Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Witajcie
Podchodziłem do relacji z ogromną dozą ostrożności… (po poprzednim związku który trwał 7 lat i czułem się oszukany jeśli chodzi o uczucie) do jej orientacji i dziecka

Chodziliśmy razem do gimnazjum. Byliśmy ze sobą kilka tygodni, rozstaliśmy się młodość, odległość itp
Kontakt sie urwał. Po 12-13 latach trafiliśmy na siebie na tinderze. Od razu do mnie napisała a wieczorem rozmawialiśmy już na fb chyba z 2 godziny
Na początku relacji spotykaliśmy się raz w tygodniu czasami dwa by się poznać, pójść na randkę pogadać. Po 4 tygodniach widywaliśmy się co weekend (głównie przez prace i dystans)
Po 2 miesiącach poznałem jej córkę . Na początku, jej mała wstydziła się mnie ale szybko nabraliśmy zaufania do siebie i było Ok

Po prawie 3 mięśniach, na wspólnym wyjeździe na wesele na balkonie,  poczułem ze ją kocham, ale chce to poczuć bardziej by czas mógł działać na nasza korzyść. Była lekko speszona ale ucieszyła się smile
Poznałem jej córkę. jej rodziców ona moich. Mieliśmy plany . Po nowym roku miałem zmienić prace , mieliśmy wspólnie coś wynająć i razem zamieszkać.  Byliśmy na kilku imprezach weselach, rozwalismy ze sobą godzinami, zawsze szczerze bez tajemnic, ona gdy miała gorszy dzień wspierał mnie a ja ją. Mówiła ze jestem jej skarbem, wspaniałym przystojnym facetem ze cieszy się ze jej corka i rodzice mnie lubią i ze jest szczęśliwa . Zależało jej na mnie mnie. Ze zamiast budować dom może kiedyś zamieszkamy w domu jej rodziców

Przyjechała do mnie na niedziele przed świetami, spędziliśmy razem cudowny dzień , na grzańcu, jarmarku , wspólnej kawie, trampolinach, idąc do mnie zatrzymała się przy salonie sukien ślubnych i rozmawialiśmy o sukniach tatuażach itp . Potem pojechała do mnie zjedliśmy obiad, prawie doszło do zbliżenia ale po tygodniowej zmianie nie miałem siły na sex (ona tez była jakaś dziwna) . Zaczęła się martwić czy dobrze się czuje itp . W jej głosie było współczuje i empatia . Wsiadła w pociąg pojechała do domu na wieczór napisała ze dziękuje kochanie za super randkę , było cudownie…

a dwa dni później poprosiła o spotkanie na którym powiedziała … że nic do mnie czuje , próbowała ale nie umie, ze jestem wspaniałym facetem , ze będę wspaniałym ojcem , zależy jej dalej na mnie ale nic czuje… Chciała już wcześniej się rozstać ale próbowała ze sobą walczyć . Chciała Żebym jej wybaczył … ze zasługuje na kogoś lepszego, ale po co skoro mi zależało na niej !!!

Powiedziała ze nie mam cech za które można mnie pokochać (jej były z którym ma dziecko, który podobno okropnie ja traktował a ich relacja później była chora,  i kiedyś jej była dziewczyna ) mieli to cos . Nie potrafiła powiedzieć o co chodzi … jedynie o czym wspomniała ze chciała by kiedyś do domu przyprowadzić dziewczynę ale rodzice tego nie zaakceptują … Czułem się trochę zdezorientowany i podle. Nie potrafię o niej i jej córce zapomnieć… Rozkochały mnie w sobie, i jednym dniem wszystko zniszczyła. Na prawdę wiem czym była miłość z mojej strony , rozumieliśmy się , mieliśmy wspólne tematy wszystko, plany na przyszłość wizje , ze kiedyś będzie miała swój własny gabinet malarski który sam jej zbuduje. Otoczylem ją ciepłem będąc cały czas sobą . Nic na pokaz . Czułem się szczęśliwy ze ktos w końcu ceni mnie za to ze jestem sobą , ze mogę być dobry i tą dobroć dostać. Byłem w stanie rzucić prace , być blisko niej i małej. Byłem w stanie poświecić swoją prace która lubię dla niej. Uważała to za duża odwagę z mojej strony.  Jedynie w tamtą niedziele bylem wykończony pracą i nie miałem ochoty na sex tylko na pieszczoty

