Czy to coś znaczy? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy to coś znaczy?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 54 ]

1

Temat: Czy to coś znaczy?

Co to znaczy jak kolega przy pożegnaniu długo się do mnie przytula, całuje bardzo blisko ust a potem robi noski noski eskimoski przykładając swoje czoło do mojego czoła i patrząc mi się w oczy?

O co chodzi z tymi pocieraniem nosa o czyiś nos, dość czule?
On często się na mnie patrzy, tak głęboko w oczy.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy to coś znaczy?

Brzmi jak po zakrapianej imprezie..

3

Odp: Czy to coś znaczy?

To znaczy że relacja się rozwija pomyślnie i następnym razem zrobi ci 'ty bobasku' a kto wie,  może i  kosi kosi łapci nawet odpierdolicie.

4

Odp: Czy to coś znaczy?
Ela210 napisał/a:

Brzmi jak po zakrapianej imprezie..

Czemu?

5

Odp: Czy to coś znaczy?
chmurny napisał/a:

To znaczy że relacja się rozwija pomyślnie i następnym razem zrobi ci 'ty bobasku' a kto wie,  może i  kosi kosi łapci nawet odpierdolicie.

Hahah dobre

6

Odp: Czy to coś znaczy?
chmurny napisał/a:

To znaczy że relacja się rozwija pomyślnie i następnym razem zrobi ci 'ty bobasku' a kto wie,  może i  kosi kosi łapci nawet odpierdolicie.

Kolejne kroki po noski noski eskimoski smile

Boże - a tak naprawdę to pewnie masz 18 lat a on chce ci się dobrać do majtek

7

Odp: Czy to coś znaczy?
Bbaselle napisał/a:
chmurny napisał/a:

To znaczy że relacja się rozwija pomyślnie i następnym razem zrobi ci 'ty bobasku' a kto wie,  może i  kosi kosi łapci nawet odpierdolicie.

Kolejne kroki po noski noski eskimoski smile

Boże - a tak naprawdę to pewnie masz 18 lat a on chce ci się dobrać do majtek

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

8

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
Bbaselle napisał/a:
chmurny napisał/a:

To znaczy że relacja się rozwija pomyślnie i następnym razem zrobi ci 'ty bobasku' a kto wie,  może i  kosi kosi łapci nawet odpierdolicie.

Kolejne kroki po noski noski eskimoski smile

Boże - a tak naprawdę to pewnie masz 18 lat a on chce ci się dobrać do majtek

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

Nie martw się.
Kiedyś on dojrzeje i przyjdzie czas na "tu, tu, tu sroczka kaszkę warzyła" i 'wiewiórki do dziupli".

9

Odp: Czy to coś znaczy?
Kleoma napisał/a:
Balll4 napisał/a:
Bbaselle napisał/a:

Kolejne kroki po noski noski eskimoski smile

Boże - a tak naprawdę to pewnie masz 18 lat a on chce ci się dobrać do majtek

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

Nie martw się.
Kiedyś on dojrzeje i przyjdzie czas na "tu, tu, tu sroczka kaszkę warzyła" i 'wiewiórki do dziupli".

Hihi, nawet ja się czerwienie teraz

10

Odp: Czy to coś znaczy?

Pewnie za chwilę poprosi cie o reke:))

11

Odp: Czy to coś znaczy?
Bubcia85 napisał/a:

Pewnie za chwilę poprosi cie o reke:))

Lub inną część ciała.

12

Odp: Czy to coś znaczy?
apropo_defacto napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Pewnie za chwilę poprosi cie o reke:))

Lub inną część ciała.

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

13

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
apropo_defacto napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Pewnie za chwilę poprosi cie o reke:))

Lub inną część ciała.

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Zainteresowany czym?
Seksem? Związkiem? Pójściem do kina?


Czy zastanawiałaś się czego TY od niego chcesz?


Jak już będziesz to wiedzieć, to wiedzieć też będziesz jakiego zachowania od chłopaka wymagać, aby spełnił Twoje oczekiwania.

14

Odp: Czy to coś znaczy?

Pewnie że zainteresowany. Idź i przeżywaj ten czas (chyba że sama zainteresowana nie jesteś).

15

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
apropo_defacto napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

Pewnie za chwilę poprosi cie o reke:))

Lub inną część ciała.

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Na moje, tak.

Ale może chce tylko przeruchać. Musisz wybadać.

16

Odp: Czy to coś znaczy?
apropo_defacto napisał/a:

Ale może chce tylko przeruchać. Musisz wybadać.


