Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
1 2021-12-25 14:40:15 Ostatnio edytowany przez BCat (2021-12-25 14:44:19)
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Zabić!
3 2021-12-25 16:07:17 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-25 23:40:28)
To jakiś plebiscyt,referendum,ankieta ma być na forum?,,Ty masz decydujący głos w sprawie życia przyjaciółki ?
Ona ma zrobić tak jak Ty jej doradzisz przy pomocy głosów z forum ?
Zrobi tak jak jej będzie wygodnie i na co ma odwagę i nie ma ,najprawdopodobniej narobi następnych głupot ze strachu i niby dla jakiegoś "dobra".
Nie wiem po co mieszasz się w jej sprawy nie będąc pewną co do słuszności jakiegokolwiek rozwiązania.
To nie Twoja sprawa ,jak już tak chcesz porobić za kontrolera przyszłości i przeznaczenia to powiedz mężowi i kochankowi że mogą zostać tatusiami sprawa się szybko rozwiąże ,albo milcz i nie doradzaj jak nie wiesz co.Nie daj się też wykorzystywać przyjaciółce i wciągać w jej intrygi ,możesz przyłożyć rękę do czyjejś krzywdy,dla jej zdrowia i dobra niech sama zdecyduje ,w tej sytuacji ktoś zostanie skrzywdzony, zraniony, okłamany i oszukany prawdopodobnie,bo Twoja przyjaciółka nie jest mądra raczej i jest pewnie egoistką ,ale niekoniecznie Ty ją pewnie lepiej znasz.To ją spotkają konsekwencje tego co wybierze.
Koleżanka jest głupia, ale skoro Ty tak zadajesz pytanie to też inteligencją nie grzeszysz. No chyba że koleżanka jest tylko zmyślona na potrzeby błahego przekierowania hejtu z siebie na nią.
Ty nic nie zrobisz a nawet jakbyś jej doradziła cokolwiek to zrobi jedynie to co sama zamierzała a w tobie szuka poparcia swojego myślenia. Głupiego oczywiście bo zdrowo rozsądkowa osoba nie wdałaby się w romans mając męża i planując rodzinę, bo skoro zaszła to się nie zabezpieczali w żaden sposób.
Skoro jesteś na tyle blisko z tą przyjaciółką że zwierzacie się z takich dylematów i radzicie siebie nawzajem to moją radą jest przejrzenie swojej listy przyjaciół i czy aby na pewno to dobrze wybrane osoby od których można jakiekolwiek rady przyjmować.
Moją radą byłoby nie budować swojego szczęścia na nieszczęściu innych, i wtedy odpowiedź na swoje nurtujące pytania byś znała, ale obawiam się że będzie brnąć w to szambo dalej. Taki słaby typ człowieka.
Powiedz koleżance, że trzeba było myśleć głową, a nie c**ą, to teraz nie było by problemów. A tak na serio to może napisz jakiś anonim do jej męża. Powinien znać prawdę. Zawsze najgorsza prawda jest gorsza od kłamstwa. Poza tym szkoda, żeby chłop płacił na nie swojego dzieciaka.
6 2021-12-25 23:25:52 Ostatnio edytowany przez Airuf (2021-12-25 23:32:08)
Powiedz jej żeby postępowała zgodnie z "głosem serca" ...nic nie doradzaj, bo zawsze ktoś będzie miał do Ciebie pretensje, żal...
PS. jeżeli "zgodnie z głosem serca" wybierze oszustwo - to ja bym się zastanowił czy w Waszej przyjaźni też nie kieruje się głosem serca
A u mnie ten post wywołał lekką zadumę, jak słabą kondycję ma ta "nasza", obecna moralność - skoro ktoś w ogóle rozważa czy przypadkowi, obcy ludzie na forum internetowym, będą popierać kłamstwo i oszustwo... (oczywiście dopuszczam trolowanie...)
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Kochanek żonaty i dzieciaty czy wolny?
Jeśli wolny to powinien łożyć na swoje dziecko. Jeśli żonaty, to koleżanka sama powinna zająć się dzieciakiem i nie obarczać nim męża.
Nie wkładaj palca pomiędzy drzwi, a futrynę, bo może bardzo boleć.
