Zmarnowana szansa ? Co sądzicie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 89 ]

Temat: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Tak, możesz dorosnąć, najwyższa pora smile
Nie chciałaś na randkę, to nie chciałaś, ale zabawne jest to, że byłaś przekonana, że obcy facet będzie czekał na Ciebie półtora miesiąca, żeby się umówić. Bardzo miło z jego strony, że odpisał i w jakiej formie odpisał, bo gdybym ja była facetem, i jakaś laska napisała do mnie po takim czasie, że już sie zdecydowała na randkę, to najprawdopodobniej w ogóle nie pamiętałabym kim jest.

Na przyszłość, jak poznasz kogoś ciekawego, to idź na tą randkę, nic Ci się nie stanie. Randka to randka, a nie obietnica ślubu i zobowiązania. A jak masz trudny czas w życiu to w ogóle się nie umawiaj, tylko poukładaj najpierw swoje sprawy.

3

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Tylwyth Teg napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Tak, możesz dorosnąć, najwyższa pora :)
Nie chciałaś na randkę, to nie chciałaś, ale zabawne jest to, że byłaś przekonana, że obcy facet będzie czekał na Ciebie półtora miesiąca, żeby się umówić. Bardzo miło z jego strony, że odpisał i w jakiej formie odpisał, bo gdybym ja była facetem, i jakaś laska napisała do mnie po takim czasie, że już sie zdecydowała na randkę, to najprawdopodobniej w ogóle nie pamiętałabym kim jest.

Na przyszłość, jak poznasz kogoś ciekawego, to idź na tą randkę, nic Ci się nie stanie. Randka to randka, a nie obietnica ślubu i zobowiązania. A jak masz trudny czas w życiu to w ogóle się nie umawiaj, tylko poukładaj najpierw swoje sprawy.

To jest znajomy, mieliśmy jakiś tam kontakt przez instagram w tym czasie. Nie umówiłam się właśnie dlatego wtedy bo musiałam poukładać swoje życie, żeby móc naprawdę zaangażować się w poznawanie kogoś, nie chciałam go zranić wtedy bo nie byłam gotowa na spotykanie się z kimś.

4

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Spóźniłaś się na randkę, ot co. Wróci to jedynie, jak mu tamta relacja nie wyjdzie. Jak chcesz być kołem zapasowym... to czekaj. smile

5

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Tylwyth Teg napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Tak, możesz dorosnąć, najwyższa pora smile
Nie chciałaś na randkę, to nie chciałaś, ale zabawne jest to, że byłaś przekonana, że obcy facet będzie czekał na Ciebie półtora miesiąca, żeby się umówić. Bardzo miło z jego strony, że odpisał i w jakiej formie odpisał, bo gdybym ja była facetem, i jakaś laska napisała do mnie po takim czasie, że już sie zdecydowała na randkę, to najprawdopodobniej w ogóle nie pamiętałabym kim jest.

Na przyszłość, jak poznasz kogoś ciekawego, to idź na tą randkę, nic Ci się nie stanie. Randka to randka, a nie obietnica ślubu i zobowiązania. A jak masz trudny czas w życiu to w ogóle się nie umawiaj, tylko poukładaj najpierw swoje sprawy.

To jest znajomy, mieliśmy jakiś tam kontakt przez instagram w tym czasie. Nie umówiłam się właśnie dlatego wtedy bo musiałam poukładać swoje życie, żeby móc naprawdę zaangażować się w poznawanie kogoś, nie chciałam go zranić wtedy bo nie byłam gotowa na spotykanie się z kimś.

No i się minęliście, tak bywa, życie. Nie do końca rozumiem, czego właściwie chcesz?

6

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
pjack napisał/a:

Spóźniłaś się na randkę, ot co. Wróci to jedynie, jak mu tamta relacja nie wyjdzie. Jak chcesz być kołem zapasowym... to czekaj. smile

Czekać nie będę, będę żyć swoim życiem. Nie jestem osobą, która chodzi na randki. Raczej spotykam się z kimś kiedy naprawdę poczuje jakąś chemię z kimś I kiedy wiem, że mogę zaangażować się w relacje z kimś. Wtedy to nie był mój czas.

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

7

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
pjack napisał/a:

Spóźniłaś się na randkę, ot co. Wróci to jedynie, jak mu tamta relacja nie wyjdzie. Jak chcesz być kołem zapasowym... to czekaj. smile

Czekać nie będę, będę żyć swoim życiem. Nie jestem osobą, która chodzi na randki. Raczej spotykam się z kimś kiedy naprawdę poczuje jakąś chemię z kimś I kiedy wiem, że mogę zaangażować się w relacje z kimś. Wtedy to nie był mój czas.

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

A dlaczego ona miałby być Tobie przeznaczony?
Wydaje mi się, że masz żal, że nie czekał i nie do końca wiesz dlaczego. Dodatkowo, czy Ty nie masz potrzeby kontroli? Na randke tylko jak będzie chemia, poznawanie jednego człowieka i tylko jednego, ale musi być chemia. Musisz mieć 100% czasu, aby zaangażować się 100% w relacje. To tak nie działa. Na randki się chodzi, aby kogoś poznać i ocenić, nie jest to poważne zobowiązanie. Może być chemia a na randce brak lub odwrotnie, nigdy nie wiesz jak będzie.
Przegapiłaś szanse i tyle.

8

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Tylwyth Teg napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
pjack napisał/a:

Spóźniłaś się na randkę, ot co. Wróci to jedynie, jak mu tamta relacja nie wyjdzie. Jak chcesz być kołem zapasowym... to czekaj. smile

Czekać nie będę, będę żyć swoim życiem. Nie jestem osobą, która chodzi na randki. Raczej spotykam się z kimś kiedy naprawdę poczuje jakąś chemię z kimś I kiedy wiem, że mogę zaangażować się w relacje z kimś. Wtedy to nie był mój czas.

