Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 76 ]

Temat: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Jest to kobiece forum głównie, ale wydaje mi się, że lepiej mnie zrozumiecie niż jakbym pisał na męskim.

Mam prawie 21 lat, boje się, że nie wyszaleje się na studiach. Jestem na 1 roku studiów technicznych, gdzie nic się nie dzieję, w akademikach cisza, brak dziewczyn, ludzie nie chcą nigdzie wychodzić na miasto... Boje się tego, że będzie tak samo jak w technikum.. Jest to kierunek średni, ani nie jakiś super, bo nic innego nie mogłem znaleźć.. nawet jakbym znalazł sobie nagle jakiś kierunek, który by mnie mega kręcił, zmienił teraz uczelnie na uniwersytet to będę rok w plecy hmm Czuje, jak to wszystko mija, ja chcę poznawać ludzi, chodzić na domówki ale się nie da hmm Proszę o radę, nie mogę się ostatnio na niczym skupić przez właśnie tą sprawę.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Zgadza się. Nie masz wiele czasu. Trzeba szukać dziewczyny, towarzystwa. Spiesz się. Młodość mija. Pokonaj się sam.

3

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

No próbuję, to nie jest tak, że niczego nie inicjuje.. ludzie z kierunku nie mają takiego parcia, nie wiem czy wychodzenie samemu na miasto i szukanie na siłę jakieś grupy gdzie można się przyłączyć jest spoko.. nie wiem czy nie zmienić uczelni.. dużo jest czynników, zbyt ogólnie napisałeś, to że wszystko mija, ja to rozumiem.. dlatego próbuje coś zmienić od października.. i nie wychodzi.. byłem w klubie 2 razy spotkałem tylko same osoby co chciały się zabawić jednego dnia i tyle z relacji, jak to typowo w klubie, ciężko żeby znaleźć stałą grupkę.. nie wiem gdzie szukać, czy próbować zmienić kierunek, czy szukać czegoś innego ;x

4

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:

Jest to kobiece forum głównie, ale wydaje mi się, że lepiej mnie zrozumiecie niż jakbym pisał na męskim.

Mam prawie 21 lat, boje się, że nie wyszaleje się na studiach. Jestem na 1 roku studiów technicznych, gdzie nic się nie dzieję, w akademikach cisza, brak dziewczyn, ludzie nie chcą nigdzie wychodzić na miasto... Boje się tego, że będzie tak samo jak w technikum.. Jest to kierunek średni, ani nie jakiś super, bo nic innego nie mogłem znaleźć.. nawet jakbym znalazł sobie nagle jakiś kierunek, który by mnie mega kręcił, zmienił teraz uczelnie na uniwersytet to będę rok w plecy hmm Czuje, jak to wszystko mija, ja chcę poznawać ludzi, chodzić na domówki ale się nie da hmm Proszę o radę, nie mogę się ostatnio na niczym skupić przez właśnie tą sprawę.

Hej, mam 24 lata i jestem w podobnej sytuacji, tyle że już studia kończę. Mimo że w technikum czy teraz mam w grupie znacznie więcej dziewczyn niż chłopaków, to niczego to nie zmienia, nikt nie chce wychodzić. Skąd jesteś? Chętnie bym się wymienił doświadczeniami smile

5

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

6

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Akurat na moim kierunku tak się zdarzyło, że nie mam żadnych smile, tak bym chętnie z nimi porozmawiał. Akurat w moim akademiku nie minąłem też żadnej babki, no jedynie zostaje pochodzić do pubów, w klubie kilka razy byłem ale nic stałego zazwyczaj z stamtąd nie wychodzi.

7

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
rakastankielia napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:

Jest to kobiece forum głównie, ale wydaje mi się, że lepiej mnie zrozumiecie niż jakbym pisał na męskim.

Mam prawie 21 lat, boje się, że nie wyszaleje się na studiach. Jestem na 1 roku studiów technicznych, gdzie nic się nie dzieję, w akademikach cisza, brak dziewczyn, ludzie nie chcą nigdzie wychodzić na miasto... Boje się tego, że będzie tak samo jak w technikum.. Jest to kierunek średni, ani nie jakiś super, bo nic innego nie mogłem znaleźć.. nawet jakbym znalazł sobie nagle jakiś kierunek, który by mnie mega kręcił, zmienił teraz uczelnie na uniwersytet to będę rok w plecy hmm Czuje, jak to wszystko mija, ja chcę poznawać ludzi, chodzić na domówki ale się nie da hmm Proszę o radę, nie mogę się ostatnio na niczym skupić przez właśnie tą sprawę.

Hej, mam 24 lata i jestem w podobnej sytuacji, tyle że już studia kończę. Mimo że w technikum czy teraz mam w grupie znacznie więcej dziewczyn niż chłopaków, to niczego to nie zmienia, nikt nie chce wychodzić. Skąd jesteś? Chętnie bym się wymienił doświadczeniami smile

Poznań

8

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:

Jest to kobiece forum głównie, ale wydaje mi się, że lepiej mnie zrozumiecie niż jakbym pisał na męskim.

Mam prawie 21 lat, boje się, że nie wyszaleje się na studiach. Jestem na 1 roku studiów technicznych, gdzie nic się nie dzieję, w akademikach cisza, brak dziewczyn, ludzie nie chcą nigdzie wychodzić na miasto... Boje się tego, że będzie tak samo jak w technikum.. Jest to kierunek średni, ani nie jakiś super, bo nic innego nie mogłem znaleźć.. nawet jakbym znalazł sobie nagle jakiś kierunek, który by mnie mega kręcił, zmienił teraz uczelnie na uniwersytet to będę rok w plecy hmm Czuje, jak to wszystko mija, ja chcę poznawać ludzi, chodzić na domówki ale się nie da hmm Proszę o radę, nie mogę się ostatnio na niczym skupić przez właśnie tą sprawę.

Hej, mam 24 lata i jestem w podobnej sytuacji, tyle że już studia kończę. Mimo że w technikum czy teraz mam w grupie znacznie więcej dziewczyn niż chłopaków, to niczego to nie zmienia, nikt nie chce wychodzić. Skąd jesteś? Chętnie bym się wymienił doświadczeniami smile

Poznań

Ładne miasto smile planuję tam jechać, choć jeszcze nie byłem, bo ze Śląska to mi średnio po drodze hmm

Tu fajne kobiety są, niestety nie w naszej grupie wiekowej smile

9

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Z tego co przeczytałam to autorowi tematu nie chodzi o to aby znaleźć dziewczynę, ale że nie umie znaleźć znajomych, przyjaciół z którymi mógłby gdzieś wyjść. Chce mieć życie towarzyskie a ty od razu wyskoczyłeś z dziewczynami jakby to było najważniejsze.

Poza tym ja bym się nie skupiała na szukaniu dziewczyny bo widać wtedy desperacje a na właśnie poznawaniu ludzi, kumpli którzy może mają koleżanki i tak by kogoś naturalnie poznał bez ciśnienia ale ciężko skoro nie ma znajomych to nie znajdzie nagle dziewczyny, bo to trzeba po kolei. Najpierw mieć znajomych i jakieś życie towarzyskie a później się dziewczyny same pojawiają. Raczej jak ktoś nie ma wgl znajomych to nie ma gdzie znaleźć dziewczyny bo na domówki nie jest zapraszany i nie każdy ma facet odwagę tak o zagadywać na ulicy.

10

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:

Poznań

Idź do centrum, szukaj na UAM.
Przesiadują w okolicznych kawiarniach, a weekend imprezują w klubach studenckich.

11

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Akurat na moim kierunku tak się zdarzyło, że nie mam żadnych smile, tak bym chętnie z nimi porozmawiał. Akurat w moim akademiku nie minąłem też żadnej babki, no jedynie zostaje pochodzić do pubów, w klubie kilka razy byłem ale nic stałego zazwyczaj z stamtąd nie wychodzi.

Jestem w tym samym wieku co ty. Rocznik 02.

