17)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!

Proszę o opinię

Pierwszy przykład:wyobrażam sobie,że zmęczeni  i głodni jesteście w markecie, a ty proponujesz jeszcze pochodzić, żeby znaleźć świeże  bułeczki, w dodatku wygląda na to, że to ona ma je znaleźć.
Drugi przykład: obładowanie zakupami wracacie, a ty proponujesz przejście przez ruchliwą ulicę, gdzie będzie trzeba szybko przejść z obciążonym bagażem.
Trzeci przykład:zadałeś pytanie czy wzk jest ze śmietaną, jakbyś nie chciał tej śmietany, a ona właśnie na nie miała ochotę, pytanie zabrzmiało podejrzliwie.
Czwarty przykład:skrzywiłeś się,kosztując shota, żeby jednoznacznie dać do zrozumienia, że jej wybór (rzekomo prozdrowotny shot)nie przypadł ci do gustu.
Piąty przykład:wygłup w markecie, których świadkami mogli  być inni klienci, dwuznaczność pytania to jest to, co, o co dziewczyna mogła być zła, bo może nie miała ochoty na takie żarty sytuacyjne?
Szósty przykład: w knajpie było za gorąco, dodatkowe pytanie zabrzmiało jakbyś się spodziewał, że jej będzie zimno, stąd ironia.
Siódmy przykład:może dziewczyna bardziej od ciebie wystraszyła się osy, stąd taka reakcja.

Podsumowując: w moim odczuciu jawisz się jako nieakceptujący wszelkie  wybory dziewczyny i pewny, że zawsze masz rację, a jej reakcje za przesadne i nie na miejscu. To samo ona, ma dość tego, że twoje propozycje i żarty są jedynie słuszne.Niesmaczny shot, dziwne ciasto ze śmietaną,niezaakceptowanie pieczywa z marketu, jedynie słuszne przejście przez ulicę z dużym obciążeniem, gdzie ona nie wierzy w ten twój skrót, wygłupy w  markecie.

25

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
upalnyBartek napisał/a:

Nie wiem co sądzić o zachowaniu mojej dziewczyny. Jesteśmy razem ponad rok. Ja mam 30 lat, a ona 29.

Poniżej kilka przykładów jej jak dla mnie kontrowersyjnych zachowań.



Będąc na wyjeździe z dziewczyną wstąpiliśmy do marketu gdzie na stoisku z wypiekami zaproponowałem odpuścić i poszukać piekarni, bo wiadomo byłoby zdrowiej. W odpowiedzi usłyszałem - nie odpie...j, dlaczego jesteś problematyczny, weź mnie nie wkurzaj i nie wymyślaj, skąd ci wezmę piekarnię!?

Inny przykład, obładowani siatkami wracaliśmy do domu z zakupów. Zasugerowałem, że moglibyśmy przejść na drugą stronę ulicy by użyć skrótu.
W odpowiedzi usłyszałem - nie wymyślaj, po co kombinujesz, nie denerwuj mnie!

W kawiarni przeglądając dostępne ciasta spytałem dziewczyny czy wzk jest ze śmietaną. W odpowiedzi warknęła - no a z czym!?

W mieszkaniu spróbowałem rzekomo prozdrowotnego shota z witaminami. Skrzywiłem się bo napój okazał się być niesmaczny, usłyszałem jak ty się zachowujesz, czy ty jesteś normalny!

W markecie wisiała na wyprzedaży czapka mikołaja. Przymierzyłem ją wołając w kierunku dziewczyny - ho ho ho, czy byłaś grzeczna? Usłyszałem, nie bądź taki dziecinny, dorośnij.

Pewnego razu w knajpie, dziewczyna spytała czy jest mi ciepło. Oparłem, że tak, dziewczyna odetchnęła bo bała się, że tylko jej tak gorąco.
Godzinę później zadałem identyczne pytanie - czy jest ci ciepło? Usłyszałem ironiczne - nie no skądże znowu, wiatraki mnie ochładzają.

Gdzieś na działce przyczepiła się do mnie osa. Wreszcie nie wytrzymałem i ją odganiałem, dziewczyna nakrzyczała - co ty robisz!? jak się ty zachowujesz?! Uważałbyś jak ją odganiasz bo skierowałeś ją na mnie!



