Cześć Wam. Mam takie dziwne może głupie pytanie, ale Wam je zadam, bo chciałbym wiedzieć co Wy o tym myślicie.
Znamy się pół roku bla bla bla. Noi i jest taka sprawa, że jak pisze jej smsa z pytaniem jakimś to ona jak nie odpisuje to zadaje mi pytanie czemu się nie odzywam?a jak odpisuje to po paru godzinach ( a widzę, że wtedy jest między czasie na messengerze i to nie kwestia tego, że nie ma czasu, bo przez te parę godzin aktywna jest) i moje pytanie brzmi ( bo ja jej zawsze od razu odpisuje, może to błąd, ale szanuje ją) i jak ona potem napisze to jak nie będę się odzywać ( tak jak ona to często robi) to wtedy może mnie uważać za dziecko i za dziecinne zachowanie? Sama się nie odzywa ( mimo, że jest aktywna na FB) chce ją w końcu olać, ale boje się, że pomyśli iż jestem dzieckiem bo się obrażam, że po paru godzinach odpisuje. Ale kurde niech ona postawi się na moim miejscu niech poczuje się jak to jest być ignorowanym i olewanym. Co o tym myślicie?