Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 263 ]

Temat: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Witajcie,

chciałam się dowiedzieć jak oceniacie tą sytuację. Czy jest szansa by nastąpił jakiś progres w relacji.

Około 2 lata temu poznałam pewnego mężczyznę. Napisał do mnie na portalu społecznościowym twierdząc, że nie szuka kobiety, chce sobie tylko popisać. Nie wierzyłam, że chce tylko taką relację, gdyż mam powodzenie u płci przeciwnej, podobam się mężczyznom.

Pisaliśmy kilka miesięcy, w tym czasie nie proponował nic, ale rozmowy był coraz częstsze, czułam że zaczyna się angażować. Po pierwszym spotkaniu, które było bardzo udane, zapytał jak widzę naszą znajomość i nie chciałby, abym się bardzo angażowała, bo on nie szuka dziewczyny. Powiedziałam, że ok, ale znajomość i tak zaczęła przybierać na sile, wtedy spotkał się ze mną po raz kolejny, zaprosił na kolację i powiedział, że on nie da rady się zaangażować, bo ma zły charakter i i tak by z tego nic nie wyszło, więc woli by zostało tak jak jest - tylko koleżeństwo. Jednak mimo tego dalej pisaliśmy. Mimo braku spotkań, on pisał i dzwonił codziennie. Dzwonił do mnie każdego dnia z rana albo wieczorem i rozmawiał ze mną około godziny, podczas rozmowy był bardzo zainteresowany moim życiem - nie dzwonił tylko by się sam wygadać, ale wysłuchiwał mnie. Zdarzało się, że dzwonił nawet 2 razy dziennie, do tego ciągła wymiana wiadomości.
On jest po przejściach, rozstał się z drugą żoną, ma opiekę naprzemienną nad dzieckiem. 

Dziwi mnie, że nic nie chciał. Nawet jak proponowałam ostatnio spotkania, wysyłałam zdjęcia, to ucinał temat, mówić, że mam się nie angażować i możemy się tylko kolegować - nie chciał seksu. Jest to dziwne w tym kontekście, że pomimo takiej sytuacji cały czas do mnie dzwonił i zawsze odbierał ode mnie telefony, nawet jak dzwoniłam o różnych porach wieczornych. Był dla mnie cały czas dostępny - pod telefonem, a jednocześnie nie chciał nic więcej.

Przecież nawet w przyjaźni nikt do siebie tak cały czas nie dzwoni. Ja się teraz wycofałam, jak mi po raz kolejny zaznaczył, że tylko koleżeństwo. Raz mi nawet powiedział, że rozważał i chciał w to wchodzić, ale część jego się wycofała. Dodał, że nic by z tego nie było. Jednocześnie wiem, że gdybym chciała być z nim w luźnych relacjach to byłby zainteresowany i chciałby seksu, bo mi nawet kiedyś p0wiedział, że w luźnych relacjach by chciał ze mną być. Jednak jak zobaczył, że chce czegoś więcej to zrezygnował z kwestii erotycznych w naszej relacji.

Czy jest szansa za zmianę tej sytuacji? Co mogłabym zrobić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Nic nie możesz zrobić, bo niby co...

Miałaś od początku jasną sytuację, że on nie chce związku, a brnęlaś dalej...
W ogóle go nie znasz, w sumie po samych rozmowach byłabyś gotowa się z nim związać, a może on nie nadaje się do związku i sam zdaje sobie z tego sprawę.

Niby byłby zainteresowany fwb, ale to Tobie nie odpowiada, więc zakończ to coś, nie wiadomo co, jak nie chcesz zostać jego koleżanką /przyjaciółką, ogranicz kontakt, bo marnujesz czas.

3

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Chyba prawdę mówi, że nie nadaje się do związku.

Szkoda, że nie mieliście seksu, bo bylibyście blisko i duchowo i fizycznie.

Twoim celem jest rodzina, więc chyba poszukaj innego mężczyzny.
Nawet jeśli się w tym obecnym zauroczyłaś, to wyobrażasz sobie takiego neizdecydowanego męża i ojca? Ktory zamiast być konkretnym w życiu jest taki nieułożony, nieprzewidywalny, nie jest ostoją i zabezpieczeniem, filarem rodziny?

A jemu bym powiedział:   "Puknij się gościu w łeb. Albo bierzesz dziewczynę, która jest zaangażowana, albo nie zawracaj jej głowy."

4

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Dziękuje za odpowiedź. Ja uważam, że nie mogę być mu obojętna, skoro czas utrzymywał ze mną kontakt. Raz powiedział, że  boi że mnie skrzywdzi i nic z tego nie wyjdzie, więc woli sobie darować, ale mi jednak bardzo zależy.

On ma dużo kompleksów, sporo nas dzieli, ale ja bym chciała spróbować. Raz zniknął na dłuższy czas, ale wrócił.

A może ja powinnam zastosować metodę niedostępności? On widzi jak mi bardzo zależy i może to moje napieranie go blokuje...

Czasem go widzę, bo mieszka w tym samym mieście - bardzo dużo pracuje - od rana co wieczora, a mimo tego zawsze miał czas by do mnie dzwonić.

5

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Zastanówić się na czym zbudowałaś swoje mniemanie o sobie. Sam twój tytuł już zawiera tezę że facet jest dziwny bo cię nie chce.
Przykro mi bardzo ale to klasyczny przykład dysonansu poznawczego. Jak to możliwe? Wszak ty  taka atrakcyjna i rozchwutywana. No popatrz. Musi być zaburzony bo jak inaczej smile
Jak znam takie atrakcyjne kobiety to twoje poczucie wartośći pewnie przechodzi obecnie 'lekkie' turbulencje.

6

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:

Szkoda, że nie mieliście seksu, bo bylibyście blisko i duchowo i fizycznie.

No pewnie. Już teraz po samych rozmowach dziewczyna ma rozkminę, a jakby doszedł do tego jeszcze sex to załamanie nerwowe murowane.

7

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

To mało powiedziane, że niezdecydowany.
Podczas pierwszego spotkania był bardzo speszony. Ja wiem gdzie mieszka, dużo o sobie mówił, opowiadał o byłej żonie, dziecku, trudnym dzieciństwie. Widzę, że jest problemowy. Wie jakie mam podejście do seksu i chyba dlatego nie chciał ze mną wchodzić w takie erotyczne relacje, bym się nie angażowała.

Gary napisał/a:

Chyba prawdę mówi, że nie nadaje się do związku.

Szkoda, że nie mieliście seksu, bo bylibyście blisko i duchowo i fizycznie.

Twoim celem jest rodzina, więc chyba poszukaj innego mężczyzny.
Nawet jeśli się w tym obecnym zauroczyłaś, to wyobrażasz sobie takiego neizdecydowanego męża i ojca? Ktory zamiast być konkretnym w życiu jest taki nieułożony, nieprzewidywalny, nie jest ostoją i zabezpieczeniem, filarem rodziny?

A jemu bym powiedział:   "Puknij się gościu w łeb. Albo bierzesz dziewczynę, która jest zaangażowana, albo nie zawracaj jej głowy."

8

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

No ok, ale wydawało mi się, że mu się podobałam. Czuć było onieśmielenie, unikał mnie wzrokiem. Nie chciał się wypowiadać na mój temat, a jak dopytałam, to odpowiedział, że bardzo seksownie wyglądałam i mam śliczne oczy. Bardzo się starałam w tej relacji - starałam się być empatyczna i wyrozumiała.

