Pytanie do Pań.
Jak radzicie sobie z agresją, złością, celowym robieniem przykrości itd, które kierujecie w stronę swoich partnerów?
))
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak radzicie sobie z agresją, robieniem przykrości itd.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pytanie do Pań.
Jak radzicie sobie z agresją, złością, celowym robieniem przykrości itd, które kierujecie w stronę swoich partnerów?
))
Po co sobie radzić?
Mówię partnerowi, że wziął ślub, kredyt i teraz musi wytrzymać, a poza tym jak nie potrafi mnie znieść kiedy jestem najgorsza, to nie zasługuje na mnie, kiedy jestem najlepsza. A potem mu mówię, że jak będzie podskakiwał, to seksu nie uświadczy.
I sobie wrzeszczę i awanturuję się, ile mam ochotę.
#marneprowo
Ja jeszcze gdy już nawrzeszczę, to wysyłam go biegusiem po drogie perfumy na przeproszenie, że mnie tak skubaniec zdenerwował Naprawdę działa
Ja jeszcze gdy już nawrzeszczę, to wysyłam go biegusiem po drogie perfumy na przeproszenie, że mnie tak skubaniec zdenerwował
Naprawdę działa
Dooobre. Wypróbuję w najbliższych dniach!
Aha! Zdemaskowane!!!
Be. Jakaś kobieta zrobiła Ci ostatnio przykrość?
Stary Be. to już nawet na przykrość nie zasłużył wg niektórych
Teraz będziesz brał na litość?
Pytanie do Pań.
To dyskryminujące jest i wykluczające pytanie
czuje się z tym źle
Podoba mi się dokąd to zmierza
Edit: paslawku, ale spokojnie mam zalozony kaganiec i nie musisz za mną gonić po forum:d.
Stary Be. to już nawet na przykrość nie zasłużył wg niektórych
Jak chcesz, to służę awanturą.
Podoba mi się dokąd to zmierza
Edit: paslawku, ale spokojnie mam zalozony kaganiec i nie musisz za mną gonić po forum:d.
to prawda nic nie muszę
Be. napisał/a:Pytanie do Pań.
To dyskryminujące jest i wykluczające pytanie
![]()
czuje się z tym źle
Może nawet lepiej, ostatnio nam gdzieś tutaj pisałeś, że jak się wkurzysz to rzucasz w żonę talerzami a później bierzesz na litość, robisz oczy jak kot ze szreka aż żona się złamie, i poleci po kubełek lodów na Twoj zły nastrój. I wszyscy żyją długo i szczęśliwie.
Po co biedny Be. ma dostać tak doskonały przepis na sukces.
paslawek napisał/a:Be. napisał/a:Pytanie do Pań.
To dyskryminujące jest i wykluczające pytanie
![]()
czuje się z tym źleMoże nawet lepiej, ostatnio nam gdzieś tutaj pisałeś, że jak się wkurzysz to rzucasz w żonę talerzami a później bierzesz na litość, robisz oczy jak kot ze szreka aż żona się złamie, i poleci po kubełek lodów na Twoj zły nastrój. I wszyscy żyją długo i szczęśliwie.
Po co biedny Be. ma dostać tak doskonały przepis na sukces.
Talerze kiedy to było ? Wspomnienie
teraz siekiery latają wzajemnie ,a o litości nie ma mowy
Rzucanie talerzami? Uu, to już grubo...
Juz teraz siekierami !! Ale w sumie jak sobie rzucisz taka siekierą w żonę, a ona w Ciebie to od razu złość mija i później najprzyjemniejsze - godzenie się.
Juz teraz siekierami !! Ale w sumie jak sobie rzucisz taka siekierą w żonę, a ona w Ciebie to od razu złość mija i później najprzyjemniejsze - godzenie się.
To tak zwana siekierezada
to dorzuce do pieca... Jak mnie zdenerwuje to .. mowie, ze to przez hormony bo jestem znowu przed/w trakcie/ po okresie i mam wymowke ktorej on nigdy nie bedzie mial "przyjemnosci" uswiadczyc wiec niech mnie dodatkowo nie denerwuje!! Z reguly na to nie ma kontrargumentu... no ale tak jest.. poki co
to dorzuce do pieca... Jak mnie zdenerwuje to .. mowie, ze to przez hormony bo jestem znowu przed/w trakcie/ po okresie i mam wymowke ktorej on nigdy nie bedzie mial "przyjemnosci" uswiadczyc wiec niech mnie dodatkowo nie denerwuje!! Z reguly na to nie ma kontrargumentu... no ale tak jest.. poki co
Ha i tutaj współczesna medycyna pewnie amerykańscy uczeni ma inne zdanie
"Wydawać by się mogło, że zespół napięcia przedmiesiączkowego to domena kobiet. Frustracja, złość, problemy jelitowe. To tylko jedne z ponad 300 objawów jakie odczuwane mogą być przed okresem. A mężczyźni? Czy oni też mają podobne dolegliwości? Okazuje się, że tak. I jest na to nawet specjalna nazwa! Czym jest męski PMS?