Proszę o opinię

Z mojego punktu widzenia nie jest bezczelna, tylko bardzo bezpośrednia, żeby nie powiedzieć, że wprost ma chamskie, prostackie odzywki. Może być tak, że Twój poziom wrażliwości nie będzie tego znosił i w dalszej perspektywie związek będzie dla Ciebie coraz mniej satysfakcjonujący. Dobrze, że już teraz zwracasz na to uwagę. Te odzywki mogą być spowodowane sytuacją czy Twoim zachowaniem, ale jeszcze zastanów się nad tonem wypowiedzi, barwą głosu, w jaki sposób ona to wypowiada, bo można sprzeczać się z pewną dozą czułości, a może chamsko wykrzykiwać swoje racje. Wcale to nie musi oznaczać, że ona chce zakończyć związek, tylko, że w miarę jego trwania pokazuje swoją prawdziwą naturę.

26

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Wydajesz się ją mocno irytować. Może rzeczywiście, jak już pisano wyżej, jest coraz mniej zaangażowana uczuciowo, więc coraz więcej rzeczy w Tobie ją drażni. A może kilka miesięcy temu wydarzyło się coś, o co ona wciąż ma do Ciebie żal, jakaś może - w jej mniemaniu przynajmniej - nie do końca wyjaśniona sprawa, która budzi w niej tyle negatywnych emocji, że daje im ujście przy każdej okazji. A może po prostu taki ma sposób bycia, szorstki, czasem nieprzyjemny, więc kiedy skończyły się motylki i spijanie z dzióbków, wróciła do niego.

Rozmawiałeś z nią o tym w ogóle?

27 Ostatnio edytowany przez ammon (2023-08-18 09:37:45)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
upalnyBartek napisał/a:

Od kilku miesięcy

Bo pewnie od kilku miesiecy zadajesz glupie pytania

Myślę, że nie w tym rzecz. Jeśli na początku faktycznie tak się nie zachowywała to albo zaczęła pokazywać swoje prawdziwe(trochę toksyczne) zachowanie dość szybko albo po prostu jej już nie zależy.
Też kwestia tego jakie jest natężenie takich akcji, jeśli to się rozkłada na wiele miesięcy to ma to inny wydźwięk, ale rok to jeszcze taki okres gdzie na dużo rzeczy się przymyka oko.(więc chyba nie powinna się aż tak irytować jak to autor przedstawia)
Ewentualnie jest opcja że sam byłeś irytujący przed daną każdą akcją i my nie mamy pełnego obrazu.

Jeśli to się nasila to lepiej już nie będzie, wiesz co bierzesz. Jeśli jej nie zależy to będzie tylko gorzej, jeśli po prostu tak została wychowana to będzie to dla niej naturalne i będziesz się męczył z nią. Jedyna nadzieja, że nie mamy tutaj pełnego obrazu i  musimy bazować na tym co sam piszesz.

28 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-08-18 10:56:01)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
ammon napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
upalnyBartek napisał/a:

Od kilku miesięcy

Bo pewnie od kilku miesiecy zadajesz glupie pytania

Myślę, że nie w tym rzecz. Jeśli na początku faktycznie tak się nie zachowywała to albo zaczęła pokazywać swoje prawdziwe(trochę toksyczne) zachowanie dość szybko albo po prostu jej już nie zależy.
Też kwestia tego jakie jest natężenie takich akcji, jeśli to się rozkłada na wiele miesięcy to ma to inny wydźwięk, ale rok to jeszcze taki okres gdzie na dużo rzeczy się przymyka oko.(więc chyba nie powinna się aż tak irytować jak to autor przedstawia)
Ewentualnie jest opcja że sam byłeś irytujący przed daną każdą akcją i my nie mamy pełnego obrazu.

Jeśli to się nasila to lepiej już nie będzie, wiesz co bierzesz. Jeśli jej nie zależy to będzie tylko gorzej, jeśli po prostu tak została wychowana to będzie to dla niej naturalne i będziesz się męczył z nią. Jedyna nadzieja, że nie mamy tutaj pełnego obrazu i  musimy bazować na tym co sam piszesz.

