W skrócie. Byłem z dziewczyną 7 miesięcy I w końcu się rozstaliśmy, za drugim razem już na stałe. Ona nie lubiła prawdy prosto w twarz odnośnie swoich nienormalnych zachowań więc w końcu musiało się to skończyć. Ja okrutny i zły bo miałem czelność krytykować ją za jej przeszłość i ogólnie głupoty jakie cały czas robi a ona biedna i pokrzywdzona bo nie owijalem w bawełnę mówiąc jej to co myślę. Przykład wspomnianego zachowania z jej strony. Miała kolegę ćpuna po odwyku, z którym się kumplowała kiedys, ale odkąd wyszedł z odwyku to relacja się rozwinęła do tego stopnia, że w końcu jej powiedziałem, że ma to zakończyć albo powiedzieć kumplowi żeby na nic nie liczył bo nie będę tego tolerował. Już po prostu się spotykali i ona go odwiedzała u niego, jak to wgl brzmi. Oczywiście co? Obraza wielka i zapewnianie mnie, że ten koleś jest dla niej jak brat. Tak, jak brat. Najpierw chciała do mnie wrócić a po tym jak jej powiedziałem, że jej nie ufam i jej "przyjaźń" z tym ćpunem nie jest normalna to ze mną zerwała. I co? Teraz są razem, weszła z nim w związek jakoś nie całe dwa tygodnie po rozstaniu ze mną i do mnie wypisuje po kilku tygodniach jaki to zły wpływ na nią miałem. Śmiech na sali, ale do rzeczy. Teraz wrzuca gdzie się da zdjęcia z tym ćpunem. Ze mną czy z innymi swoimi byłymi nigdy żadnego nie wrzuciła, nawet z nikim z rodziny swojej, wgl od lat nigdzie nie wrzucała nic i nagle to. Zdjęcie z tym ćpunem i recydywistą starszym od niej o ponad 10 lat. Nawet miesiac razem nie są. Co wiem na pewno a przynajmniej tak mi przeczucie mówi to to, że zdała sobie sprawę kogo straciła przez swoje ego i nieomylność bo dosłownie byłem typem faceta, który by jej niebo przychylił i traktował jak księżniczkę cały czas. Czy to jej nienormalne zachowanie może być właśnie celowe i skierowane do mnie? Bo to jest wręcz anomalia, że wrzuciła te zdjęcia z nim do opini publicznej, gdzie nigdy tego nie robiła. Chciałbym poznać Wasze zdanie
A po co Ty stalkujesz co ona wrzuca i doszukujesz się w tym drugiego dna?
Nie stalkuje nikogo. Mam ja po prostu w znajomych na fb bo jej nie usunąłem i to zobaczyłem. Co śmieszne to ja dodałem dwa dni temu zdjęcie, że dobrze się czuje (związane z moim zdrowiem to jest) a ona nagle jak pisałem wcześniej wrzuca zdjęcie z tym typem
Nie ma znaczenia z jakich pobudek ona to robi.
Byłeś plastrem, odetnij się i nie rozkminiaj.
Właśnie plastrem to ona była. Ja się odciąłem od niej to do mnie wypisywała po jakimś czasie. Tak samo z pierwszym rozstaniem, mieliśmy zrobić sobie przerwę to zaczęła do mnie wypisywać w ten sam dzień co ze mną zerwała
Właśnie plastrem to ona była. Ja się odciąłem od niej to do mnie wypisywała po jakimś czasie. Tak samo z pierwszym rozstaniem, mieliśmy zrobić sobie przerwę to zaczęła do mnie wypisywać w ten sam dzień co ze mną zerwała
Ale to ty pytasz... najwidoczniej (dla niej) nie jesteś taki idealny i wazny jak ci się wydaje.