Wiem na co sie pisałem ale żeby przez pół roku robić takie nadzieje ? Być ciepła dobra i jednym dniem pokazać swoje drugie oblicze ? Mija tydzień a ja dalej coś do nie czuje , nie potrafię zrozumieć jej decyzji. Mówi ze płeć sie nie liczy , liczy sie wnętrze i osoba , a jednak potrafiła powiedzieć ze chce do domu przyprowadzić kobietę …

Czuje sie jak śmieć . Znów zostałem oszukany … najgorsze jest to ze był bym w stanie jej wybaczyć , ale pewnie świadomość co mi kiedyś zrobiła nie dawała  by mi spokoju …

Chce sie po nowym roku z nią spotkać, porozmawiać szczerze co nie zagrało. Chce tylko liczyć na szczerość z jej strony. Nie liczę już na nic chce tylko szczerości . Nie wiem czy jej to wybaczę , ale mimo iż potraktowała mnie podle nie chce jej takiej pamiętać nie potrafię …

Mam 28 lat i poczułem dziś ze trafiam tylko na nieodpowiednie kobiety, a moje życie nie ma sensu. Chce być w życiu szczęśliwy , mieć kogoś dla kogo warto będzie wracać do domu, ale czuje że to nie nastąpi, bo nie wiem czy będę w stanie zaufać kobiecie

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Ajko (2021-12-26 11:26:11)

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Może to jedna z tych osób co potrzebuje tej adrenaliny od jakiegoś gnoja, albo gnojówy. Tacy ludzie nie odnajdą się z normalnym, stabilnym, spokojnym człowiekiem. Może sam zajmij się sobą i na terapii porozkminiaj dlaczego wybierasz takie babki.

3

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Wbrew twoim zapewnieniom nie wierzył bym w ani jedno jej słowo. Nie ma sensu się z nią więcej spotykać. Wykorzystała cię jak plaster i pozbyła, gdy w jej życiu coś się zmieniło na tyle, że stałeś się niepotrzebny.

4

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Wiesz wydawała się być dobrą osobą, która chce mieć kogoś kto da jej wsparcie. Rodzice bardzo ją polubili. Na ich rodzicach wywarłem dobre wrażenie , sami mi o tym powiedzieli. Cieszyli sie ze jej wnuczke traktuje jak by była „moja”
Znajomi Mówili ze ma na mnie dobry wpływ ,że odżyłem, nabrałem większej pewności siebie , humoru, wigoru, nowego stylu ,zacząłem ćwiczyć i schudłem . Same plusy
Żadnych kłótni . No cóż wyszło jak wyszło

5

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Kiedyś powiedziała ze moze przyjść taki dzień ze moze powiedzieć ze chce być sama … walczyłem w tedy bardziej o nią.
Myśle że Liczyłem ze wtedy powie coś w stylu
„Wybacz nie czuje nic ale daj mi szanse, bo chce i mi zależy” ale poszliśmy na spacer i życie toczyło się dalej

6

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Legat napisał/a:

Wbrew twoim zapewnieniom nie wierzył bym w ani jedno jej słowo. Nie ma sensu się z nią więcej spotykać. Wykorzystała cię jak plaster i pozbyła, gdy w jej życiu coś się zmieniło na tyle, że stałeś się niepotrzebny.

