Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo?

hej,

Jakiś czas temu zatrudniłam się w pewnej firmie i wszystko jest jak należy, jednak czasem czuję się dziwnie przez pewne zachowanie mojego szefa. Niby nic wielkiego się nie dzieję, ale ja czuję się czasem nieswojo. Mianowicie gdy coś do mnie mówi to patrzy przeszywająco nie odrywając ode mnie wzroku, ja wtedy spuszczam wzrok, bo strasznie mi dziwnie, nie czuję się wtedy komfortowo. Taka sytuacja powtórzyła się już x razy, było też parę sytuacji gdy nie mówił nic, stał lub siedział i patrzył mi głęboko w oczy nie mówiąc nic. Myślicie, że to nie jest nic niewłaściwego? Ja czuję się speszona i wgl nie wiem jak dać do zrozumienia, że mnie to krępuję oprócz spuszczenia wzroku...., bo widze że to nic nie daje, sytuacja się co jakiś czas powtarza.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo?
linka13 napisał/a:

hej,

Jakiś czas temu zatrudniłam się w pewnej firmie i wszystko jest jak należy, jednak czasem czuję się dziwnie przez pewne zachowanie mojego szefa. Niby nic wielkiego się nie dzieję, ale ja czuję się czasem nieswojo. Mianowicie gdy coś do mnie mówi to patrzy przeszywająco nie odrywając ode mnie wzroku, ja wtedy spuszczam wzrok, bo strasznie mi dziwnie, nie czuję się wtedy komfortowo. Taka sytuacja powtórzyła się już x razy, było też parę sytuacji gdy nie mówił nic, stał lub siedział i patrzył mi głęboko w oczy nie mówiąc nic. Myślicie, że to nie jest nic niewłaściwego? Ja czuję się speszona i wgl nie wiem jak dać do zrozumienia, że mnie to krępuję oprócz spuszczenia wzroku...., bo widze że to nic nie daje, sytuacja się co jakiś czas powtarza.

Jeśli wpadłaś szefowi w oko, to masz problem (tym bardziej że widać że nie jesteś tym zainteresowana), bo jeśli gość tak zdecydowanie daje Ci znać że mu się podobasz, to i pewnie nie należy do tych którzy odmowę przyjmą w sposób umożliwiający Ci tam dalszą pracę. Innymi słowy: bardzo możliwe że mentalnie powinnaś się już przygotowywać do szukania czegoś innego.

3 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-05-11 10:23:37)

Odp: Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo?
Nowe_otwarcie napisał/a:
linka13 napisał/a:

hej,

Jakiś czas temu zatrudniłam się w pewnej firmie i wszystko jest jak należy, jednak czasem czuję się dziwnie przez pewne zachowanie mojego szefa. Niby nic wielkiego się nie dzieję, ale ja czuję się czasem nieswojo. Mianowicie gdy coś do mnie mówi to patrzy przeszywająco nie odrywając ode mnie wzroku, ja wtedy spuszczam wzrok, bo strasznie mi dziwnie, nie czuję się wtedy komfortowo. Taka sytuacja powtórzyła się już x razy, było też parę sytuacji gdy nie mówił nic, stał lub siedział i patrzył mi głęboko w oczy nie mówiąc nic. Myślicie, że to nie jest nic niewłaściwego? Ja czuję się speszona i wgl nie wiem jak dać do zrozumienia, że mnie to krępuję oprócz spuszczenia wzroku...., bo widze że to nic nie daje, sytuacja się co jakiś czas powtarza.

Jeśli wpadłaś szefowi w oko, to masz problem (tym bardziej że widać że nie jesteś tym zainteresowana), bo jeśli gość tak zdecydowanie daje Ci znać że mu się podobasz, to i pewnie nie należy do tych którzy odmowę przyjmą w sposób umożliwiający Ci tam dalszą pracę. Innymi słowy: bardzo możliwe że mentalnie powinnaś się już przygotowywać do szukania czegoś innego.


Litości.
Nie wiem czego oczekuje autorka, ale czy facet ma się patrzeć w okno lub czubek własnego buta, gdy do niej mówi, żeby ona nie czuła się przeszywana wzrokiem? :-D Albo unikać patrzenia na nią w ogóle, czyli omijanie jej?
Skąd autorka wie, że cały czas na nią patrzy, skoro sama unika jego wzroku i czując się speszona ucieka?

No ludzie mają oczy po to, żeby patrzeć. Kobiety raczej są przyzwyczajone, że faceci na nie patrzą, lubią na nie patrzeć. My to widzimy nawet wtedy, gdy facetom się wydaje, że nie widzimy, jak nas obserwują, a autorka ma jakieś schizy. Najlepiej byłoby dla niej, gdyby to po prostu uznała za normalną rzecz i ignorowała, zamiast robić z igły widły.
Coraz głupsze tu tematy.już nawet patrzenie niektórym przeszkadza :-D

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak mu dać do zrozumienia, że nie czuję się komfortowo?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024