Pytanie do biorących leki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Pytanie do biorących leki

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Pytanie do biorących leki

Hej, czy ktoś z was bierze jak ja leki TLPD, jak tak to jakie macie wrażenia w kwestii seksualnej? Te cholerstwo nieźle daje po kasku, mi się nawet po sildenafilu nie chce praktycznie, czuję się jak ascetyczny mistrz Jedi xd

Takie pytanie z perspektywy waszej kobiecej: jak patrzycie na takich facetów, co mogą ledwie raz w miesiącu uprawiać seks? Chyba dla was to trochę kicha.

Mi to w sumie nie przeszkadza ale jestem ciekawy, czy ktoś ma podobnie jak ja.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Pytanie do biorących leki
ChuopskiChłop napisał/a:

Hej, czy ktoś z was bierze jak ja leki TLPD, jak tak to jakie macie wrażenia w kwestii seksualnej? Te cholerstwo nieźle daje po kasku, mi się nawet po sildenafilu nie chce praktycznie, czuję się jak ascetyczny mistrz Jedi xd

Takie pytanie z perspektywy waszej kobiecej: jak patrzycie na takich facetów, co mogą ledwie raz w miesiącu uprawiać seks? Chyba dla was to trochę kicha.

Mi to w sumie nie przeszkadza ale jestem ciekawy, czy ktoś ma podobnie jak ja.

Pytanie brzmi czy możesz raz w miesiącu czy Ci się chce raz w miesiącu.
Libido jest zmienne i nie jesteś w stanie powiedzieć czy w relacji z partnerką nie miałbyś ochoty częściej, zwłaszcza, że jednam to nie to samo co seks u prostytutki.

3

Odp: Pytanie do biorących leki
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Hej, czy ktoś z was bierze jak ja leki TLPD, jak tak to jakie macie wrażenia w kwestii seksualnej? Te cholerstwo nieźle daje po kasku, mi się nawet po sildenafilu nie chce praktycznie, czuję się jak ascetyczny mistrz Jedi xd

Takie pytanie z perspektywy waszej kobiecej: jak patrzycie na takich facetów, co mogą ledwie raz w miesiącu uprawiać seks? Chyba dla was to trochę kicha.

Mi to w sumie nie przeszkadza ale jestem ciekawy, czy ktoś ma podobnie jak ja.

Pytanie brzmi czy możesz raz w miesiącu czy Ci się chce raz w miesiącu.
Libido jest zmienne i nie jesteś w stanie powiedzieć czy w relacji z partnerką nie miałbyś ochoty częściej, zwłaszcza, że jednam to nie to samo co seks u prostytutki.

No chce mi się raz w miesiącu bardziej, ale moje możliwości w sensie technicznym też są bardzo słabe, po tych prochach staje na kilka minut niecałe i to ledwo.

4

Odp: Pytanie do biorących leki
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

Hej, czy ktoś z was bierze jak ja leki TLPD, jak tak to jakie macie wrażenia w kwestii seksualnej? Te cholerstwo nieźle daje po kasku, mi się nawet po sildenafilu nie chce praktycznie, czuję się jak ascetyczny mistrz Jedi xd

Takie pytanie z perspektywy waszej kobiecej: jak patrzycie na takich facetów, co mogą ledwie raz w miesiącu uprawiać seks? Chyba dla was to trochę kicha.

Mi to w sumie nie przeszkadza ale jestem ciekawy, czy ktoś ma podobnie jak ja.

Pytanie brzmi czy możesz raz w miesiącu czy Ci się chce raz w miesiącu.
Libido jest zmienne i nie jesteś w stanie powiedzieć czy w relacji z partnerką nie miałbyś ochoty częściej, zwłaszcza, że jednam to nie to samo co seks u prostytutki.

No chce mi się raz w miesiącu bardziej, ale moje możliwości w sensie technicznym też są bardzo słabe, po tych prochach staje na kilka minut niecałe i to ledwo.

Nie wiesz, jak funkcjonowałbyś w związku, gdzie bliskości jest ogólnie więcej. Więc nie ma co teoretyzować.

Poza tym, jak na kogoś, kto sam mówi, że w związek nie chce wchodzić, dziwnie dużo czasu analizujesz swoje predyspozycje do jego tworzenia.