Właśnie plastrem to ona była. Ja się odciąłem od niej to do mnie wypisywała po jakimś czasie. Tak samo z pierwszym rozstaniem, mieliśmy zrobić sobie przerwę to zaczęła do mnie wypisywać w ten sam dzień co ze mną zerwała
Jakbyś się odciął, to tego tematu by nie było.
Wywal ją ze znajomych albo usuń z obserwowanych i przestań analizkwać co wrzuca i po co.
Swieze to go ciagnie podejrzec, co u niej. Loka ma racje, gdybys sie odcial, szybciej by przeszlo. Jeslimasz ajja to zrobic.
Może być skierowane do Ciebie, a może do innych znajomych.
Nikt tak do końca nie zgadnie jaki miała cel.
Znałam kiedyś gościa. Nie mamy kontaktu od 12 lat, a on potrafi analizować każde jedno zdanie z mojego instagrama i twierdzić, że jest skierowane do niego
Doszukiwanie się takich rzeczy powinno się leczyć.
Kolego daj na luz. Włączył ci się tryb psa ogrodnika, ale to przejdzie. Dodatkowo spuść z tonu wywyższania się. Nie miałeś z nią wspólnego jeżyka, nie ufałeś jej i to musiało się rozlecieć. Tamten zapewne ma wiele cech, których tobie brakuje w relacjach z nią. Takie jest życie. Poszła tam gdzie jej teraz lepiej.
Nie stalkuje nikogo. Mam ja po prostu w znajomych na fb bo jej nie usunąłem i to zobaczyłem. Co śmieszne to ja dodałem dwa dni temu zdjęcie, że dobrze się czuje (związane z moim zdrowiem to jest) a ona nagle jak pisałem wcześniej wrzuca zdjęcie z tym typem
Zablokuj gdzie się da.
To ona była niedojrzała i ciebie nie szanowała.
To chcesz jeszcze rozkminiać?
Szukaj stabilnej emocjonalnie kobiety, a nie jakiejś mentalnej nastolatki.
Po co miałaby wzbudzać zazdrość w Tobie, skoro jest w związku z innym? Podejrzewam, że ona teraz cieszy się tym związkiem m.in. poprzez wrzucanie fotek z nowym chłopakiem. Twoja osoba nie ma z jej zachowaniem nic wspólnego.
stabilna emocjonalnie ? jak dlugo ? KOBIETA ZMIENNA JEST
Skryt10 napisał/a:Nie stalkuje nikogo. Mam ja po prostu w znajomych na fb bo jej nie usunąłem i to zobaczyłem. Co śmieszne to ja dodałem dwa dni temu zdjęcie, że dobrze się czuje (związane z moim zdrowiem to jest) a ona nagle jak pisałem wcześniej wrzuca zdjęcie z tym typem
Zablokuj gdzie się da.
To ona była niedojrzała i ciebie nie szanowała.To chcesz jeszcze rozkminiać?
Szukaj stabilnej emocjonalnie kobiety, a nie jakiejś mentalnej nastolatki.
Jedyna słuszna rada jaką tu dostałem bo reszta ludzi ewidentnie czytać nie potrafi i nie łapie sytuacji jaką opisałem. Dzięki więc za Twoje radę
Po co miałaby wzbudzać zazdrość w Tobie, skoro jest w związku z innym? Podejrzewam, że ona teraz cieszy się tym związkiem m.in. poprzez wrzucanie fotek z nowym chłopakiem. Twoja osoba nie ma z jej zachowaniem nic wspólnego.
Jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i nie załapałeś/aś kontekstu sytuacji i wydarzeń jakie opisuje to weź nie zaśmiecaj miejsca komuś kto może faktycznie coś sensownego napisać. Cieszy się związkiem na pokaz i wchodzi do dupy z tym ludziom gdzie się da, ale przez całe życie wcześniej nawet zdjęcia profilowego nie dodała. Jprd myślcie ludzie co piszecie. Myślenie jak widzę niektórych boli
Kolego daj na luz. Włączył ci się tryb psa ogrodnika, ale to przejdzie. Dodatkowo spuść z tonu wywyższania się. Nie miałeś z nią wspólnego jeżyka, nie ufałeś jej i to musiało się rozlecieć. Tamten zapewne ma wiele cech, których tobie brakuje w relacjach z nią. Takie jest życie. Poszła tam gdzie jej teraz lepiej.