Nadałam taki tytuł, bo sytuacja jest dziwna - z jednej strony widać jak się często kontaktował i chciał, a z drugiej strony unikanie bliskości. Były momenty kiedy widziałam, że naprawdę może w to wejść, a potem krok do tyłu. Gdyby mnie olewał, to bym uznała, że mnie po prostu nie chce, że nie jestem w jego typie.

chmurny napisał/a:

Zastanówić się na czym zbudowałaś swoje mniemanie o sobie. Sam twój tytuł już zawiera tezę że facet jest dziwny bo cię nie chce.
Przykro mi bardzo ale to klasyczny przykład dysonansu poznawczego. Jak to możliwe? Wszak ty  taka atrakcyjna i rozchwutywana. No popatrz. Musi być zaburzony bo jak inaczej smile
Jak znam takie atrakcyjne kobiety to twoje poczucie wartośći pewnie przechodzi obecnie 'lekkie' turbulencje.

9

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

To mało powiedziane, że niezdecydowany.
Podczas pierwszego spotkania był bardzo speszony. Ja wiem gdzie mieszka, dużo o sobie mówił, opowiadał o byłej żonie, dziecku, trudnym dzieciństwie. Widzę, że jest problemowy. Wie jakie mam podejście do seksu i chyba dlatego nie chciał ze mną wchodzić w takie erotyczne relacje, bym się nie angażowała.

Gary napisał/a:

Chyba prawdę mówi, że nie nadaje się do związku.

Szkoda, że nie mieliście seksu, bo bylibyście blisko i duchowo i fizycznie.

Twoim celem jest rodzina, więc chyba poszukaj innego mężczyzny.
Nawet jeśli się w tym obecnym zauroczyłaś, to wyobrażasz sobie takiego neizdecydowanego męża i ojca? Ktory zamiast być konkretnym w życiu jest taki nieułożony, nieprzewidywalny, nie jest ostoją i zabezpieczeniem, filarem rodziny?

A jemu bym powiedział:   "Puknij się gościu w łeb. Albo bierzesz dziewczynę, która jest zaangażowana, albo nie zawracaj jej głowy."

Skoro jest problemowy to po co chcesz z nim byc?

10

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

Dziękuje za odpowiedź. Ja uważam, że nie mogę być mu obojętna, skoro czas utrzymywał ze mną kontakt. Raz powiedział, że  boi że mnie skrzywdzi i nic z tego nie wyjdzie, więc woli sobie darować, ale mi jednak bardzo zależy.

On ma dużo kompleksów, sporo nas dzieli, ale ja bym chciała spróbować. Raz zniknął na dłuższy czas, ale wrócił.

A może ja powinnam zastosować metodę niedostępności? On widzi jak mi bardzo zależy i może to moje napieranie go blokuje...

Czasem go widzę, bo mieszka w tym samym mieście - bardzo dużo pracuje - od rana co wieczora, a mimo tego zawsze miał czas by do mnie dzwonić.

On nie chce związku.

W dodatku mogę podejrzewać, że taki jest wytrwały, abyście byli kochankami tylko.

Wydaje mi się, że tracisz czas, bo twoim celem jest związek, rodzina, mąż, dziecko.

11

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Bo czuje, że jest mi bliski wewnętrznie, że podobnie czujemy świat, mamy podobne zainteresowania, mamy podobne zawody. On już przeżył swoje, mówił że swoje małżeństwo kończył dwa lata.
Ma trudny charakter i jest sprzeczny, ale chciałabym powalczyć. Jak wcześniej myślał, że się zgodzę na relację otwartą to widziałam, że był bardziej ochoczy, ale wie że ja chciałam normalnego związku.

A może powinnam zniknąć? On w zasadzie nigdy nie odczuł mojej straty, bo zawszy byłam.

JuliaUK33 napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

To mało powiedziane, że niezdecydowany.
Podczas pierwszego spotkania był bardzo speszony. Ja wiem gdzie mieszka, dużo o sobie mówił, opowiadał o byłej żonie, dziecku, trudnym dzieciństwie. Widzę, że jest problemowy. Wie jakie mam podejście do seksu i chyba dlatego nie chciał ze mną wchodzić w takie erotyczne relacje, bym się nie angażowała.

Gary napisał/a:

Chyba prawdę mówi, że nie nadaje się do związku.

Szkoda, że nie mieliście seksu, bo bylibyście blisko i duchowo i fizycznie.

Twoim celem jest rodzina, więc chyba poszukaj innego mężczyzny.
Nawet jeśli się w tym obecnym zauroczyłaś, to wyobrażasz sobie takiego neizdecydowanego męża i ojca? Ktory zamiast być konkretnym w życiu jest taki nieułożony, nieprzewidywalny, nie jest ostoją i zabezpieczeniem, filarem rodziny?

A jemu bym powiedział:   "Puknij się gościu w łeb. Albo bierzesz dziewczynę, która jest zaangażowana, albo nie zawracaj jej głowy."

Skoro jest problemowy to po co chcesz z nim byc?

12

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

Dziękuje za odpowiedź. Ja uważam, że nie mogę być mu obojętna, skoro czas utrzymywał ze mną kontakt. Raz powiedział, że  boi że mnie skrzywdzi i nic z tego nie wyjdzie, więc woli sobie darować, ale mi jednak bardzo zależy.

On ma dużo kompleksów, sporo nas dzieli, ale ja bym chciała spróbować. Raz zniknął na dłuższy czas, ale wrócił.

A może ja powinnam zastosować metodę niedostępności? On widzi jak mi bardzo zależy i może to moje napieranie go blokuje...

Czasem go widzę, bo mieszka w tym samym mieście - bardzo dużo pracuje - od rana co wieczora, a mimo tego zawsze miał czas by do mnie dzwonić.

On nie chce związku.

W dodatku mogę podejrzewać, że taki jest wytrwały, abyście byli kochankami tylko.

Wydaje mi się, że tracisz czas, bo twoim celem jest związek, rodzina, mąż, dziecko.

On mnie nigdy nie chciał wykorzystać, wiedział, że gdyby tylko chciał to by mnie miał. Sam kiedyś powiedział, że szanuje nasza znajomość. Wie jaką mam naturę, że jakby doszedł do naszej relacji seks, to by było bardzo emocjonalnie i potem bym mogła cierpieć. Jednak każdy potrzebuje bliskości, on ma z mną bliskość emocjonalną. Sam mówił że wielokrotnie świadomie czy nieświadomie próbował mnie zniechęcać że to trudna sytuacja, bo z jednej strony czuje chęci poznawania mnie, a z drugiej blokady przed moim rozczarowaniem, że to jest bardzo ciężki temat.

13

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

No ok, ale wydawało mi się, że mu się podobałam. Czuć było onieśmielenie, unikał mnie wzrokiem. Nie chciał się wypowiadać na mój temat, a jak dopytałam, to odpowiedział, że bardzo seksownie wyglądałam i mam śliczne oczy. Bardzo się starałam w tej relacji - starałam się być empatyczna i wyrozumiała.

Nadałam taki tytuł, bo sytuacja jest dziwna - z jednej strony widać jak się często kontaktował i chciał, a z drugiej strony unikanie bliskości. Były momenty kiedy widziałam, że naprawdę może w to wejść, a potem krok do tyłu. Gdyby mnie olewał, to bym uznała, że mnie po prostu nie chce, że nie jestem w jego typie

Może i podobasz ( domysły) ale cię nie chce (fakt).
Sama zatem widzisz że teoretyczne powodznie można sobie mieć a w bezpośredniej konfrontacji okazuje się ono często palcem pisane na wodzie.

