Partner za większość nie płaci - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Partner za większość nie płaci

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1 Ostatnio edytowany przez Aniazjeleniej (2023-03-27 10:54:26)

Temat: Partner za większość nie płaci

Proszę o opinie

Jesteśmy razem 4.5 roku. Od samego poczatku partner zamieszkał ze mną. Mieszkamy w domu taty, duży dom bardzo dobre warunki.  Tata w domu przebywa jakies 2.5 miesiaca w roku. Pozostałe pracuje daleko.

Nie mamy ślubu, 1.5 roczne dziecko.

Przez cały ten czas partner nie płacił za rachunki dużego domu, nigdy też nie zapytał jakie są rachunki. Jak na razie na rachunki dał raz ok 700zł.  Czasem płacił za tankowanie mojego samochodu(na gaz ok 140zł za takowanie, oraz oplacal w domu internet i telewizje pakiet dla taty i dla nas.  Zaplacił też za połowe materaca do sypialni, wywrotke żwiru, i sporadycznie jakies koszty. Niby też  za naprawy samochodu( ale jakies male).

Kiedyś za wieksze rachunki w sklepach ja placilam w zdecydowanej wiekszosci( przy okazji swiat itp). On chyba wychodził z założenia ze jak sponsor przyjechał(moj tata) to niech sobie płacą. Robilismy rozne inwestycje ( z ktorych korzystamy i były to inwestycje w okrecie ciazy i po ciazy, kostka przed domem, wymiana sypialni naszej i paneli, wymiana kuchni) nigdy sam nie zaproponowal wspolfinansowania. Kiedys zaplacil za kilka metrow plytek bo mu kazałam w sklepie.

Ostatnio robilismy płot i oczywiscie też cisza.
Jak byłam na wakacjach sama z corka nie dał nam rowniez nic.
wszystkie rzeczy jak kupuje to uzywane i stare albo przynosi stare ze swojego mieszkania.
Jak cos kupuje sama place, ekspres, blender,  odkurzacz, sprzet do ogrodu, nowe drzewa. On placi naprawde sporadycznie.

Obecnie jestem na pol etatu. Jak powiedzialam ze ma za wszystko  teraz placic to kilka razy komentarze (oczywiscie nie masz portfela i ze to niby zart, żałosne dla mnie i  nie meskie zarty)

Obecnie planujemy z tata inwestycje w fotowoltanike i oczywiscie on nigdy nie powiedzial ze sie dorzuci itp.

Flustracja  moja,  przez jego zachowanie narasta we mnie, dziś czuje sie wykorzystywana wiele lat, nie widze z nim przyszlosci.  On obecnie zatabia duzo wiecej odemnie.

NIGDY mi nie kupił biżuteri, perfum, jest ogolnie strasznym sknerą.

Kilka razu sygnalizowalam mu  brak placenia, bez efektów. Uważam ze nie dba o mnie i  dom. Nie czuje przy nim bezpieczenstwa finansowego. Jedynie dobrze zajmuje sie córką.

Ostatnio bylismy w galeri i mowi ze telefon jest w promocji do kupienia, a ja do niego "to kup" . A on mialem sobie kupic s 23 ale cos tam cos tam dostalem z pracy za darmo. Ale zeby mi kupic to juz wogole nie pomysli i jeszcze mi mowi ze jest promocja jak ja teraz malo zarabiam i mnie na niego nie stać.

Bratu pozyczyl pieniadze na remont domu ( ok 20 tys)
Pomagał mamie ( dawal pieniadze)

Jak w lato powiedzialam zebysmy wymienili samochody i kupili wspolnie to pierwsze pytanie "a kto bedzie wlascicielem" jak bym go miala okrasc?! a przeciez to on był wiele lat na nasz koszt praktycznie

Co o tym myślicie??

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Partner za większość nie płaci

Do czego Ci taki facet? Czy jego mieszkanie u Ciebie przynosi jakiekolwiek korzyści? Sprząta chałupę chociaż? Gotuje? Ogródek pieli?

Wywal go i wnieść sprawę o alimenty.

Chłop z domu babie lżej.

3

Odp: Partner za większość nie płaci

A czemu on ma płacić za inwestycje w dom, który nie jest jego? Czemu ma płacić za fotowoltaikę? Oddasz mu jego wkład, jak się rozstaniecie?