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

A dlaczego ona miałby być Tobie przeznaczony?
Wydaje mi się, że masz żal, że nie czekał i nie do końca wiesz dlaczego. Dodatkowo, czy Ty nie masz potrzeby kontroli? Na randke tylko jak będzie chemia, poznawanie jednego człowieka i tylko jednego, ale musi być chemia. Musisz mieć 100% czasu, aby zaangażować się 100% w relacje. To tak nie działa. Na randki się chodzi, aby kogoś poznać i ocenić, nie jest to poważne zobowiązanie. Może być chemia a na randce brak lub odwrotnie, nigdy nie wiesz jak będzie.
Przegapiłaś szanse i tyle.

Nie mam żalu że nie czekał. Ma prawo spotykać się z kim chce.
Nie napisałam że on jest mi przeznaczony tylko napisałam że jeśli ktoś jest komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie.

9

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Tylwyth Teg napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Czekać nie będę, będę żyć swoim życiem. Nie jestem osobą, która chodzi na randki. Raczej spotykam się z kimś kiedy naprawdę poczuje jakąś chemię z kimś I kiedy wiem, że mogę zaangażować się w relacje z kimś. Wtedy to nie był mój czas.

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

A dlaczego ona miałby być Tobie przeznaczony?
Wydaje mi się, że masz żal, że nie czekał i nie do końca wiesz dlaczego. Dodatkowo, czy Ty nie masz potrzeby kontroli? Na randke tylko jak będzie chemia, poznawanie jednego człowieka i tylko jednego, ale musi być chemia. Musisz mieć 100% czasu, aby zaangażować się 100% w relacje. To tak nie działa. Na randki się chodzi, aby kogoś poznać i ocenić, nie jest to poważne zobowiązanie. Może być chemia a na randce brak lub odwrotnie, nigdy nie wiesz jak będzie.
Przegapiłaś szanse i tyle.

Nie mam żalu że nie czekał. Ma prawo spotykać się z kim chce.
Nie napisałam że on jest mi przeznaczony tylko napisałam że jeśli ktoś jest komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie.

Może, ale nie liczyłabym zbytnio na to.

10

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Tak, straciłaś kompletnie szansę i nic nie możesz z tym zrobić.

11

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Może najpierw przestań wierzyć w przeznaczenie a potem bierz się za randowanie/związki..

12

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

W życiu nie masz 30 lat, 12 to max.

13

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Dracarys napisał/a:

W życiu nie masz 30 lat, 12 to max.

Dlaczego ?

Bo nie jestem typem randkowiczki?

14

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Nie, dlatego, że wydajesz się być osobą bardzo niedojrzałą, infantylną i dziecinną.

15

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Dracarys napisał/a:

Nie, dlatego, że wydajesz się być osobą bardzo niedojrzałą, infantylną i dziecinną.

Po czym mnie tak oceniasz ?

Po tym że napisałam coś o przeznaczeniu a o tym mowią tylko dzieci ?

16

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

No kiepsko to wygląda, bo z braku laku to może ...

17

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Tak, wiara w to, że dwie osoby są sobie przeznaczone, zazwyczaj się kończy w wieku tych 18-20 lat. Jeśli nie, to taką osobę najlepiej omijać szerokim łukiem a ona sama niech zejdzie na ziemię. Chociaż zamiast zejścia spodziewany jest solidny upadek. To żadna złośliwość, tylko rzeczywistość: mniej ckliwych bajek i romansideł, więcej życia.

18

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Pewnie straciłaś, ale tą wypowiedzią facet mega zaplusował smile

19

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Legat napisał/a:

No kiepsko to wygląda, bo z braku laku to może ...

Dlaczego z braku laku ? Jak on chciał ja nie mogłam, jak ja chce on jest zajęty. Proste

20

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Legat napisał/a:

No kiepsko to wygląda, bo z braku laku to może ...

Dlaczego z braku laku ? Jak on chciał ja nie mogłam, jak ja chce on jest zajęty. Proste

21 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2022-10-04 14:02:16)

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

Uwazam tak samo. Nie ma czego zalowac.
Kazde wypowiedziane "tak", to miliony milczacych "nie" dla mozliwe wazniejszych rzeczy, ktore moglas robic w tym czasie.

Jesli sie na cos zgodzisz tylko dlatego aby nie zalowac to w jaki sposob zbudujesz granice aby nie robic tego za kazdym razem? Na podstawie jakiej heurystyki bedziesz decydowac? Zawsze mozesz powiedziec "nie" na cos na co nie mialas ochoty a z punktu widzenia czasu wydaje sie ze lepszym wyborem bylo pojscie wbrew sobie.
Nawet gdybys mowila "tak" za kazdym razem wbrew sobie, to musialabys powiedziec "nie" dla tysiecy rzeczy, ktore moglas i chcialas robic w tym czasie zamiast tego (czas nie jest z gumy). I zalowalabys tych "nie" jeszcze bardziej.

Moim zdaniem masz zdrowe podejscie do tematu.
Mysle, ze mozesz czuc sie obecnie samotna, miec zlamane serce i potrzebowac jedynie pocieszenia na duchu a dostajesz tutaj cos odwrotnego.
Mysle, ze ten chlopak mial racje: jestes dobrym czlowiekiem i wiem ze poradzisz sobie swietnie.

22

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Arukado napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Pewnie straciłaś, ale tą wypowiedzią facet mega zaplusował smile

Taką wypowiedzią facet pokazała klasę, ale najwyraźniej do Autorki nie dociera jasny i klarowny przekaz.

23

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:


Dlaczego z braku laku ? Jak on chciał ja nie mogłam, jak ja chce on jest zajęty. Proste

Proste i uczciwe.

24

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Jak on chciał ja nie mogłam, jak ja chce on jest zajęty. Proste

Sparafrazuje tu słowa słynnego trenera Kazimierza Górskiego. smile Skoro jest proste, to po co ten wątek?