Co mogło się zmienić ? Sądzisz ze poznała jakaś babkę? Zrozumiała ze już ją faceci nie kręcą ? Ze woli być całe życie sama ? Że chce pokazać rodzicom jaka jest ? Dziwne to wszystko

7

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Kiedyś powiedziała ze moze przyjść taki dzień ze moze powiedzieć ze chce być sama … walczyłem w tedy bardziej o nią.
Myśle że Liczyłem ze wtedy powie coś w stylu
„Wybacz nie czuje nic ale daj mi szanse, bo chce i mi zależy” ale poszliśmy na spacer i życie toczyło się dalej

Skoro już wcześniej były przesłanki, to trzeba było już wtedy wiać, a nie się bardziej angażować. Bo zaangażowałeś się bardzo jak na to, że to tylko pół roku. Na drugi raz pamietaj, że siebie stawiasz na pierwszym miejscu, a nie kogoś.
Lepiej, że po pół roku, a nie jak byscie już zdążyli razem zamieszkać.

8 Ostatnio edytowany przez Legat (2021-12-26 12:03:41)

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Mam 28 lat i poczułem dziś ze trafiam tylko na nieodpowiednie kobiety, a moje życie nie ma sensu.

To ty wybierasz kobiety w trudnym położeniu i chcesz nieść im pomoc.

Bartosz.M napisał/a:

Co mogło się zmienić ? Sądzisz ze poznała jakaś babkę? Zrozumiała ze już ją faceci nie kręcą ? Ze woli być całe życie sama ? Że chce pokazać rodzicom jaka jest ? Dziwne to wszystko

A co ciebie to obchodzi? Nie chce z tobą związku. Trzeba przyjąć to do wiadomości. Prawdopodobnie życie oszczędziło ci większych problemów, jakie czekały na ciebie, gdybyś wszedł z nią w głębszy związek.

9

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Lady Loka napisał/a:
Bartosz.M napisał/a:

Kiedyś powiedziała ze moze przyjść taki dzień ze moze powiedzieć ze chce być sama … walczyłem w tedy bardziej o nią.
Myśle że Liczyłem ze wtedy powie coś w stylu
„Wybacz nie czuje nic ale daj mi szanse, bo chce i mi zależy” ale poszliśmy na spacer i życie toczyło się dalej

Skoro już wcześniej były przesłanki, to trzeba było już wtedy wiać, a nie się bardziej angażować. Bo zaangażowałeś się bardzo jak na to, że to tylko pół roku. Na drugi raz pamietaj, że siebie stawiasz na pierwszym miejscu, a nie kogoś.
Lepiej, że po pół roku, a nie jak byscie już zdążyli razem zamieszkać.

10 Ostatnio edytowany przez Bartosz.M (2021-12-26 12:13:14)

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Nie chciałem jej nieść pomocy bo nie jestem matką Teresą z Kalkuty. Można zakochać sie w każdym. Nie zwracałem uwagi na to ze ma dziecko itp. tylko na nią na jej osobę , jej dobroć , pomoc , uśmiech , twardość ze radzi sobie , ze ma pasje i wiele innych
Najwidoczniej jestem zbyt ufny …

11

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

A wy mieliście wcześniej seks?

12

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Głównie widywaliśmy się u niej - dziecko za ścianą i to stanowiło dla niej przeszkodę. Lubiła pieszczoty, zabawy ale gdy miało dojść do czegoś więcej (głównie w moim mieszkaniu ) to raz, powiedziała ze ma okres, raz ze nie ma ochoty a gdy przyjechała i mimo że chciała (ale widać było ze jest coś nie tak) to mi po 36 godzinnej zmianie po prostu się nie chciało

13

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Chce sie po nowym roku z nią spotkać, porozmawiać szczerze co nie zagrało. Chce tylko liczyć na szczerość z jej strony. Nie liczę już na nic chce tylko szczerości .

Przecież otrzymałeś już od niej szczerą odpowiedź, co nie zagrało.