Ja z doswiadczenia wiem,ze jezeli takie akcje sa sporadyczne to raczej nie stanowia problemu. Natomiast jezeli irytujace zachowanie powtarza sie kazdego dnia to juz moze nas to denerwowac, no postawmy sie np w pierwszej sytuacji,  ida do supermarketu niewiem jaka jest pogoda moze deszcz pada,moze juz maja torby z zakupami,  ona w supermarkecie widzi stoisko z wypiekami i pieczywem chce kupic, a autor postu nagle ma pomysl, zeby isc do piekarni, bo jest zdrowiej I teraz tak-niewiadomo jak daleko jest piekarnia, wiec moglo ja wkurzyc opcja zapierdzielania taki kawal z zakupami(chyba, ze mieli auto,ale to tez problematyczne  jezdzic do piekarni po wypieki, ktore mozna bylo by kupic w sklepie),mogla ja wkurzyc cena, bo tam jest zazwyczaj drozej niz w sklepie I jezeli chodzilo.mu o wypieki typu paczki, czy drozdzowki to nie bylo by wcale zdrowsze a jedynie drozsze,moze wypowiedzial to pouczajcym tonem co juz samo w sobie dla osoby doroslej moze byc wnerwiajace. Autor tylko opisuje, ze on jej cos doradza albo sie pyta a jego dziewczyna odpowiada opryskliwie, a moze najpierw zapytajmy jaki on ma ton wypowiedzi,bo sama intonacja glosu moze czlowieka wkurwic nawet jezeli slowa sa calkiem ok i nie obrazaja to mozna tak wypowiedziec zdanie  takim opryslliwym, pouczajacym tonem  ze idzie dostac zielonej nerwicy na miejscu

29

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
jjbp napisał/a:

Brzmi jakbyś ją mocno irytował. Ciekawe czemu dalej tkwi w relacji która ja wkurza.

Szkoda Twojego czasu na takie coś.

Nie chcę wyjść na czarnowidza, ale autorowi.chyba niedługo problem sie sam rozwiąże. Laska zaczyna mieć na niego alergię charakterystyczną dla okresu tuż przed zerwaniem (kiedy nagle dostrzega się dosłownie wszystkie wady partnera i jeszcze 50 takich, których on nie ma i kiedy doslownie wszystko w nim drażni).

Zgadzam się w 100% . Często takie akcje zaczynają się dziać przed rozstaniem. Podejrzewam że autor też potrafi być mocno upierdliwy i wnerwiający.

30 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-08-19 09:17:16)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
display napisał/a:

Podejrzewam że autor też potrafi być mocno upierdliwy i wnerwiający.

Dla równości. smile

Tutaj to występuje w dość ostrej postaci. Ale są takie związki, gdzie kobieta zapewne dla emocji jedzie sobie po swoim facecie. Wbrew pozorom takie związki są dość trwałe, choć często burzliwe. smile I nie musi oznaczać takie zachowanie rychłego końca związku.
Potem takie kobiety płynnie przechodzą w teściowe i jazda już jest na całą rodzinę.

31

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Legat napisał/a:
display napisał/a:

Podejrzewam że autor też potrafi być mocno upierdliwy i wnerwiający.

Dla równości. smile

Tutaj to występuje w dość ostrej postaci. Ale są takie związki, gdzie kobieta zapewne dla emocji jedzie sobie po swoim facecie. Wbrew pozorom takie związki są dość trwałe, choć często burzliwe. smile I nie musi oznaczać takie zachowanie rychłego końca związku.
Potem takie kobiety płynnie przechodzą w teściowe i jazda już jest na całą rodzinę.

Masakra nie wyobrazam miec sobie takiej tesciowej wrednej

32

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:
display napisał/a:

Podejrzewam że autor też potrafi być mocno upierdliwy i wnerwiający.

Dla równości. smile

Tutaj to występuje w dość ostrej postaci. Ale są takie związki, gdzie kobieta zapewne dla emocji jedzie sobie po swoim facecie. Wbrew pozorom takie związki są dość trwałe, choć często burzliwe. smile I nie musi oznaczać takie zachowanie rychłego końca związku.
Potem takie kobiety płynnie przechodzą w teściowe i jazda już jest na całą rodzinę.

Masakra nie wyobrazam miec sobie takiej tesciowej wrednej

Bo bieguny jednoimienne się odpychają? big_smile

33

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Legat napisał/a:

Dla równości. smile

Tutaj to występuje w dość ostrej postaci. Ale są takie związki, gdzie kobieta zapewne dla emocji jedzie sobie po swoim facecie. Wbrew pozorom takie związki są dość trwałe, choć często burzliwe. smile I nie musi oznaczać takie zachowanie rychłego końca związku.
Potem takie kobiety płynnie przechodzą w teściowe i jazda już jest na całą rodzinę.