Weź nie pisz mi co ja miałem z nią wspólnego. Ton wywyższania się? Bo pisze prawdę jak było? Jprd. Jakie cechy może mieć ćpun przed 40-stką w dodatku recydywista i bez perspektywy na przyszłość? Qrwa proszę Cie. Myślisz czasem co piszesz? Wgl czytałeś/aś ze zrozumieniem to co napisałem o tym wszystkim? Bardzo dzięki za taką poradę z dupy
Jeżeli Ty z nią rozmawiałeś w taki sposób jak z nami tutaj to nic dziwnego, że Cię zostawiła.
Ty jej chłopaka możesz oceniać jako recydywistę narkomana i Twoja ocenia nic nie zmienia. Ona jak chce to nadal z nim będzie.
I jakie to ma znaczenie, że wcześniej nie dodawała zdjęć? Równie dobrze mógłbyś dojść do wniosku, że jeśli wcześniej nie dodawała zdjęć, a teraz dodała właśnie z nim to znaczy, że ona jest pewna tej relacji, chce z nim być i myśli o nim na poważnie. Po co miałaby wrzucać foty z kolesiem, z którym nie chce być? Żeby za chwilę je usuwać?
Jak chcesz się przekonać czy wrzuciła zdjęcia, by wzbudzić zazdrość to się do niej odezwij. Jak nie odpisze, albo napisze, że nie chce kontaktu to będziesz wiedział, że wrzucając foty nie miała zamiaru wzbudzać zazdrości i sprawa będzie jasna. Po co Ci te domysły?
Legat napisał/a:Kolego daj na luz. Włączył ci się tryb psa ogrodnika, ale to przejdzie. Dodatkowo spuść z tonu wywyższania się. Nie miałeś z nią wspólnego jeżyka, nie ufałeś jej i to musiało się rozlecieć. Tamten zapewne ma wiele cech, których tobie brakuje w relacjach z nią. Takie jest życie. Poszła tam gdzie jej teraz lepiej.
Weź nie pisz mi co ja miałem z nią wspólnego. Ton wywyższania się? Bo pisze prawdę jak było? Jprd. Jakie cechy może mieć ćpun przed 40-stką w dodatku recydywista i bez perspektywy na przyszłość? Qrwa proszę Cie. Myślisz czasem co piszesz? Wgl czytałeś/aś ze zrozumieniem to co napisałem o tym wszystkim? Bardzo dzięki za taką poradę z dupy
Chciałbym poznać Wasze zdanie
I poznałeś.
zdała sobie sprawę kogo straciła przez swoje ego i nieomylność bo dosłownie byłem typem faceta, który by jej niebo przychylił i traktował jak księżniczkę cały czas.
vs.
Czy to jej nienormalne zachowanie może być właśnie celowe i skierowane do mnie? Bo to jest wręcz anomalia, że wrzuciła te zdjęcia z nim do opini publicznej, gdzie nigdy tego nie robiła.
Wjechało Ci na ambicję. I to ostro.
20 2023-04-03 13:40:11 Ostatnio edytowany przez bullet (2023-04-03 13:41:40)
Weź nie pisz mi co ja miałem z nią wspólnego. Ton wywyższania się? Bo pisze prawdę jak było? Jprd. Jakie cechy może mieć ćpun przed 40-stką w dodatku recydywista i bez perspektywy na przyszłość? Qrwa proszę Cie. Myślisz czasem co piszesz? Wgl czytałeś/aś ze zrozumieniem to co napisałem o tym wszystkim? Bardzo dzięki za taką poradę z dupy
Proponuję byś ochłonął i ogarnął się. Przede wszystkim byś przyjął za aksjomat, że każdy nawet najbardziej krytyczny komentarz jest od osby z boku, która widzi gdzie popełniasz błędy.
