Witam jestem kompletnie załamany i proszę o jakieś porady.
Moją narzeczona chcę odejść powód bo znalazła u mnie na Instagramie że wyszukałem dziewczynę taka ala modelkę z takimi erotycznymi fotkami( miała tam link do jakiś subsyejybcji). Nic nie placilem tylko byłem na profilu. Tam mnóstwo takich profili się znajduje..Przeglądalem z kolegami w pracy. Wiem głupio trochę wyszło
Wraca do sytuacji z początku związku gdzie w historii u mnie znalazła że czasem wchodziłem na strony porno bodajże trzy razy.
Strasznie się wtedy na mnie wściekła zaczęliśmy gadać i mi wytłumaczyla że ona masturbacji czy porno w związku absolutnie nie akceptuje. To powiedziałem że okej dla niej zrezygnuje z tego wszystkiego i faktycznie nie wchodziłem ani żadne strony po za tym instagramem. No i aktualnie śpi u koleżank, zablokowała mnie wszędzie i powiedziała że to koniec
Mamy wspólny dom na kredyt, psa
Wiem trochę zawinilem przeprosiłem ją ale na prawdę jestem fair wobec niej, kocham ją. Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Wyzwała mnie od najgorszych każe wypiera..
Ona ogólnie jest strasznie wybuchowa wiele kłótni z drobnych spraw mówiła że to koniec ale zaraz sama stwierdzała że tylko tak w nerwach mówi. Po za tym jestem dla niej dobry nic nie zawinil staram się jak mogę. Psa którego chciała ja jej kupiłem, dom w większości był z moich pieniędzy. Wiele razy mówiła że jestem idealny no ale tu wygląda że na prawdę chcę ode mnie odejść. Macie jakieś porady jak ją odzyskać? Wiem że zaiwnilem głupio się z tym czuję..
Sorry, ale dałeś się wyszkolić jak piesek, to tak masz...
Myślę, że wróci, tylko nic nie wróży przy niej Twojego szczęśliwego życia, skoro dałeś sobie wejść na głowę. Będziesz się męczył w tym związku, kontrolowany na każdym kroku, pod presją...do tego jej wybuchowy charakter będzie Cię stawiał w kącie...
Zgodziłeś się na wszystko na wyrost, żeby tylko być z nią, wbrew sobie i to teraz wyszło.
Im będziesz bardziej uległy, tym bardziej będziesz w jej oczach mniej męski.
Ty się nie zastanawiaj jak Ją odzyskać, zastanów się czy Ty chcesz z Nią być.
Co widzę? Ty brak jaj
Ona niedojrzała, impulsywna i manipulantka
Spokojnie, pewnie wróci, teraz chce 'Ci pokazać '. Tylko zastanów się czy chcesz takiego życia
Powiedz że zablokujesz profil tej laski i kochasz tylko ja <3
O miłości już mówiłem że kocham ale dostaje tylko wyzwiska z jej strony ( jak przy każdej kłótni)
Co myślicie żeby poczekać i zobaczyć czy się uspokoi czy działać?
6 2023-02-18 13:05:33 Ostatnio edytowany przez madoja (2023-02-18 13:05:52)
Czy Ty sobie żarty robisz, autorze?
Co to za powód do rozstania?
Co to w ogóle za ograniczenia że nie wolno Ci się masturbować? Życie jest dłuuuuugie i wyboiste, zobaczysz że nie raz sobie sam zwalisz. Nie można być z kobietą która z tego powodu będzie chciał rozwód
Komedia po prostu
Większość kobiet nie ma nic przeciwko temu, że facet sobie obejrzy porno.
7 2023-02-18 13:08:18 Ostatnio edytowany przez Inkwizytorka (2023-02-18 13:08:43)
A ja jestem przeciwną. Uważam, że ma wpływ na seksualność i miłość pomiędzy partnerami. Do tego łatwo się uzależnić. Były tu na forum wątki kobiet, którym się w łóżku nie układa, bo facet uzależniony od porno czy masturbacji, ma problemy z dojściem i inne. Myślisz że potem tak łatwo i prostio wrócić do stanu sprzed uzelaznienia? nigdy. to tak jak byciem alkoholikiem
Rol nie przejmuj się, tu w 90% ludzie dostaja poradę żeby się rozstać.
Jednak wyzwisk nie pownienes akceptować. Szacunek to podstawa. Co to za miłość, jeśli ktoś cię wyzywa od różnych? Żadna miłość.
