Partner i jego stany - Netkobiety.pl

Moje Drogie,
mój partner znajduje się od jakiegoś czasu na rozdrożu. Doszedł do miejsca, w którym musi zadecydować co zrobić z życiem zawodowym i nie potrafi się zdecydować, przez co jest bardzo zdołowany. Ogólnie od dłuższego czasu wykazuje stany depresyjne i borderline, ale to wyczytuję tylko z własnej wiedzy - nie jestem lekarzem. Do tego dochodzi lunatykowanie, ale to lunatykowanie nie występuje zawsze. Robi to tylko w stanach wyjątkowego stresu albo po długich rozłąkach ze mną (na przykład z powodu samotnego wyjazdu). W czasie lunatykowania siedzi i mówi do mnie, czasem nawet logicznie rozmawia, choć nie zawsze po polsku (często mówi do mnie po angielsku lub niemiecku, a po ostatnim powrocie z Finlandii zaczął mówić mi wyuczone zdania po fińsku, głównie "kocham Cię"). Dziś obudził mnie patrząc mi głęboko w oczy i gładząc moją twarz. Rano praktycznie nic nie pamiętał. Od kilku dni jest totalnie zamknięty w sobie. Jego libido wynosi zero, czułości ogranicza do minimum i głównie siedzi zamknięty w swoich myślach. Jestem osobą bardzo wrażliwą, więc to odtrącenie mnie boli i chciałabym temu jakoś zaradzić. Nie chodzi mi o seks, bo bez niego mogę wytrzymać, ale to jego otępienie jest okropne. On sam z siebie nie pójdzie do specjalisty, bo często albo nie ma na takie coś ochoty albo nie wie co miałby powiedzieć i od czego zacząć, więc wychodzi z założenia, że nic mu nie jest. Jedyne co mogę na razie zrobić to być obok, mówić dobre słowa i przytulać, ale chciałabym pomóc mu jakoś z tego wyjść. Mogę przeboleć budzenie mnie w środku nocy, ale ciągła apatia wpływa fatalnie na moją kondycję psychiczną.
Kiedyś odszedł ode mnie na krótki czas, bo nie wiedział co się dzieje z jego życiem. Teraz, kiedy nie wie co z pracą, robi jakby to samo, choć zapewnia mnie, że między nami jest ok i to tylko przez stres. Ja go bardzo kocham i niesamowicie cierpię. Nie potrafię nawet skupić się na pracy.
Proszę Was o jakiekolwiek wsparcie.