Masakra nie wyobrazam miec sobie takiej tesciowej wrednej

Bo bieguny jednoimienne się odpychają? big_smile

Co to znaczy?

34

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
SaraS napisał/a:

Wydajesz się ją mocno irytować. Może rzeczywiście, jak już pisano wyżej, jest coraz mniej zaangażowana uczuciowo, więc coraz więcej rzeczy w Tobie ją drażni. A może kilka miesięcy temu wydarzyło się coś, o co ona wciąż ma do Ciebie żal, jakaś może - w jej mniemaniu przynajmniej - nie do końca wyjaśniona sprawa, która budzi w niej tyle negatywnych emocji, że daje im ujście przy każdej okazji. A może po prostu taki ma sposób bycia, szorstki, czasem nieprzyjemny, więc kiedy skończyły się motylki i spijanie z dzióbków, wróciła do niego.

Rozmawiałeś z nią o tym w ogóle?

Tu chyba trafiłaś i pierwsze co autor powinien zrobic, to zarezerwowac czas na poważną rozmowę. Obawiam się jednak że nie jest on gotowy by usłyszec każdy możliwy wniosek płynący z tej rozmowy (zwłaszcza to że dziewczyna np. powie "masz rację, faktycznie nie pasujemy do siebie, drażnimy się i powinniśmy się rozstac").

35

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Masakra nie wyobrazam miec sobie takiej tesciowej wrednej

Bo bieguny jednoimienne się odpychają? big_smile

Co to znaczy?

To że wyraziłaś tu wiele opinii wskazujących na to że byłabyś równie ciężką (na podobnej zasadzie co ona) partnerką i osobą w jakimkolwiek współżyciu.

36

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
SaraS napisał/a:

Wydajesz się ją mocno irytować. Może rzeczywiście, jak już pisano wyżej, jest coraz mniej zaangażowana uczuciowo, więc coraz więcej rzeczy w Tobie ją drażni. A może kilka miesięcy temu wydarzyło się coś, o co ona wciąż ma do Ciebie żal, jakaś może - w jej mniemaniu przynajmniej - nie do końca wyjaśniona sprawa, która budzi w niej tyle negatywnych emocji, że daje im ujście przy każdej okazji. A może po prostu taki ma sposób bycia, szorstki, czasem nieprzyjemny, więc kiedy skończyły się motylki i spijanie z dzióbków, wróciła do niego.

Rozmawiałeś z nią o tym w ogóle?

Tu chyba trafiłaś i pierwsze co autor powinien zrobic, to zarezerwowac czas na poważną rozmowę. Obawiam się jednak że nie jest on gotowy by usłyszec każdy możliwy wniosek płynący z tej rozmowy (zwłaszcza to że dziewczyna np. powie "masz rację, faktycznie nie pasujemy do siebie, drażnimy się i powinniśmy się rozstac").

Tak tutaj duzo osob mu radzilo, by zakonczyl zwiazek, ale jak dziewczyna z nim zerwie to nagle gotowy na to nie bedzie? A moze dobrze,ze zerwie z nim nie bedzie musiala sluchac glupich pytan

37

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Bo bieguny jednoimienne się odpychają? big_smile

Co to znaczy?

To że wyraziłaś tu wiele opinii wskazujących na to że byłabyś równie ciężką (na podobnej zasadzie co ona) partnerką i osobą w jakimkolwiek współżyciu.

Ja nie bylam nigdy wredna, bo ja sie nie odzywalam wrednie jak ta dziewczyna,bo moj ex sie normalne zachowywal i jak widzial ciasto ze smietana na wlasne oczy to sie glupio nie pytal czy to jest smietana

38

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Bo bieguny jednoimienne się odpychają? big_smile

Co to znaczy?

To że wyraziłaś tu wiele opinii wskazujących na to że byłabyś równie ciężką (na podobnej zasadzie co ona) partnerką i osobą w jakimkolwiek współżyciu.