25

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
bagienni_k napisał/a:
Arukado napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Historia wygląda tak : w sierpniu na randkę zaprosił mnie chlopak, napisałam mu wtedy " nie mówię nie ale w tej chwili dużo się dzieje w moim życiu i muszę to poukładać" po ok. 1,5 miesiąca napisałam do niego, że jeśli nadal jest zainteresowany to możemy wyjść na drinka.
Odpowiedział "Bardzo Cię lubię i jesteś dobrym człowiekiem, ale teraz spotykam się z kimś i nie umawiam się jednocześnie z innymi ludźmi, życzę Ci wszystkiego najlepszego i jestem pewien, że poradzisz sobie świetnie"

Czy straciłam już kompletnie szanse ? Czy mogę coś zrobić?
Mamy po 30 lat.

Pewnie straciłaś, ale tą wypowiedzią facet mega zaplusował smile

Taką wypowiedzią facet pokazała klasę, ale najwyraźniej do Autorki nie dociera jasny i klarowny przekaz.

Nie dociera do mnie jasny i klarowny przekaz ?  A czy zostały przeczytane i zrozumiane przez Ciebie moje wypowiedzi ?

26

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
JohnyBravo777 napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

Uwazam tak samo. Nie ma czego zalowac.
Kazde wypowiedziane "tak", to miliony milczacych "nie" dla mozliwe wazniejszych rzeczy, ktore moglas robic w tym czasie.

Jesli sie na cos zgodzisz tylko dlatego aby nie zalowac to w jaki sposob zbudujesz granice aby nie robic tego za kazdym razem? Na podstawie jakiej heurystyki bedziesz decydowac? Zawsze mozesz powiedziec "nie" na cos na co nie mialas ochoty a z punktu widzenia czasu wydaje sie ze lepszym wyborem bylo pojscie wbrew sobie.
Nawet gdybys mowila "tak" za kazdym razem wbrew sobie, to musialabys powiedziec "nie" dla tysiecy rzeczy, ktore moglas i chcialas robic w tym czasie zamiast tego (czas nie jest z gumy). I zalowalabys tych "nie" jeszcze bardziej.

Moim zdaniem masz zdrowe podejscie do tematu.
Mysle, ze mozesz czuc sie obecnie samotna, miec zlamane serce i potrzebowac jedynie pocieszenia na duchu a dostajesz tutaj cos odwrotnego.
Mysle, ze ten chlopak mial racje: jestes dobrym czlowiekiem i wiem ze poradzisz sobie swietnie.

Dziękuję za zrozumienie, dokładnie tak jest ze ludzie szukają pocieszenia a na forum od obcych ludzi dostaje się coś odwrotnego ...

27 Ostatnio edytowany przez Arukado (2022-10-04 15:28:23)

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
JohnyBravo777 napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Podobno jak ktoś jets komuś przeznaczony to drogi skrzyżują się ponownie ... eh no nic żałuję że nie zgodziłam się wtedy..

Uwazam tak samo. Nie ma czego zalowac.
Kazde wypowiedziane "tak", to miliony milczacych "nie" dla mozliwe wazniejszych rzeczy, ktore moglas robic w tym czasie.

Jesli sie na cos zgodzisz tylko dlatego aby nie zalowac to w jaki sposob zbudujesz granice aby nie robic tego za kazdym razem? Na podstawie jakiej heurystyki bedziesz decydowac? Zawsze mozesz powiedziec "nie" na cos na co nie mialas ochoty a z punktu widzenia czasu wydaje sie ze lepszym wyborem bylo pojscie wbrew sobie.
Nawet gdybys mowila "tak" za kazdym razem wbrew sobie, to musialabys powiedziec "nie" dla tysiecy rzeczy, ktore moglas i chcialas robic w tym czasie zamiast tego (czas nie jest z gumy). I zalowalabys tych "nie" jeszcze bardziej.

Moim zdaniem masz zdrowe podejscie do tematu.
Mysle, ze mozesz czuc sie obecnie samotna, miec zlamane serce i potrzebowac jedynie pocieszenia na duchu a dostajesz tutaj cos odwrotnego.
Mysle, ze ten chlopak mial racje: jestes dobrym czlowiekiem i wiem ze poradzisz sobie swietnie.

Dziękuję za zrozumienie, dokładnie tak jest ze ludzie szukają pocieszenia a na forum od obcych ludzi dostaje się coś odwrotnego ...

Ja Cię nie oceniam i myślę, że za bardzo do siebie odbierasz odpowiedzi innych.

Miałaś prawo odmówić spotkania, gdy chciałaś poukładać swoje sprawy.
On miał prawo nie czekać na Ciebie i kontaktować się z innymi osobami.
Teraz uprzejmie i szczerze odpisał jak to u niego wygląda, a z wypowiedzi jego można wnioskować, że fajny człowiek.

Nie wiem jakiego tutaj można pocieszenia udzielić smile

28

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Arukado napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
JohnyBravo777 napisał/a:

Uwazam tak samo. Nie ma czego zalowac.
Kazde wypowiedziane "tak", to miliony milczacych "nie" dla mozliwe wazniejszych rzeczy, ktore moglas robic w tym czasie.

Jesli sie na cos zgodzisz tylko dlatego aby nie zalowac to w jaki sposob zbudujesz granice aby nie robic tego za kazdym razem? Na podstawie jakiej heurystyki bedziesz decydowac? Zawsze mozesz powiedziec "nie" na cos na co nie mialas ochoty a z punktu widzenia czasu wydaje sie ze lepszym wyborem bylo pojscie wbrew sobie.
Nawet gdybys mowila "tak" za kazdym razem wbrew sobie, to musialabys powiedziec "nie" dla tysiecy rzeczy, ktore moglas i chcialas robic w tym czasie zamiast tego (czas nie jest z gumy). I zalowalabys tych "nie" jeszcze bardziej.