(…) powiedziała … że nic do mnie czuje , próbowała ale nie umie, ze jestem wspaniałym facetem , ze będę wspaniałym ojcem , zależy jej dalej na mnie ale nic czuje… Chciała już wcześniej się rozstać ale próbowała ze sobą walczyć . Chciała Żebym jej wybaczył … ze zasługuje na kogoś lepszego, ale po co skoro mi zależało na niej !!!
Powiedziała ze nie mam cech za które można mnie pokochać (jej były z którym ma dziecko, który podobno okropnie ja traktował a ich relacja później była chora,  i kiedyś jej była dziewczyna ) mieli to cos . Nie potrafiła powiedzieć o co chodzi … jedynie o czym wspomniała ze chciała by kiedyś do domu przyprowadzić dziewczynę ale rodzice tego nie zaakceptują … (…)

Podsumowując: ona Ciebie nie kocha oraz nie czuje do ciebie "pociągu". Próbowała się do Ciebie przekonać przez te pół roku, ale wreszcie uznała, że nie chce męczyć Ciebie i siebie tylko dlatego, że jesteś wartościowy pod innymi względami facetem.
Tobie radzę, żebyś postąpił podobnie do niej i przestał męczyć siebie i ją.

14

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Wychodzi na to, że jest bi. Jak chciała z Tobą spróbować seksu to zawiodłeś, więc odpuściła na dobre.
W ogóle pociągu seksualnego między wami nie było widać, skoro szukaliście wzajemnie usprawiedliwienia, żeby do niego nie dochodziło.

Jednym słowem, nie było wam po drodze, trzeba się z tym pogodzić, próbowała się zaangażować, nie wyszło, więc się wycofała, ja tu nie widzę nic dziwnego.

15

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Głównie widywaliśmy się u niej - dziecko za ścianą i to stanowiło dla niej przeszkodę. Lubiła pieszczoty, zabawy ale gdy miało dojść do czegoś więcej (głównie w moim mieszkaniu ) to raz, powiedziała ze ma okres, raz ze nie ma ochoty a gdy przyjechała i mimo że chciała (ale widać było ze jest coś nie tak) to mi po 36 godzinnej zmianie po prostu się nie chciało

Czy nie było jednak tak, że jej przeszkadzało że przez pół roku nie było seksu? A tym ostatnim razem przybiłeś gwóźdź do trumny, bo Ci nie stanął.

I nie jest tak że ona kochała i nagle z dnia na dzień jej przeszło. Jej przechodziło już od dawna, rozmyślała o tym.

16 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-26 13:58:19)

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Bartosz masz szczęście w nieszczęściu ,w gruncie rzeczy
na samym końcu dziewczyna wyraźnie dała Tobie znać że nie pokochała ,nie zakochała się
próbowała ,a samo próbowanie niestety często tak się kończy nie da się wymusić na sobie pragnienia "rozumowo" rozsądkowo,byłeś kimś na pocieszenie też dla niej,ludzie w ten sposób też próbują sobie coś udowadniać,dodać sobie wartości jak czują się samotni i po rozstaniach etc.
Uszanuj i doceń jej decyzję ,nie ma doskonałych rozstań chyba tylko wzorowe są na filmach, gdzie obie strony są usatysfakcjonowane i zadowolone z rozstania niemal szczęśliwe, w życiu to raczej ewenement .Dziewczyna może jest bi i teraz ma fazę na kobiety próbowała z tym być może  walczyć i się przekonać do Ciebie nie dało rady bo to każdego przerośnie nawet jeżeli potrafi świetnie udawać.To nie Twoja wina nie masz sobie nic do zarzucenia,jeżeli ten brak seksu,niedyspozycja  to taka zbrodnia nie warto z kimś takim być w związku,bardziej prawdopodobne że nie byłeś pożądany i nie było u dziewczyny pragnienia tak po prostu bez jej winy również,tak bywa .
Nie daj się jednak uwikłać w jakiś porąbany friendzone i już z nią nie rozmawiaj rozczarujesz się złudną nadzieją .