Irritable Male Syndrom – Męski PMS?
Syndrom Poirytowanego Mężczyzny. Odkryty i nazwany stosunkowo niedawno. Czym się objawia? Osłabieniem, drażliwością, bólami brzucha i głowy. Może to być również pociąg do słodyczy i niepohamowanego podjadania. Do tego wszystkiego dołóżmy jeszcze niskie samopoczucie i skrajny pesymizm. Brzmi znajomo? Nie, tym razem to nie PMS a IMS.
Naukowcy badający to zjawisko, jasno dowodzą, że mężczyźni również zmagają się z powtarzalnymi cyklami hormonalnymi. I chociaż nie mają miesiączki, to jednak te wahania potrafią dotkliwie utrudnić codzienne życie. Wszystkiemu winien testosteron. Gdy wzrasta, wraz z nim uwypuklają się działania bardziej zdecydowane, agresywne, energiczne. Natomiast gdy spada do niebezpiecznego minimum, mężczyzna może odczuwać bardziej smutne i dołujące emocje, które sprawiają, że jest drażliwy i posępny."
Drazliwy i posepny.... nastroj nastrojem.... ale fizycznego bolu.... utraty krwi, i wszelkich innych fizycznych dolegliwosci (ktore niestety jakos nie mijaja z wiekiem... wiem wiem kiedys tam mina na amen) no to nie uswiadczycie, i o tym mowie.
Ot biologia, i... rzekome rownouprawnienie
Brzmi jak depresja a nie męski okres. Badania nad testosteronem często są mocno kontrowersyjne i pełne bzdurek. Nie wiem skąd przeświadczenie, że jak jest wysoki poziom teścia to facet jest męski albo skóry do działania i odwrotnie. Ja przeżywam wszystkie możliwe stany w tym roku, a teść niezmienny - górna granica normy.
@Loka O, dzień dobry
@czeska8 Śmiechy śmiechami, ale gdyby odwrócić płcie to w tym momencie zostałabys sama i posadzona o bycie słaba )) tak mają faceci, dlatego nie mówią nawet jak im rękę urwie
Czyli faceci z jednej strony nie mówią, jak im rękę urwie, ale z drugiej umierają, bo się przeziębią?
No inaczej odczuwamy ból, mocniej. Kobiety mają inny próg bólu, bo ciąża. To nie jest wymysl i udawanie, że się umiera tylko brak empatii kobiet. Bo jej to nie robi, to jemu tym bardziej nie może. Gdyby dało radę to by się to ukrylo, ale choroba potrafi rozłożyć bardziej niż jakas nawet poważna typowo fizyczna sprawa
Z agresja sobie nie radze, od czasu do czasu ..takie strzaly raz na pol roku. Z robieniem przykrosci tez ...raczej krotki lont do tego celnie punktuje co pogarsza sytuacje. Raczej to moje najslabsze strony
Choc musze przyznac ze po 40 jest duuza poprawa wg najblizszych.
Choc musze przyznac ze po 40 jest duuza poprawa wg najblizszych.
Taa mało co już robi na nich wrażenie ,uodparniają się
Ej to nie fair...ale potrafie swiecic jak neon podczas cichego wqrwa
W sumie, to nie pamiętam, kiedy ostani raz byłem przeziębiony A tym bardziej, kiedy podczas tego przeziębienia leżałem w łóżku..
Ciężko mi się leży w łóżku w ciągu dnia, raczej nie idzie wytrzymać
Pytanie do Pań.
Jak radzicie sobie z agresją, złością, celowym robieniem przykrości itd, które kierujecie w stronę swoich partnerów?
))
No, ja niechcący usłyszałam, będąc na wyjeździe, jak pan sobie radził z partnerką, która zapomniała mu zrobić herbatę.
- Jesteś złośliwą bestią - powtórzone kilka razy i bardzo dobitnie - specjalnie to zrobiłaś!
I nie było przeproś czy coś:)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Jak radzicie sobie z agresją, robieniem przykrości itd.
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024