Moim zdaniem masz zdrowe podejscie do tematu.
Mysle, ze mozesz czuc sie obecnie samotna, miec zlamane serce i potrzebowac jedynie pocieszenia na duchu a dostajesz tutaj cos odwrotnego.
Mysle, ze ten chlopak mial racje: jestes dobrym czlowiekiem i wiem ze poradzisz sobie swietnie.

Dziękuję za zrozumienie, dokładnie tak jest ze ludzie szukają pocieszenia a na forum od obcych ludzi dostaje się coś odwrotnego ...

Ja Cię nie oceniam i myślę, że za bardzo do siebie odbierasz odpowiedzi innych.

Miałaś prawo odmówić spotkania, gdy chciałaś poukładać swoje sprawy.
On miał prawo nie czekać na Ciebie i kontaktować się z innymi osobami.
Teraz uprzejmie i szczerze odpisał jak to u niego wygląda, a z wypowiedzi jego można wnioskować, że fajny człowiek.

Nie wiem jakiego tutaj można pocieszenia udzielić smile


Miał prawo i nigdy nie powiem, że nie miał prawa. Jesteśmy znajomymi i tyle. Napisałam na forum bo zastanawiałam się czy ktoś był w podobnej sytuacji i jak to potoczyło się dalej.
Ale niektórzy musieli napisać że jestem dziecinna bo wierze w przeznaczenia albo że nie rozumiem tego co on mi napisał mimo, iż od początku akceptuje to co napisał.

29

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Mam takiego znajomego z którym nie możemy się zejść. Gdy ja chciałam to on był w związku, gdy on chciał, to ja byłam. I znowu powtórka. Jak jesteśmy sobie przeznaczeni to jeszcze się spotkamy, więc nie ma co się spinać wink

30

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

I wyszło, że przegrałam z instagirl.
Myślałam że jest normalnym chłopakiem a spotyka się obecnie z jakąś blogerką z instagrama... laleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Znam jego znajomych i kompletnie nie widzę jej w jego środowisku a jego w jej środowisku...
Spotykała się z aktorem/modelem nawet zaręczona była... świat ścianek itp...


Wróciła mi depresja przez to...
Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

31 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2022-10-12 23:25:54)

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Duzo powodow.

Miliardy $$$ stoja za tym aby kobiety czuly sie niewystarczajco dobre i chcialy wydawac pieniadze na drogie kosmetyki i ubrania, robic operacje plastyczne i wybielac zeby.
Ten sam obraz, ktory trafia do kobiet, (ze kobieta, ktora sobie zrobila operacje jest lepsza niz ta, ktora nie) trafia do mezczyzny.

Inny temat to fakt, ze ludzie sa nauczeni zyc dla samych siebie a poniewaz taki tryb zycia jest bardzo powierzchowny to im sie w tym zyciu nudzi. Szukaja czegos innego od tego co ich otacza. Ta dziure w naszej kulturze obecnie zaspakaja porno, insta i inne zrodla fantazji.

Kolejny temat to fakt, ze facet sam moze byc mocno narcystyczny i chciec sie ogrzac przy cudzym swietle. Moze liczy, ze go tez dziewczyna wdrozy w swiat (udawanych) wielkich pieniedzy i (prawdziwych) imprez.

No i oczywiscie sama dziewczyna moze miec wiecej zycia w sobie. Bycie influencerem, tak samo jak prowadzenie wlasnej firmy, wymaga wiecej pracy niz sie wydaje.

kitka.91. napisał/a:

... I wyszło, że przegrałam z instagirl.
... aleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Podejrzewam, ze to zazdrosc przez Ciebie przemawia, ale kazdego nalezy szanowac.
Dziewczyna moze byc tak samo albo nawet bardziej wartosciowa niz ja czy Ty.

32

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

I wyszło, że przegrałam z instagirl.
Myślałam że jest normalnym chłopakiem a spotyka się obecnie z jakąś blogerką z instagrama... laleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Znam jego znajomych i kompletnie nie widzę jej w jego środowisku a jego w jej środowisku...
Spotykała się z aktorem/modelem nawet zaręczona była... świat ścianek itp...


Wróciła mi depresja przez to...
Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Zwolnij. Z nikim nie przegrałaś, bo to nie były zawody. Dałaś gościowi kosza, a on nie miał obowiązku czekać i sprawdzać czy Ci się odwidzi.
Pohamuj swoją depresję i zacznij myśleć racjonalnie.

33

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
JohnyBravo777 napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Duzo powodow.

Miliardy $$$ stoja za tym aby kobiety czuly sie niewystarczajco dobre i chcialy wydawac pieniadze na drogie kosmetyki i ubrania, robic operacje plastyczne i wybielac zeby.
Ten sam obraz, ktory trafia do kobiet, (ze kobieta, ktora sobie zrobila operacje jest lepsza niz ta, ktora nie) trafia do mezczyzny.

Inny temat to fakt, ze ludzie sa nauczeni zyc dla samych siebie a poniewaz taki tryb zycia jest bardzo powierzchowny to im sie w tym zyciu nudzi. Szukaja czegos innego od tego co ich otacza. Ta dziure w naszej kulturze obecnie zaspakaja porno, insta i inne zrodla fantazji.

Kolejny temat to fakt, ze facet sam moze byc mocno narcystyczny i chciec sie ogrzac przy cudzym swietle. Moze liczy, ze go tez dziewczyna wdrozy w swiat (udawanych) wielkich pieniedzy i (prawdziwych) imprez.

No i oczywiscie sama dziewczyna moze miec wiecej zycia w sobie. Bycie influencerem, tak samo jak prowadzenie wlasnej firmy, wymaga wiecej pracy niz sie wydaje.

kitka.91. napisał/a:

... I wyszło, że przegrałam z instagirl.
... aleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Podejrzewam, ze to zazdrosc przez Ciebie przemawia, ale kazdego nalezy szanowac.
Dziewczyna moze byc tak samo albo nawet bardziej wartosciowa niz ja czy Ty.


