Ja widzę po sobie ...
18lat temu poznałem żonę (była) na portalu Sympatia. To były czasy że chyba teleofnów komórkowych nie było i ludzie dzwonili na numer stacjonarny albo gadali przez GG.
Szybko była randka i powoli powolutku pojawiały sie uczucia. Poznawaliśmy sie, chodziliśmy za rączkę.
I byliśmy razem 18lat.
A teraz jak "wróciłem" to przeżyłem szok. Teraz ludzie na portlach szukaja sexu i już na pierwszym spotkaniu chcą sexu.
Wszyscy patrzą w telefony.
Ludzie idą i patrzą w telefon , jadą autobusem patrzą w telefon. Rozmawiają nie na żywo a poprzez komunikatory. Dzieci nie bawia się na żywo na placach zabaw a na telefonie.
Od wielu lat kontakty międzyludzie sie pogarszają. Ludzie są wyalienowani a covid i praca zdalna jeszcze to pogorszyły.
Dodatkowo obecnie zagadanie do obcej kobiety może być potraktowane jako molestowanie seksualne ...
Obecnie ludzie "boją" się kogoś "zagadać" aby nie być oskarżeni za molestowanie , inna rzecz że wszyscy patrzą w telefony wiec i tak nikogo nie zobaczą 
Media promują singielstwo , celebrytki promują i zachwalą rozwody i "wymiany" facetów na lepszy model.
Media promują egoizm i myślenie tylko o sobie ..
Na portalach panuje szaleństwo, kobiety są zawalone ofertami sexu, jest pełno facetów którzy zrobią tylko aby daną kobietę zaliczyć.
Ego kobiet szybuje w kosmos i te kobiety którymi zbytnio nikt w realu nie interesował się zbytnio nagle mają pełno adoratorów 
Po prostu szaleństwo. Normalny facet nie ma już szansy ...
A często kończy sie tam że wielu zostaje starymi kawalerami a kobiety starymi pannami bo "nadmiar" też szkodzi a zbyt duży wybór powoduje że w końcu .. nikogo się nie znajduje ...
Obecnie sądzę że bedzie pełno kawalerów i starych panien , to znaczy singlów i singielek.
Szczerze mówiąc obecne pokolenie ma ... przesrane ...
Taka dawka optymizmu 