Przecież cała młodość przeruchiwaniem stoi. Jaki problem

17

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

Na pewno do usranej śmierci chce robić noski noski eskimoski smile 
Chyba bardziej niż pewnie jest to ze jest zainteresowany a wiadomo ze wszystko sprowadza się do seksu wiec on może mówić ze nie chce ale ma 18 lat i o niczym innym nie myśli w tym momencie smile

18

Odp: Czy to coś znaczy?
Bbaselle napisał/a:
Balll4 napisał/a:

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

Na pewno do usranej śmierci chce robić noski noski eskimoski smile 
Chyba bardziej niż pewnie jest to ze jest zainteresowany a wiadomo ze wszystko sprowadza się do seksu wiec on może mówić ze nie chce ale ma 18 lat i o niczym innym nie myśli w tym momencie smile

On jest ode mnie starszy o prawie 3 lata. Znam go i wiem ze u niego nie wszystko sprowadza się do seksu. Życie nie jest takie płytkie

19

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
Bbaselle napisał/a:
Balll4 napisał/a:

No mam tyle lat. Ale on nie chce takich rzeczy robić

Na pewno do usranej śmierci chce robić noski noski eskimoski smile 
Chyba bardziej niż pewnie jest to ze jest zainteresowany a wiadomo ze wszystko sprowadza się do seksu wiec on może mówić ze nie chce ale ma 18 lat i o niczym innym nie myśli w tym momencie smile

On jest ode mnie starszy o prawie 3 lata. Znam go i wiem ze u niego nie wszystko sprowadza się do seksu. Życie nie jest takie płytkie

Niestety, ale nie znasz go.
Skąd ten wniosek, że nie sprowadza wszystkiego do seksu? Jest prawiczkiem, jest bardzo wierzącym katolikiem? Nie dotykał Cię, nie robił aluzji seksualnych?

20

Odp: Czy to coś znaczy?

Lubi Cię wink

21 Ostatnio edytowany przez Balll4 (2022-06-24 11:53:34)

Odp: Czy to coś znaczy?
Nowaczek34 napisał/a:
Balll4 napisał/a:
Bbaselle napisał/a:

Na pewno do usranej śmierci chce robić noski noski eskimoski smile 
Chyba bardziej niż pewnie jest to ze jest zainteresowany a wiadomo ze wszystko sprowadza się do seksu wiec on może mówić ze nie chce ale ma 18 lat i o niczym innym nie myśli w tym momencie smile

On jest ode mnie starszy o prawie 3 lata. Znam go i wiem ze u niego nie wszystko sprowadza się do seksu. Życie nie jest takie płytkie

Niestety, ale nie znasz go.
Skąd ten wniosek, że nie sprowadza wszystkiego do seksu? Jest prawiczkiem, jest bardzo wierzącym katolikiem? Nie dotykał Cię, nie robił aluzji seksualnych?

Jest wierzący i ułożony więc nie rzuci się na mnie, bez przesady
Aluzji nie robił, jego dotyk był i jest bardziej czuły niż jakiś seksualny, normalna sprawa

22

Odp: Czy to coś znaczy?

no to jak normalna sprawa, to gdzie problem?

23

Odp: Czy to coś znaczy?
apropo_defacto napisał/a:

no to jak normalna sprawa, to gdzie problem?

Boję się że ja sobie za dużo wyobrażam a on chce się tylko kolegować

24

Odp: Czy to coś znaczy?

Lubi Cie a nawet coś więcej. Musiałby być wyrachowanym chvjem żeby sie teraz wypiąć.

25 Ostatnio edytowany przez Balll4 (2022-06-24 13:34:33)

Odp: Czy to coś znaczy?
apropo_defacto napisał/a:

Lubi Cie a nawet coś więcej. Musiałby być wyrachowanym chvjem żeby sie teraz wypiąć.

Właśnie zastanawiam się jakie on ma plany wobec mnie, wspomina że poznam jego znajomych(już część ważnych dla niego ludzi znam) i często o nich mówi, znam jego rodzinę, on dba o mnie i sama jestem ciekawa jak to się skończy i czy coś z tego wyjdzie. Bo niby jest okej i on proponuje coraz to więcej spotkań, widzę że mu jakoś zależy. Nie śpieszy się w naszej relacji

26

Odp: Czy to coś znaczy?

Rozmawiacie w ogóle ze sobą?
Poznajesz jego rodzinę, znajomych, ale nie potrafisz zapytać do czego zmierza Wasza relacja?