Nie zazdroszczę jej wyglądu ani prowadzenia sztucznego życia na insta.
Nie chciałabym wyglądać jak ona i nie chciałabym być instagirl. Wolę intelekt niż sztuczność.

34

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

I wyszło, że przegrałam z instagirl.
Myślałam że jest normalnym chłopakiem a spotyka się obecnie z jakąś blogerką z instagrama... laleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Znam jego znajomych i kompletnie nie widzę jej w jego środowisku a jego w jej środowisku...
Spotykała się z aktorem/modelem nawet zaręczona była... świat ścianek itp...


Wróciła mi depresja przez to...
Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Zwolnij. Z nikim nie przegrałaś, bo to nie były zawody. Dałaś gościowi kosza, a on nie miał obowiązku czekać i sprawdzać czy Ci się odwidzi.
Pohamuj swoją depresję i zacznij myśleć racjonalnie.


Nie dałam mu kosza, napisałam że nie mówię nie ale muszę rozwiązać swoje problemy więc jeśli ktoś jest kimś zainteresowany to byłby blisko mnie a nie znalazł lalunie.

Chyba ze nawet zaproszenie mnie było jakimś żartem z jego strony skoro woli sztuczne blondi z instagrama

35

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

I wyszło, że przegrałam z instagirl.
Myślałam że jest normalnym chłopakiem a spotyka się obecnie z jakąś blogerką z instagrama... laleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Znam jego znajomych i kompletnie nie widzę jej w jego środowisku a jego w jej środowisku...
Spotykała się z aktorem/modelem nawet zaręczona była... świat ścianek itp...


Wróciła mi depresja przez to...
Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Zwolnij. Z nikim nie przegrałaś, bo to nie były zawody. Dałaś gościowi kosza, a on nie miał obowiązku czekać i sprawdzać czy Ci się odwidzi.
Pohamuj swoją depresję i zacznij myśleć racjonalnie.


Nie dałam mu kosza, napisałam że nie mówię nie ale muszę rozwiązać swoje problemy więc jeśli ktoś jest kimś zainteresowany to byłby blisko mnie a nie znalazł lalunie.

Chyba ze nawet zaproszenie mnie było jakimś żartem z jego strony skoro woli sztuczne blondi z instagrama

No ale nie był na tyle zainteresowany, żeby czekać, aż łaskawie się z nim spotkasz.

Daj spokój, nie dorabiaj di tego takiej filozofii, nie rób z siebie męczennicy. To jest naprawde proste - chciał, Ty nie chciałaś, to się spotkał z inną. Cała reszta to to, co Ty sobie do tego dopowiadasz, żeby wyjść na bardziej udręczoną i żeby wszyscy dookoła Ci współczuli.

36

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

I wyszło, że przegrałam z instagirl.
Myślałam że jest normalnym chłopakiem a spotyka się obecnie z jakąś blogerką z instagrama... laleczka z wybielonymi zębami, doczepionymi włosami...

Znam jego znajomych i kompletnie nie widzę jej w jego środowisku a jego w jej środowisku...
Spotykała się z aktorem/modelem nawet zaręczona była... świat ścianek itp...


Wróciła mi depresja przez to...
Dlaczego takie laleczki zawsze wygrywają z naturalnymi dziewczynami ?

Zwolnij. Z nikim nie przegrałaś, bo to nie były zawody. Dałaś gościowi kosza, a on nie miał obowiązku czekać i sprawdzać czy Ci się odwidzi.
Pohamuj swoją depresję i zacznij myśleć racjonalnie.


Nie dałam mu kosza, napisałam że nie mówię nie ale muszę rozwiązać swoje problemy więc jeśli ktoś jest kimś zainteresowany to byłby blisko mnie a nie znalazł lalunie.

Chyba ze nawet zaproszenie mnie było jakimś żartem z jego strony skoro woli sztuczne blondi z instagrama

Uuuu ale żal dupe ci ściska.
Słuchaj sytuacja jest jasna dla faceta - miałaś kogoś innego na oku albo byłaś w jakiejś niepewnej relacji etc - byłby trzymany w odwodzie. Jak frajer. Dlatego brawa dla niego, że znalazł sobie inną dziewczynę, a nie orbitował. Szanuje się.
Bo sorry ale 95% takich tekstów że się dużo dzieje itp to pierdololo mydlące oczy, a prawda jest taka, że ktoś tam się inny kręci w ten czy inny sposób - czy to randkowanie z innym, czy to ulokowane uczucia w innym czy to nie zamknięte sprawy. I w każdym z tych wypadków rozsądny facet da se spokój.
Jakby się działo powiedzmy coś innego, zawodowego czy raczej sytuacja rodzinna w sensie choroba bliskiego to raczej byś mu o tym powiedziała.
A teraz trzask tyłka słychać aż w meksyku.
Miałaś swoją szansę, przegapiłaś.
I nie przegrałaś z "lalunią", swoją drogą co ci ta dziołcha zrobiła że ją tak atakujesz. Ty z nią nawet nie konkurowałaś.

37

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Wolę intelekt niż sztuczność.

Z logicznego punktu widzenia nie widze zadnego powodu dla ktorego kobieta z przedluzonymi wlosami, wybielonymi zebami i zarabiajaca na instagramie nie moze byc inteligentna.

Mysle, ze znajda sie ludzie, ktorzy uznaja, ze - wrecz przeciwnie - jest inteligentniejsza od Ciebie bo potrafila sie lepiej zaadaptowac do kultury, w ktorej zyjemy.

38

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Nie żeby coś, ale ja tu w takich rozkminach intelektu wiele nie widzę. Taki poziom 15latków w szkole. Więc może się jednak okazać, że dziewczyna z doczepami ma tego intelektu więcej.

Zwłaszcza, że zadbanie o białe zęby i zrobienie doczepów to nie jest znowu jakaś wielka filozofia.

39

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
JohnyBravo777 napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Wolę intelekt niż sztuczność.