10 2023-02-18 13:47:48 Ostatnio edytowany przez Rol (2023-02-18 13:49:12)
Też mi się wydaje że powód nie od razu do rozstania. Wypisuje mi że nie ufa mi, że nie wybaczy, że jutro przychodzi po swoje rzeczy, robi taki dramat że tak powiem
Od stycznia staramy się o dziecko a tu nagle rozstanie..
O miłości już mówiłem że kocham ale dostaje tylko wyzwiska z jej strony ( jak przy każdej kłótni)
Co myślicie żeby poczekać i zobaczyć czy się uspokoi czy działać?
Poczekać, nic nie robić, zacznij ją olewać, bo jak chcesz być z nią, to całe życie będzie Cię tresować, wymuszać różne sprawy, bo o to głównie chodzi. Jak na razie to cicho siedzisz pod pantoflem, jeśli to Ci odpowiada, to tak dalej się bujaj na jej huśtawce...
Sam powiedz, że myślisz o rozstaniu, zobaczysz czy zmieni front, bo jej szantażom nie będzie końca, będziesz całe życie siedział na bombie, nie wiedząc co ona zrobi.
Też powiedz jej, że nie tolerujesz jej zachowania i co ona na to... będzie miała to gdzieś... Jak pozwalasz się tak traktować, tak masz.
Też mi się wydaje że powód nie od razu do rozstania. Wypisuje mi że nie ufa mi, że nie wybaczy, że jutro przychodzi po swoje rzeczy, robi taki dramat że tak powiem
Od stycznia staramy się o dziecko a tu nagle rozstanie..
W takim razie powiedz, że pomożesz jej się spakować, raz pokaż, że nosisz spodnie...
Tylko wtedy zrozumie, że nie na tym polega związek.
Ona nie ma zaufania, a Ty masz mieć, jak ona tak się zachowuje... tym bardziej nie.
Jak nie chce być z Tobą, ok, na siłę jej nie zatrzymasz bo i po co...
Wieka i Istotka udzieliły ci tutaj odpowiednich rad.
Ta kobieta tresuje Cie aż miło.
Ta kobieta tresuje Cie aż miło.
Tresuje, bo może. Wg mnie oboje się dobrze bawią.
Tresuje, bo może. Wg mnie oboje się dobrze bawią.
Tak, bo ma przyzwolenie, ale do zabawy bym tego nie zaliczyła.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Wróciła do domu, coś tam nagadała że ją zawiodłem że mi nie ufa.
Jak myślicie jak teraz postępować bo coś podejrzewam że będzie teraz przez najbliższy czas prowadziła takie gierki typu zraniles mnie to masz się mnie słuchać czy w sferze łóżkowej będzie mnie teraz przetrzymywać żeby "ukarać" nie wiem tak mi się wydaje. Wziąłem trochę uwagi do siebie i chce tu pokazać że mam jaja i nie zamierzam teraz przepraszać tylko i się przed nią płaszczyć.
No i tak na przyszłość jak grozi rozstaniem, zaczyna się pakować gdzie zdarza się to dość często przy kłótniach jak postępować? Ja to zazwyczaj jestem taki że staram się godzić nie impulsywny że od razu wyzywam czy się wynoszę, ona znowu przeciwnie. Więc chyba taktyka moja nie była zbyt dobra jak tu dziewczyny stwierdzilyscie
Rogów jej nie przyprawiłeś, więc bez przesady. Jeszcze nie raz i nie dwa zawinie się do mamy lub do koleżanek z powodu, że tak powiem, z dupy wziętego ale tak czy siak będzie wracać, nikt na dłużej jej nie przygarnie, kiedy przecież ma gdzie mieszkać. Zatem nie płaszcz się, jeśli jest burza o pierdoły.
18 2023-02-19 10:49:39 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-02-19 10:50:13)
Wiesz już, że ona ma taką taktykę wymuszania i za każdym razem wróci, więc jedynie jak zacznie się pakować, udaj, że to Cię nie to rusza... możesz powiedzieć nawet dobrze, trochę odpocznę od Ciebie niczym wrócisz i wyjść z domu.
Dla niej wtedy wyprowadzka nie będzie miała sensu.
Dopóki nie ustabilizują się wasze stosunki, nie będziesz się czuł dobrze w związku, za daleko nie planuj z nią przyszłości, jest bardzo psychicznie niestabilna. Walcz więc o swoje, również o intymność, mów co Ci w niej nie odpowiada, że nie da się żyć na takiej huśtawce i takim braku bliskości, nie mówiąc o karaniu partnera czy wymuszaniu na siłę.
Ja to zazwyczaj jestem taki że staram się godzić nie impulsywny
A ona potrzebuje emocji. No i jak to pogodzić?