5

Odp: Pytanie do biorących leki
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Pytanie brzmi czy możesz raz w miesiącu czy Ci się chce raz w miesiącu.
Libido jest zmienne i nie jesteś w stanie powiedzieć czy w relacji z partnerką nie miałbyś ochoty częściej, zwłaszcza, że jednam to nie to samo co seks u prostytutki.

No chce mi się raz w miesiącu bardziej, ale moje możliwości w sensie technicznym też są bardzo słabe, po tych prochach staje na kilka minut niecałe i to ledwo.

Nie wiesz, jak funkcjonowałbyś w związku, gdzie bliskości jest ogólnie więcej. Więc nie ma co teoretyzować.

Poza tym, jak na kogoś, kto sam mówi, że w związek nie chce wchodzić, dziwnie dużo czasu analizujesz swoje predyspozycje do jego tworzenia.

No nie chce, ale czasami się wybieram na divy, więc jakiś kontakt z tym wszystkim jest. Nie chodzi tu o predyspozycje do związku, ale raczej ogólne kwestie seksualności.

6

Odp: Pytanie do biorących leki
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

No chce mi się raz w miesiącu bardziej, ale moje możliwości w sensie technicznym też są bardzo słabe, po tych prochach staje na kilka minut niecałe i to ledwo.

Nie wiesz, jak funkcjonowałbyś w związku, gdzie bliskości jest ogólnie więcej. Więc nie ma co teoretyzować.

Poza tym, jak na kogoś, kto sam mówi, że w związek nie chce wchodzić, dziwnie dużo czasu analizujesz swoje predyspozycje do jego tworzenia.

No nie chce, ale czasami się wybieram na divy, więc jakiś kontakt z tym wszystkim jest. Nie chodzi tu o predyspozycje do związku, ale raczej ogólne kwestie seksualności.

Prostytutki interesuje to, ile płacisz, a nie to, co jaki czas masz ochotę i ile masz erekcję.
Więc generalnie jest im bardzo wszystko jedno i nie ma co tego zbytnio analizować.

Od seksu w związku różni się to bardzo, ale że takiego nie doświadczyłes, to też nie ma sensu teoretyzować, bo nie wiesz, jak to by wtedy wyglądało.

7

Odp: Pytanie do biorących leki
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nie wiesz, jak funkcjonowałbyś w związku, gdzie bliskości jest ogólnie więcej. Więc nie ma co teoretyzować.

Poza tym, jak na kogoś, kto sam mówi, że w związek nie chce wchodzić, dziwnie dużo czasu analizujesz swoje predyspozycje do jego tworzenia.

No nie chce, ale czasami się wybieram na divy, więc jakiś kontakt z tym wszystkim jest. Nie chodzi tu o predyspozycje do związku, ale raczej ogólne kwestie seksualności.

Prostytutki interesuje to, ile płacisz, a nie to, co jaki czas masz ochotę i ile masz erekcję.
Więc generalnie jest im bardzo wszystko jedno i nie ma co tego zbytnio analizować.

Od seksu w związku różni się to bardzo, ale że takiego nie doświadczyłes, to też nie ma sensu teoretyzować, bo nie wiesz, jak to by wtedy wyglądało.

Nie robi im to różnicy i pod tym względem są spoko, bo korzysta się kiedy chce.

Natomiast jak z kimś siedzisz to taka niska chęć już pewnie stanowi sporą przeszkodę we wzajemnych relacjach, chyba że druga strona też ma tak małe potrzeby.

8

Odp: Pytanie do biorących leki
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:

No nie chce, ale czasami się wybieram na divy, więc jakiś kontakt z tym wszystkim jest. Nie chodzi tu o predyspozycje do związku, ale raczej ogólne kwestie seksualności.

Prostytutki interesuje to, ile płacisz, a nie to, co jaki czas masz ochotę i ile masz erekcję.
Więc generalnie jest im bardzo wszystko jedno i nie ma co tego zbytnio analizować.

Od seksu w związku różni się to bardzo, ale że takiego nie doświadczyłes, to też nie ma sensu teoretyzować, bo nie wiesz, jak to by wtedy wyglądało.