Stań na chwilę obok, pomyśl co być doradził komuś obcemu, który by tak postępował jak Ty.
Na razie laska Toba kręci jak chce, być może celowo prowokuje ale JAKIE TO MA DO K.FY NĘDZY ZNACZENIE.
Wydaje mi się, ze oboje z tym gostkiem mają z Ciebie bekę, w ich oczach jesteś słaby emocjonalnie .. zresztą widać to też po tym, co wypisujesz nam na forum.
Dlatego powtórzę: Ochłoń i ogarnij się.,
Zacznij od tego, by przestać obserwować ją gdzie się da czyli zacznij od wytrącenia z jej rąk argumentów do naśmiewania się.
No no przyjemniaczek z autora. Jeżeli dziewczynie pokazal choć cząstkę tego co tutaj to nic dziwnego że dała sobie z nim spokój. Przy autorze ten ex-ćpun to może być całkiem miły chłopak.
Jeżeli Ty z nią rozmawiałeś w taki sposób jak z nami tutaj to nic dziwnego, że Cię zostawiła.
Ty jej chłopaka możesz oceniać jako recydywistę narkomana i Twoja ocenia nic nie zmienia. Ona jak chce to nadal z nim będzie.
I jakie to ma znaczenie, że wcześniej nie dodawała zdjęć? Równie dobrze mógłbyś dojść do wniosku, że jeśli wcześniej nie dodawała zdjęć, a teraz dodała właśnie z nim to znaczy, że ona jest pewna tej relacji, chce z nim być i myśli o nim na poważnie. Po co miałaby wrzucać foty z kolesiem, z którym nie chce być? Żeby za chwilę je usuwać?Jak chcesz się przekonać czy wrzuciła zdjęcia, by wzbudzić zazdrość to się do niej odezwij. Jak nie odpisze, albo napisze, że nie chce kontaktu to będziesz wiedział, że wrzucając foty nie miała zamiaru wzbudzać zazdrości i sprawa będzie jasna. Po co Ci te domysły?
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Pokazała tylko to o czym pisałem. Wpadła sobie z recydywista i ćpunem po miesiącu związku, no qrwa gratulacje hahaha już mam z tego tylko bekę xd To tyle z waszych mądrych rad ludzie bo nie pisaliście na podstawie tego co wam podałem jako przykład/dowod tylko jak wam się wydawało i, że to jeszcze ze mną może być coś nie tak. Macie fakty podane to się ich trzymjacje w takich sprawach a nie piszcie jak Wam się wydaje. Nara
Skryt10 napisał/a:Legat napisał/a:Kolego daj na luz. Włączył ci się tryb psa ogrodnika, ale to przejdzie. Dodatkowo spuść z tonu wywyższania się. Nie miałeś z nią wspólnego jeżyka, nie ufałeś jej i to musiało się rozlecieć. Tamten zapewne ma wiele cech, których tobie brakuje w relacjach z nią. Takie jest życie. Poszła tam gdzie jej teraz lepiej.
Weź nie pisz mi co ja miałem z nią wspólnego. Ton wywyższania się? Bo pisze prawdę jak było? Jprd. Jakie cechy może mieć ćpun przed 40-stką w dodatku recydywista i bez perspektywy na przyszłość? Qrwa proszę Cie. Myślisz czasem co piszesz? Wgl czytałeś/aś ze zrozumieniem to co napisałem o tym wszystkim? Bardzo dzięki za taką poradę z dupy
Skryt10 napisał/a:Chciałbym poznać Wasze zdanie
I poznałeś.
Skryt10 napisał/a:zdała sobie sprawę kogo straciła przez swoje ego i nieomylność bo dosłownie byłem typem faceta, który by jej niebo przychylił i traktował jak księżniczkę cały czas.
vs.