27 Ostatnio edytowany przez Balll4 (2022-06-24 13:53:11)

Odp: Czy to coś znaczy?
Dracarys napisał/a:

Rozmawiacie w ogóle ze sobą?
Poznajesz jego rodzinę, znajomych, ale nie potrafisz zapytać do czego zmierza Wasza relacja?

Rozmawiamy i spędzamy razem sporo czasu, powierzam mu różne ważne sprawy z mojego życia i sekrety a on mi też, no ale takiej rozmowy jeszcze nie mieliśmy, może to za wcześnie. Mówił kiedyś że zależy mu na mnie, bardzo

28 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2022-06-24 17:05:44)

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Cóż... chłopcy rozwijają się pod pewnym wzgl.wolniej od dziewczyn (czyli są jakieś 2-3 lata do tyłu), a skoro jest 3 lata starszy to teoretycznie nie powinien zachowywać sie jak dzieciak. Owszem jest zainteresowany, z tym, że to wygląda jak podchody dzieciaków a nie dorosłych ludzi (małolatów ale dorosłych). Poważny mężczyzna, a nie chłopaczek po prostu zaprosiłby Cie na randkę. Tak ja to widzę wink
Inna opcja, że może Ty jesteś jeszcze dość dziecinna jak na swój wiek, toteż on traktuje Cię właśnie tak jak mu sie ukazujesz.... dziecinnie wink  Skoro mówił, że mu bardzo na Tobie zależy, a Ty nadal udajesz, że nie wiesz o co mu chodzi to będzie sie bawił w noski jeszcze latami tongue

29 Ostatnio edytowany przez Balll4 (2022-06-24 22:10:08)

Odp: Czy to coś znaczy?
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Cóż... chłopcy rozwijają się pod pewnym wzgl.wolniej od dziewczyn (czyli są jakieś 2-3 lata do tyłu), a skoro jest 3 lata starszy to teoretycznie nie powinien zachowywać sie jak dzieciak. Owszem jest zainteresowany, z tym, że to wygląda jak podchody dzieciaków a nie dorosłych ludzi (małolatów ale dorosłych). Poważny mężczyzna, a nie chłopaczek po prostu zaprosiłby Cie na randkę. Tak ja to widzę wink
Inna opcja, że może Ty jesteś jeszcze dość dziecinna jak na swój wiek, toteż on traktuje Cię właśnie tak jak mu sie ukazujesz.... dziecinnie wink  Skoro mówił, że mu bardzo na Tobie zależy, a Ty nadal udajesz, że nie wiesz o co mu chodzi to będzie sie bawił w noski jeszcze latami tongue

Właśnie on zapraszał mnie na randki(nie bal się okazać mi zainteresowania, jest dość bezpośredni w tym) i chodzimy na takie spotkania ale ja też może głupio bo się wystraszyłam jego zaangażowaniem i chciałam zwolnić tempo. No rzeczywiście jestem optymistką, zabawna i taka spontaniczna ale mam poważne podejście do życia i on to wie. Chociaż może rzeczywiście widzi we mnie dziecko
Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

30

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Cóż... chłopcy rozwijają się pod pewnym wzgl.wolniej od dziewczyn (czyli są jakieś 2-3 lata do tyłu), a skoro jest 3 lata starszy to teoretycznie nie powinien zachowywać sie jak dzieciak. Owszem jest zainteresowany, z tym, że to wygląda jak podchody dzieciaków a nie dorosłych ludzi (małolatów ale dorosłych). Poważny mężczyzna, a nie chłopaczek po prostu zaprosiłby Cie na randkę. Tak ja to widzę wink
Inna opcja, że może Ty jesteś jeszcze dość dziecinna jak na swój wiek, toteż on traktuje Cię właśnie tak jak mu sie ukazujesz.... dziecinnie wink  Skoro mówił, że mu bardzo na Tobie zależy, a Ty nadal udajesz, że nie wiesz o co mu chodzi to będzie sie bawił w noski jeszcze latami tongue

Właśnie on zapraszał mnie na randki(nie bal się okazać mi zainteresowania, jest dość bezpośredni w tym) i chodzimy na takie spotkania ale ja też może głupio bo się wystraszyłam jego zaangażowaniem i chciałam zwolnić tempo. No rzeczywiście jestem optymistką, zabawna i taka spontaniczna ale mam poważne podejście do życia i on to wie. Chociaż może rzeczywiście widzi we mnie dziecko
Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

To znaczy, ja nie chcę żebyśmy wiecznie " patrzyli sobie w oczy" bo naprawdę mi na nim zależy i chcę żeby to wszystko było na serio, a mi zawsze zajmuje dużo czasu żeby się zaangażować

31

Odp: Czy to coś znaczy?