Z logicznego punktu widzenia nie widze zadnego powodu dla ktorego kobieta z przedluzonymi wlosami, wybielonymi zebami i zarabiajaca na instagramie nie moze byc inteligentna.

Mysle, ze znajda sie ludzie, ktorzy uznaja, ze - wrecz przeciwnie - jest inteligentniejsza od Ciebie bo potrafila sie lepiej zaadaptowac do kultury, w ktorej zyjemy.

Poza tym intelekt nie wyklucza sztuczności. Może być wręcz zupełnie na odwrót.
Bardzo powierzchownie autorko oceniasz te instagramowiczkę. Osobiście nie lubię tej całej tiktokowo instagramowej kultury ale szanuje osoby które potrafią na tym zarobić, o ile nie są to treści demoralizujące małolatów/małolaty.
A taka insta-lala, pokaże pół cyca czy dupy, stado simpów się poślini i ma z tego profit. Tylko kto tu jest frajerem - ona, która zarabia spoko hajs swoim wyglądem i fotami czy ludzie którzy rzucają jej ten hajs? Szczególnie, że ładnych lal w necie jest na pęczki. Za darmo. A ona ma z tego $$$ bądź zasięgi które może na to przekuć.

40

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
zrzutekranu napisał/a:
JohnyBravo777 napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Wolę intelekt niż sztuczność.

Z logicznego punktu widzenia nie widze zadnego powodu dla ktorego kobieta z przedluzonymi wlosami, wybielonymi zebami i zarabiajaca na instagramie nie moze byc inteligentna.

Mysle, ze znajda sie ludzie, ktorzy uznaja, ze - wrecz przeciwnie - jest inteligentniejsza od Ciebie bo potrafila sie lepiej zaadaptowac do kultury, w ktorej zyjemy.

Poza tym intelekt nie wyklucza sztuczności. Może być wręcz zupełnie na odwrót.
Bardzo powierzchownie autorko oceniasz te instagramowiczkę. Osobiście nie lubię tej całej tiktokowo instagramowej kultury ale szanuje osoby które potrafią na tym zarobić, o ile nie są to treści demoralizujące małolatów/małolaty.
A taka insta-lala, pokaże pół cyca czy dupy, stado simpów się poślini i ma z tego profit. Tylko kto tu jest frajerem - ona, która zarabia spoko hajs swoim wyglądem i fotami czy ludzie którzy rzucają jej ten hajs? Szczególnie, że ładnych lal w necie jest na pęczki. Za darmo. A ona ma z tego $$$ bądź zasięgi które może na to przekuć.


I to jest fajne dla facetów? Sztucznosc ?

41

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Znając jego znajomych , trudno mi uwierzyć że może chcieć stworzyć relacje z taką dziewczyną.


Robię nie długo imprezę urodzinową, może powinnam go zaprosić? Zaproszę jego przyjaciela, bo jest też bardzo dobrym moim znajomym, może jego też powinnam zaprosić mimo wszystko?

42

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

43 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2022-10-13 01:40:37)

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Nie umówiłam się właśnie dlatego wtedy bo musiałam poukładać swoje życie, żeby móc naprawdę zaangażować się w poznawanie kogoś, nie chciałam go zranić wtedy bo nie byłam gotowa na spotykanie się z kimś.

Mysle, ze potrzebujesz troche wiecej czasu sobie dac na poukladanie zycia.
Czulas, ze nie jestes gotowa. Po tych 1.5 miesiacach myslalas, ze juz najwyzszy czas.
Widzisz po swoich reakcjach i tym co sie dzieje w twojej glowie, ze potrzebujesz jeszcze troche czasu.

Wyciszyc sie znowu, byc dla siebie dobrym, przemyslec co mozesz w przyszlosci zrobic jak w glowie zacznie sie robic balagan i wyscig mysli.
Bedzie dobrze.

44

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

45

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

46

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

47

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

48

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

49

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

50

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

Ale póki co się spotykają, więc powinnaś się grzecznie odsunąć.
Miałaś swoją szansę i z niej nie skorzystałaś. Zrozum i zaakceptuj.

W tym momencie dostałaś jasny komunikat od niego i powinnaś to uszanować i się nie wtrącać. I nie wtrącanie zawiera też brak zaproszenia na Twoją imprezę.

51

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Nie możesz. On spotyka się z inną. Nie zapraszaj go, nie wciskaj się tam, gdzie Cię nie chcą. On bardzo jasno powiedział Ci, że teraz szansy nie dostaniesz.

Odpuść.

Teraz szansy nie dostanę, a kto powiedział że oni muszą stworzyć jakąś stałą relacje. Mogą pospotykac się 2 miesiące i stwierdzą że to nie to

52

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Motocyklistka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

53

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Motocyklistka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

Myślałaś o jakiejś terapii w związku z tym, w jak ogromną fiksacje włąśnie wpadłaś? Poważnie pytam, bo to nie brzmi i nie wygląda za zdrowo.

54 Ostatnio edytowany przez BEKAśmiechu (2022-10-13 12:24:08)

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

...................

55

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
Motocyklistka napisał/a:

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

Myślałaś o jakiejś terapii w związku z tym, w jak ogromną fiksacje włąśnie wpadłaś? Poważnie pytam, bo to nie brzmi i nie wygląda za zdrowo.

Fiksacja ? Szukam możliwości naprawienia błędu nie pójścia na randkę.
A nie akceptowanie sztucznego świata influencerow I ich życia jest czymś normalnym, nie każdy ślepo podąża za nimi i daje im like bo wstawiają przerobioną focie.

56

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Dracarys napisał/a:

Nie, dlatego, że wydajesz się być osobą bardzo niedojrzałą, infantylną i dziecinną.

Po czym mnie tak oceniasz ?

Po tym że napisałam coś o przeznaczeniu a o tym mowią tylko dzieci ?

