Witam. Dałam się oszukać jak dziecko. Jak mogłam być tak naiwna. Razem z chłopakiem zostaliśmy oszukani przez rzekomą " księgową" , która miała nas rozliczyć z podatku i ubezpieczenia w Holandii przed przeprowadzka do Niemiec. Najpierw przelaliśmy jej 50 euro zaliczki a później 100 e ,bo zaczęła nas straszyć windykacją, że nas rozliczyła i wystawiła fakture a nie otrzymała pieniędzy. Wysłaliśmy jej wszystkie dokumenty po czym miałam na wysłać raport z balastingu , ale zadzwoniliśmy tam i okazało się że żadne dokumenty nie dotarły do nich a ona nie odbiera a facet który napisał na Facebooku że jego dziewczyna może nas rozliczyć zablokował nas . Jestem załamana
Temat: Oszukana przez księgową za granicą
Zobacz podobne tematy :
- Rumunski_Zolnierz
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Oszukana przez księgową za granicą
Pracujecie za granicą, więc raczej zarabiacie więcej niż 2000 złotych miesięcznie.
Zostaliście oszukani na 100 EUR czyli na głowę wychodzi 50 EUR (200 - 300 PLN)
No faktycznie, straciliście majątek...
A tak na poważnie potraktujcie to jako lekcję za 50 EUR / osoba.
Po prostu następnym razem jeżeli będziecie zlecać cokolwiek, komukolwiek to sprawdźcie najpierw w internecie czy ta firma w ogóle istnieje (NIP/VAT no.) i poczytajcie opinie od innych klientów.
- Salomonka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Oszukana przez księgową za granicą
Iska195 napisał/a:
Witam. Dałam się oszukać jak dziecko. Jak mogłam być tak naiwna. Razem z chłopakiem zostaliśmy oszukani przez rzekomą " księgową" , która miała nas rozliczyć z podatku i ubezpieczenia w Holandii przed przeprowadzka do Niemiec. Najpierw przelaliśmy jej 50 euro zaliczki a później 100 e ,bo zaczęła nas straszyć windykacją, że nas rozliczyła i wystawiła fakture a nie otrzymała pieniędzy. Wysłaliśmy jej wszystkie dokumenty po czym miałam na wysłać raport z balastingu , ale zadzwoniliśmy tam i okazało się że żadne dokumenty nie dotarły do nich a ona nie odbiera a facet który napisał na Facebooku że jego dziewczyna może nas rozliczyć zablokował nas . Jestem załamana
Nie rozpaczaj, bo to że daliście się oszukać to żaden wstyd. Po prostu wielu ludzi za granicą żeruje na naiwności rodaków. Policz sobie; Zapłaciliście oszustom 150 euro, a profesjonalny księgowy z legalnie funkcjonującym biurem kosztowałby... 160?
Zbierz wszystkie dokumenty i oddaj do oficjalnego biura i Steuerberater czy jak tam on się w Holandii nazywa. Biura mają możliwość rozliczania podatków od osób fizycznych dużo dłużej niż gdybyś to robiła sama lub właśnie przez kogoś kto nie ma uprawnień. Zdążycie jeszcze się spokojnie rozliczyć, a tę lekcję przyjmij jako dobrą nauczkę. Podobno chytry dwa razy traci 