W najlepszym wypadku stosuje jakiś wysublimowany  wariant zasady niedostępnośći który jak widać skutkuje tym że tracisz głowę (napomknę tylko, gdyby jakaś kafeteryjna mądrala chciała negować skuteczność jej zastosowania względem atrakcyjnych kobiet)
Ale wątpie.

Sama mówisz że  oszacował to tak: do łóżka się może i nadajesz ale nic poza tym a mając świadomość że wy kobiety zawsze wyobrażacie sobie dużo za dużo ( w twoim przypadku to jak najbardziej prawda) to po prostu nie szuka kłopotów.

Zresztą, jak masz wybór to wybierz sobie kogoś innego

14

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

On mnie nigdy nie chciał wykorzystać, wiedział, że gdyby tylko chciał to by mnie miał. Sam kiedyś powiedział, że szanuje nasza znajomość. Wie jaką mam naturę, że jakby doszedł do naszej relacji seks, to by było bardzo emocjonalnie i potem bym mogła cierpieć. Jednak każdy potrzebuje bliskości, on ma z mną bliskość emocjonalną. Sam mówił że wielokrotnie świadomie czy nieświadomie próbował mnie zniechęcać że to trudna sytuacja, bo z jednej strony czuje chęci poznawania mnie, a z drugiej blokady przed moim rozczarowaniem, że to jest bardzo ciężki temat.

Zbliżacie się, zbliżacie. Rozmawiacie, spotykacie.
Seksu nie będzie, aby nie cierpieć.
Związku nie będzie aby nie cierpieć.

Zatem wasze poznawanie się, zbliżanie zatrzymało się na pewnej czerwonej linii, której nie przekraczacie.
Nikt nie przekroczy. Więc tak trwacie.

Faktycznie jak przejdziecie czerwoną linię, a nie będziecie małżeństwem, to będzie cierpienie, czyli porażka.
Jak nie przekroczycie czerwonej linii to nie będzie porażki.


Innymi słowy -- nigdy nie przegrasz, nigdy nie będzie porażki, jeśli nigdy nie zagrasz.
Dotyczy to dwóch osób -- i Ciebie i jego.

https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/nie-przegrasz-w-finale-jesli-nie-wyjdziesz-z-grupy-reprezentacja-na-mundialu-murzyn-protip-lifehack.jpg

15

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Mężczyzna niezdecydowany, to mężczyzna niezainteresowany. Nic z tym nie można zrobić.

16

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
chmurny napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

No ok, ale wydawało mi się, że mu się podobałam. Czuć było onieśmielenie, unikał mnie wzrokiem. Nie chciał się wypowiadać na mój temat, a jak dopytałam, to odpowiedział, że bardzo seksownie wyglądałam i mam śliczne oczy. Bardzo się starałam w tej relacji - starałam się być empatyczna i wyrozumiała.

Nadałam taki tytuł, bo sytuacja jest dziwna - z jednej strony widać jak się często kontaktował i chciał, a z drugiej strony unikanie bliskości. Były momenty kiedy widziałam, że naprawdę może w to wejść, a potem krok do tyłu. Gdyby mnie olewał, to bym uznała, że mnie po prostu nie chce, że nie jestem w jego typie

Może i podobasz ( domysły) ale cię nie chce (fakt).
Sama zatem widzisz że teoretyczne powodznie można sobie mieć a w bezpośredniej konfrontacji okazuje się ono często palcem pisane na wodzie.

W najlepszym wypadku stosuje jakiś wysublimowany  wariant zasady niedostępnośći który jak widać skutkuje tym że tracisz głowę (napomknę tylko, gdyby jakaś kafeteryjna mądrala chciała negować skuteczność jej zastosowania względem atrakcyjnych kobiet)
Ale wątpie.

Sama mówisz że  oszacował to tak: do łóżka się może i nadajesz ale nic poza tym a mając świadomość że wy kobiety zawsze wyobrażacie sobie dużo za dużo ( w twoim przypadku to jak najbardziej prawda) to po prostu nie szuka kłopotów.

Zresztą, jak masz wybór to wybierz sobie kogoś innego

On jest myślący pod tym względem, że wie jakby się dla mnie mogło skończyć pójście z nim do łóżka i ma racje, bo ja nie traktuje seksu jako przelotnej zabawy. Na pewno gdybym postawiła sprawę jasno i powiedziała, że jestem chętna na luźną relację bez seksu to byśmy się spotykali, ale ja tego chce. Swoją droga, nie rozumiem po co on to ze mną kontynuuje jak nie ma seksu, a wie że ja tak bardzo za nim latam??? Trwa to miesiącami. On na pewno puka inne panienki, bo ostatnio nawet mówił, że pojechał nad morze z koleżanką kuzynki, ale mówił, że on stałego związku już nie szuka! Jednak zawraca mi głowę i ciągle dzwoni - w normalnym związku nie ma takiej intensywności sms i rozmów, jak w tym dziwnym naszym układzie. To jest okrutne, a ja się uzależniłam emocjonalnie.

17

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

On mnie nigdy nie chciał wykorzystać, wiedział, że gdyby tylko chciał to by mnie miał. Sam kiedyś powiedział, że szanuje nasza znajomość. Wie jaką mam naturę, że jakby doszedł do naszej relacji seks, to by było bardzo emocjonalnie i potem bym mogła cierpieć. Jednak każdy potrzebuje bliskości, on ma z mną bliskość emocjonalną. Sam mówił że wielokrotnie świadomie czy nieświadomie próbował mnie zniechęcać że to trudna sytuacja, bo z jednej strony czuje chęci poznawania mnie, a z drugiej blokady przed moim rozczarowaniem, że to jest bardzo ciężki temat.

Zbliżacie się, zbliżacie. Rozmawiacie, spotykacie.
Seksu nie będzie, aby nie cierpieć.
Związku nie będzie aby nie cierpieć.

Zatem wasze poznawanie się, zbliżanie zatrzymało się na pewnej czerwonej linii, której nie przekraczacie.
Nikt nie przekroczy. Więc tak trwacie.

Faktycznie jak przejdziecie czerwoną linię, a nie będziecie małżeństwem, to będzie cierpienie, czyli porażka.
Jak nie przekroczycie czerwonej linii to nie będzie porażki.


Innymi słowy -- nigdy nie przegrasz, nigdy nie będzie porażki, jeśli nigdy nie zagrasz.
Dotyczy to dwóch osób -- i Ciebie i jego.

No to co mam zrobić??? To jest toksyczny układ, bliskość bez seksu, moje czekanie jak tortury, On doskonale wie jak mi bardzo zależy, więc dlaczego tego nie kończy? Może to błąd, że myślę swoją miarą ale jak ja nie jestem kimś zainteresowana, to nie dzwonie, nie wypisuje jak on, bo wiem że druga zaangażowana osoba może cierpieć, a ja nie chce sprawiać bólu.. A on ciągnie to i ciągnie. Jesteśmy w stanie zawieszenia. Rozumiem, że może czuje jakieś dowartościowanie, że ma mnie na haczyku, albo coś tam czuje i woli żeby był ktoś obok emocjonalnie, bo każdy chce mieć z kimś jakieś emocjonalne poczucie bliskości, ale to jest okrutne. Nie wiem jak z tego się wyplątać. Nie często się tak zakochuje, a on mnie jakoś omotał..

https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/nie-przegrasz-w-finale-jesli-nie-wyjdziesz-z-grupy-reprezentacja-na-mundialu-murzyn-protip-lifehack.jpg

18

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

On mnie nigdy nie chciał wykorzystać, wiedział, że gdyby tylko chciał to by mnie miał. Sam kiedyś powiedział, że szanuje nasza znajomość. Wie jaką mam naturę, że jakby doszedł do naszej relacji seks, to by było bardzo emocjonalnie i potem bym mogła cierpieć. Jednak każdy potrzebuje bliskości, on ma z mną bliskość emocjonalną. Sam mówił że wielokrotnie świadomie czy nieświadomie próbował mnie zniechęcać że to trudna sytuacja, bo z jednej strony czuje chęci poznawania mnie, a z drugiej blokady przed moim rozczarowaniem, że to jest bardzo ciężki temat.