Miałaś prawo odmówić randki, jeśli czułaś, że nie chcesz, nie jesteś gotowa, nie masz w danym momencie przestrzeni na randki. Jeżeli facet za Tobą nie szalał z jakichś powodów, a jedynie „brał pod uwagę” jako potencjalna partnerka czy generalnie osoba z którą chciał iść na randkę to po pierwszej odmowie raczej dał sobie spokój.
Być może wasze drogi się skrzyżują, ale nie obiecywał bym sobie za wiele i nie liczył na nic.

57

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Motocyklistka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Doradźcie jak mogę odzyskać szanse

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

A znasz ją osobiście?
Czyli skoro ja mam 44 lata, mam makijaż permanetny, nosiłam różowe warkoczyki, mam sztuczne rzesy, robię sobie paznokcie i czasem odwiedzam solarium, do tego "bawię się" motocyklami, to oznacza też, że jestem pustakiem?

58

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

Myślałaś o jakiejś terapii w związku z tym, w jak ogromną fiksacje włąśnie wpadłaś? Poważnie pytam, bo to nie brzmi i nie wygląda za zdrowo.

Fiksacja ? Szukam możliwości naprawienia błędu nie pójścia na randkę.
A nie akceptowanie sztucznego świata influencerow I ich życia jest czymś normalnym, nie każdy ślepo podąża za nimi i daje im like bo wstawiają przerobioną focie.

Tak, masz fiksację. Zachowujesz się jak nastolatka. Nie masz możliwości naprawienia tego błędu, co wiele osób napisało Ci na przestrzeni tego wątku.

Nikt nie zmusza Cię do akceptowania świata influencerów, po prostu daj i jemu i jej święty spokók zamiast to analizować na setną stronę.

Jesteś wkurzona, ok. Masz prawo. Powkurzaj się i odpuść, bo serio fiksujesz się na temacie za bardzo. Zdecydowanie za bardzo to analizujesz, rozkminiasz i rozmieniasz na drobne dziewczynę, która w realu może być zupełnie innym człowiekiem niż na instagramie.

59

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Motocyklistka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
Motocyklistka napisał/a:

Zostaw go w spokoju.
Teraz to on jest w momencie, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Po co pchasz mu się z butami w relację.
Jego sprawa, czy ta dziewczyna odnajdzie się w jego towarzystwie, nie Twoja.
Odpuść i zostaw sobie chociaż minimum honoru.
P.s. nie każda kobieta, która dba o siebie trochę bardziej jest głupią lalą. Nie oceniaj stereotypami, bo zazdrość w Tobię aż trzeszczy.

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

A znasz ją osobiście?
Czyli skoro ja mam 44 lata, mam makijaż permanetny, nosiłam różowe warkoczyki, mam sztuczne rzesy, robię sobie paznokcie i czasem odwiedzam solarium, do tego "bawię się" motocyklami, to oznacza też, że jestem pustakiem?

Nie napisałam że jest pustakiem, tylko sztuczna lalunia.
Rob co chcesz, Ty oceniasz mnie, ja oceniam Ciebie. Tak działa ten świat. Każdy ma swoje zdanie i ma prawo do niego, ja mam prawo uważać ze sztuczność jest tandetna bo ja wolę naturalność. Dla innych naturalność oznacza brzydotę i będą uważać mnie za brzydactwo.
Taki jest świat.
Tylko szkoda ze przez te pseudo influencerki nastoletnie dziewczyny popadają w depresję, bulimie i obecnie zawodem numer 1 wśród nastolatków jest bycie influencerem... kiedyś było lekarzem/prawnikiem. To chyba pokazuje jaką krzywdę robią influencerzy na tym świecie.

60

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Myślałaś o jakiejś terapii w związku z tym, w jak ogromną fiksacje włąśnie wpadłaś? Poważnie pytam, bo to nie brzmi i nie wygląda za zdrowo.

Fiksacja ? Szukam możliwości naprawienia błędu nie pójścia na randkę.
A nie akceptowanie sztucznego świata influencerow I ich życia jest czymś normalnym, nie każdy ślepo podąża za nimi i daje im like bo wstawiają przerobioną focie.

Tak, masz fiksację. Zachowujesz się jak nastolatka. Nie masz możliwości naprawienia tego błędu, co wiele osób napisało Ci na przestrzeni tego wątku.

Nikt nie zmusza Cię do akceptowania świata influencerów, po prostu daj i jemu i jej święty spokók zamiast to analizować na setną stronę.

Jesteś wkurzona, ok. Masz prawo. Powkurzaj się i odpuść, bo serio fiksujesz się na temacie za bardzo. Zdecydowanie za bardzo to analizujesz, rozkminiasz i rozmieniasz na drobne dziewczynę, która w realu może być zupełnie innym człowiekiem niż na instagramie.


A czy ja coś robię im ?

Lalunią wygląda żałośnie, tandetnie, na żywo wygląda całkiem inaczej niż na zdjęciach.
Żałosna 33 latka myslaca że ma 20 lat, mówiąca swoim słodkim głosikiem żeby faceci myśleli że jest najsłodszą istotką na świecie. Nie znoszę takich laluń i życzę jej żeby wkoncu świat się obudził i przestał sponsorować taką prymitywną sztuczność.

61

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Motocyklistka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Nie jestem zazdrosna o jej wygląd bo nie chciałabym tak wyglądać.
Wolę naturalność niż sztuczność. Jeśli 33 latka udaje słodką 20latke to jest żałosne i skoro ma konto influencerki to jest osoba publiczna a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem. Jej były to znany model, który poza wyglądem inteligencja nie grzeszy więc chyba o czymś też to świadczy skoro była z nim. Jej bajka to modele i lans na insta a nie normalni ludzie.

A znasz ją osobiście?
Czyli skoro ja mam 44 lata, mam makijaż permanetny, nosiłam różowe warkoczyki, mam sztuczne rzesy, robię sobie paznokcie i czasem odwiedzam solarium, do tego "bawię się" motocyklami, to oznacza też, że jestem pustakiem?