17

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Jeśli chodzi o seks ona po prostu nie chciała. Mówiła ze nie jest gotowa, ze brzdąc jest w drugim pokoju, czasami nie miala nawet na nic ochoty. Próbowałem z nią w różnych momentach (głównie w moim mieszkaniu) ale zawsze mówiła ze jest za wcześnie, za szybko …

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Na pocieszenie powiem, że nie dostrzegam w Twoim zachowaniu jakichś wielkich błędów. Dziewczyna po kilku miesiącach związku stwierdziła, że to jednak nie to i nic do Ciebie nie czuje. To jest zupełnie normalna sprawa. Wiadomo, że jest Ci przykro bo się zaangażowałeś i liczyłeś, że będziecie razem no ale sam widzisz jak to wygląda. Odnośnie seksu, to rzeczywiście jest trochę dziwne, że przez 6 miesięcy do niczego nie doszło.

19

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

" Mieliśmy plany . Po nowym roku miałem zmienić prace , mieliśmy wspólnie coś wynająć i razem zamieszkać. (...)
Mówiła ze jestem jej skarbem, wspaniałym przystojnym facetem ze cieszy się że jej córka i rodzice mnie lubią i ze jest szczęśliwa . Zależało jej na mnie mnie. Ze zamiast budować dom może kiedyś zamieszkamy w domu jej rodziców"

Nie wydaje Ci się dziwnym, że nie uprawiając sexu, ma się takie plany?
mając już dziecko, raczej nie wchodzi w rachubę sex po ślubie!
za wcześnie i za szybko na sex, a w sam raz na wspólne zamieszkanie? smile
Zmiana pracy i mieszkania dla kogoś kto nie powiedział: kocham Cię, chcę z Tobą żyć! i żył?

Uważam, że brała Cię pod uwagę jako jedną z opcji,
wybrała drugą!

Twoje zachowanie przez 6 m-cy nie ma nic wspólnego z podchodzeniem do relacji z ogromną dozą ostrożności!
Najgorszą rzeczą jaką możesz teraz zrobić, to prośba o spotkanie i wyjaśnienia.
Powinieneś uciąć jakikolwiek kontakt. Cisza absolutna.

Poczekaj na dziewczynę, która coś rzuci dla Ciebie,
sprawiasz wrażenie typ OPIEKUNA, a to powoduje, że o nic nie trzeba się samu starać, wszystko podane na tacy,
każdy jednak woli o coś powalczyć, to co mniej dostępne, bardziej nas pociąga, sami bardziej się staramy,
a gdy nie musimy, to grymasimy i wybrzydzamy.

No i ja naprawdę nadziwić się nie mogę, tak szybkiemu poznawaniu dzieci i rodziców. Po co?
Najpierw samemu należy się poznać i pokochać, a później wprowadzać do swojego życia, jako para.

Trochę przypominasz mi kobiety, które na 3 randce wybierają już imiona dla dzieci.

20

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

  /.../
poprosiła o spotkanie na którym powiedziała … że nic do mnie czuje , próbowała ale nie umie, ze jestem wspaniałym facetem , ze będę wspaniałym ojcem , zależy jej dalej na mnie ale nic czuje… Chciała już wcześniej się rozstać ale próbowała ze sobą walczyć . Chciała Żebym jej wybaczył … ze zasługuje na kogoś lepszego,

Powiedziała ze nie mam cech za które można mnie pokochać (jej były z którym ma dziecko, który podobno okropnie ja traktował a ich relacja później była chora, 
kiedyś jej była dziewczyna ) mieli to cos . Nie potrafiła powiedzieć o co chodzi … jedynie o czym wspomniała ze chciała by kiedyś do domu przyprowadzić dziewczynę
ale rodzice tego nie zaakceptują …
   