Zbliżacie się, zbliżacie. Rozmawiacie, spotykacie.
Seksu nie będzie, aby nie cierpieć.
Związku nie będzie aby nie cierpieć.

Zatem wasze poznawanie się, zbliżanie zatrzymało się na pewnej czerwonej linii, której nie przekraczacie.
Nikt nie przekroczy. Więc tak trwacie.

Faktycznie jak przejdziecie czerwoną linię, a nie będziecie małżeństwem, to będzie cierpienie, czyli porażka.
Jak nie przekroczycie czerwonej linii to nie będzie porażki.


Innymi słowy -- nigdy nie przegrasz, nigdy nie będzie porażki, jeśli nigdy nie zagrasz.
Dotyczy to dwóch osób -- i Ciebie i jego.

No to co mam zrobić??? To jest toksyczny układ, bliskość bez seksu, moje czekanie jak tortury, On doskonale wie jak mi bardzo zależy, więc dlaczego tego nie kończy? Może to błąd, że myślę swoją miarą ale jak ja nie jestem kimś zainteresowana, to nie dzwonie, nie wypisuje jak on, bo wiem że druga zaangażowana osoba może cierpieć, a ja nie chce sprawiać bólu.. A on ciągnie to i ciągnie. Jesteśmy w stanie zawieszenia. Rozumiem, że może czuje jakieś dowartościowanie, że ma mnie na haczyku, albo coś tam czuje i woli żeby był ktoś obok emocjonalnie, bo każdy chce mieć z kimś jakieś emocjonalne poczucie bliskości, ale to jest okrutne. Nie wiem jak z tego się wyplątać. Nie często się tak zakochuje, a on mnie jakoś omotał..

https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/nie-przegrasz-w-finale-jesli-nie-wyjdziesz-z-grupy-reprezentacja-na-mundialu-murzyn-protip-lifehack.jpg

No to co mam zrobić??? To jest toksyczny układ, bliskość bez seksu, moje czekanie jak tortury, On doskonale wie jak mi bardzo zależy, więc dlaczego tego nie kończy? Może to błąd, że myślę swoją miarą ale jak ja nie jestem kimś zainteresowana, to nie dzwonie, nie wypisuje jak on, bo wiem że druga zaangażowana osoba może cierpieć, a ja nie chce sprawiać bólu.. A on ciągnie to i ciągnie. Jesteśmy w stanie zawieszenia. Rozumiem, że może czuje jakieś dowartościowanie, że ma mnie na haczyku, albo coś tam czuje i woli żeby był ktoś obok emocjonalnie, bo każdy chce mieć z kimś jakieś emocjonalne poczucie bliskości, ale to jest okrutne. Nie wiem jak z tego się wyplątać. Nie często się tak zakochuje, a on mnie jakoś omotał..

19

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

On doskonale wie jak mi bardzo zależy, więc dlaczego tego nie kończy?

Bo ma Cię w...?

20

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

Nie wiem jak z tego się wyplątać.

Albo małymi krokami się oddalaj, albo zerwij znajomość nagle.

21

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

Nie wiem jak z tego się wyplątać.

Albo małymi krokami się oddalaj, albo zerwij znajomość nagle.

22

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

On chce, ale postawił granicę, której nie chce przekroczyć.
Wie, że jego dotychczasowe życie nie wygląda najlepiej (drugi rozwód i dziecko) i nie chce powtórki.
Zależy mu na tobie tak, że nie chce ryzykować.

Masz dwie możliwości:
1. Zakończyć znajomość
2. Jasno powiedzieć, że chcesz czegoś więcej i akceptujesz fakt, że może to nie zakończyć się najlepiej, ale chcesz zaryzykować

Obydwie prawdopodobnie skończą się bólem.

23

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Sama prosisz się o kłopoty... O miłość się nie walczy, chcesz być z takim nieogarniętym facetem, który by był, niczym uciekająca panna młoda...
Może dlatego, że nie dostajesz tego co chcesz...  faceci to zdobywcy, a to, że za nim latasz, to go tylko zniechęca do konkretnego kroku, bo powinien sam zerwać tę znajomość.
Może zacznij jego słuchać, a nie tylko siebie.

Ale co tam, lataj dalej, może coś wylatasz, jak będziesz cierpieć, to na własne życzenie.

24

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Farmer napisał/a:

On chce, ale postawił granicę, której nie chce przekroczyć.
Wie, że jego dotychczasowe życie nie wygląda najlepiej (drugi rozwód i dziecko) i nie chce powtórki.
Zależy mu na tobie tak, że nie chce ryzykować.

Masz dwie możliwości:
1. Zakończyć znajomość
2. Jasno powiedzieć, że chcesz czegoś więcej i akceptujesz fakt, że może to nie zakończyć się najlepiej, ale chcesz zaryzykować

Obydwie prawdopodobnie skończą się bólem.

On nie chce ryzykować właśnie, tak myślę. Sam mówił, że nie ma tu prostej sytuacji. i żadnego dobrego rozwiązania. Zapytał mnie po raz kolejny czy czegoś więcej oczekuje, odpowiedziałam zgodnie z prawdą że tak, a on na to, że jest w stanie zaoferować mi tylko koleżeństwo.
Ja naprawdę czuję, że jest coś na rzeczy inaczej bym nie walczyła.

25

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
wieka napisał/a:

Sama prosisz się o kłopoty... O miłość się nie walczy, chcesz być z takim nieogarniętym facetem, który by był, niczym uciekająca panna młoda...
Może dlatego, że nie dostajesz tego co chcesz...  faceci to zdobywcy, a to, że za nim latasz, to go tylko zniechęca do konkretnego kroku, bo powinien sam zerwać tę znajomość.
Może zacznij jego słuchać, a nie tylko siebie.

Ale co tam, lataj dalej, może coś wylatasz, jak będziesz cierpieć, to na własne życzenie.

Ale czuje się bardzo emocjonalnie uzależniona, myślę, że on też dlatego trwamy w takim kole kolejne miesiące. Wiem, że czuł ze go naciskałam na związek. To co robi to okrutne, ale może nie umie inaczej. Raz zniknał na miesiąc, odciął się ale wrócił i dalej postawił granice.

26

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

Nie wiem jak z tego się wyplątać.

Albo małymi krokami się oddalaj, albo zerwij znajomość nagle.

Jakiś czas temu zaprosił mnie na obiad, ale nagle odwołał, bo dziecko się rozchorowało. Potem ja nalegałam na spotkanie, ale miał dużo pracy i przepraszał. Aż tak nacisnęłam, że zniknął na miesiąc. Przez ten czas przeżywałam katusze, okrutnie cierpiałam. Po około 3 tygodniach zaczęłam godzić się z faktem, że zniknął, aż tu nagle znów się pojawił i znowu odżyło na nowo, znowu zobaczył moją presję znów postawił granice. Okrutne było to, że jak się pojawił po tym czasie to zwalał winę na mnie, że to ja przestałam pisać, a jak zaczęłam komentować, że przecież to on przestał odpisywać to powiedział ,że ok, spoko koniec tematu".