Hm a może jest innej orientacji? Jak tak będzie robił noski noski  (jprd big_smile ) i patrzył  tak głęboko  w oczy to zlap  go za krocze to się przekonasz  jakie ma zasady i orientację tongue

Niby chłopak  teoretycznie  dojrzały,  a zachowuje się jakby zatrzymał się gdzieś dawno temu na etapie dorastania.  Nie twierdzę,  że dojrzały  chłopak powinien dążyć do seksu  tak bezpośrednio,  ale proszę Cię,  noski noski?

32

Odp: Czy to coś znaczy?

Noski noski eskimoski są zajebi...

33

Odp: Czy to coś znaczy?
DeepAndBlue napisał/a:

Noski noski eskimoski są zajebi...

Oczywiście,  że są  urocze,  ale nie kiedy są  jedyną formą  bliskości,  a urozmaiceniem wink

34

Odp: Czy to coś znaczy?
Istotka6 napisał/a:

Hm a może jest innej orientacji? Jak tak będzie robił noski noski  (jprd big_smile ) i patrzył  tak głęboko  w oczy to zlap  go za krocze to się przekonasz  jakie ma zasady i orientację tongue

Niby chłopak  teoretycznie  dojrzały,  a zachowuje się jakby zatrzymał się gdzieś dawno temu na etapie dorastania.  Nie twierdzę,  że dojrzały  chłopak powinien dążyć do seksu  tak bezpośrednio,  ale proszę Cię,  noski noski?

On raz w życiu zrobił mi te noski noski i to krótko więc bez przesady

35

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Dobra ale ja poważnie pytam. Czy tak zachowuje się zainteresowany chłopak?

Cóż... chłopcy rozwijają się pod pewnym wzgl.wolniej od dziewczyn (czyli są jakieś 2-3 lata do tyłu), a skoro jest 3 lata starszy to teoretycznie nie powinien zachowywać sie jak dzieciak. Owszem jest zainteresowany, z tym, że to wygląda jak podchody dzieciaków a nie dorosłych ludzi (małolatów ale dorosłych). Poważny mężczyzna, a nie chłopaczek po prostu zaprosiłby Cie na randkę. Tak ja to widzę wink
Inna opcja, że może Ty jesteś jeszcze dość dziecinna jak na swój wiek, toteż on traktuje Cię właśnie tak jak mu sie ukazujesz.... dziecinnie wink  Skoro mówił, że mu bardzo na Tobie zależy, a Ty nadal udajesz, że nie wiesz o co mu chodzi to będzie sie bawił w noski jeszcze latami tongue

Właśnie on zapraszał mnie na randki(nie bal się okazać mi zainteresowania, jest dość bezpośredni w tym) i chodzimy na takie spotkania ale ja też może głupio bo się wystraszyłam jego zaangażowaniem i chciałam zwolnić tempo. No rzeczywiście jestem optymistką, zabawna i taka spontaniczna ale mam poważne podejście do życia i on to wie. Chociaż może rzeczywiście widzi we mnie dziecko
Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

Czy to jest normalne ze zapał opada przy bliskim poznaniu?

36

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Czy to jest normalne ze zapał opada przy bliskim poznaniu?

Źle to interpretujesz. W świecie emocji, mgły i fantazji są ograniczenia. Ale tylko czasowe. Granice są ciągle przesuwane, ale powoli. Dla ciebie zbyt powoli. Pioruny z nieba, błyskawice ograniczają się do nosków. A ty już chciałabyś niżej. Pamiętaj, że jest bródka i karczek. To musi potrwać. Cierpliwości.

37 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2022-06-25 14:26:12)

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:
Istotka6 napisał/a:

Hm a może jest innej orientacji? Jak tak będzie robił noski noski  (jprd big_smile ) i patrzył  tak głęboko  w oczy to zlap  go za krocze to się przekonasz  jakie ma zasady i orientację tongue

Niby chłopak  teoretycznie  dojrzały,  a zachowuje się jakby zatrzymał się gdzieś dawno temu na etapie dorastania.  Nie twierdzę,  że dojrzały  chłopak powinien dążyć do seksu  tak bezpośrednio,  ale proszę Cię,  noski noski?