Powinien płacić połowę rachunków i połowę za spożywkę i tu powinnaś go dopilnować. Remonty domu to Twoja i Twojego taty inwestycja.

4 Ostatnio edytowany przez szeptem (2023-03-27 11:38:16)

Odp: Partner za większość nie płaci

Facet nieźle się ustawił, żyć nie umierać! znalazł naiwną która funduje mu mieszkanie, jedzenie, ma przy tym zapewne i ugotowane / posprzątane no i seks też. Każdy by tak chciał!
Czy Ty dziewczyno nie widzisz że gość Cię wykorzystuje na maxa i to od samego początku? Pozwalasz mu na to sama, to czerpie bo czemu nie? Dlaczego nie ustaliłaś z nim zasad od razu, tylko dzielnie zaciskałaś ponad 4 lata zęby i wszystko (prawie) mu fundowałaś? Jak już wyżej zapytano - jakie on wnosi korzyści do Twojego życia / domu? Kwiatka Ci nawet nie kupił, na kolację / wycieczkę nie zabrał a dziecku kupuje stare rzeczy? Pogoń no go gdzie pieprz rośnie, zażądaj zwrotu za media / życie za te kilka lat i sądownie pozwij o alimenty na córkę. Kochasz go w ogóle?
Masakra, co za człowiek - pasożyt...

5

Odp: Partner za większość nie płaci

A co się dzieje z jego mieszkaniem (mówisz, że meble przynosi, więc jakieś jest)? Jeśli wynajmuje, a u ciebie mieszka za darmo, to urządził się wygodnie i to za twoją zgodą.
Jak dla mnie trzeba chłopa posadzić przy stole, najlepiej siądźcie we trójkę, z ojcem. Weźcie kartkę i rozpisujcie wydatki. Przy czym on nie ma płacić za fotowoltaikę, meble kuchenne ani płytki, bo to nie jego dom, on nie ma w nim ani procenta udziałów, a inwestowanie dużych pieniędzy w cudzą nieruchomość to głupota. Ma płacić uczciwą połowę mediów (prąd, gaz, internet, woda,  śmieci i co tam macie), połowę za żywność i połowę za bieżące naprawy/wymiany wynikające ze zużycia (on tez zużywa), połowę za wszystkie wydatki na dziecko. Przynajmniej połowę, bo normalny chłop powiedziałby: mieszkam u ciebie za friko, mogę sobie zarobić na wynajmie swojego, więc będę płacił więcej niż ty np. za jedzenie. Albo całe media.
Eh, jak czytam jak się czasem ktoś u kogoś urządzi, zagnieździ, okopie i rżnie głupa, że to normalna i zdrowa sytuacja, to szlag mnie trafia że ja na wszystko sama muszę zarabiać. Widać mało sprytna jestem wink

6

Odp: Partner za większość nie płaci

Zastanów się... Nic tam nie ma jego, wystawisz mu walizki i zostanie z niczym.
W takim układzie trudno o porozumienie, jak widać.
Załóżcie wspólne konto, wpłacajcie co miesiąc na nie określone pieniądze, na bieżące wspólne wydatki, wtedy nie będzie jeden oglądał się na drugiego.

7

Odp: Partner za większość nie płaci

Widziały gały co brały...aaa nie widziały bo nie miały czasu patrzeć.
A na poważnie, dlaczego facet ma ładować kasę w nie swój dom? Wolontariat?

8

Odp: Partner za większość nie płaci

A ty kobieto nie widziałaś przez tyle alt, kogo masz u boku, zanim sobie z nim dziecko zrobiłaś?
Nie mam pojęcia,gdzie ten facet ma wstyd, żeby żerować na swojej partnerce i jej ojcu...
Jak najbardziej powinien płacić za rachunki i za spożywkę, ne rozumiem co tutaj jest do obgadywania, to oczywista oczywistość.
Tak samo za bieżące naprawy.
Dziwna to jesteś ty, ze przez tyle czasu na to pozwalałaś.

Przy czym np za fotowoltaikę nie powinien płacić, bo to nie jego dom.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Partner za większość nie płaci

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024