Nie potrafię się odciąć. Może faktycznie powinnam ograniczać kontakt, ale to bardzo trudne, bo jestem emocjonalną, zaangażowaną osobą. On wie, że jestem wrażliwa i na początku już go to przeraziło i dodał, że on potrafi być złym człowiekiem.

Nie jestem w stanie nic robić, żyje tylko nim. Wiem, że łatwo powiedzieć, żeby olać gościa i iść dalej, ale to nie jest dla mnie prosta sprawa.

27 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-06-17 22:59:56)

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Mówi wyraźnie, że może oferować Ci tylko koleżeństwo, a Ty dalej swoje...
Nie ma znaczenia co czujesz, możesz też mieć błędne odczucia

"Okrutne było to, że jak się pojawił po tym czasie to zwalał winę na mnie, że to ja przestałam pisać, a jak zaczęłam komentować, że przecież to on przestał odpisywać to powiedział ,że ok, spoko koniec tematu".

To jest przykład toksycznego zachowania, trafiłaś na toksyka, dlatego tak się od niego uzależniłaś, uciekaj póki czas.

28

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Po pewnym dłuższym okresie pisania dodał, że zaczyna się przyzwyczajać do naszej relacji, a to niedobrze, bo on woli zachowywać dystans, ze tak jest łatwiej bez zaangażowania, bezpieczniej, a on już swoje przeżył, wiele kobiet poznał i z każdą to samo. Zauważyłam, że o kobietach nie wypowiada się dobrze, uważa że chodzi im o kasę itp. Ja mu cały czas pokazywałam, że ja taka nie jestem, jestem osobą samodzielną, pracująca, nie byłam nigdy utrzymanka faceta.
Zależy mi na rodzinie i on o tym wie.

29

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Gość kolejny raz mówi Ci że jesteś tylko koleżanką. Na logikę... gdyby coś do Ciebie czuł to broniłby się przed bliskością? Nie bądź naiwna. On niczego się nie boi, po prostu jest mu wygodnie tak jak jest. Nie znasz go. Może prowadzić podwójne życie. Wciąż może być żonaty. Tak naprawdę nic o nim nie wiesz.

30

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
wieka napisał/a:

Mówi wyraźnie, że może oferować Ci tylko koleżeństwo, a Ty dalej swoje...
Nie ma znaczenia co czujesz, możesz też mieć błędne odczucia

"Okrutne było to, że jak się pojawił po tym czasie to zwalał winę na mnie, że to ja przestałam pisać, a jak zaczęłam komentować, że przecież to on przestał odpisywać to powiedział ,że ok, spoko koniec tematu".

To jest przykład toksycznego zachowania, trafiłaś na toksyka, dlatego tak się od niego uzależniłaś, uciekaj póki czas.

Ale jak się kogoś traktuje tylko koleżeńsko, to nie ma się potrzeby pisać z taką osobą cały czas, a on mi ciągle pisze na WhatsApp. Nie mam kolegi do którego dzwoniłam codziennie i wysłuchiwałam jego problemów.
Nie zawsze się odpisuje ludziom na wiadomości, a on mnie nie olewa, dlaczego uważam, że mimo tego, że stwierdził wprost, że tylko koleżeństwo, to uważam, że jest cos głębiej na rzeczy i ma blokady.

31

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
wieka napisał/a:

Mówi wyraźnie, że może oferować Ci tylko koleżeństwo, a Ty dalej swoje...
Nie ma znaczenia co czujesz, możesz też mieć błędne odczucia

"Okrutne było to, że jak się pojawił po tym czasie to zwalał winę na mnie, że to ja przestałam pisać, a jak zaczęłam komentować, że przecież to on przestał odpisywać to powiedział ,że ok, spoko koniec tematu".

To jest przykład toksycznego zachowania, trafiłaś na toksyka, dlatego tak się od niego uzależniłaś, uciekaj póki czas.

tak, to było toksyczne...

Ale jak się kogoś traktuje tylko koleżeńsko, to nie ma się potrzeby pisać z taką osobą cały czas, a on mi ciągle pisze na WhatsApp. Nie mam kolegi do którego dzwoniłam codziennie i wysłuchiwałam jego problemów.
Nie zawsze się odpisuje ludziom na wiadomości, a on mnie nie olewa, dlaczego uważam, że mimo tego, że stwierdził wprost, że tylko koleżeństwo, to uważam, że jest cos głębiej na rzeczy i ma blokady.

32

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
M!ri napisał/a:

Gość kolejny raz mówi Ci że jesteś tylko koleżanką. Na logikę... gdyby coś do Ciebie czuł to broniłby się przed bliskością? Nie bądź naiwna. On niczego się nie boi, po prostu jest mu wygodnie tak jak jest. Nie znasz go. Może prowadzić podwójne życie. Wciąż może być żonaty. Tak naprawdę nic o nim nie wiesz.

Ale przecież lęk przed bliskością nie jest niczym nadzwyczajnym, zwłaszcza jak się jest po przejściach, ma się kompleksy i trudne dzieciństwo za sobą. Myślę, że on się boi ponownego zranienia, bo w głębi duszy jest wrażliwy i czuję lęk.

33

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Głębiej to właśnie jest toksyk, wie, że żadna z nim nie wytrzyma, a towarzystwo kobiety go dowartościowuje, zabija czas, ma z kim pogadać.

34

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
wieka napisał/a:

Głębiej to właśnie jest toksyk, wie, że żadna z nim nie wytrzyma, a towarzystwo kobiety go dowartościowuje, zabija czas, ma z kim pogadać.

Tak mi powiedział ,że kobiety nie dawały z nim rady i go zostawiały, więc on nie chce się angażować. On ma jeszcze jedną cechę toksyka (narcyza), łatwo go urazić i jak trzeba rozmawiać o emocjach to woli zniknąć.

Jak do mnie dzwoni, to jestem cała w skowronkach i go to chyba dowartościowuje daje paliwo, a póki będę dawała mu paliwo to on będzie.
Niestety uzależniłam się na amem, nie wiem jak z tego wyjść. Wiem, że powinnam być rozsądna i to zakończyć, ale ciężko, jak weszłam głęboko.

35

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Skorzystaj z pomocy psychologicznej.

36 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-06-18 09:45:17)

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Facet ma jedną cechę, która ciebie przyciąga - jest niedostępny. Nie możesz go mieć. Nie potwierdza twojego przekonania o sobie, że możesz przecież mieć każdego. Masz osobowość narcystyczną. I zrobisz wszystko, żeby sobie udowodnić, że jesteś super atrakcyjna.
Nie patrząc na to, że jesteś otwarta, żeby sama sobie zrobić krzywdę. Nie dbasz o swoje dobro, a dba o nie niestety ten facet. Ty chętnie związałabyś się z facetem, który przecież już udowodnił, że krzywdzi kobiety.
Masz sobie to za nic. Ważny jest przecież ten ogień, w którym chcesz się spalić. Aby później wrócic na forumm i opisać nam jaki to on okazał się strasznie zły i o dziwo czujesz się pokrzywdzona.

37

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Po mojemu, to koleś koncertowo rozgrywa jakąś własną grę, a Ty jesteś jedynie pionkiem, który w razie potrzeby będzie mógł zmieść z planszy bez żalu. Obstawiałbym tutaj inną kobietę z którą ma jakieś niedokończone sprawy, być może któraś z byłych żon, być może jakaś inna eks, a być może jeszcze ktoś całkiem inny, na kim mu zależy i Ciebie sobie trzyma w odwodzie czarując i mamiąc jakimiś bzdetami dla naiwnych nastolatek czytających jeszcze BRAVO Girl.

