Wczoraj dowiedziałam się, że na początku naszego związku (jesteśmy razem ze sobą ponad sześć lat) mój partner mnie zdradzał. Znamy się od lat dziewięciu i wiem, że w poprzednim związku też miał zapędy do zdrady, choć twierdził, że w swojej poprzedniej był niesamowicie zakochany. Czuje się oszukana. Jak to Waszym zdaniem jest? Partner mówi, że mu na Tobie zależy a zdradza Cię z inną? Nie mogę tego pojąć. Jeżeli Jego "zależy mi" było bez pokrycia wtedy, to czy ma jakieś pokrycie teraz? Mam mieszane uczucia..
Pewnie mu zależało/zależy na Tobie, ale seks miał też z inną... dla seksu po prostu.
Pewnie mu zależało/zależy na Tobie, ale seks miał też z inną... dla seksu po prostu.
Doprecyzujmy:
Zależało mu, aby autorkę mieć.
Nie zależało mu na jej uczuciach.
Gary napisał/a:Pewnie mu zależało/zależy na Tobie, ale seks miał też z inną... dla seksu po prostu.
Doprecyzujmy:
Zależało mu, aby autorkę mieć.
Nie zależało mu na jej uczuciach.
No właśnie też mi się tak wydaje.
5 2022-10-28 12:00:13 Ostatnio edytowany przez thiagogo (2022-10-28 12:00:35)
Będę musiał za tobą podążać, ponieważ informacje, które przedstawiasz, są naprawdę prawdziwe, odzwierciedlają poprawnie i obiektywnie, i są bardzo przydatne dla wspólnego rozwoju społeczeństwa.