On raz w życiu zrobił mi te noski noski i to krótko więc bez przesady

Spotykacie się już od jakiegoś czasu,  sądzę,  że trochę dłużej skoro coś wspominasz że zachwyt  opadł  i jesteście jak kumple.  Raz były  te noski  i to na krótko...  Hmm...  Pomijam  fakt,  że brzmiało  to zupełnie inaczej,  ale ok,  może pora  zapytać subtelnie o co w tyn wszystkim  chodzi?  Lub po prostu zainicjowac pocałunek?

Być może jest nieśmiały,  być może przegapiliscie  tą  magiczną  chwilę w której należało zrobić coś więcej.  Tak czy inaczej,  nie dowiesz się kiedy nie weźmiesz sprawy w swoje ręce smile
Śmiesznie to brzmi z kontekstu mojej wcześniejszej wypowiedzi tongue

38

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Co to znaczy jak kolega przy pożegnaniu długo się do mnie przytula, całuje bardzo blisko ust a potem robi noski noski eskimoski przykładając swoje czoło do mojego czoła i patrząc mi się w oczy?

O co chodzi z tymi pocieraniem nosa o czyiś nos, dość czule?
On często się na mnie patrzy, tak głęboko w oczy.

Nie wyobrażałabym sobie za dużo. Moim zdaniem testuje.

Odp: Czy to coś znaczy?
Tamiraa napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Co to znaczy jak kolega przy pożegnaniu długo się do mnie przytula, całuje bardzo blisko ust a potem robi noski noski eskimoski przykładając swoje czoło do mojego czoła i patrząc mi się w oczy?

O co chodzi z tymi pocieraniem nosa o czyiś nos, dość czule?
On często się na mnie patrzy, tak głęboko w oczy.

Nie wyobrażałabym sobie za dużo. Moim zdaniem testuje.

Albo zwyczajnie nie ma doświadczenia, bo instrukcji też nie ma, ani nie wie czego chce.

40 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2022-06-26 12:26:25)

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

Skoro długo okazuje zainteresowanie i chciał przejść dalej, ale Ty to przystopowałaś to przeszedł na przyjacielstwo. Musisz się wreszcie zdecydować czego chcesz? Nie możesz wiecznie odwlekać bo przegapisz ten moment gdy coś mogło z tego być... jeśli już nie przegapiłaś. Moim zdaniem mógł sie zniechęcić, bo ileż można zabiegać? Skoro Ty go traktujesz po dziecinnemu, a on chciałby na poważnie to mu sie może pomalutku odechciewać. To nie jest ten etap, aby była stabilizacja bo przecież nawet sie nic na poważnie nie zaczęło wink Jeśli więc dojrzałaś do tego, aby posunęło się dalej to zrób sama ten krok, ale moim zdaniem nie powinno to trwać zbyt długo. Zaczynasz od przedłużania spojrzeń... kurcze... to naprawdę są dziecinne zagrywki wink Zależy Ci na nim czy nie(?)-krótka piłka. I jeśli naprawdę zależy to całujesz go i tyle, a nie bawisz sie w ciuciu-babkę. Bo teraz będziesz sie tak bawić kolejne m-ce, lata? Zdążysz sie w nim zakochać, a on od tego czekania sie kompletnie zniechęci i pójdzie w pioruny hmm
Nie namawiam abyś już od razu robiła nie wiadomo co tongue ale zareaguj wreszcie na jego podteksty i skoro całuje blisko ust lub zrobił te noski, co było jawnym komunikatem, to wtedy pocałuj w usta, zatrzymaj sie na ustach i np.nie uciekaj jak spłoszona dziewczynka gdy kolega pocałuje w przedszkolu wink Tak tylko gdybam z tym uciekaniem tongue

41

Odp: Czy to coś znaczy?
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

Skoro długo okazuje zainteresowanie i chciał przejść dalej, ale Ty to przystopowałaś to przeszedł na przyjacielstwo. Musisz się wreszcie zdecydować czego chcesz? Nie możesz wiecznie odwlekać bo przegapisz ten moment gdy coś mogło z tego być... jeśli już nie przegapiłaś. Moim zdaniem mógł sie zniechęcić, bo ileż można zabiegać? Skoro Ty go traktujesz po dziecinnemu, a on chciałby na poważnie to mu sie może pomalutku odechciewać. To nie jest ten etap, aby była stabilizacja bo przecież nawet sie nic na poważnie nie zaczęło wink Jeśli więc dojrzałaś do tego, aby posunęło się dalej to zrób sama ten krok, ale moim zdaniem nie powinno to trwać zbyt długo. Zaczynasz od przedłużania spojrzeń... kurcze... to naprawdę są dziecinne zagrywki wink Zależy Ci na nim czy nie(?)-krótka piłka. I jeśli naprawdę zależy to całujesz go i tyle, a nie bawisz sie w ciuciu-babkę. Bo teraz będziesz sie tak bawić kolejne m-ce, lata? Zdążysz sie w nim zakochać, a on od tego czekania sie kompletnie zniechęci i pójdzie w pioruny hmm
Nie namawiam abyś już od razu robiła nie wiadomo co tongue ale zareaguj wreszcie na jego podteksty i skoro całuje blisko ust lub zrobił te noski, co było jawnym komunikatem, to wtedy pocałuj w usta, zatrzymaj sie na ustach i np.nie uciekaj jak spłoszona dziewczynka gdy kolega pocałuje w przedszkolu wink Tak tylko gdybam z tym uciekaniem tongue