Opcjonalnie istnieje też taka ewentualność, że typ jest po prostu zdrowo pierdolnięty, co też raczej nie rokuje dla rozwjania tej znajomości, więc...

Jak się nie obrócisz, to zawsze dupa z tyłu, nie szkoda Ci lat na trwanie tej beznadziei? W końcu Cię puknie, prędzej czy później i jebnie w kąt, wtedy poczujesz się lepiej? Raczej nie sądzę. Sama wiesz co masz robić, a że będzie ciężko... no będzie, a kto mówił, że ma być lekko. Za miesiąc poznasz kogoś innego z kim nie będziesz miała takich rozkmin i dylematów, szanuj swój czas, bo ten mija szybko i nie wraca, ma w dupie że czegoś tam nie zrobiłaś...

38

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Legat napisał/a:

Masz osobowość narcystyczną. I zrobisz wszystko, żeby sobie udowodnić, że jesteś super atrakcyjna.

Nie rozpoznalbys narcyza nawet gdyby mial to na czole napisane.
Jedyna osoba, ktora przejawia jakies cechy narcyzmu jest ten facet.
Autorka co najwyzej nie docenila jego zaburzenia i zainwestowala tyle, ze teraz bez pewnosci, ze jest dla niego tylko zabawka trudno jej zaakceptowac swoj blad i odejsc ograniczajac straty.

39

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Na YT szukaj kanału Autentyczny - kopalnia wiedzy na temat narcyzmu.
Masz kobieto do czynienia ze zwykłym niedorozwiniętym emocjonalnie czubem i jesteś na dobrej drodze, by zmarnować sobie kawał życia.
Wiej z tej dziwnej znajomości.
Johnny ma rację.
Ty też masz pewne deficyty, skoro ciągniesz coś takiego.
Posłuchaj autentycznego, bo nie tylko zdobędziesz wiedzę, ale będziesz też miała coś w rodzaju terapii.

40

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
ulle napisał/a:

Na YT szukaj kanału Autentyczny - kopalnia wiedzy na temat narcyzmu.
Masz kobieto do czynienia ze zwykłym niedorozwiniętym emocjonalnie czubem i jesteś na dobrej drodze, by zmarnować sobie kawał życia.
Wiej z tej dziwnej znajomości.
Johnny ma rację.
Ty też masz pewne deficyty, skoro ciągniesz coś takiego.
Posłuchaj autentycznego, bo nie tylko zdobędziesz wiedzę, ale będziesz też miała coś w rodzaju terapii.

Tak, ja zdaję sobie sprawę, że też mam deficyty, skoro ciągnie mnie do takiej osoby. Ale zainwestowałam ogrom czasu i energii w tą relację, a to że jest taki sprzeczny i niedostępny powoduje, że jeszcze bardziej mnie do niego ciągnie. Zauważyłam, że on mnie dewaluuje na niektórych płaszczyznach, on jest ode mnie biedniejszy, on ma na utrzymaniu dziecko, sprawy z przeszłości (alimenty), zaś moja sytuacja jest bardziej klarowna.

Wie, że czekam na spotkania - kiedy proponowałam spotkanie, wysłałam nawet zdjęcie w koronkowej bieliźnie, to nie wykazał żadnego entuzjazmu, a po weekendzie napisał, że ja to jestem: ,,przez cały weekend nie zaproponowałam żadnego spotkania i nic''. Dodał, że on nabawi się psychicznych problemów przez tą naszą znajomość i moje zachowanie, bo tyle czasu i nic'' - typowo narcystyczne zachowanie - przerzucanie winy, ale z kolei jak ja wychodziłam z inicjatywą, to mówił, że nie może bo ma wyjazd, albo zachorował czy też inne wykręty...

41

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

I co dalej zamierzasz? Co masz zamiar z tym fantem zrobić? Wystarczy użyć rozumu...

42

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Ja po prostu jak nie jestem kimś zainteresowana to nie ciągnę takich tematów - nie daję nadziei, a on pisał cały czas. Ciągłe dzwonienie i wypytywanie co u mnie, zostało przeze mnie odbierane jako chęć zagłębiania relacji. Jest niedorzeczne, że facet pisze co rusz, a nie chce spotkań. To nie jest okazjonalny kontakt raz na miesiać

Wiem, że im bardziej mnie ma, tym bardziej sobie pozwala, ale weszłam w to bardzo głęboko emocjonalnie. Mam dobrą figurę - takie słyszę opinię - dużo ćwiczę, chodzę na siłownie, a on mnie zdeprecjonował raz mówiąc, że taka sobie. On jest bardzo wysoki, ale ma dość kiepską sylwetkę, nie dba o siebie szczególnie, ale mi to nie przeszkadza, podoba mi się ogólnie taki jaki jest...

43

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
wieka napisał/a:

I co dalej zamierzasz? Co masz zamiar z tym fantem zrobić? Wystarczy użyć rozumu...

Rozum rozumem, ale weszłam w to za mocno, on mnie omotał. Nie wiem co zrobić jak się odezwie, obawiam się ze znowu będzie manipulować.
Chyba mam w głębi duszą swoją słabą wartość, skoro utknęłam w takim toksycznym kole.

44

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Ten facet ewidentnie liczy, że wkręci Cię w relację fwb, choć twierdzi że nie, skoro nie chcesz. Gdyby było inaczej, nie kontynuowałby relacji. Po prostu czeka, aż zmiękniesz bardziej i to wykorzysta, ale nie da z siebie niczego więcej. Nigdy nie będziecie w normalnym, wyłącznym związku z perspektywami. Ja bym odpuściła bo tylko marnujesz czas. Poza tym, skoro cieszysz się powodzeniem, nie masz nikogo lepszego, dostępnego w pobliżu? dlaczego skupiłaś uwagę na człowieku niedostępnym emocjonalnie i fizycznie? Zastanów się nad tym szczerze.

45

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
wieka napisał/a:

I co dalej zamierzasz? Co masz zamiar z tym fantem zrobić? Wystarczy użyć rozumu...

Rozum rozumem, ale weszłam w to za mocno, on mnie omotał. Nie wiem co zrobić jak się odezwie, obawiam się ze znowu będzie manipulować.
Chyba mam w głębi duszą swoją słabą wartość, skoro utknęłam w takim toksycznym kole.

Zablokuj go wszędzie gdzie się da, skoro jesteś taka podatna na manipulację, nawet wiedząc, że to toksyk i trzeba od niego uciekać. To jedyna metoda, oprócz pomocy psychologa. Zero kontaktu.

46

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
szeptem napisał/a:

Ten facet ewidentnie liczy, że wkręci Cię w relację fwb, choć twierdzi że nie, skoro nie chcesz. Gdyby było inaczej, nie kontynuowałby relacji. Po prostu czeka, aż zmiękniesz bardziej i to wykorzysta, ale nie da z siebie niczego więcej. Nigdy nie będziecie w normalnym, wyłącznym związku z perspektywami. Ja bym odpuściła bo tylko marnujesz czas. Poza tym, skoro cieszysz się powodzeniem, nie masz nikogo lepszego, dostępnego w pobliżu? dlaczego skupiłaś uwagę na człowieku niedostępnym emocjonalnie i fizycznie? Zastanów się nad tym szczerze.

Ja nawet w pewnym akcie desperacji byłam gotowa się z nim przespać licząc na to, że to nas zbliż fizycznie, pogłębi nasze relacje i jego też - wiem że może bzdurne, ale taki miałam pomysł, jednak on chyba ma obawy, że jak będzie seks, to będzie miał kłopoty, bo chyba czuje, jaką mam naturę.