Jeśli to przyjaciółki problem, to sama, zgodnie z własnym sumieniem
go rozwiąże.
Jeśli to Twoja sprawa, ale wygodniej udawać, że chcesz pomóc przyjaciółce, moja odpowiedź jest taka sama.
Chcę Ci jednak uświadomić, że czy oszukasz męża, czy kochanka, to sumienie może
Ci dać popalić w późniejszym życiu.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko zachoruje i jedynym ratunkiem będzie przeszczep szpiku, lub innego narządu, gdzie potrzebne będą specjalistyczne badania obojga rodziców i wtedy wyjdzie niezgodność wyników.
Wyobraź sobie nagłą potrzebę transfuzji krwi.
Oby to nie musiało być jak napisałam, bo to tragedia dla wszystkich, ale znam taki przypadek.
On był poza granicami kraju, by zarobić na gniazdo, które wił dla ukochanej.
Ślub miał być tuż, tuż. Wrócił, wszystko pozałatwiał.
Wesele było wypasione, ciąża natychmiast, poród dziecka ciut wcześniejszy.
Jego matka /pielęgniarka w szpitalu gdzie młoda rodziła/ zapewniała, że poród odbył się terminowo. Młody nie brał sobie tego do serca, do chwili, gdy nie nakrył swojej
żony na przytulankach z jej szefem. Nabrał wtedy podejrzeń. Zaczął liczyć i bingo!
Poczęcie wypadało na czas gdy on był we Francji.
Żaden problem pobrać próbkę od dziecka do badania i porównać wyniki.
Potem rozpacz, sąd, ośmieszenie - to dla nich, a co dopiero dla dziecka za przeżycie,
a miał już 3 latka i został pozbawiony ukochanego taty.
Potrafiłabyś żyć trzęsąc się ze strachu o /zakładam/ bardzo ukochane dziecko?
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Każdy człowiek powinien wiedzieć, co w takiej sytuacji zrobić. Być uczciwym.
Każdy z dylematem, doskonale wie, czego nie chciałby doświadczyć od innych.
Wystarczy nie robić tego innym.
Można się zakochać, stracić głowę, nie panować nad emocjami.. to wszystko jest ludzkie,
ale ciąża, nie wiadomo z kim, wymaga świadomości, że to koniec udawania,
skoro mąż się nie domyśla, to znaczy, że nie sypiali ze sobą, skoro wie, że to dziecko kochanka.
Rozwiązanie jest banalnie proste,
nie myślisz o wszystkich naraz , tylko po kolei:
1. Ja i dziecko- jeśli chcesz urodzić, to nie jest istotne kto jest ojcem,
2. Ja i dziecko - jeśli nie chcesz urodzić, to nie jest istotne kto jest ojcem,
3. dziecko - jeśli chcesz je urodzić ,a wiesz, że nie jest męża, mówisz mu o tym,
4.dziecko- jeśli nie chcesz urodzić- nie mówisz nikomu,
Dylemat pojawia się tylko wtedy, kiedy kobieta chce urodzić.
Okłamanie męża jest w mojej ocenie niedopuszczalne,
chcesz urodzić, zdecyduj się na to, ze wszystkimi konsekwencjami..
troll
Ta... "Przyjaciółka".... Akurat!
12 2021-12-28 12:54:16 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-28 14:30:27)
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Jesli to nie troll ...
powiedzieć mężowi, niech on zdecyduje. Koleżanko nie zasługujesz na litość.
Jeśli nie powiesz to tak się wyda w przyszłości.
Zdradzi cokolwiek np. coś w wyglądzie lub inna cecha np. ... badanie krwi w szpitalu, transfuzja, DNA, przeszczep lub dowolne inne, to tylko przykłady.
A "koleżanka" będzie cały czas żyła w strachu. Kochanek jak zobaczy dziecko i skojarzy terminy tez może nie zachować milczenia.
Gdy już się rypnie wtedy będzie za późno i polecą wióry. Słowa takie jak "szmata', "k..wa" będą chyba najłagodniejszymi jakie usłyszy, nie wspominając o samopoczuciu czy zaufaniu niewinnego dziecka, które będzie mimowolnym świadkiem.
Ja bym powiedziała i poczekala na decyzję męża.
Ta... "Przyjaciółka".... Akurat!