Ja nie bylam nigdy wredna, bo ja sie nie odzywalam wrednie jak ta dziewczyna,bo moj ex sie normalne zachowywal i jak widzial ciasto ze smietana na wlasne oczy to sie glupio nie pytal czy to jest smietana

39

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Julia, to, że ktoś mówi coś, co nam się nie podoba, nie oznacza od razu, że to jest głupie. Autor nie powiedział nic, co usprawiedliwiałoby taką reakcję. Nawet w wersji z Twoich dopisków. Cywilizowany człowiek w takiej sytuacji zwyczajnie odmawia, a jeśli pytanie o pójście do piekarni budzi w kimś tyle emocji, że musi warczeć na partnera, to przydałaby się wizyta u specjalisty.

40 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2023-08-19 10:54:29)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Co to znaczy?

To że wyraziłaś tu wiele opinii wskazujących na to że byłabyś równie ciężką (na podobnej zasadzie co ona) partnerką i osobą w jakimkolwiek współżyciu.

Ja nie bylam nigdy wredna, bo ja sie nie odzywalam wrednie jak ta dziewczyna,bo moj ex sie normalne zachowywal i jak widzial ciasto ze smietana na wlasne oczy to sie glupio nie pytal czy to jest smietana

"I to nieprawda że dach przeciekał szczególnie że prawie nie padało" lol

Julka, na pewno nie jesteś trollem? wink

41

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Nowe_otwarcie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

To że wyraziłaś tu wiele opinii wskazujących na to że byłabyś równie ciężką (na podobnej zasadzie co ona) partnerką i osobą w jakimkolwiek współżyciu.

Ja nie bylam nigdy wredna, bo ja sie nie odzywalam wrednie jak ta dziewczyna,bo moj ex sie normalne zachowywal i jak widzial ciasto ze smietana na wlasne oczy to sie glupio nie pytal czy to jest smietana

"I to nieprawda że dach przeciekał szczególnie że prawie nie padało" lol

Julka, na pewno nie jesteś trollem? wink

Nie jestem trollem

42

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Poprostu nie pasujecie do siebie.Niech znajdzie sobie osobę z którą się będą jeba.c o byle co bo ona wchodzi Ci na głowę i prawdopodobnie sprawia jej to satysfakcję.Uciekaj jak najdalej od takiego toksyka , nie baw się w psychologa , nie miej nadziei,że ona się zmieni.

43

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Wiele zależy od tego jak naprawdę wygląda zachowanie chłopaka w realu. Tutaj mamy jedynie jego opis.
Jest różnica między człowiekiem wesołym a błaznem.
Jest różnica między pytaniem się a wiecznie nieporadnym chłopczykiem, który na każdym kroku się pyta i przerzuca decyzję na partnerkę.

Jeśli uczysz się żartować i jesteś jedyną osobą, która śmieje się z własnych kawałów, to nie opowiadaj ich zbyt często.
Jak masz ochotę na zdrowe bułeczki to powiedz dziewczynie w markecie, że sam kupisz coś innego, i zrób to.
Najgorsze są takie sierotki, co niczego nie wiedzą, niczego nie zauważają, nie łapią kontekstu i opiekuj się takim, wszystko wyjasnij, wszystko wytłumacz, bo on jest cały malutki.

W słowach dziewczyny nie wyczytałam niczego złego. Nie używa epitetów, mówi wprost normalnymi słowami co czuje i myśli. W swoich wypowiedziach zachowuje kulturę. Natomiast z Twojego opisu wynika, że wywołujesz u niej niezdrowe emocje. Skoro tak na nią działasz, to warto się zastanowić ile w tym jest Twojej winy. Być może przekroczyłeś jej granicę wyrozumiałości swoja nieporadnością i dziewczynie się nawarstwia powodując efekt kuli śnieżnej.
Jeśli chcesz z nią być to zmień swoje zachowanie.
Jeśli nadal chcesz zachowywać się jak dotychczas to wielkiej love Wam nie wróżę.

44

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Być może ta dziewczyna taki przykład wyniosła z domu, może jej rodzice również się tak ze sobą komunikują? Nie usprawiedliwiam jej (to jawny brak szacunku) ale może problem leży dużo głębiej i dla niej takie odzywki są czymś "normalnym" w relacji. W spokojnej rozmowie powiedz jej o tym co w jej zachowaniu jest dla Ciebie nieakceptowalne i zapytaj ją jak ona to widzi. Jeżeli Twoja partnerka nie zrozumie Twojego problemu i nie wykaże gotowości do pracy nad sobą przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz.

