Mój partner pewnego dnia wrócił z pracy do domu i powiedział,że ma w pracy ładną koleżankę i bardzo fajnie im się razem pracuje.Pokazał mi nawet jej zdjecie.Opowiadał o niej w samych superlatywach,ma nawet jej zdjęcia w telefonie.Piszą do siebie od czasu do czasu na What'sApp.Jak odeszła z pracy,to był smutny,że nie będą już razem pracować i zaprosił ją do nas do domu na kawę kilka razy ,ale ona nie przyszła.Na moje pytania o nią reagował nerwowo.Uważa,że sobie coś ubzdurałam i nic go z nią nie łączy.Czy ze mną jest coś nie tak,czy to normalne takie koleżeńskie zachowanie?
Przypadła mu do gustu, ale ma Ciebie z tyłu głowy. Miałem takie same sytuacje, pytanie co wybierze. Ciebie czy może jakieś ukryte spotkania. W każdym razie bądź czujna to mniej się stanie krzywdy
Porąbana akcja.
Traktuje ciebie jak koleżankę z którą może o wszystkim porozmawiać.
I nie ma w tym nic pozytywnego.
nie,to nie jest normalne.
Twój partner sie zauroczył
Mój partner pewnego dnia wrócił z pracy do domu i powiedział,że ma w pracy ładną koleżankę i bardzo fajnie im się razem pracuje.Pokazał mi nawet jej zdjecie.Opowiadał o niej w samych superlatywach,ma nawet jej zdjęcia w telefonie.Piszą do siebie od czasu do czasu na What'sApp.Jak odeszła z pracy,to był smutny,że nie będą już razem pracować i zaprosił ją do nas do domu na kawę kilka razy ,ale ona nie przyszła.Na moje pytania o nią reagował nerwowo.Uważa,że sobie coś ubzdurałam i nic go z nią nie łączy.Czy ze mną jest coś nie tak,czy to normalne takie koleżeńskie zachowanie?
On wie, że jesteście w związku?
Wygląda to tak, jakby nie do końca traktował Cię jako partnerkę albo lubi wzbudzać jakąś zazdrość. W obydwu przypadkach jest to dość niepokojące.
Mógłbym powiedzieć, że jeśli ktoś tworzy relacje, to nie wykonuje tak krzywych akcji wobec drugiej osoby, ale widziałem różne tańca na mokrym linoleum.
Z Tobą jest wszystko w najlepszym porządku.
Masz prawo czuć to co czujesz. Masz prawo aby to wyrazić i postawić sprawę jasno.
Albo rybka, albo pipka.