Rozumiem twój problem, że chęci są, ale brak okazji lub brak umiejętności zawierania znajomości. To taka dość ciężka przywara, ale uważam, że można to zmienić ciężka praca nad swoim zachowaniem, charakterem. Chyba klucz rozwiązania to po prostu działać. Rozwijać się intelektualnie i wyglądowo i gdzieś wychodzić choćby samemu, robić nowe rzeczy, wychodzić ze strefy komfortu. Innej rady nie ma smile

12

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Z tego co przeczytałam to autorowi tematu nie chodzi o to aby znaleźć dziewczynę, ale że nie umie znaleźć znajomych, przyjaciół z którymi mógłby gdzieś wyjść. Chce mieć życie towarzyskie a ty od razu wyskoczyłeś z dziewczynami jakby to było najważniejsze.

Poza tym ja bym się nie skupiała na szukaniu dziewczyny bo widać wtedy desperacje a na właśnie poznawaniu ludzi, kumpli którzy może mają koleżanki i tak by kogoś naturalnie poznał bez ciśnienia ale ciężko skoro nie ma znajomych to nie znajdzie nagle dziewczyny, bo to trzeba po kolei. Najpierw mieć znajomych i jakieś życie towarzyskie a później się dziewczyny same pojawiają. Raczej jak ktoś nie ma wgl znajomych to nie ma gdzie znaleźć dziewczyny bo na domówki nie jest zapraszany i nie każdy ma facet odwagę tak o zagadywać na ulicy.

W tym rzecz, jestem nowy w Poznaniu, dopiero wynajmuje akademik od października. w Akademiku odziwo nic się nie dzieję jakby korytarz widmo, więc nie dałem rady na razie nikogo poznać. Dziewczynę co prawda miałem 2 lata temu, ale wtedy byłem nawet zadowolony z życia towarzyskiego;P Więc klucz mieć życie towarzyskie, tylko jak znaleźć je w nowym mieście? Koncertu na razie nie ma, chciałem napisać na jakieś grupce na fb od uniwerków do którego nawet nie uczęszczam, czy ktoś nie chce chodzić na tenisa albo na miasto tongue, albo jakieś spotted.. albo pójść po prostu do pubu? może częściej poza lekcyjnie chodzić do budynku od wykładu, żeby zagadać? w sensie znalezienie sobie dziewczyny nie wyklucza znalezienia towarzystwa, więc jestem otwarty tongue Koła naukowe są akurat nudne na politechnice..

13 Ostatnio edytowany przez Kacperxxq (2023-01-07 16:33:12)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:

Poznań

Idź do centrum, szukaj na UAM.
Przesiadują w okolicznych kawiarniach, a weekend imprezują w klubach studenckich.


Szukaj na UAM masz na myśli, że mam poprzechodzić sobie obok uniwerku, dosiąść się w celu zagadania? bo generalnie nie jestem na UAM.e Jak już byłem w klubie studenckim to w studencki czwartek a nie na weekend, więc może to był błąd, a kawiarni jakiś bliskich UAMU nie próbowałem.. nawet nie wiem czy takie blisko uamu są, poznanie dziewczyny to też jest opcja na towarzystwo, bo ma też swoich znajomych

14

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Poza tym ja bym się nie skupiała na szukaniu dziewczyny bo widać wtedy desperacje a na właśnie poznawaniu ludzi, kumpli którzy może mają koleżanki i tak by kogoś naturalnie poznał bez ciśnienia ale ciężko skoro nie ma znajomych to nie znajdzie nagle dziewczyny, bo to trzeba po kolei. Najpierw mieć znajomych i jakieś życie towarzyskie a później się dziewczyny same pojawiają. Raczej jak ktoś nie ma wgl znajomych to nie ma gdzie znaleźć dziewczyny bo na domówki nie jest zapraszany i nie każdy ma facet odwagę tak o zagadywać na ulicy.

No ja szukałem nawet na grupkach na fb do poznawania ludzi i też nic, jak już ktoś się odzywał, to i tak szybko znajomość się kończyła, a większość z tych osób mieszkała daleko, podczas gdy mi są potrzebni znajomi z okolicy, z którymi mógłbym gdzieś wyjść. W realu to nawet jeszcze gorzej wychodzi.

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

16

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale co robią studentki popołudniami? W weekendy? Po zajęciach?
Gdzie one wszystkie są? W domach siedzą? Każda ma chłopaka?

Akurat na moim kierunku tak się zdarzyło, że nie mam żadnych smile, tak bym chętnie z nimi porozmawiał. Akurat w moim akademiku nie minąłem też żadnej babki, no jedynie zostaje pochodzić do pubów, w klubie kilka razy byłem ale nic stałego zazwyczaj z stamtąd nie wychodzi.

Jestem w tym samym wieku co ty. Rocznik 02.

Rozumiem twój problem, że chęci są, ale brak okazji lub brak umiejętności zawierania znajomości. To taka dość ciężka przywara, ale uważam, że można to zmienić ciężka praca nad swoim zachowaniem, charakterem. Chyba klucz rozwiązania to po prostu działać. Rozwijać się intelektualnie i wyglądowo i gdzieś wychodzić choćby samemu, robić nowe rzeczy, wychodzić ze strefy komfortu. Innej rady nie ma smile

Wydaje mi się, że pracuje nad sobą, mam hobby muzyczne gram na gitarze, ostatnio chce spróbować siłowni, wychodzę ze strefy komfortu ale nie aż takiej, żeby zagadywać na ulicy.. w pociągu czasem sobie pogadam, jak nikt się nie śpieszy to w takich miejscach jest najlepiej, dlatego może spróbuję tak jak kolega wyżej w jakieś kawiarni? pub? wiadomo, że wtedy poznaje dziewczynę a nie towarzystwo ale czasem to też jest kluczem do towarzystwa, a dopóki jeszcze nie jestem jakiś mega zdesperowany i dosyć dosyć szczęśliwy bo to 1 semestr, to warto próbować ;
Chyba, że inne miejsca polecasz do przełamania swojego komfortu i gdzie jest szansa na poznanie grupki/dziewczyny?

17

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

No właśnie na mojej uczelni nie ma kół zainteresowań sportowych kulturalnych i turystycznych, tylko są same nudne, techniczne..

Piszesz jakbym totalnie nic nie robił, ze sobą.. jakbym nie próbował studenckich czwartków w klubach (gdzie nie wyszło nic na stałe jak to kluby) i nic totalnie w życiu nie robił..
Próbuję poznawać np. nawet w komunikacji miejskiej typu pociąg..

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

No właśnie na mojej uczelni nie ma kół zainteresowań sportowych kulturalnych i turystycznych, tylko są same nudne, techniczne..

Piszesz jakbym totalnie nic nie robił, ze sobą.. jakbym nie próbował studenckich czwartków w klubach (gdzie nie wyszło nic na stałe jak to kluby) i nic totalnie w życiu nie robił..
Próbuję poznawać np. nawet w komunikacji miejskiej typu pociąg..

Nie wiem gdzie studiujesz, ale zapewne są kluby na innych uczelniach. Kluby środowiskowe, kólka zainteresowań...Tam najłatwiej kogoś poznać.
Sam jestem po politechnice i nie miałem problemu by się wkręcić na innych uczelniach bardziej sfeminizowanych.

19

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

No właśnie na mojej uczelni nie ma kół zainteresowań sportowych kulturalnych i turystycznych, tylko są same nudne, techniczne..

Piszesz jakbym totalnie nic nie robił, ze sobą.. jakbym nie próbował studenckich czwartków w klubach (gdzie nie wyszło nic na stałe jak to kluby) i nic totalnie w życiu nie robił..
Próbuję poznawać np. nawet w komunikacji miejskiej typu pociąg..

Nie wiem gdzie studiujesz, ale zapewne są kluby na innych uczelniach. Kluby środowiskowe, kólka zainteresowań...Tam najłatwiej kogoś poznać.


Sam jestem po politechnice i nie miałem problemu by się wkręcić na innych uczelniach bardziej sfeminizowanych.


Hmm w sumie nie wiedziałem, że mogę zapisać się do klubu na innych uczelniach, może będzie to jakieś rozwiązanie. A z tymi kołami środowiskowymi to nie za bardzo wiem o co chodzi, to byłoby spoko jakbyś wyjaśnił, ewentualnie skoro się wkręciłeś w inną uczelnie to może podasz więcej sposobów, chyba że koła były tym jedynym.