Skryt10 napisał/a:Czy to jej nienormalne zachowanie może być właśnie celowe i skierowane do mnie? Bo to jest wręcz anomalia, że wrzuciła te zdjęcia z nim do opini publicznej, gdzie nigdy tego nie robiła.
Wjechało Ci na ambicję. I to ostro.
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Pokazała tylko to o czym pisałem. Wpadła sobie z recydywista i ćpunem po miesiącu związku, no qrwa gratulacje hahaha już mam z tego tylko bekę xd To tyle z waszych mądrych rad ludzie bo nie pisaliście na podstawie tego co wam podałem jako przykład/dowod tylko jak wam się wydawało i, że to jeszcze ze mną może być coś nie tak. Macie fakty podane to się ich trzymjacje w takich sprawach a nie piszcie jak Wam się wydaje. Oj wjechało na ambicje to racja, bo jakieś mam. Wiadomość jest ogólnie wysłana do wszystkich którzy dali mi rady z dvpy. Nie chcę obrażać, tylko pisze co myślę. Nara
No no przyjemniaczek z autora. Jeżeli dziewczynie pokazal choć cząstkę tego co tutaj to nic dziwnego że dała sobie z nim spokój. Przy autorze ten ex-ćpun to może być całkiem miły chłopak.
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Pokazała tylko to o czym pisałem. Wpadła sobie z recydywista i ćpunem po miesiącu związku, no qrwa gratulacje hahaha już mam z tego tylko bekę xd To tyle z waszych mądrych rad ludzie bo nie pisaliście na podstawie tego co wam podałem jako przykład/dowod tylko jak wam się wydawało i, że to jeszcze ze mną może być coś nie tak. Macie fakty podane to się ich trzymjacje w takich sprawach a nie piszcie jak Wam się wydaje. Swoim komentarzem tylko udowadniasz to, ze lepiej jakbys nie dawala rad innym ludziom bo tez jestes typem czlowieka, ze prawda w oczy mocno boli. Wiadomość jest ogólnie wysłana do wszystkich którzy dali mi rady z dvpy. Nie chcę obrażać, tylko pisze co myślę. Nara
Skryt10 napisał/a:Weź nie pisz mi co ja miałem z nią wspólnego. Ton wywyższania się? Bo pisze prawdę jak było? Jprd. Jakie cechy może mieć ćpun przed 40-stką w dodatku recydywista i bez perspektywy na przyszłość? Qrwa proszę Cie. Myślisz czasem co piszesz? Wgl czytałeś/aś ze zrozumieniem to co napisałem o tym wszystkim? Bardzo dzięki za taką poradę z dupy
Proponuję byś ochłonął i ogarnął się. Przede wszystkim byś przyjął za aksjomat, że każdy nawet najbardziej krytyczny komentarz jest od osby z boku, która widzi gdzie popełniasz błędy.
Stań na chwilę obok, pomyśl co być doradził komuś obcemu, który by tak postępował jak Ty.
Na razie laska Toba kręci jak chce, być może celowo prowokuje ale JAKIE TO MA DO K.FY NĘDZY ZNACZENIE.Wydaje mi się, ze oboje z tym gostkiem mają z Ciebie bekę, w ich oczach jesteś słaby emocjonalnie .. zresztą widać to też po tym, co wypisujesz nam na forum.
Dlatego powtórzę: Ochłoń i ogarnij się.,
Zacznij od tego, by przestać obserwować ją gdzie się da czyli zacznij od wytrącenia z jej rąk argumentów do naśmiewania się.