On nie chce kłopotów, jest po przejściach i woli luźne układy.
Wiec pytanie po co on to trzyma i chce koleżeństwo skoro koleżeństwo przy jednej wkręconej w relacji osobie nie jest możliwe do kontynuowania...?

47

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Po co facetowi taka relacja bez seksu. Czy naprawdę tylko z nudów? Trwa to bardzo długo. O nic z tego nie ma. Czy może liczy na to, że ochłonę odkocham się i będzie można się spotykać bez zobowiązań...?

Ja jestem uważana za atrakcyjną, więc pewnie go to wartościuje ale nic z tego nie ma... Przecież to sprzeczne z męską naturą. Gdyby mnie tam w domu rozkręcił to by się pewnie działo, ale potem bym mu nie dała spokoju, bo skoro byłby seks to by się bał, że byłoby to dla  mnie było tożsame ze związkiem i taka byłaby prawda...
Na jednym spotkaniu u niego w domu się całowaliśmy tylko, a na kolejnym powiedział, że jak buziak to tylko koleżeński i ta sprzeczność jest w wielu płaszczyznach.

48

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Skoro nadajecie na tych samych falach, od takiego czasu gadacie codziennie, wiecie o sobie wszystko i naprawdę Cię lubi, to wyjaśnienie jest jedno: nie podobasz mu się.

No bo skoro na poziomie "duchowym" wszystko gra, skoro on widzi że chcesz z nim być, skoro on jest samotny, a do tego widział że chcesz uprawiać seks, to JEDYNĄ przeszkodą jest Twój wygląd. Tak uważam.

Ja nie zgodzę się zupełnie z wpisami że on buduje fundament pod FWB, to kompletnie bez sensu, nie traciłby 2 LAT (!), okazji na spotkaniach. Flirtowałby z nią, robił aluzje.
A on wciąż, ostro i ordynarnie daje jej kosza.

to tylko i wyłącznie przyjaźń. Cenna dla niego, dlatego wciąż trwa i dlatego zawsze odbiera telefony. Ale nie podobasz mu się.

49

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Też mi kiedyś powiedział takie zdanie, że możemy być w luźnej relacji i jak rozważał, że może i bym mogła się zgodzić, to był bardziej zaangażowany i swobodny, podkreślając jednocześnie (też sprzeczność), żebym pamiętała, jak go ktoś okłamie i oszuka to nie ma zmiłuj!, ale potem jak powiedziałam, że ja nie chciałabym być w luźnej relacji tylko w związku to powiedział, że on tak nie chce, tylko koleżeństwo...

50

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Zgodzę się z chmurnym - masz za wysokie mniemanie o sobie. Faceta masz za dziwnego, toksyka i Bóg wie co jeszcze, bo nie dociera do Ciebie że możesz mu się nie podobać.

Jakbyś się podobała, to przez 2 lata, skorzystałby z okazji choć raz.

Szukasz drugiego dna, wmawiasz sobie że on ma problemy, a może boi się uczuć, zamiast przyjąć najprostsze rozwiązanie, które jest najbardziej prawdopodobne - nie podobasz mu się.

KoralinaJones ujęła to idealne - niezdecydowany oznacza NIEZAINTERESOWANY.

51

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
madoja napisał/a:

Skoro nadajecie na tych samych falach, od takiego czasu gadacie codziennie, wiecie o sobie wszystko i naprawdę Cię lubi, to wyjaśnienie jest jedno: nie podobasz mu się.

No bo skoro na poziomie "duchowym" wszystko gra, skoro on widzi że chcesz z nim być, skoro on jest samotny, a do tego widział że chcesz uprawiać seks, to JEDYNĄ przeszkodą jest Twój wygląd. Tak uważam.

Ja nie zgodzę się zupełnie z wpisami że on buduje fundament pod FWB, to kompletnie bez sensu, nie traciłby 2 LAT (!), okazji na spotkaniach. Flirtowałby z nią, robił aluzje.
A on wciąż, ostro i ordynarnie daje jej kosza.

to tylko i wyłącznie przyjaźń. Cenna dla niego, dlatego wciąż trwa i dlatego zawsze odbiera telefony. Ale nie podobasz mu się.

Ale on robił aluzje do seksu, np. ostatnio jak leżałam w domu na hamaku i wysłałam mu zdjęcie w stroju kąpielowym to napisał, że szkoda że on jest teraz za granica, na wyjeździe bo by od razu przyjechał i by było ostro... Ale to tylko słowa, nie idzie za tym nic więcej.

Jak zdarzało się, ze z żalem pytałam, czemu się nie spotkaliśmy to odpowiadał, że to ja nic nie proponowałam, a z kolei jak ja proponuje, to on ma jakąś wymówkę.

Poza tym na pierwszych spotkaniach unikał mojego wzroku, a jak zapytałam wprost czemu nawet na mnie nie chciał spojrzeć, to powiedział, że on unika słabości. Dziwna to była dla mnie odpowiedź.

52

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:

..., wysłałam nawet zdjęcie w koronkowej bieliźnie...

1. nie chcę seksu
2. wysyłam zdjęcie w bieliźnie

?

53

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Mówił mi kiedyś, że jego dzieciństwo było trudno, matka oddała go na wychowanie do babci, miał ciężko, ale dlatego teraz jest twardy. Mówił, że stosowana była wobec niego przemoc fizyczna.

jak kiedyś miałam jakiś problem, to mnie wyśmiał, że takie problemy to żadne i że on w dzieciństwie to za byle co był prany. Dziwne, że tak wrócił do swojego dzieciństwa w kontekście innego tematu, ale widocznie to w nim siedzi głęboko...

54

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

..., wysłałam nawet zdjęcie w koronkowej bieliźnie...

1. nie chcę seksu
2. wysyłam zdjęcie w bieliźnie

?

Prowokacja w bieliźnie czerwonej nie podziałała - to sprzeczne z męską naturą.

55

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
szeptem napisał/a:

Ten facet ewidentnie liczy, że wkręci Cię w relację fwb, ....

Każdy ogarnięty mężczyzna otrzymując erotyczne foto od kobiety pociągnąłby temat dalej.
Ten tak nie zrobił.

Ma problem jakiś.

56

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:

..., wysłałam nawet zdjęcie w koronkowej bieliźnie...

1. nie chcę seksu
2. wysyłam zdjęcie w bieliźnie

?

Prowokacja w bieliźnie czerwonej nie podziałała - to sprzeczne z męską naturą.


O ile mogę zrozumieć, że kobieta nie chce seksu bo potem będzie miała wyższą amplitudę uczuć, która w przypadku braku zaangażowania partnera może powodować cierpienie...

Tooooooooooooo... nie rozumiem jak można:

1. wysyłaś erotyczne fotki
2. nie chcieć seksu

? Czy to poważne jest?

A nazwanie tego prowokacją już sprawia, że myślę, że jesteś niezrównoważona i niebezpieczna.

57

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Dodam te był momenty, że on sam chciał bym wysyłała mu zdjęcia erotyczne. Wysłałam najpierw w sukience, a on do mnie że mało, ze on woli odważniej i tak się rozkręciło zdjęciowo ale tylko w wirtualu.

58

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
KasiaW_1 napisał/a:
Gary napisał/a:

1. nie chcę seksu
2. wysyłam zdjęcie w bieliźnie

?

Prowokacja w bieliźnie czerwonej nie podziałała - to sprzeczne z męską naturą.


O ile mogę zrozumieć, że kobieta nie chce seksu bo potem będzie miała wyższą amplitudę uczuć, która w przypadku braku zaangażowania partnera może powodować cierpienie...