20

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Idź na UAM, zapisz się do jakiegoś kółka, idź na jakiś wykład otwarty, są treningi, za moich czasów organizowali jakieś imprezy razem z polibudą.
W weekend znajdź sobie jakąś pracę dorywczą, gdzie jest dużo dziewczyn.
Dziwne, że nie obczaiłeś jeszcze domów studenckich UAM i UE smile

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:

No właśnie na mojej uczelni nie ma kół zainteresowań sportowych kulturalnych i turystycznych, tylko są same nudne, techniczne..

Piszesz jakbym totalnie nic nie robił, ze sobą.. jakbym nie próbował studenckich czwartków w klubach (gdzie nie wyszło nic na stałe jak to kluby) i nic totalnie w życiu nie robił..
Próbuję poznawać np. nawet w komunikacji miejskiej typu pociąg..

Nie wiem gdzie studiujesz, ale zapewne są kluby na innych uczelniach. Kluby środowiskowe, kólka zainteresowań...Tam najłatwiej kogoś poznać.


Sam jestem po politechnice i nie miałem problemu by się wkręcić na innych uczelniach bardziej sfeminizowanych.


Hmm w sumie nie wiedziałem, że mogę zapisać się do klubu na innych uczelniach, może będzie to jakieś rozwiązanie. A z tymi kołami środowiskowymi to nie za bardzo wiem o co chodzi, to byłoby spoko jakbyś wyjaśnił, ewentualnie skoro się wkręciłeś w inną uczelnie to może podasz więcej sposobów, chyba że koła były tym jedynym.

Chyba funkcjonują jeszcze ZSP, NZS...są kluby studenckie w akademikach....czytaj anonse na tablicach ogłoszeń itp.itd.
Wykaż trochę inicjatywy....

22

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Idź na UAM, zapisz się do jakiegoś kółka, idź na jakiś wykład otwarty, są treningi, za moich czasów organizowali jakieś imprezy razem z polibudą.
W weekend znajdź sobie jakąś pracę dorywczą, gdzie jest dużo dziewczyn.
Dziwne, że nie obczaiłeś jeszcze domów studenckich UAM i UE smile

Pójdę na UAM, sprawdzę lub popytam ludzi o kółka, to jest dobry pomysł, to na pewno. Każdy wykład jest otwarty, więc teoretycznie mógłbym się przejść, posłuchać, pogadać

Co do treningów to nie wiem o co za bardzo chodzi, jakbyś wyjaśnił to byłoby spoko;

a co do imprez to nie słyszałem i nigdzie w sumie nie widziałem, nawet nie wiem gdzie sprawdzić ale raczej jakby były to byłoby o tym głośniej

No dobrze są domy studenckie, ale co z tego? Jedynie to mógłbym się przejść i zagadać jak ktoś będzie na ławce, co w zimę odpada, a tak to każdy wychodzi z akademika i się spieszy na lekcje, chyba, że o coś innego chodzi to proszę o wyjaśnienie bo czuje, że brniemy w dobrą stronę i mogę wykorzystać te wiedzę ;

23

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Nie wiem gdzie studiujesz, ale zapewne są kluby na innych uczelniach. Kluby środowiskowe, kólka zainteresowań...Tam najłatwiej kogoś poznać.


Sam jestem po politechnice i nie miałem problemu by się wkręcić na innych uczelniach bardziej sfeminizowanych.


Hmm w sumie nie wiedziałem, że mogę zapisać się do klubu na innych uczelniach, może będzie to jakieś rozwiązanie. A z tymi kołami środowiskowymi to nie za bardzo wiem o co chodzi, to byłoby spoko jakbyś wyjaśnił, ewentualnie skoro się wkręciłeś w inną uczelnie to może podasz więcej sposobów, chyba że koła były tym jedynym.

Chyba funkcjonują jeszcze ZSP, NZS...są kluby studenckie w akademikach....czytaj anonse na tablicach ogłoszeń itp.itd.
Wykaż trochę inicjatywy....


Akurat nie ma takiego czegoś chyba jak kluby studenckie w akademikach, chyba że chodzi ci głównie o kluby typu nzs zrzeszające to te są. Ale kluby studenckie w akademikach? w akademiku nic nie ma ani jak wpisuje w internecie.. co do tablic ogłoszeń to nie wiem gdzie mogę je znaleźć ale poszukam coś przy wejściu do budynków.. Wykazuje inicjatywę, bo chociażby napisałem na forum, sprawdzam rzeczy na stronach politechniki, szukam kół naukowych.. jakbym był bierny to bym tylko słuchał rad i mówił "no dobra to sie kiedyś sprawdzi, to też później.." a ja naprawdę się staram...

jestem nowy w Poznaniu, więc to też jest pewnie tego przyczyna

24

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Chodzi mi o treningi np. siatkówki. Chodzą tam najczęściej wysokie dziewczyny.

25 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2023-01-07 21:25:46)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

26

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

Przystopuj. Jakbyś chcial wiedzieć to chłopak sobie o wiele lepiej radzi od ciebie. Miał dziewczynę dwa lata i życie towarzyskie a ty przez 30 lat nie miałeś nawet etapu w życiu gdzie miałeś przyjaciół, dziewczynę I ty dajesz porady na dodatek tak chamskie jakbyś rozum poskradał?

Różne są etapy w życiu. Chłopak chce to zmienić ale widocznie nie ma okazji do poznawania co mam nadzieję zmieni się w tym roku i los będzie łaskawczy. Oczywiście musi być dzialanie zarazem a nie użalanie się nad sobą co ty w sumie dobrze znasz. Czego tobie brakuje jakiś człowiek i dlatego jesteś w tym miejscu co jesteś i ty jeszcze masz czelność pisać takim chamskie tonem?.

27

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
Armidak napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:

Akurat na moim kierunku tak się zdarzyło, że nie mam żadnych smile, tak bym chętnie z nimi porozmawiał. Akurat w moim akademiku nie minąłem też żadnej babki, no jedynie zostaje pochodzić do pubów, w klubie kilka razy byłem ale nic stałego zazwyczaj z stamtąd nie wychodzi.

Jestem w tym samym wieku co ty. Rocznik 02.


Rozumiem twój problem, że chęci są, ale brak okazji lub brak umiejętności zawierania znajomości. To taka dość ciężka przywara, ale uważam, że można to zmienić ciężka praca nad swoim zachowaniem, charakterem. Chyba klucz rozwiązania to po prostu działać. Rozwijać się intelektualnie i wyglądowo i gdzieś wychodzić choćby samemu, robić nowe rzeczy, wychodzić ze strefy komfortu. Innej rady nie ma smile

Wydaje mi się, że pracuje nad sobą, mam hobby muzyczne gram na gitarze, ostatnio chce spróbować siłowni, wychodzę ze strefy komfortu ale nie aż takiej, żeby zagadywać na ulicy.. w pociągu czasem sobie pogadam, jak nikt się nie śpieszy to w takich miejscach jest najlepiej, dlatego może spróbuję tak jak kolega wyżej w jakieś kawiarni? pub? wiadomo, że wtedy poznaje dziewczynę a nie towarzystwo ale czasem to też jest kluczem do towarzystwa, a dopóki jeszcze nie jestem jakiś mega zdesperowany i dosyć dosyć szczęśliwy bo to 1 semestr, to warto próbować ;
Chyba, że inne miejsca polecasz do przełamania swojego komfortu i gdzie jest szansa na poznanie grupki/dziewczyny?

Myślę że najlepiej dalej starać się zagadywać kogoś na uczelni, ewentualnie może macie jakieś kółka na uczelni albo jakieś takie integrację organizowane?

W pubie możesz też zagadywać bo jest od tego I też jest swobodniejsza atmosfera. Jak nie brakuje ci odwagi to możesz też w pociągu i kawiarni ale ja myślę że ludzie zazwyczaj chodzą tam z kimś i najlepiej na uczelni oraz ten pub.

Fajne masz pasję, ciekawy sie wydajesz. Szkoda, że nie mieszkam w Poznaniu wink. Na siłownię też zachęcam się wybrać, bo zarazem poprawisz sylwestke i może akurat z kimś uda się złapać kontakt, może jakieś zajęcia na siłowni?