Niekoniecznie. W tym przypadku pewnie on ucieknie niczym spłoszona sarenka:)
Może mieć dziewczynę  tylko autorka bardzo mu się podoba. Ma zobowiązania, więc tylko noski eskimoski. Jakby autorka go pociągnęła za język, okazałoby się jak jest naprawdę.

42

Odp: Czy to coś znaczy?
Tamiraa napisał/a:

Niekoniecznie. W tym przypadku pewnie on ucieknie niczym spłoszona sarenka:)
Może mieć dziewczynę  tylko autorka bardzo mu się podoba. Ma zobowiązania, więc tylko noski eskimoski. Jakby autorka go pociągnęła za język, okazałoby się jak jest naprawdę.

Nie wygląda mi to na zobowiązania skoro znają sie długo, spędzają wiele czasu, powierzają sobie sekrety i zapraszał ją wcześniej na randki. Może być tak nieśmiały po prostu. Wg mnie on zaczyna już "wygasać" bo za długo sie o nią stara, daje sygnały, a ona jak dziecko nie domyślna wink  Albo on już wątpi, że dziewczyna jest zainteresowana. Moze faktycznie przyda się poważna rozmowa big_smile

43

Odp: Czy to coś znaczy?

Taaa! Znają się dobrze, a autorka pyta na forum, co znaczą u niego głębokie spojrzenia w oczy.

Odp: Czy to coś znaczy?

Moze autorka nie jest zbyt bystra czy tez ogarnieta zyciowo ze wzgledu na bardzo mlodh wiek dlatego pyta ogarnietych i bystrych o co kaman:)

45

Odp: Czy to coś znaczy?
Istotka6 napisał/a:
Balll4 napisał/a:
Istotka6 napisał/a:

Hm a może jest innej orientacji? Jak tak będzie robił noski noski  (jprd big_smile ) i patrzył  tak głęboko  w oczy to zlap  go za krocze to się przekonasz  jakie ma zasady i orientację tongue

Niby chłopak  teoretycznie  dojrzały,  a zachowuje się jakby zatrzymał się gdzieś dawno temu na etapie dorastania.  Nie twierdzę,  że dojrzały  chłopak powinien dążyć do seksu  tak bezpośrednio,  ale proszę Cię,  noski noski?

On raz w życiu zrobił mi te noski noski i to krótko więc bez przesady

Spotykacie się już od jakiegoś czasu,  sądzę,  że trochę dłużej skoro coś wspominasz że zachwyt  opadł  i jesteście jak kumple.  Raz były  te noski  i to na krótko...  Hmm...  Pomijam  fakt,  że brzmiało  to zupełnie inaczej,  ale ok,  może pora  zapytać subtelnie o co w tyn wszystkim  chodzi?  Lub po prostu zainicjowac pocałunek?

Być może jest nieśmiały,  być może przegapiliscie  tą  magiczną  chwilę w której należało zrobić coś więcej.  Tak czy inaczej,  nie dowiesz się kiedy nie weźmiesz sprawy w swoje ręce smile
Śmiesznie to brzmi z kontekstu mojej wcześniejszej wypowiedzi tongue

Spotykamy się tak częściej od 3 miesięcy a znamy no prawie rok(przed tym zanim zaczelismy sie spotykac bylismy na czesc czesc) ale dogadujemy się świetnie więc czuję jakbyśmy dłużej się znali. Była  jedna chwila, okoliczności sprzyjały, ale ja wtedy powiedziałam że to za wcześnie dla mnie bo to było wtedy gdy jeszcze słabiutko się znaliśmy, a on przyznał rację że to za wcześnie ale że była ta chwila taka romantyczna, powiedzmy

46

Odp: Czy to coś znaczy?
Tamiraa napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Co to znaczy jak kolega przy pożegnaniu długo się do mnie przytula, całuje bardzo blisko ust a potem robi noski noski eskimoski przykładając swoje czoło do mojego czoła i patrząc mi się w oczy?