45

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Agnes76 napisał/a:

Jeśli nadal chcesz zachowywać się jak dotychczas

Karny jeżyk krąży krąży big_smile tongue

46

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
paslawek napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Jeśli nadal chcesz zachowywać się jak dotychczas

Karny jeżyk krąży krąży big_smile tongue

lol

BOSS to jest inwigilacja wink

47

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Agnes76 napisał/a:
paslawek napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Jeśli nadal chcesz zachowywać się jak dotychczas

Karny jeżyk krąży krąży big_smile tongue

lol

BOSS to jest inwigilacja wink

Jaka inwigilacja to jest otwarte forum jak magiel czynny 24h na dobę big_smile

48

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
paslawek napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Karny jeżyk krąży krąży big_smile tongue

lol

BOSS to jest inwigilacja wink

Jaka inwigilacja to jest otwarte forum jak magiel czynny 24h na dobę big_smile

Pasławek jesteś bossem, zaczęłam się bać. smile

49

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Tamiraa napisał/a:
paslawek napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

lol

BOSS to jest inwigilacja wink

Jaka inwigilacja to jest otwarte forum jak magiel czynny 24h na dobę big_smile

Pasławek jesteś bossem, zaczęłam się bać. smile

Kogo i czego on jest bossem?

50

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
paslawek napisał/a:

Jaka inwigilacja to jest otwarte forum jak magiel czynny 24h na dobę big_smile

Pasławek jesteś bossem, zaczęłam się bać. smile

Kogo i czego on jest bossem?

Paslawek, jest na forum pytanie do ciebie  big_smile

51

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Tamiraa napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Pasławek jesteś bossem, zaczęłam się bać. smile

Kogo i czego on jest bossem?

Paslawek, jest na forum pytanie do ciebie  big_smile

Tak on jest bosem co najwyzej swoich osranych gaci, ale nie tego forum. Kto zreszta sie go tutaj slucha-nikt

52

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
JuliaUK33 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Kogo i czego on jest bossem?

Paslawek, jest na forum pytanie do ciebie  big_smile

Tak on jest bosem co najwyzej swoich osranych gaci, ale nie tego forum. Kto zreszta sie go tutaj slucha-nikt

Chciałabyś wiedzieć a się nie dowiesz.
Słabe prowo a do tego chamskie tongue

53

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
Agnes76 napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Paslawek, jest na forum pytanie do ciebie  big_smile

Tak on jest bosem co najwyzej swoich osranych gaci, ale nie tego forum. Kto zreszta sie go tutaj slucha-nikt

Chciałabyś wiedzieć a się nie dowiesz.
Słabe prowo a do tego chamskie tongue

Nie mam zamiaru tutaj nikogo prowokowac ,a i wyskoczylas jak Filip z konopii niespodziewanie odpowiadajac na post,ktory nie jest skierowany do ciebie, bo nie tobie odpisywalam,wiec jak sie czujesz sprowokowana to twoj problem

54

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

To czego doświadczasz to jest zwykła pogarda, ona nieuchronnie prowadzi do rozpadu związku. Kwestią czasu jest, kiedy on nastąpi.

55 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2023-08-22 17:51:57)

Odp: Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?
ulle napisał/a:

Autorze, działasz tej dziewczynie na nerwy, bo nie potrafisz celnie jej się odciąć.
Ciapa z Ciebie.
Oczywiście, że pozwala sobie wobec Ciebie na nazbyt wiele. Lekceważy Cię i coraz śmielej przekracza Twoje granice, a Ty stoisz jak ciele gapiace się na malowane wrota.
Naucz się ripostowac ludzkie chamstwo, bo tylko tak nauczysz ja szacunku do siebie.
Myślisz, że będąc jej latająca małpa ona będzie liczyła się z Tobą?
A tak w ogóle, jak słusznie zauważył nowe otwarcie, to już końcówka znajomości z tą panna.
Ja, ilekroć miałam dość jakiegoś faceta w pierwszym rzędzie miałam objaw polegający na irytowaniu się, jak ten facet je.Rzucalo mnie po prostu z obrzydzenia i za chwilę już było pozamiatane.
Obudź się.

A to jest dziecko czy dorosła osoba ? Ja tak się zachowywałem jak miałem 12-13 lat.

Posty [ 55 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dziewczyna jest bezczelna - czy przesadzam?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024