Ps. Rozumiem, że zagadywanie ludzi na mieście jest trudne i sama bym się nigdy nie odważyła dlatego poszłabym w stronę uczelni, pubów oraz siłownia ( zajęcia)

28

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Idź na UAM, zapisz się do jakiegoś kółka, idź na jakiś wykład otwarty, są treningi, za moich czasów organizowali jakieś imprezy razem z polibudą.
W weekend znajdź sobie jakąś pracę dorywczą, gdzie jest dużo dziewczyn.
Dziwne, że nie obczaiłeś jeszcze domów studenckich UAM i UE smile

Przestań stary z tymi laskami. Desperata jesteś jakimś?

Ciągle bomerzy piszą o laskach, laskach. Na tym życie się nie kończy. Dajcie chłopakowi spokój bo zachowujecie się jak starzy wujkowie. Chłopak ma 20 lat i ma jeszcze dużo czasu na poznanie dziewczyny. Niech się skupi na ogólnie poznawaniu ludzi i dziewczyna się sama pojawi. Naturalnie bo ciśnienie może mu nie pomóc.

Znajdź sobie Kacper ogólnie jakaś prace, mogą być też tam faceci i po pracy jakieś piwko się zorganizuje i tak powiększasz sobie sieć kontaktów.

29 Ostatnio edytowany przez Armidak (2023-01-07 22:29:42)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Chodzi mi o treningi np. siatkówki. Chodzą tam najczęściej wysokie dziewczyny.

BOZE ZLITUJ SIE. Znowu te laski

A wysokie to lepsze?

A takie co mają z 160 to już gorzej?

Co ma z wywieszonym jęzorem na laski patrzeć? Czy traktować je normalnie jak ludzi do pogadania.

Ps. Poza tym może autor ma np 170 i nie chce wysokiej. Pomyśl czasem.

30

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

Może nie umie szukać tak dobrze jak ty? Przystopuj znowu bo jesteś chamski. A nie znoszę chamskiego zachowania. Szczególnie do osób które potrzebują pomocy i wsparcia A nie uderzeń agresji bo tobie się w zyciu nie układa bo NIC NIE ROBISZ.

Autorze wątku jak widzisz jest coś organizowane to popróbuj. Poznań to duże miasto więc dużo możliwości. Powodzenia życzę big_smile

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

Przystopuj. Jakbyś chcial wiedzieć to chłopak sobie o wiele lepiej radzi od ciebie. Miał dziewczynę dwa lata i życie towarzyskie a ty przez 30 lat nie miałeś nawet etapu w życiu gdzie miałeś przyjaciół, dziewczynę I ty dajesz porady na dodatek tak chamskie jakbyś rozum poskradał?.

O kurcze kolejny frustrat big_smile
Tak z ciekawości, skąd wiesz co ja miałem....hahaha

32 Ostatnio edytowany przez Armidak (2023-01-07 22:41:14)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:
Armidak napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Ja pierniczę....student, a jakby w gimnazjum....
Chłopie, ogarnij się. Mało to klubów studenckich? Kół zainteresowań? Sportowych, kulturalnych, turystycznych.
Idź i poznawaj nowych ludzi.
Korzystaj z życia bo potem nie będzie czasu.

Przystopuj. Jakbyś chcial wiedzieć to chłopak sobie o wiele lepiej radzi od ciebie. Miał dziewczynę dwa lata i życie towarzyskie a ty przez 30 lat nie miałeś nawet etapu w życiu gdzie miałeś przyjaciół, dziewczynę I ty dajesz porady na dodatek tak chamskie jakbyś rozum poskradał?.


O kurcze kolejny frustrat big_smile
Tak z ciekawości, skąd wiesz co ja miałem....hahaha

Chyba ty jesteś frustratem. Ja chce jakoś pomóc autorowi wątku a ty jedynie dobijasz i atakujesz chłopaka.

Bo żalisz się, że nie miałeś znajomych nigdy i dalej nie masz. Cały twój wątek o tym mówi. Przecież się udzielałam. Aha i jestem dziewczyna.

O kur*a pomyliłam użytkowników. Pomyliłam cię z jakimś człowiekiem XDD o Boże a nawet nie piłam

33

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Armidak cóż za emocje, 5 postów jeden za drugim big_smile
Farmerowi pewnie chodzi o to ze na siatce są wysokie szczupłe dziewczyny wiec atrakcyjne i jeszcze można sobie pograć. Same plusy.

Ja siłowni do poznawania ludzi nie polecam, nie widzę żeby tam ludzie jakoś się zapoznawali, każdy raczej skupiony na sobie. Ale żeby wyrobić sylwetkę i nabrać trochę pewności siebie to jak najbardziej

34

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Polecam Neofilologię na UAM, tam prawie same laski się kręcą.
I są najczęściej na poziomie smile

@Armidak - ach te laski smile

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:

O kur*a pomyliłam użytkowników. Pomyliłam cię z jakimś człowiekiem XDD o Boże a nawet nie piłam

smile
Spoko, zdarza się.....to tylko forum.....

Piszę tak, by autora wstrząsnąć. Bo żyje w jakiejś bańce, zdała od realnego świata.
Trzeba  się ruszyć, wyjść do ludzi....

36

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Polecam Neofilologię na UAM, tam prawie same laski się kręcą.
I są najczęściej na poziomie smile

@Armidak - ach te laski smile

Nie wiem jak UAM, ale u mnie na filologii każda zajęta xd

37

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Jak ty mało rozumiesz.

Armidak napisał/a:

Myślę że najlepiej dalej starać się zagadywać kogoś na uczelni, ewentualnie może macie jakieś kółka na uczelni albo jakieś takie integrację organizowane?

Kogo ma zagadywać na polibudzie? Te 4 dziewczyny na 100 mężczyzn? Z czego 2 z nich trudno odróżnić od faceta.
Autor napisał, że nie ma integracji od października, a w akademiku też nic.

Armidak napisał/a:

W pubie możesz też zagadywać bo jest od tego I też jest swobodniejsza atmosfera. Jak nie brakuje ci odwagi to możesz też w pociągu i kawiarni ale ja myślę że ludzie zazwyczaj chodzą tam z kimś i najlepiej na uczelni oraz ten pub.

O naiwności ...

Armidak napisał/a:

Fajne masz pasję, ciekawy sie wydajesz.

I co z tego, jak nie ma wokół kobiet, którym mógłby się pokazać?

To on sam musi wyjść do nich. Musi być proaktywny.

Armidak napisał/a:

Na siłownię też zachęcam się wybrać, bo zarazem poprawisz sylwestke i może akurat z kimś uda się złapać kontakt, może jakieś zajęcia na siłowni?

Na siłowni to ludzie ćwiczą. Oczywiście są też instagramerki, które są głownie dla fotek, ale one się nadają na ONS, lub FWB.

Armidak napisał/a:

Rozumiem, że zagadywanie ludzi na mieście jest trudne i sama bym się nigdy nie odważyła dlatego poszłabym w stronę uczelni, pubów oraz siłownia ( zajęcia)

Jesteś kobietą, więc nie rozumiesz jak to wygląda.

38

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

Może nie umie szukać tak dobrze jak ty? Przystopuj znowu bo jesteś chamski. A nie znoszę chamskiego zachowania. Szczególnie do osób które potrzebują pomocy i wsparcia A nie uderzeń agresji bo tobie się w zyciu nie układa bo NIC NIE ROBISZ.

Autorze wątku jak widzisz jest coś organizowane to popróbuj. Poznań to duże miasto więc dużo możliwości. Powodzenia życzę big_smile

W stosunku do mnie sama byłaś agresywna, więc nie pouczaj tu innych xd

39

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

Polecam Neofilologię na UAM, tam prawie same laski się kręcą.
I są najczęściej na poziomie smile

@Armidak - ach te laski smile

Nie wiem jak UAM, ale u mnie na filologii każda zajęta xd

Jaki język?

40

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Farmer napisał/a:

Polecam Neofilologię na UAM, tam prawie same laski się kręcą.
I są najczęściej na poziomie smile

@Armidak - ach te laski smile

Nie wiem jak UAM, ale u mnie na filologii każda zajęta xd

Jaki język?

Nie ma to znaczenia, bo i tak większość kierunku to kobiety, a i te, które znam z pozostałych, też są pozajmowane.

