Bardzo nieśmieszny żart - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Bardzo nieśmieszny żart

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 22 ]

Temat: Bardzo nieśmieszny żart

Po kilku tygodniach dość intensywnego randkowania mój chłopak postanowił do mnie zadzwonić i powiedzieć mi, że "już nigdy nie chce się ze mną zobaczyć". Miałam zły dzień i płakałam jakiś czas przed tym wydarzeniem z powodu problemów rodzinnych, więc gdy to usłyszałam momentalnie rozpłakałam się, nie mogłam nic powiedzieć i tylko wydusiłam z siebie "chyba sobie żartujesz". Na to on zaczął się śmiać, że tak oczywiście "to był głupi żart". Byłam już kompletnie roztrzęsiona i nie mogłam przestać płakać, więc się rozłączyłam. Widziałam, że wysyłał mi smsy, że przeprasza i to był tylko żart, ale postanowiłam pójść pod prysznic, żeby ochłonąć. Wróciłam po 30 minutach do pokoju i napisałam mu, żeby przyjechał to wyjaśnić. Na początku on nie chciał i mówił, żebyśmy najpierw pogadali przez telefon, bo on nie będzie jechał na darmo, bo może nie otworzę mu drzwi, bo jak mogłam nie odbierać przez 30 minut. W końcu przyjechał, przeprosił za żart, ale od tamtej pory ciągle przeżywa to, że jak mogłam nie odbierać telefonów przez pół godziny. Jak mogłam go tak zranić i pozwolić mu myśleć, że to koniec. Jak on ma mi teraz zaufać, jeżeli ja jestem taka niestabilna, że jestem zauroczona, a nagle potem go olewam przez pół godziny. I że to wcale nie jest jego wina, że ja płakałam, ale moich problemów rodzinnych. Próbuje mi wmówić, że moja reakcja nie była normalna i coś ze mną nie tak. Jestem ogólnie bardzo wrażliwą osobą i płaczę częściej niż przeciętny ludzie, ale wydaje mi się, że moja reakcja nie była przesadzona. Najpierw płakałam, bo po kilku szczęśliwych tygodniach nagle mnie rzucił, a gdy powiedział, że to żart to płakałam, bo jak mógł sobie tak ze mnie zażartować.

Zrobił się opryskliwy po tym i jak już było milej, to postanowił zażartować kolejny raz "że jak się z nim nie prześpię to nigdy więcej się nie zobaczymy". Przy czym na początku mi mówił, że nie potrafiłby zaufać dziewczynie, która szybko do łóżka facetom wskakuje. Zaczęłam drążyć, dlaczego się tak zachowuje i powiedział, że od kilku lat nie może stworzyć żadnego związku, bo tak bardzo boi się zranienia, że chyba podświadomie zaczyna sabotować relacje, bo to nie jest do niego podobne i on zawsze był dobrym chłopakiem, a to dziewczyny go raniły. I on tak naprawdę chce czekać z seksem.

Do tego on już od drugiego spotkania codziennie do mnie pisze, dzwoni co kilka dni, proponuje 3 spotkania w tygodniu, mówi, że mnie lubi, że jestem mądra i piękna, że jestem pierwszą dziewczyną od lat, która tak mu się podoba i że myśli, że mogłabym być jego żoną. Zapytał, czy będę z nim na zawsze, to odpowiedziałam, że zobaczymy. Ja nawet połowy tego co on mi mówi mu nie powiedziałam, ale na pewno widać, że jestem zauroczona. On mi powiedział, że to nie jest normalne, żeby być zauroczonym po kilku tygodniach. I tego kompletnie nie rozumiem, bo to on inicjuje wszystko, komplementuje i nawet o ślubie mówi. Ja jeszcze się tak nie otworzyłam. Nie mam pojęcia jak jego zdaniem powinnam się zachowywać. Powinnam go odrzucać? Przecież ja nawet nic nie inicjuję, bo to on ciągle chce pisać i się widzieć.

Co o tym myślicie? Czy przesadzam widząc pełno czerwonych flag?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-09-07 17:24:43)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Wydaje mi się, że to dzieciak który jeszcze nie dorósł do poważnej relacji.

Ja byłem podobny rok temu, sabotowałem aby nie wejść w poważną relację.
Tutaj trzeba po prostu czasu, samo refleksji, rozwoju osobistego, zrozumienia siebie, czego się chce od życia i celu w relacji.

To nie jest nieśmieszny żart, to jest kretyńskie zachowanie. Jak można z czegoś takiego żartować? To mi nawet zaleciało jakąś manipulacją.