Tooooooooooooo... nie rozumiem jak można:

1. wysyłaś erotyczne fotki
2. nie chcieć seksu

? Czy to poważne jest?

A nazwanie tego prowokacją już sprawia, że myślę, że jesteś niezrównoważona i niebezpieczna.

Jak wysyłałam takie zdjęcia, to chciałam wtedy - pisałam że były sytuacje, że chciałam iść w tą stronę by go przekonać, bo miałam nadzieje, ze to spowoduje jego większe zaangażowanie i w tych momentach uznałam, że zgodzę się na seks, ale ona chyba uznał, że jak będzie seks to dla mnie to będzie zbyt poważne, a on nie chce kłopotów.

59

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Mam zajebiście przystojnego kolegę, którego zawsze kręciły tylko puszyste kobiety. Szczupłe były dla niego aseksualne, nieciekawe.

Więc nawet jeśli w Twoim mniemaniu jesteś 10/10 bo jesteś np. szczupłą blondi, to przecież niekoniecznie musisz być w jego typie.

Swoją drogą, facet nawet nie chce z Tobą seksu, na co miałaś dowody tyle razy, a Ty wciąż mu nadstawiasz tyłka. Wysyłasz mu nieproszona sexy foty. Po prostu biegasz za nim z wypiętą dupą, krzycząc "proszę, włóż mi". A on odmawia. Nie czujesz się z tym żałośnie?

60

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
Gary napisał/a:
szeptem napisał/a:

Ten facet ewidentnie liczy, że wkręci Cię w relację fwb, ....

Każdy ogarnięty mężczyzna otrzymując erotyczne foto od kobiety pociągnąłby temat dalej.
Ten tak nie zrobił.

Ma problem jakiś.

Nawet kupiłam bieliznę w sklepie erotycznym. Chciał dużo zdjęć, widział ze jestem chętna. W tamtym momencie stwierdziłam że może właśnie seksem zbuduję wieź i go przekonam. Jak rozmawiamy przez telefon to czasem też są zarty o seksie ale to wszystko.

61

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
madoja napisał/a:

Mam zajebiście przystojnego kolegę, którego zawsze kręciły tylko puszyste kobiety. Szczupłe były dla niego aseksualne, nieciekawe.

Więc nawet jeśli w Twoim mniemaniu jesteś 10/10 bo jesteś np. szczupłą blondi, to przecież niekoniecznie musisz być w jego typie.

Swoją drogą, facet nawet nie chce z Tobą seksu, na co miałaś dowody tyle razy, a Ty wciąż mu nadstawiasz tyłka. Wysyłasz mu nieproszona sexy foty. Po prostu biegasz za nim z wypiętą dupą, krzycząc "proszę, włóż mi". A on odmawia. Nie czujesz się z tym żałośnie?

Czuje, to patowa sytuacja...

62

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
madoja napisał/a:

Mam zajebiście przystojnego kolegę, którego zawsze kręciły tylko puszyste kobiety. Szczupłe były dla niego aseksualne, nieciekawe.

Więc nawet jeśli w Twoim mniemaniu jesteś 10/10 bo jesteś np. szczupłą blondi, to przecież niekoniecznie musisz być w jego typie.

Swoją drogą, facet nawet nie chce z Tobą seksu, na co miałaś dowody tyle razy, a Ty wciąż mu nadstawiasz tyłka. Wysyłasz mu nieproszona sexy foty. Po prostu biegasz za nim z wypiętą dupą, krzycząc "proszę, włóż mi". A on odmawia. Nie czujesz się z tym żałośnie?

Czuje, to patowa sytuacja...

Ale on też prosił o zdjęcia, generalnie to zawsze z jego zaczepki i inicjatywy słałam. Z kolei jak nie wysyłałam długi czas to pisał, że ja nic się nie staram...

63

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
madoja napisał/a:

Mam zajebiście przystojnego kolegę, którego zawsze kręciły tylko puszyste kobiety. Szczupłe były dla niego aseksualne, nieciekawe.

Więc nawet jeśli w Twoim mniemaniu jesteś 10/10 bo jesteś np. szczupłą blondi, to przecież niekoniecznie musisz być w jego typie.

Swoją drogą, facet nawet nie chce z Tobą seksu, na co miałaś dowody tyle razy, a Ty wciąż mu nadstawiasz tyłka. Wysyłasz mu nieproszona sexy foty. Po prostu biegasz za nim z wypiętą dupą, krzycząc "proszę, włóż mi". A on odmawia. Nie czujesz się z tym żałośnie?


Dobrze powiedziane.

Mnie tylko dziwi czemu kobieta przekonana o swojej atrakcyjności brnie w faceta po dwóch rozwodach, który na dodatek jej nie chce. Wydawać by się mogło, że kobieta 10/10 ma większe pole do wyboru

64

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
123qwerty123 napisał/a:
madoja napisał/a:

Mam zajebiście przystojnego kolegę, którego zawsze kręciły tylko puszyste kobiety. Szczupłe były dla niego aseksualne, nieciekawe.

Więc nawet jeśli w Twoim mniemaniu jesteś 10/10 bo jesteś np. szczupłą blondi, to przecież niekoniecznie musisz być w jego typie.

Swoją drogą, facet nawet nie chce z Tobą seksu, na co miałaś dowody tyle razy, a Ty wciąż mu nadstawiasz tyłka. Wysyłasz mu nieproszona sexy foty. Po prostu biegasz za nim z wypiętą dupą, krzycząc "proszę, włóż mi". A on odmawia. Nie czujesz się z tym żałośnie?


Dobrze powiedziane.

Mnie tylko dziwi czemu kobieta przekonana o swojej atrakcyjności brnie w faceta po dwóch rozwodach, który na dodatek jej nie chce. Wydawać by się mogło, że kobieta 10/10 ma większe pole do wyboru

Nie uważam, że jestem 10 na 10, ale się podobam. Jestem szczupłą, dość wysoką brunetką. Chyba najgorsze jest dla mnie to poczucie odrzucenia, że ktoś mnie nie chce, a ta niedostępność powoduje, że przeciętny facet nabiera dla mnie atrakcyjności. Pewnie też mam deficyty z dzieciństwa, jak i on...Może dlatego tworzymy ze sobą taki toksyczny taniec.

65

Odp: Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?
KasiaW_1 napisał/a:
Gary napisał/a:
szeptem napisał/a:

Ten facet ewidentnie liczy, że wkręci Cię w relację fwb, ....

Każdy ogarnięty mężczyzna otrzymując erotyczne foto od kobiety pociągnąłby temat dalej.
Ten tak nie zrobił.

Ma problem jakiś.

Nawet kupiłam bieliznę w sklepie erotycznym. Chciał dużo zdjęć, widział ze jestem chętna. W tamtym momencie stwierdziłam że może właśnie seksem zbuduję wieź i go przekonam. Jak rozmawiamy przez telefon to czasem też są zarty o seksie ale to wszystko.

No dobra... jak się to u Was stopniowo rozkręciło to okej. Rozumiem. Bo tak czasem bywa, tak się ludzie bawią wirtualnie.

On nie chce związku. Nie będzie związku. Never ever.

A prywatnie uważam, że to głupie, że "macie się ku sobie", flirtujecie erotycznie, macie możliwość spotkań w realu, a nie ma seksu. To jest dla mnie dziwne.

On twierdzi, że może być kłopot emocjonalny, Ty to potiwerdzasz, więc może to jest Wasza bariera.
A może np. mały penis... taki jak gdzieś w wątku obok...

Posty [ 1 do 65 z 263 ]

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niezdecydowany, dziwny mężczyzna - co można zrobić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024