41

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Z ciekawości pytam.

42

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Z ciekawości pytam.

Rosyjski.

43

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

No to tak średnio teraz ...

44

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Zdaję sobie z tego sprawę, ale zaczynałem w innych realiach...

45

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Jak ty mało rozumiesz.

Armidak napisał/a:

Myślę że najlepiej dalej starać się zagadywać kogoś na uczelni, ewentualnie może macie jakieś kółka na uczelni albo jakieś takie integrację organizowane?

Kogo ma zagadywać na polibudzie? Te 4 dziewczyny na 100 mężczyzn? Z czego 2 z nich trudno odróżnić od faceta.
Autor napisał, że nie ma integracji od października, a w akademiku też nic.

Armidak napisał/a:

W pubie możesz też zagadywać bo jest od tego I też jest swobodniejsza atmosfera. Jak nie brakuje ci odwagi to możesz też w pociągu i kawiarni ale ja myślę że ludzie zazwyczaj chodzą tam z kimś i najlepiej na uczelni oraz ten pub.

O naiwności ...

Armidak napisał/a:

Fajne masz pasję, ciekawy sie wydajesz.

I co z tego, jak nie ma wokół kobiet, którym mógłby się pokazać?

To on sam musi wyjść do nich. Musi być proaktywny.

Armidak napisał/a:

Na siłownię też zachęcam się wybrać, bo zarazem poprawisz sylwestke i może akurat z kimś uda się złapać kontakt, może jakieś zajęcia na siłowni?

Na siłowni to ludzie ćwiczą. Oczywiście są też instagramerki, które są głownie dla fotek, ale one się nadają na ONS, lub FWB.

Armidak napisał/a:

Rozumiem, że zagadywanie ludzi na mieście jest trudne i sama bym się nigdy nie odważyła dlatego poszłabym w stronę uczelni, pubów oraz siłownia ( zajęcia)

Jesteś kobietą, więc nie rozumiesz jak to wygląda.

Chyba ty mało rozumiesz. Jesteś bomerem i wydajesz się takim zboczonym wujkiem co wmawia żeby podrywał laski tak czy siak.

Przeczytaj sobie proszę wątek autora czy on prosi o rady odnośnie dziewczyn, podrywania? NIE.

On chce poznać znajomych a ludzi się poznaje poprzez zagadywanie np ludzi na tym samym roku, kierunku bo on chce nawet kumpli aby wyskoczyć na piwo czy gdziekolwiek. A ci kumple mają koleżanki i tak może też poznawać dziewczyny. Ważne aby mieć krąg znajomych i dziewczyny się w końcu pojawią bo np jakiś kolega zaprosi na domówkę.

Ale ty go nie zrozumiales. On chce znajomych a nie dziewczyny. Weź sobie przeczytaj wątek od samego początku.

To nie jest naiwność. Przecież w klubie, pubie może zagadywać choćby dziewczyny jak już się na nie uparłeś i tak też szlifować umiejętności społeczne.

Farmer nie tylko laski się liczą. Fajna ma pasję, wydaje się ciekawy przynajmniej dla mnie i widać, że sympatyczny jak czytam jego posty. Więc stwierdziłam fakt. Oczywiście że może też poznawać dziewczyny ale radziłabym ogólnie poszerzać kręg znajomych i też gadać z chłopakami bo później kontakty się rozrastają.

46

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
rakastankielia napisał/a:
Armidak napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

Może nie umie szukać tak dobrze jak ty? Przystopuj znowu bo jesteś chamski. A nie znoszę chamskiego zachowania. Szczególnie do osób które potrzebują pomocy i wsparcia A nie uderzeń agresji bo tobie się w zyciu nie układa bo NIC NIE ROBISZ.

Autorze wątku jak widzisz jest coś organizowane to popróbuj. Poznań to duże miasto więc dużo możliwości. Powodzenia życzę big_smile

W stosunku do mnie sama byłaś agresywna, więc nie pouczaj tu innych xd

Bo mnie denerwowałeś swoimi teoriami jak też innych użytkowników. Myslalalam że to jakiś człowiek dlatego tak zareagowalam bo wy mnie wybitnie denerwujecie tymi swoimi przekonanami. Dlatego tak zareagowałam bo myślałam że jakiś człowiek tu się wymądrza i disuje z leksza chłopaka a na swoim temacie się żali więc hipokryzja mi zawiało to się zirytowałam.

47 Ostatnio edytowany przez Armidak (2023-01-08 00:13:58)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
AnnieF napisał/a:

Armidak cóż za emocje, 5 postów jeden za drugim big_smile
Farmerowi pewnie chodzi o to ze na siatce są wysokie szczupłe dziewczyny wiec atrakcyjne i jeszcze można sobie pograć. Same plusy.

Ja siłowni do poznawania ludzi nie polecam, nie widzę żeby tam ludzie jakoś się zapoznawali, każdy raczej skupiony na sobie. Ale żeby wyrobić sylwetkę i nabrać trochę pewności siebie to jak najbardziej

Ludzie się różnie poznają. Niech idzie sobie na siłownię dla sylwetki ale to też przebywanie wśród ludzi i tworzenie okazji. Zawsze coś.

Ps. Nie umiem pisać w jednym poście odpowiedzi na kilka postów to wale jednym za drugim.

Aha i Farmer to taki typ wujka który za spódniczkami by się tylko obracał.

Na siatkówce atrakcyjne dziewczyny? Wiekszosc to Babice które dodatkowo są bez makijażu bo wiadomo trening, spocone z wysiłku więc gdzie tu atrakcyjnośc?.  To nie są ślicznotki jakie można spotkać w pubie, klubie czy siłowni, na mieście.Tylko dziewczyny nastawione na grę czyli wysiłek, bycie spoconym. Może jakiś makijaż mają ale on i tak szybko spływa. Aha I nie wiem czy dziewczyny 175 cm co są ubite są atrakcyjne ale kto co lubi. Bo to nie są dziewczyny z figura klepsydry ( może się takie zdarzają) ale ubite dziewczyny które na treningu nie przywiązują wagi do tego aby ładnie wyglądać. Więc dla mnie zestawienie że wysokie na siatce równa się atrakcyjne to głupota. Pewnie znajdą się ładne jak wszędzie ale większość nie jest tam aby ładnie wyglądać.

48 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2023-01-08 10:26:06)

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:

Na siatkówce atrakcyjne dziewczyny? Wiekszosc to Babice które dodatkowo są bez makijażu bo wiadomo trening, spocone z wysiłku więc gdzie tu atrakcyjnośc?.  To nie są ślicznotki jakie można spotkać w pubie, klubie czy siłowni, na mieście.Tylko dziewczyny nastawione na grę czyli wysiłek, bycie spoconym..

Teza co najmniej kontrowersyjna smile
https://przegladsportowy.onet.pl/siatkowka/reprezentacja-polski/reprezentacja-polski-siatkarek-przeszla-badania-w-warszawie/emd4r9e

49

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
AnnieF napisał/a:

Armidak cóż za emocje, 5 postów jeden za drugim big_smile
Farmerowi pewnie chodzi o to ze na siatce są wysokie szczupłe dziewczyny wiec atrakcyjne i jeszcze można sobie pograć. Same plusy.

Ja siłowni do poznawania ludzi nie polecam, nie widzę żeby tam ludzie jakoś się zapoznawali, każdy raczej skupiony na sobie. Ale żeby wyrobić sylwetkę i nabrać trochę pewności siebie to jak najbardziej

Ludzie się różnie poznają. Niech idzie sobie na siłownię dla sylwetki ale to też przebywanie wśród ludzi i tworzenie okazji. Zawsze coś.

Ps. Nie umiem pisać w jednym poście odpowiedzi na kilka postów to wale jednym za drugim.

Aha i Farmer to taki typ wujka który za spódniczkami by się tylko obracał.