/.../

Moim zdaniem dziewczyna jest biseksualna.
Próbowała z Tobą, bo jak wcześniej napisałeś, jej rodzice nie zaakceptują dziewczyny.
I stwierdziła, że to nie jest to, czego oczekiwała wchodząc w związek z Tobą.
Myślę, że lepiej stało się, że teraz Wasz związek się rozpadł, bo gdyby ciebie  już
jako męża zostawiła lub zdradzała z kobietą, to dopiero miałbyś jazdy.
Zostawiłabym tę sprawę bez jakiegokolwiek wyjaśniania, bo i po co grzebać.
28 lat to sam kwiat życia, rozejrzyj się wokół siebie.
Znajdziesz swoją drugą połowę, która na Twoją dobroć i miłość odpowie tym samym.

21

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Jeśli chodzi o seks ona po prostu nie chciała. Mówiła ze nie jest gotowa, ze brzdąc jest w drugim pokoju, czasami nie miala nawet na nic ochoty. Próbowałem z nią w różnych momentach (głównie w moim mieszkaniu) ale zawsze mówiła ze jest za wcześnie, za szybko …

Aha. W takim razie obstawiam że nie pożądała Cię. Albo jej się nie podobałeś za bardzo, albo woli dziewczyny.

22 Ostatnio edytowany przez blueangel (2021-12-27 20:26:22)

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

nwm, gdyby facet, z ktorym sie spotykalam okazal sie bi to bym chyba nie wyrobila xD
obrzydzilo by mnie to, a ty za nia placzesz?
za czym? z tego co widac, jestes dobrym chlopakiem, to ty dawales wiecej. zaslugujesz na kogos, kto cie doceni.

Odp: Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach
Bartosz.M napisał/a:

Witajcie
Podchodziłem do relacji z ogromną dozą ostrożności… (po poprzednim związku który trwał 7 lat i czułem się oszukany jeśli chodzi o uczucie) do jej orientacji i dziecka

Chodziliśmy razem do gimnazjum. Byliśmy ze sobą kilka tygodni, rozstaliśmy się młodość, odległość itp
Kontakt sie urwał. Po 12-13 latach trafiliśmy na siebie na tinderze. Od razu do mnie napisała a wieczorem rozmawialiśmy już na fb chyba z 2 godziny
Na początku relacji spotykaliśmy się raz w tygodniu czasami dwa by się poznać, pójść na randkę pogadać. Po 4 tygodniach widywaliśmy się co weekend (głównie przez prace i dystans)
Po 2 miesiącach poznałem jej córkę . Na początku, jej mała wstydziła się mnie ale szybko nabraliśmy zaufania do siebie i było Ok

Po prawie 3 mięśniach, na wspólnym wyjeździe na wesele na balkonie,  poczułem ze ją kocham, ale chce to poczuć bardziej by czas mógł działać na nasza korzyść. Była lekko speszona ale ucieszyła się smile
Poznałem jej córkę. jej rodziców ona moich. Mieliśmy plany . Po nowym roku miałem zmienić prace , mieliśmy wspólnie coś wynająć i razem zamieszkać.  Byliśmy na kilku imprezach weselach, rozwalismy ze sobą godzinami, zawsze szczerze bez tajemnic, ona gdy miała gorszy dzień wspierał mnie a ja ją. Mówiła ze jestem jej skarbem, wspaniałym przystojnym facetem ze cieszy się ze jej corka i rodzice mnie lubią i ze jest szczęśliwa . Zależało jej na mnie mnie. Ze zamiast budować dom może kiedyś zamieszkamy w domu jej rodziców