Nie napisałam że jest pustakiem, tylko sztuczna lalunia.
Rob co chcesz, Ty oceniasz mnie, ja oceniam Ciebie. Tak działa ten świat. Każdy ma swoje zdanie i ma prawo do niego, ja mam prawo uważać ze sztuczność jest tandetna bo ja wolę naturalność. Dla innych naturalność oznacza brzydotę i będą uważać mnie za brzydactwo.
Taki jest świat.
Tylko szkoda ze przez te pseudo influencerki nastoletnie dziewczyny popadają w depresję, bulimie i obecnie zawodem numer 1 wśród nastolatków jest bycie influencerem... kiedyś było lekarzem/prawnikiem. To chyba pokazuje jaką krzywdę robią influencerzy na tym świecie.

"(...)
a ja mogę ją oceniać więc oceniam że jest pustaczkiem.(...)"
Pardon, napisałaś że jest pustaczkiem, nie pustakiem.
Owszem, świat się zmienia, ale to nie tylko wina celebrytów, influencerów etc. To jednak rodzice powinni być buforem i filtrem, a przede wszystkim pokazać, co jest w życiu ważne.
Niemniej, to jej wybór czym się zajmuje i jak wygląda. I wybór tego faceta z kim chce być.
Skoro wolisz naturalność, to znajdź faceta, który to doceni. Ten, jak widać nie do końca stawia na natural look.

62

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:

Fiksacja ? Szukam możliwości naprawienia błędu nie pójścia na randkę.
A nie akceptowanie sztucznego świata influencerow I ich życia jest czymś normalnym, nie każdy ślepo podąża za nimi i daje im like bo wstawiają przerobioną focie.

Tak, masz fiksację. Zachowujesz się jak nastolatka. Nie masz możliwości naprawienia tego błędu, co wiele osób napisało Ci na przestrzeni tego wątku.

Nikt nie zmusza Cię do akceptowania świata influencerów, po prostu daj i jemu i jej święty spokók zamiast to analizować na setną stronę.

Jesteś wkurzona, ok. Masz prawo. Powkurzaj się i odpuść, bo serio fiksujesz się na temacie za bardzo. Zdecydowanie za bardzo to analizujesz, rozkminiasz i rozmieniasz na drobne dziewczynę, która w realu może być zupełnie innym człowiekiem niż na instagramie.


A czy ja coś robię im ?

Lalunią wygląda żałośnie, tandetnie, na żywo wygląda całkiem inaczej niż na zdjęciach.
Żałosna 33 latka myslaca że ma 20 lat, mówiąca swoim słodkim głosikiem żeby faceci myśleli że jest najsłodszą istotką na świecie. Nie znoszę takich laluń i życzę jej żeby wkoncu świat się obudził i przestał sponsorować taką prymitywną sztuczność.

No i co z tego?
Nie podoba Ci się, ale wyświetlenia jej sama nabijasz big_smile

Zazdrość Cię zżera, bo facet nie poczekał i teraz toposz się w jadzie. Miłego topienia.

63

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
Lady Loka napisał/a:
kitka.91. napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Tak, masz fiksację. Zachowujesz się jak nastolatka. Nie masz możliwości naprawienia tego błędu, co wiele osób napisało Ci na przestrzeni tego wątku.

Nikt nie zmusza Cię do akceptowania świata influencerów, po prostu daj i jemu i jej święty spokók zamiast to analizować na setną stronę.

Jesteś wkurzona, ok. Masz prawo. Powkurzaj się i odpuść, bo serio fiksujesz się na temacie za bardzo. Zdecydowanie za bardzo to analizujesz, rozkminiasz i rozmieniasz na drobne dziewczynę, która w realu może być zupełnie innym człowiekiem niż na instagramie.


A czy ja coś robię im ?

Lalunią wygląda żałośnie, tandetnie, na żywo wygląda całkiem inaczej niż na zdjęciach.
Żałosna 33 latka myslaca że ma 20 lat, mówiąca swoim słodkim głosikiem żeby faceci myśleli że jest najsłodszą istotką na świecie. Nie znoszę takich laluń i życzę jej żeby wkoncu świat się obudził i przestał sponsorować taką prymitywną sztuczność.

No i co z tego?
Nie podoba Ci się, ale wyświetlenia jej sama nabijasz big_smile

Zazdrość Cię zżera, bo facet nie poczekał i teraz toposz się w jadzie. Miłego topienia.


Ups nie nabijam ! Nie posiadam instagrama.

64

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Dlaczego tak się nakręcasz?
Przecież nie wiesz czy po spotkaniu bylibyście parą, nie wiesz jakim on byłby w tym związku , nie wiesz czy wam by wyszło a Ty zdaje się już sobie ułożyłaś udany związek - i żyli długo i szczęśliwie. Na podstawie czego - zaproszenia na spotkanie?
Dlaczego oczekujesz że inni ludzie będą realizowali Twoje oczekiwania?

65

Odp: Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?
maku2 napisał/a:

Dlaczego tak się nakręcasz?
Przecież nie wiesz czy po spotkaniu bylibyście parą, nie wiesz jakim on byłby w tym związku , nie wiesz czy wam by wyszło a Ty zdaje się już sobie ułożyłaś udany związek - i żyli długo i szczęśliwie. Na podstawie czego - zaproszenia na spotkanie?
Dlaczego oczekujesz że inni ludzie będą realizowali Twoje oczekiwania?

To Wy się nakręciliście wmawiajac mi jaka to ta panienką jest wartościowa a ja jak to jej zazdroszczę.

Ja ją widziałam Wy nie.

Szerzcie kult influencerek, a ja tak kolejny raz Wam przytaknę że jestem zerem, głupią,  brzydką szkaradą. I marzę w zyciu tylko o tym aby buc instagirl i publikowac posty z mojego fajnego zajebistego życia żeby inni mi zazdrościli. Jest ok ???
Teraz Wam lepiej ?

Posty [ 1 do 65 z 89 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zmarnowana szansa ? Co sądzicie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024