Na siatkówce atrakcyjne dziewczyny? Wiekszosc to Babice które dodatkowo są bez makijażu bo wiadomo trening, spocone z wysiłku więc gdzie tu atrakcyjnośc?.  To nie są ślicznotki jakie można spotkać w pubie, klubie czy siłowni, na mieście.Tylko dziewczyny nastawione na grę czyli wysiłek, bycie spoconym. Może jakiś makijaż mają ale on i tak szybko spływa. Aha I nie wiem czy dziewczyny 175 cm co są ubite są atrakcyjne ale kto co lubi. Bo to nie są dziewczyny z figura klepsydry ( może się takie zdarzają) ale ubite dziewczyny które na treningu nie przywiązują wagi do tego aby ładnie wyglądać. Więc dla mnie zestawienie że wysokie na siatce równa się atrakcyjne to głupota. Pewnie znajdą się ładne jak wszędzie ale większość nie jest tam aby ładnie wyglądać.

Farmer Ci w głowie siedzi big_smile jakby się tak obracał - i te spódniczki też obracał to by tyle na forum nie siedział tongue

Przecież te dziewczyny nie trenują siatkówki zawodowo tylko w ramach hobby więc wcale nie muszą być brzydkie i ja nie wiem naprawdę o jakim spływającym makijażu mówisz. Ja też ćwiczę w makijażu i nigdy nic mi nie spływało, a uwierz potrafię się zmęczyć
Poza tym nasze polskie siatkarki wcale brzydkie nie są smile

50

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Chodzi mi o treningi np. siatkówki. Chodzą tam najczęściej wysokie dziewczyny.

Ale jak? jak już zapewne mają jakieś treningi to pod nadzorem prowadzącego, nawet jeśli bym chciał pograć i niekoniecznie w siatkówkę to by się nie dało. Chyba, że ci chodzi o porozmawianie po treningu ale też przychodzenie na czyiś trening jako obcy jest trochę creepy

51

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
zwyczajny gość napisał/a:

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

No to akurat wiem, z tą legitymacją bo akurat kilka razy byłem za darmo w klubie. Ale w klubie w centrum poznania albo na starym rynku a nie w jakimś klubie w akademiku, nadal nie jestem w stanie tego znaleźć, że coś takiego jest.. Co do wyboru kółka to spróbuję tutaj, może na UAMIE, również bo chyba nie trzeba być studentem danej uczelni, żeby chodzić na kółko : p

52

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Ja zamiast wbijać na treningi siatkarek to polecałbym Ci zintensyfikowanie aktywności - na facebooku łatwo można znaleźć wydarzenia w okolicy, w większych miastach mnóstwo tego jest: targi roślin, biegi charytatywne, zloty surferów (był swego czasu taki w Krakowie:D), targi książki, filmowe kluby dyskusyjne, zloty anime, spotkania planszówkowe/gier karcianych itp. itd. Nie zawadzi też jakaś aktywność sportowa w grupie np. streching albo inne brzuchomanie. Wszystko gdzie możesz pójść, pokazać się i jednocześnie dać się zauważyć innym ludziom.

53

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:
Armidak napisał/a:

Jestem w tym samym wieku co ty. Rocznik 02.


Rozumiem twój problem, że chęci są, ale brak okazji lub brak umiejętności zawierania znajomości. To taka dość ciężka przywara, ale uważam, że można to zmienić ciężka praca nad swoim zachowaniem, charakterem. Chyba klucz rozwiązania to po prostu działać. Rozwijać się intelektualnie i wyglądowo i gdzieś wychodzić choćby samemu, robić nowe rzeczy, wychodzić ze strefy komfortu. Innej rady nie ma smile

Wydaje mi się, że pracuje nad sobą, mam hobby muzyczne gram na gitarze, ostatnio chce spróbować siłowni, wychodzę ze strefy komfortu ale nie aż takiej, żeby zagadywać na ulicy.. w pociągu czasem sobie pogadam, jak nikt się nie śpieszy to w takich miejscach jest najlepiej, dlatego może spróbuję tak jak kolega wyżej w jakieś kawiarni? pub? wiadomo, że wtedy poznaje dziewczynę a nie towarzystwo ale czasem to też jest kluczem do towarzystwa, a dopóki jeszcze nie jestem jakiś mega zdesperowany i dosyć dosyć szczęśliwy bo to 1 semestr, to warto próbować ;
Chyba, że inne miejsca polecasz do przełamania swojego komfortu i gdzie jest szansa na poznanie grupki/dziewczyny?

Myślę że najlepiej dalej starać się zagadywać kogoś na uczelni, ewentualnie może macie jakieś kółka na uczelni albo jakieś takie integrację organizowane?

W pubie możesz też zagadywać bo jest od tego I też jest swobodniejsza atmosfera. Jak nie brakuje ci odwagi to możesz też w pociągu i kawiarni ale ja myślę że ludzie zazwyczaj chodzą tam z kimś i najlepiej na uczelni oraz ten pub.

Fajne masz pasję, ciekawy sie wydajesz. Szkoda, że nie mieszkam w Poznaniu wink. Na siłownię też zachęcam się wybrać, bo zarazem poprawisz sylwestke i może akurat z kimś uda się złapać kontakt, może jakieś zajęcia na siłowni?

Ps. Rozumiem, że zagadywanie ludzi na mieście jest trudne i sama bym się nigdy nie odważyła dlatego poszłabym w stronę uczelni, pubów oraz siłownia ( zajęcia)


Akurat do obcych dziewczyn jakoś łatwiej mi zagadać niż do obcych chłopów, więc jak jakąś znajdę na uczelni to mogę podejść.. albo do innej uczelni pójdę na sekcję wykładową no do koła spróbuję się zapisać na tej lub nawet na innej uczelni, bo chyba można. hah co do pociągu to nawiązałem kilka znajomości ale niestety z innych miast. Jeśli chodzi o integrację, które są organizowane to nic nie wiem, raczej nie ma takiego czegoś organizowanego przez politechnikę;x,
Dzięki, ty akurat ciekawie mnie bronisz mój rycerzu smile hah
A co do siłowni to w styczniu i tak chciałem zacząć chodzić ale chociaż pójdę na zajęcia a nie indywidualnie, a puby może lepiej wyjdą niż kluby, gdzie większość nie jest nastawiona na nic stałego, tylko na sex (miałem kilka takich sytuacji, ale nie skorzystalem) a szukanie tam jakieś grupki totalnie odpada, fajnie jest tylko potańczyć ;d. Puby zawsze mi sie wydawały takie, że duża grupka ludzi idzie coś świętować, będzie ciężej się wkręcić ale jakoś się przełamie

54

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Foxterier napisał/a:

Ja zamiast wbijać na treningi siatkarek to polecałbym Ci zintensyfikowanie aktywności - na facebooku łatwo można znaleźć wydarzenia w okolicy, w większych miastach mnóstwo tego jest: targi roślin, biegi charytatywne, zloty surferów (był swego czasu taki w Krakowie:D), targi książki, filmowe kluby dyskusyjne, zloty anime, spotkania planszówkowe/gier karcianych itp. itd. Nie zawadzi też jakaś aktywność sportowa w grupie np. streching albo inne brzuchomanie. Wszystko gdzie możesz pójść, pokazać się i jednocześnie dać się zauważyć innym ludziom.

pewnie więcej tego jest wiosną niż teraz, ale spróbuję coś znaleźć, jakieś grupy z wydarzeniami w okolicy chociaż ostatnio szukałem to w sumie tylko promocja jarmarku była ale może będzie coś więcej później

55

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Farmer napisał/a:

Idź na UAM, zapisz się do jakiegoś kółka, idź na jakiś wykład otwarty, są treningi, za moich czasów organizowali jakieś imprezy razem z polibudą.
W weekend znajdź sobie jakąś pracę dorywczą, gdzie jest dużo dziewczyn.
Dziwne, że nie obczaiłeś jeszcze domów studenckich UAM i UE smile

Przestań stary z tymi laskami. Desperata jesteś jakimś?

Ciągle bomerzy piszą o laskach, laskach. Na tym życie się nie kończy. Dajcie chłopakowi spokój bo zachowujecie się jak starzy wujkowie. Chłopak ma 20 lat i ma jeszcze dużo czasu na poznanie dziewczyny. Niech się skupi na ogólnie poznawaniu ludzi i dziewczyna się sama pojawi. Naturalnie bo ciśnienie może mu nie pomóc.

Znajdź sobie Kacper ogólnie jakaś prace, mogą być też tam faceci i po pracy jakieś piwko się zorganizuje i tak powiększasz sobie sieć kontaktów.