O co chodzi z tymi pocieraniem nosa o czyiś nos, dość czule?
On często się na mnie patrzy, tak głęboko w oczy.

Nie wyobrażałabym sobie za dużo. Moim zdaniem testuje.

Nie wiem co testuje ale wydaje się szczerze zainteresowany

47

Odp: Czy to coś znaczy?
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

Skoro długo okazuje zainteresowanie i chciał przejść dalej, ale Ty to przystopowałaś to przeszedł na przyjacielstwo. Musisz się wreszcie zdecydować czego chcesz? Nie możesz wiecznie odwlekać bo przegapisz ten moment gdy coś mogło z tego być... jeśli już nie przegapiłaś. Moim zdaniem mógł sie zniechęcić, bo ileż można zabiegać? Skoro Ty go traktujesz po dziecinnemu, a on chciałby na poważnie to mu sie może pomalutku odechciewać. To nie jest ten etap, aby była stabilizacja bo przecież nawet sie nic na poważnie nie zaczęło wink Jeśli więc dojrzałaś do tego, aby posunęło się dalej to zrób sama ten krok, ale moim zdaniem nie powinno to trwać zbyt długo. Zaczynasz od przedłużania spojrzeń... kurcze... to naprawdę są dziecinne zagrywki wink Zależy Ci na nim czy nie(?)-krótka piłka. I jeśli naprawdę zależy to całujesz go i tyle, a nie bawisz sie w ciuciu-babkę. Bo teraz będziesz sie tak bawić kolejne m-ce, lata? Zdążysz sie w nim zakochać, a on od tego czekania sie kompletnie zniechęci i pójdzie w pioruny hmm
Nie namawiam abyś już od razu robiła nie wiadomo co tongue ale zareaguj wreszcie na jego podteksty i skoro całuje blisko ust lub zrobił te noski, co było jawnym komunikatem, to wtedy pocałuj w usta, zatrzymaj sie na ustach i np.nie uciekaj jak spłoszona dziewczynka gdy kolega pocałuje w przedszkolu wink Tak tylko gdybam z tym uciekaniem tongue

Twoim zdaniem to że przedłużam spojrzenia z nim to dziecinna zagrywka? No właśnie staram się jakoś to rozwinąć, może odważę się na jakiś krok bo on za mną lata już jakiś czas, niezmiennie pokazując że mu na mnie zależy Ja też  byłam przez pewien czas w dużym szoku, że on tak się o mnie stara i że mu zależy bo dawno się z takim zainteresowaniem nie spotkałam a też zostałam zraniona kiedyś przez chlopaka  to zrobilam sie nieufna i chciałam zobaczyć czy ten się mną tylko bawi czy mu zależy, tak poważnie zależy, ja potrzebuję czasu żeby się zaangażować

48

Odp: Czy to coś znaczy?
Tamiraa napisał/a:
tajemnicza75 napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Odnoszę wrażenie że jeszcze jakiś czas temu był bardzo zapatrzony we mnie, a teraz to się jakoś ustabilizowało i zachowujemy się jak świetni kumple, chociaż on nadal na mnie tak patrzy i nie wiem czy to taka stabilizacja uczucia czy on się jednak zniechęca? Dba o mnie, stara się, zaprasza na spotkania ale widzę że to nie jest już aż taki "zachwyt" moją osobą. Teraz ja zaczęłam coraz częściej dążyć do kontaktu np fizycznego i do przedłużania spojrzeń bo zależy mi na nim. Może to kwestia tego że już się dość dobrze poznaliśmy i nie ma tego pierwszego "wow". Ale nadal czuję że jestem dla niego ważna i patrzy na mnie inaczej niż zwykli koledzy, ma dla mnie zawsze czas