Nie robi im to różnicy i pod tym względem są spoko, bo korzysta się kiedy chce.

Natomiast jak z kimś siedzisz to taka niska chęć już pewnie stanowi sporą przeszkodę we wzajemnych relacjach, chyba że druga strona też ma tak małe potrzeby.

Ale Ty nie wiesz, jaką miałbyś chęć będąc w związku, więc teoretyzowanie o tym jest serio bez sensu.
W związku to nie działa tak, że nagle Ci ochota skacze i bum, jest seks. W związku bliskość, czułość jest cały czas. Na tej podstawie się buduje też libido. I ono może być wyższe niż za czasów bycia singlem. I też nie będzie cały czas na tym samhm poziomie, tylko raz rośnie, raz maleje. Siłą rzeczy jak z kimś codziennie śpisz w jednym łóżku, to jest inaczej niż jak masz tylko własną rękę i prostytutkę raz w miesiącu. Ciało ma swoje reakcje i libido może odbić.

Dlatego teoretyczne rozważania są bez sensu.

9

Odp: Pytanie do biorących leki
Lady Loka napisał/a:
ChuopskiChłop napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Prostytutki interesuje to, ile płacisz, a nie to, co jaki czas masz ochotę i ile masz erekcję.
Więc generalnie jest im bardzo wszystko jedno i nie ma co tego zbytnio analizować.

Od seksu w związku różni się to bardzo, ale że takiego nie doświadczyłes, to też nie ma sensu teoretyzować, bo nie wiesz, jak to by wtedy wyglądało.

Nie robi im to różnicy i pod tym względem są spoko, bo korzysta się kiedy chce.

Natomiast jak z kimś siedzisz to taka niska chęć już pewnie stanowi sporą przeszkodę we wzajemnych relacjach, chyba że druga strona też ma tak małe potrzeby.

Ale Ty nie wiesz, jaką miałbyś chęć będąc w związku, więc teoretyzowanie o tym jest serio bez sensu.
W związku to nie działa tak, że nagle Ci ochota skacze i bum, jest seks. W związku bliskość, czułość jest cały czas. Na tej podstawie się buduje też libido. I ono może być wyższe niż za czasów bycia singlem. I też nie będzie cały czas na tym samhm poziomie, tylko raz rośnie, raz maleje. Siłą rzeczy jak z kimś codziennie śpisz w jednym łóżku, to jest inaczej niż jak masz tylko własną rękę i prostytutkę raz w miesiącu. Ciało ma swoje reakcje i libido może odbić.

Dlatego teoretyczne rozważania są bez sensu.

No dobra, dziękuje za rzetelną odpowiedź smile

10

Odp: Pytanie do biorących leki
Lady Loka napisał/a:

W związku to nie działa tak, że nagle Ci ochota skacze i bum, jest seks. W związku bliskość, czułość jest cały czas. Na tej podstawie się buduje też libido.

Myślę, że dla mężczyzn do 30 roku życia to dokładnie tak działa, jeśli są w relacji z kobieta, która jest dla nich bardzo atrakcyjna fizycznie. Do 30 dla większości mężczyzn, aby pojawiła się ochota wystarczy zobaczyc partnerkę w negliżu.
Dopiero w okolicach 40 jak opada już testosteron zaczyna ich interesować element romansu, budowanie klimatu, uwodzenie, flirt.
Dla wielu kobiet z niskim libido taka brak ciągłej chęci może być nawet zaletą, szczególnie w okolicach 20, kiedy libido kobiet jest jeszcze stosunkowo niskie.

11

Odp: Pytanie do biorących leki

Wygooglowałam to sobie. To są leki przeciwdepresyjne. Z tego, co przeczytałam, mogą obniżać libido. Sama depresja też może i pewnie obniża.
Co do tego, czy mogłabym być z kimś, kto chce uprawiać seks raz w miesiącu - pewnie bym mogła, ale byłoby to dla mnie trudne. Gdyby był to zupełnie nowy partner, to nie wiem, czy bym w to brnęła. Ale gdyby mój narzeczony nagle z jakichś powodów nie mógł uprawiać seksu, to chciałabym to jakoś razem przejść

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Pytanie do biorących leki

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024