Polecasz coś z prac? Kiedyś myślałem nad jakimś sprzedawcą w kinie, chyba, że masz też inne pomysły, a nawet lepsze

56

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Farmer napisał/a:

Polecam Neofilologię na UAM, tam prawie same laski się kręcą.
I są najczęściej na poziomie smile

@Armidak - ach te laski smile

Nawet jakbym chciał kogoś poznać np z Neofilogii z UAM, to chyba pozostaje tylko wykład, albo korytarz .. no albo kółko jeżeli takie jest. Chyba, że ty masz inny pomysł

57

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
AnnieF napisał/a:

Farmer Ci w głowie siedzi big_smile

Się wie smile

58

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:

Polecasz coś z prac? Kiedyś myślałem nad jakimś sprzedawcą w kinie, chyba, że masz też inne pomysły, a nawet lepsze

Nic, gdzie jest praca fizyczna.
https://www.olx.pl/d/praca/poznan/

Szukaj już coś, co możesz wykorzystać jako praktykę do studiów.

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Kurcze, wyszukane pierwsze z brzegu.....chłopie gdzie ty żyjesz?

Studencki Poznań - Politechnika Poznańska

Studenci Politechniki mają do wyboru m.in. chór męski „Cantamus” i „Volante Soni”, Akademicki Klub Kajakowy „Panta Rei”, Górski „Halny”, a nawet Klub Lotniczy. Jest też Związek Sportowy, w którym mogą działać miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, żagli czy hokeja na trawie. – Pływamy zarówno po nizinach jak i górach – mówi Frederik Stefański z AKK Panta Rei. – Sam klub daje możliwość nauczenia się sztuki kajakarstwa turystycznego, dzięki szkoleniom które organizujemy – dodaje. Najbliższe takie szkolenie i pierwszy spływ dla zainteresowanych już wkrótce, 26-27 października.

Podobnie jest na innych uczelniach. Legitymacja studencka daje ci wstęp do wszystkich klubów.

P.S. Prawie w każdym akademiku jest klub, w którym są organizowane imprezy studenckie.

No to akurat wiem, z tą legitymacją bo akurat kilka razy byłem za darmo w klubie. Ale w klubie w centrum poznania albo na starym rynku a nie w jakimś klubie w akademiku, nadal nie jestem w stanie tego znaleźć, że coś takiego jest.. Co do wyboru kółka to spróbuję tutaj, może na UAMIE, również bo chyba nie trzeba być studentem danej uczelni, żeby chodzić na kółko : p

Polecam klub "Halny" sam kiedyś z nimi chodziłem po górach. Tam są naprawdę fajne dziewczyny a nie malowane lalki.
A jak jeszcze grasz na gitarze to będziesz miał niezłe branie smile
Kajaki, żagle też ....wyjazdy, rajdy, obozy studenckie.....masz naprawdę gdzie i co wybierać.
Chłopie, przełam się i działaj.

60

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
AnnieF napisał/a:
Armidak napisał/a:
AnnieF napisał/a:

Armidak cóż za emocje, 5 postów jeden za drugim big_smile
Farmerowi pewnie chodzi o to ze na siatce są wysokie szczupłe dziewczyny wiec atrakcyjne i jeszcze można sobie pograć. Same plusy.

Ja siłowni do poznawania ludzi nie polecam, nie widzę żeby tam ludzie jakoś się zapoznawali, każdy raczej skupiony na sobie. Ale żeby wyrobić sylwetkę i nabrać trochę pewności siebie to jak najbardziej

Ludzie się różnie poznają. Niech idzie sobie na siłownię dla sylwetki ale to też przebywanie wśród ludzi i tworzenie okazji. Zawsze coś.

Ps. Nie umiem pisać w jednym poście odpowiedzi na kilka postów to wale jednym za drugim.

Aha i Farmer to taki typ wujka który za spódniczkami by się tylko obracał.

Na siatkówce atrakcyjne dziewczyny? Wiekszosc to Babice które dodatkowo są bez makijażu bo wiadomo trening, spocone z wysiłku więc gdzie tu atrakcyjnośc?.  To nie są ślicznotki jakie można spotkać w pubie, klubie czy siłowni, na mieście.Tylko dziewczyny nastawione na grę czyli wysiłek, bycie spoconym. Może jakiś makijaż mają ale on i tak szybko spływa. Aha I nie wiem czy dziewczyny 175 cm co są ubite są atrakcyjne ale kto co lubi. Bo to nie są dziewczyny z figura klepsydry ( może się takie zdarzają) ale ubite dziewczyny które na treningu nie przywiązują wagi do tego aby ładnie wyglądać. Więc dla mnie zestawienie że wysokie na siatce równa się atrakcyjne to głupota. Pewnie znajdą się ładne jak wszędzie ale większość nie jest tam aby ładnie wyglądać.

Farmer Ci w głowie siedzi big_smile jakby się tak obracał - i te spódniczki też obracał to by tyle na forum nie siedział tongue

Przecież te dziewczyny nie trenują siatkówki zawodowo tylko w ramach hobby więc wcale nie muszą być brzydkie i ja nie wiem naprawdę o jakim spływającym makijażu mówisz. Ja też ćwiczę w makijażu i nigdy nic mi nie spływało, a uwierz potrafię się zmęczyć
Poza tym nasze polskie siatkarki wcale brzydkie nie są smile

Aniu źle mnie zrozumiałaś. Nie chodziło o to, że są brzydkie, ale często takie dziewczyny nie malują się na treningi bo jak można wykonywać pełny makijaż jak później ten makijaż schodzi, bo jest się spoconym z wysiłku i nie przywiązują wagi to wyglądu. Wygląd kobiety zależy dużo od stylizacje i one pewnie głównie przychodzą aby pograć a nie ładnie wyglądać. Pewnie się znajdą naturalnie ładne i atrakcyjne ale siatkówka i bycie atrakcyjnym akurat tam mi się nie łączy.

W innych okolicznościach pewnie te dziewczyny by ładniej wyglądały na mieście czy na imprezie, bo inaczej się wygląda w różnych momentach w życiu. Ja jak wstanę nie wyglądam tak ładnie jak się pomaluje i zrobię. Tak ma większość kobiet. Nic w tym myślę odkrywczego.

Podziwiam że robiłaś makijaż na trening siatkówki. Mój by się zmyl pewnie bym się rozmazała

61

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Kacperxxq napisał/a:
Armidak napisał/a:
Farmer napisał/a:

Idź na UAM, zapisz się do jakiegoś kółka, idź na jakiś wykład otwarty, są treningi, za moich czasów organizowali jakieś imprezy razem z polibudą.
W weekend znajdź sobie jakąś pracę dorywczą, gdzie jest dużo dziewczyn.
Dziwne, że nie obczaiłeś jeszcze domów studenckich UAM i UE smile

Przestań stary z tymi laskami. Desperata jesteś jakimś?

Ciągle bomerzy piszą o laskach, laskach. Na tym życie się nie kończy. Dajcie chłopakowi spokój bo zachowujecie się jak starzy wujkowie. Chłopak ma 20 lat i ma jeszcze dużo czasu na poznanie dziewczyny. Niech się skupi na ogólnie poznawaniu ludzi i dziewczyna się sama pojawi. Naturalnie bo ciśnienie może mu nie pomóc.

Znajdź sobie Kacper ogólnie jakaś prace, mogą być też tam faceci i po pracy jakieś piwko się zorganizuje i tak powiększasz sobie sieć kontaktów.

Polecasz coś z prac? Kiedyś myślałem nad jakimś sprzedawcą w kinie, chyba, że masz też inne pomysły, a nawet lepsze

Słuchaj myślę że najwyższy czas dorabiać sobie na studiach.
Po pierwsze będziesz miał coś kasy przy sobie, staniesz się bardziej niezależny i zobaczysz jak to wygląda w różnych pracach, zdobędziesz doświadczenie.