Skoro długo okazuje zainteresowanie i chciał przejść dalej, ale Ty to przystopowałaś to przeszedł na przyjacielstwo. Musisz się wreszcie zdecydować czego chcesz? Nie możesz wiecznie odwlekać bo przegapisz ten moment gdy coś mogło z tego być... jeśli już nie przegapiłaś. Moim zdaniem mógł sie zniechęcić, bo ileż można zabiegać? Skoro Ty go traktujesz po dziecinnemu, a on chciałby na poważnie to mu sie może pomalutku odechciewać. To nie jest ten etap, aby była stabilizacja bo przecież nawet sie nic na poważnie nie zaczęło wink Jeśli więc dojrzałaś do tego, aby posunęło się dalej to zrób sama ten krok, ale moim zdaniem nie powinno to trwać zbyt długo. Zaczynasz od przedłużania spojrzeń... kurcze... to naprawdę są dziecinne zagrywki wink Zależy Ci na nim czy nie(?)-krótka piłka. I jeśli naprawdę zależy to całujesz go i tyle, a nie bawisz sie w ciuciu-babkę. Bo teraz będziesz sie tak bawić kolejne m-ce, lata? Zdążysz sie w nim zakochać, a on od tego czekania sie kompletnie zniechęci i pójdzie w pioruny hmm
Nie namawiam abyś już od razu robiła nie wiadomo co tongue ale zareaguj wreszcie na jego podteksty i skoro całuje blisko ust lub zrobił te noski, co było jawnym komunikatem, to wtedy pocałuj w usta, zatrzymaj sie na ustach i np.nie uciekaj jak spłoszona dziewczynka gdy kolega pocałuje w przedszkolu wink Tak tylko gdybam z tym uciekaniem tongue

Niekoniecznie. W tym przypadku pewnie on ucieknie niczym spłoszona sarenka:)
Może mieć dziewczynę  tylko autorka bardzo mu się podoba. Ma zobowiązania, więc tylko noski eskimoski. Jakby autorka go pociągnęła za język, okazałoby się jak jest naprawdę.

Nigdy nie mówił że ma dziewczynę  i też rzadko wspomina o innych kobietach przy mnie

49

Odp: Czy to coś znaczy?
tajemnicza75 napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Niekoniecznie. W tym przypadku pewnie on ucieknie niczym spłoszona sarenka:)
Może mieć dziewczynę  tylko autorka bardzo mu się podoba. Ma zobowiązania, więc tylko noski eskimoski. Jakby autorka go pociągnęła za język, okazałoby się jak jest naprawdę.

Nie wygląda mi to na zobowiązania skoro znają sie długo, spędzają wiele czasu, powierzają sobie sekrety i zapraszał ją wcześniej na randki. Może być tak nieśmiały po prostu. Wg mnie on zaczyna już "wygasać" bo za długo sie o nią stara, daje sygnały, a ona jak dziecko nie domyślna wink  Albo on już wątpi, że dziewczyna jest zainteresowana. Moze faktycznie przyda się poważna rozmowa big_smile

On stara się o mnie 3 miesiące, a tak intensywniej to ze dwa. Moim zdaniem to i tak krótko

50

Odp: Czy to coś znaczy?
edek z krainy kredek napisał/a:

Moze autorka nie jest zbyt bystra czy tez ogarnieta zyciowo ze wzgledu na bardzo mlodh wiek dlatego pyta ogarnietych i bystrych o co kaman:)

Nie no jestem bystra ale w sprawach damsko męskich nie ogarnięta bo juz sie nie raz przejechałam na chlopakach i nigdy do końca nie wiem jakie są ich intencje

51

Odp: Czy to coś znaczy?

Czy 3 miesiące starania się o dziewczynę to dużo?

52

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Czy 3 miesiące starania się o dziewczynę to dużo?

Zależy. Można starać się,  i rok, a wszystko zależy, jak piszesz, od intencji. Żeby to wiedzieć, trzeba rozmawiać.  Jeśli wcześniej się zawiodłaś, to na pewno wyciągnęłaś wnioski i wiesz, co jest ważne. W necie można znaleźć sporo na ten temat, na przykład:https://natemat.pl/289035,jak-poznac-ze-komus-sie-podobasz-znaki-ze-on-jest-toba-zainteresowany

Odp: Czy to coś znaczy?
Balll4 napisał/a:

Czy 3 miesiące starania się o dziewczynę to dużo?

nie wiem jak dzis ale kiedys bylo tak ze im dluzej sie starasz tym lepiej smakuje i na dluzej wystarczy:)

54

Odp: Czy to coś znaczy?
edek z krainy kredek napisał/a:
Balll4 napisał/a:

Czy 3 miesiące starania się o dziewczynę to dużo?

nie wiem jak dzis ale kiedys bylo tak ze im dluzej sie starasz tym lepiej smakuje i na dluzej wystarczy:)

Moim zdaniem im dłużej chłopak się stara tym więcej jest to jego staranie warte bo jest stałe a nie tylko chwilowe

Posty [ 54 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy to coś znaczy?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024