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Pokazała tylko to o czym pisałem. Wpadła sobie z recydywista i ćpunem po miesiącu związku, no qrwa gratulacje hahaha już mam z tego tylko bekę xd To tyle z waszych mądrych rad ludzie bo nie pisaliście na podstawie tego co wam podałem jako przykład/dowod tylko jak wam się wydawało, i że to jeszcze ze mną może być coś nie tak. Macie fakty podane to się ich trzymjacje w takich sprawach a nie piszcie jak Wam się wydaje. Wiadomość jest ogólnie wysłana do wszystkich którzy dali mi rady z dvpy. Nie chcę obrażać, tylko pisze co myślę. Twoja rada jest akurat dobra, uciąłem temu łeb już. Nie pisz mi, że jestem słaby emocjonalnie bo mnie nie znasz. Nie rozumiem tylko tego jak można być tak fałszywym i zakłamanym człowiekiem jak ona. Otwierając się właśnie przed kimś ze swojej emocjonalnej strony a później zostać zrównany z błotem za to, że chciało się stworzyć związek oparty na szczerości i zaufaniu, popełniając błędy, ale na ich wybaczenie nie mogąc liczyć bo tylko jej można wybaczyć a mi już nie. Yebany cyrk
O chłopczyk się zdenerwował. Daj sobie spokój z dziewczynami bo mentalne przedszkole to nie czas na związki.
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Trzeba było napisać: Gratulacje i nara
Jej decyzje i jej życie.
Zablokuj i zapomnij.
28 2023-04-07 11:53:06 Ostatnio edytowany przez bullet (2023-04-07 15:28:34)
Piszę do mnie raz na jakiś czas i wini mnie za wszystko złe co ją spotkało a dzisiaj napisała mi to: Rodzice są szczęśliwymi dziadkami, i co teraz?
Po co mi to piszę? Jej rodzice, którzy najbardziej bali się właśnie tego, że ona zaciąży są własnie szczęśliwi xd
Pokazała tylko to o czym pisałem. Wpadła sobie z recydywista i ćpunem po miesiącu związku, no qrwa gratulacje hahaha już mam z tego tylko bekę xd To tyle z waszych mądrych rad ludzie bo nie pisaliście na podstawie tego co wam podałem jako przykład/dowod tylko jak wam się wydawało, i że to jeszcze ze mną może być coś nie tak. Macie fakty podane to się ich trzymjacje w takich sprawach a nie piszcie jak Wam się wydaje. Wiadomość jest ogólnie wysłana do wszystkich którzy dali mi rady z dvpy. Nie chcę obrażać, tylko pisze co myślę. Twoja rada jest akurat dobra, uciąłem temu łeb już. Nie pisz mi, że jestem słaby emocjonalnie bo mnie nie znasz. Nie rozumiem tylko tego jak można być tak fałszywym i zakłamanym człowiekiem jak ona. Otwierając się właśnie przed kimś ze swojej emocjonalnej strony a później zostać zrównany z błotem za to, że chciało się stworzyć związek oparty na szczerości i zaufaniu, popełniając błędy, ale na ich wybaczenie nie mogąc liczyć bo tylko jej można wybaczyć a mi już nie. Yebany cyrk
W tym stanie zaleciłbym Ci poradę u specjalisty. B. powaznie, bez zgryźliwości z mojej strony.
Obserwujesz ją, analizujesz, przeżywasz katusze ... zamiast zablokować lub odpowiedzieć z tekstem "nie zawracaj mi d..y". Mogłaby Ci napisać, że Brad Pitt wiezie ją na koncert Frediego Mercurego, a Ty łykniesz jak młody rekin.
Jesteś rozdygotany, Panna kręci Tobą, trzyma Cię na krótkiej smyczy, tańczysz w rytm jej burczenia w brzuchu, a ona sama ewidentnie ma z tego niezły ubaw. Przyjmij do wiadomości, że jej nie ma dla Ciebie.
Postaw granicę, powiedz dość. Usuń kontakty, zdjęcia, zablokuj. Inaczej nadal sam będziesz sobie rozdrapywał rany.
Trzeba było napisać: Gratulacje i nara
ja bym odpisał
o wiele mocniej
"Super, Pozdrawiam - Imię (koniecznie)"