Przyjechała do mnie na niedziele przed świetami, spędziliśmy razem cudowny dzień , na grzańcu, jarmarku , wspólnej kawie, trampolinach, idąc do mnie zatrzymała się przy salonie sukien ślubnych i rozmawialiśmy o sukniach tatuażach itp . Potem pojechała do mnie zjedliśmy obiad, prawie doszło do zbliżenia ale po tygodniowej zmianie nie miałem siły na sex (ona tez była jakaś dziwna) . Zaczęła się martwić czy dobrze się czuje itp . W jej głosie było współczuje i empatia . Wsiadła w pociąg pojechała do domu na wieczór napisała ze dziękuje kochanie za super randkę , było cudownie…

a dwa dni później poprosiła o spotkanie na którym powiedziała … że nic do mnie czuje , próbowała ale nie umie, ze jestem wspaniałym facetem , ze będę wspaniałym ojcem , zależy jej dalej na mnie ale nic czuje… Chciała już wcześniej się rozstać ale próbowała ze sobą walczyć . Chciała Żebym jej wybaczył … ze zasługuje na kogoś lepszego, ale po co skoro mi zależało na niej !!!

Powiedziała ze nie mam cech za które można mnie pokochać (jej były z którym ma dziecko, który podobno okropnie ja traktował a ich relacja później była chora,  i kiedyś jej była dziewczyna ) mieli to cos . Nie potrafiła powiedzieć o co chodzi … jedynie o czym wspomniała ze chciała by kiedyś do domu przyprowadzić dziewczynę ale rodzice tego nie zaakceptują … Czułem się trochę zdezorientowany i podle. Nie potrafię o niej i jej córce zapomnieć… Rozkochały mnie w sobie, i jednym dniem wszystko zniszczyła. Na prawdę wiem czym była miłość z mojej strony , rozumieliśmy się , mieliśmy wspólne tematy wszystko, plany na przyszłość wizje , ze kiedyś będzie miała swój własny gabinet malarski który sam jej zbuduje. Otoczylem ją ciepłem będąc cały czas sobą . Nic na pokaz . Czułem się szczęśliwy ze ktos w końcu ceni mnie za to ze jestem sobą , ze mogę być dobry i tą dobroć dostać. Byłem w stanie rzucić prace , być blisko niej i małej. Byłem w stanie poświecić swoją prace która lubię dla niej. Uważała to za duża odwagę z mojej strony.  Jedynie w tamtą niedziele bylem wykończony pracą i nie miałem ochoty na sex tylko na pieszczoty

Wiem na co sie pisałem ale żeby przez pół roku robić takie nadzieje ? Być ciepła dobra i jednym dniem pokazać swoje drugie oblicze ? Mija tydzień a ja dalej coś do nie czuje , nie potrafię zrozumieć jej decyzji. Mówi ze płeć sie nie liczy , liczy sie wnętrze i osoba , a jednak potrafiła powiedzieć ze chce do domu przyprowadzić kobietę …

Czuje sie jak śmieć . Znów zostałem oszukany … najgorsze jest to ze był bym w stanie jej wybaczyć , ale pewnie świadomość co mi kiedyś zrobiła nie dawała  by mi spokoju …

Chce sie po nowym roku z nią spotkać, porozmawiać szczerze co nie zagrało. Chce tylko liczyć na szczerość z jej strony. Nie liczę już na nic chce tylko szczerości . Nie wiem czy jej to wybaczę , ale mimo iż potraktowała mnie podle nie chce jej takiej pamiętać nie potrafię …

Mam 28 lat i poczułem dziś ze trafiam tylko na nieodpowiednie kobiety, a moje życie nie ma sensu. Chce być w życiu szczęśliwy , mieć kogoś dla kogo warto będzie wracać do domu, ale czuje że to nie nastąpi, bo nie wiem czy będę w stanie zaufać kobiecie


Daj sobie czas zanim znow kogoś poznasz, pozbądź trochę sam, może jakiś wyjazd? Nic na sile smile

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozstanie z kobietą z dzieckiem po 6 miesiącach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024