Dokładnie Stryjecznej ciotki szwagier
15 2021-12-29 16:12:48 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-29 16:13:16)
Ja Ci nie będę robić kazań.
Ale skoro istnieje szansa że to jednak mąż jest ojcem nie robilabym teraz nic
Do czasu opcji zrobienia badań DNA.
Jeśli to dziecko męża i chcesz z nim być zamknij Forever sprawy z kochankiem i do tego nie wracaj.
Jeśli dziecko kochanka, musisz mu powiedzieć .
Jestem mało ufny, ale też chwytam za słówka plus zależy od kobiety ja tam prawie na bank robiłbym test na ojcostwo (chyba że by się o to dziecko starał i to twardo gorzej jeśli nie planowane i mój instynkt mówiłby mi że coś może być na rzeczy, jak narazie mój instynkt sprawuje się dobrze i rzadko kiedy śle ocenia sytuacje.
Powiedzieć i pozwolić mężowi wybrać.
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Troll alert!!! To forum jest niestety prześladowane przez trole. Szkoda że moderacja nic z tym nie robi. Pewnie dlatego, że dostarczają kliknięć. Kobieta uprawiająca sex z dwoma partnerami nie jest w stanie określić z którym z dwu partnerów zaszła w ciążę. Zajście w ciążę to nie jest jedzenie naleśników, gdzie wiadomo kto zjadła którego naleśnika.
BCat napisał/a:Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?Troll alert!!! To forum jest niestety prześladowane przez trole. Szkoda że moderacja nic z tym nie robi. Pewnie dlatego, że dostarczają kliknięć. Kobieta uprawiająca sex z dwoma partnerami nie jest w stanie określić z którym z dwu partnerów zaszła w ciążę. Zajście w ciążę to nie jest jedzenie naleśników, gdzie wiadomo kto zjadła którego naleśnika.
Podobnie było w Bridget Jones część 3cia.
20 2022-01-05 23:03:08 Ostatnio edytowany przez Airuf (2022-01-05 23:03:43)
Troll alert!!! To forum jest niestety prześladowane przez trole. Szkoda że moderacja nic z tym nie robi. Pewnie dlatego, że dostarczają kliknięć.
Dlatego dobrze że podbijasz temat trola
Przyjaciółka zaszła w ciążę z kochankiem, jej mąż niczego nie podejrzewa, dziewczyna zastanawia się co w takiej sytuacji powinna zrobić. Czy powiedzieć mężowi? Czy zapewnić go, że to jego dziecko? Ojciec dziecka również niczego nie wie ale przyjaciółka chce zakończyć i tak tą znajomość.
Co byście w takiej sytuacji poradziły?
Ja bym porozmawiała z koleżanka i nakłoniła ja do powiedzenia mężowi, perfidnie go wyrolowala wiec powinna się przyznać. Na pewno nie powinno jej się upiec kosztem męża. Po urodzeniu zrobi testy na ojcostwo i wszystko będzie jasne. Tak czy siak już zamordowała swoje małżeństwo poprzez zdradę.
Teraz wśród młodych facetów jest moda na robienie po cichu testów DNA. Dodatkowo dochodzi też że ktoś coś powie, facet się zorientuje, dzieciak nie podobny lub/i z charakterystyczną skazą na ciele. Co wolisz ? teraz powiedzieć i się rozstać bez awantur i wielkiego halo na około. A może ojciec się ucieszy i uzna bo alimenty musi płacić. Czy wolisz aby każdego dnia bać się że się wyda że to nie syn (grupa krwi, badanie DNA, transfuzja, choroba genetyczna itp) czy sypnie ktoś coś albo na imprezie podchmielony ktoś z rodziny chlapnie że twój syn to wogóle nie podobny do ciebie pewnie sąsiada. Wtedy będzie awantura na cały blok, wieś, dzielnicę a plotkarki poniosą nowinę dalej że się puscila i chciała wrobić faceta, rozwód, trauma dzieciaka a tatuś prawdziwy pewnie wtedy będzie miał to w 4 literach co przyczyni się do batali sądowej o alimenty które wypłacone będą z dużym opóznieniem. Rozumiem że są ludzie co się puszczają - zdradzają ale szmacenia nie zalecam .