A co studiujesz, jaki kierunek? Może coś w tym kierunku szukać. A jak nie ma jakiś prac związanych z twoim kierunkiem, bo trzeba mieć do tego wyższe wykształcenie to myślę zarabiać tak jak zarabiają studenci czyli kina, sklepy, kawiarnie, restauracje. 3/4 etatu. Czasem po zajęciach, weekendami. Ważne żeby znaleźć na początku jakąkolwiek prace w sklepie bądź restauracji, też jak masz prawo jazdy to możesz rozwozić jedzenie, dostawca pizzy być. Też tak moi koledzy dorabiali w technikum na wakacjach. Poznań to pewnie jest dość sporo ofert pracy, nic tylko się rozejrzeć. Praca też nauczy cię obycia wśród ludzi. Najwięcej możliwości sobie można stwarzać. Nawet nie chodzi o to aby nawiązywać bliskie relację bo w pracy głównie się pracuje ale nauczyć się też budować relację zawodowe, wspolpracowac z ludźmi bo to też sztuka. Sama pracuje od pół roku i wiem mniej więcej jakie mam wady i co poprawić w pracy z innymi. To nauczy cię jak zachowywać się w miejscu pracy. Myślę same zalety i nie ważne jaka praca. Każda czegoś nauczy, doświadczysz różnych sytuacji i będziesz wiedział jak się zachować, czego napewno nie chcesz robić. Zła praca może być motywacja do lepszej i większej motywacji na studiach cD

62

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Armidak napisał/a:

Może nie umie szukać tak dobrze jak ty? Przystopuj znowu bo jesteś chamski. A nie znoszę chamskiego zachowania. Szczególnie do osób które potrzebują pomocy i wsparcia A nie uderzeń agresji bo tobie się w zyciu nie układa bo NIC NIE ROBISZ.

Autorze wątku jak widzisz jest coś organizowane to popróbuj. Poznań to duże miasto więc dużo możliwości. Powodzenia życzę big_smile

W stosunku do mnie sama byłaś agresywna, więc nie pouczaj tu innych xd

Bo mnie denerwowałeś swoimi teoriami jak też innych użytkowników. Myslalalam że to jakiś człowiek dlatego tak zareagowalam bo wy mnie wybitnie denerwujecie tymi swoimi przekonanami. Dlatego tak zareagowałam bo myślałam że jakiś człowiek tu się wymądrza i disuje z leksza chłopaka a na swoim temacie się żali więc hipokryzja mi zawiało to się zirytowałam.

Ja rozumiem, że nasze przekonania mogą was irytować, no ale przecież znikąd się one nie wzięły xd ja wielokrotnie zagadywałem do ludzi z roku i jakoś dalej nie mam znajomych, z którymi mógłbym gdzieś wyjść, więc to już nawet nie chodzi tylko o dziewczynę.

63

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
Armidak napisał/a:
Kacperxxq napisał/a:
Armidak napisał/a:

Przestań stary z tymi laskami. Desperata jesteś jakimś?

Ciągle bomerzy piszą o laskach, laskach. Na tym życie się nie kończy. Dajcie chłopakowi spokój bo zachowujecie się jak starzy wujkowie. Chłopak ma 20 lat i ma jeszcze dużo czasu na poznanie dziewczyny. Niech się skupi na ogólnie poznawaniu ludzi i dziewczyna się sama pojawi. Naturalnie bo ciśnienie może mu nie pomóc.

Znajdź sobie Kacper ogólnie jakaś prace, mogą być też tam faceci i po pracy jakieś piwko się zorganizuje i tak powiększasz sobie sieć kontaktów.

Polecasz coś z prac? Kiedyś myślałem nad jakimś sprzedawcą w kinie, chyba, że masz też inne pomysły, a nawet lepsze

Słuchaj myślę że najwyższy czas dorabiać sobie na studiach.
Po pierwsze będziesz miał coś kasy przy sobie, staniesz się bardziej niezależny i zobaczysz jak to wygląda w różnych pracach, zdobędziesz doświadczenie.

A co studiujesz, jaki kierunek? Może coś w tym kierunku szukać. A jak nie ma jakiś prac związanych z twoim kierunkiem, bo trzeba mieć do tego wyższe wykształcenie to myślę zarabiać tak jak zarabiają studenci czyli kina, sklepy, kawiarnie, restauracje. 3/4 etatu. Czasem po zajęciach, weekendami. Ważne żeby znaleźć na początku jakąkolwiek prace w sklepie bądź restauracji, też jak masz prawo jazdy to możesz rozwozić jedzenie, dostawca pizzy być. Też tak moi koledzy dorabiali w technikum na wakacjach. Poznań to pewnie jest dość sporo ofert pracy, nic tylko się rozejrzeć. Praca też nauczy cię obycia wśród ludzi. Najwięcej możliwości sobie można stwarzać. Nawet nie chodzi o to aby nawiązywać bliskie relację bo w pracy głównie się pracuje ale nauczyć się też budować relację zawodowe, wspolpracowac z ludźmi bo to też sztuka. Sama pracuje od pół roku i wiem mniej więcej jakie mam wady i co poprawić w pracy z innymi. To nauczy cię jak zachowywać się w miejscu pracy. Myślę same zalety i nie ważne jaka praca. Każda czegoś nauczy, doświadczysz różnych sytuacji i będziesz wiedział jak się zachować, czego napewno nie chcesz robić. Zła praca może być motywacja do lepszej i większej motywacji na studiach cD

Ja dorabiam jako dostawca i w pracy mam spoko ludzi, z którymi rozmawiam, no ale to są osoby z zupełnie innego pokolenia, więc też inaczej.

64

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Armidak, nie gram w siatkę, co najwyżej oglądam w TV smile miałam na myśli jakiekolwiek moje treningi, ćwiczenia, zwał jak zwał. Lubię ładnie wyglądać nawet na siłowni. Nic mi się nie rozmazuje.

Co do tematu, to faktycznie taka praca na studiach mogłaby być fajna. Jest mnóstwo miejsc gdzie zatrudniają studentów, jest w czym wybierać. Jak Ci się w jednym miejscu nie spodoba zawsze możesz spróbować gdzieś indziej. Celowałabym w takie miejsca gdzie jest przewija się dużo ludzi smile

I te góry, o których ktoś wspomniał, polecam każdemu smile to zupełnie inny klimat niż w mieście, fajni ludzie na szlakach. Od jakiegoś czasu zrobiło się to dość popularne więc jest trochę inaczej, kiedyś ponoć lepiej było. Ale mimo wszystko. Ja góry uwielbiam, najłatwiej poznaje się ludzi jak się gdzieś zostaje na noc, mogą być schroniska, ale najbardziej lubię namiot, ognisko i gitara też może być przydatna smile są miejsca gdzie zatrzymuje się więcej ludzi, wtedy ognisko pali się całą noc, można rozmawiać z kimś nawet do rana, z kimś kogo widzi się pierwszy raz w życiu plus ta ekipa z którą się przyjechało.

Więc jak faktycznie jest możliwość takich wypadów to fajna opcja.

65

Odp: Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum
AnnieF napisał/a:

Co do tematu, to faktycznie taka praca na studiach mogłaby być fajna. Jest mnóstwo miejsc gdzie zatrudniają studentów, jest w czym wybierać. Jak Ci się w jednym miejscu nie spodoba zawsze możesz spróbować gdzieś indziej. Celowałabym w takie miejsca gdzie jest przewija się dużo ludzi smile

Ale takie podrywanie klientek jest ryzykowne jednak.

I te góry, o których ktoś wspomniał, polecam każdemu smile to zupełnie inny klimat niż w mieście, fajni ludzie na szlakach. Od jakiegoś czasu zrobiło się to dość popularne więc jest trochę inaczej, kiedyś ponoć lepiej było. Ale mimo wszystko. Ja góry uwielbiam, najłatwiej poznaje się ludzi jak się gdzieś zostaje na noc, mogą być schroniska, ale najbardziej lubię namiot, ognisko i gitara też może być przydatna smile są miejsca gdzie zatrzymuje się więcej ludzi, wtedy ognisko pali się całą noc, można rozmawiać z kimś nawet do rana, z kimś kogo widzi się pierwszy raz w życiu plus ta ekipa z którą się przyjechało.

Więc jak faktycznie jest możliwość takich wypadów to fajna opcja.

Też uwielbiam góry, ale póki co nie zdarzyło mi się nocować w schronisku big_smile

Posty [ 1 do 65 z 76 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Brak życia towarzyskiego, studia techniczne, technikum

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024