3 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-09-07 17:53:38)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Ten gość nie czai emocji, jest nieempatyczny. Nawet w żartach nie mówi się takich rzeczy, o ile dwie osoby nie znają się jak "łyse konie".

Wymowa twojego posta jest taka:    on zrobił to... on zrobił tamto... a ja płakałam, a ja nic nie robię, a co powinnam, czy mam go odrzucać, czy akceptować... czy jestem zagrożona.

A Ty czego chcesz?

NIE odrzucaj go. Poznaj go lepiej. Wokół jest morze samotności, a Ty poznałaś kogoś w kim się zauroczyłaś. Daj temu czas.

W końcu to początkowe tygodnie dopiero...
A czas liczymy miesiącami, latami, pokoleniami...

4

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Przeczekałaś pół godziny aby emocje ochłonęły i postąpiłaś bardzo rozsądnie. Z tego co opisujesz to mały, niedojrzały emocjonalnie chłopczyk który się Toba bawi i sprawdza, jak daleko  może się posunąć. Próbuje, ponieważ liczy na seks i będzie szukać sposobu żeby ten proces przyspieszyć. Nie wierz w dziecięce teksty o ślubie przy tak krótkiej znajomości, może faktycznie koleś się zauroczył, ale to trochę za mało.

"Zrobił się opryskliwy po tym i jak już było milej, to postanowił zażartować kolejny raz "że jak się z nim nie prześpię to nigdy więcej się nie zobaczymy".

Tutaj powinnaś zakończyć spotkanie i mile się pożegnać.

Moja rada: traktuj go jak najlepszego kumpla, nie zasłużył na Twoje zaufanie. Póki co, facet wyszedł słabo i jest zdesperowany (tutaj nie chodzi o Ciebie tylko o jego postawę).

5

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
Britan napisał/a:

Wydaje mi się, że to dzieciak który jeszcze nie dorósł do poważnej relacji.

Ja byłem podobny rok temu, sabotowałem aby nie wejść w poważną relację.
Tutaj trzeba po prostu czasu, samo refleksji, rozwoju osobistego, zrozumienia siebie, czego się chce od życia i celu w relacji.

To nie jest nieśmieszny żart, to jest kretyńskie zachowanie. Jak można z czegoś takiego żartować? To mi nawet zaleciało jakąś manipulacją.

Niestety moja przyjaciółka tak samo myśli.

Gary napisał/a:

Ten gość nie czai emocji, jest nieempatyczny. Nawet w żartach nie mówi się takich rzeczy, o ile dwie osoby nie znają się jak "łyse konie".

Wymowa twojego posta jest taka:    on zrobił to... on zrobił tamto... a ja płakałam, a ja nic nie robię, a co powinnam, czy mam go odrzucać, czy akceptować... czy jestem zagrożona.

A Ty czego chcesz?

NIE odrzucaj go. Poznaj go lepiej. Wokół jest morze samotności, a Ty poznałaś kogoś w kim się zauroczyłaś. Daj temu czas.

W końcu to początkowe tygodnie dopiero...
A czas liczymy miesiącami, latami, pokoleniami...

Ja jak najbardziej uczęstniczę w budowaniu tej relacji, ale powiedziałam mu, aby skończył mówić o naszej przyszłości i żebyśmy dali sobie jakiś czas na randkowanie i poznawanie się na luzie. On powiedział, że nie umie tak cieszyć się chwilą i zawsze musi myśleć o przyszłości.

anetas napisał/a:

Przeczekałaś pół godziny aby emocje ochłonęły i postąpiłaś bardzo rozsądnie. Z tego co opisujesz to mały, niedojrzały emocjonalnie chłopczyk który się Toba bawi i sprawdza, jak daleko  może się posunąć. Próbuje, ponieważ liczy na seks i będzie szukać sposobu żeby ten proces przyspieszyć. Nie wierz w dziecięce teksty o ślubie przy tak krótkiej znajomości, może faktycznie koleś się zauroczył, ale to trochę za mało.

"Zrobił się opryskliwy po tym i jak już było milej, to postanowił zażartować kolejny raz "że jak się z nim nie prześpię to nigdy więcej się nie zobaczymy".

Tutaj powinnaś zakończyć spotkanie i mile się pożegnać.

Moja rada: traktuj go jak najlepszego kumpla, nie zasłużył na Twoje zaufanie. Póki co, facet wyszedł słabo i jest zdesperowany (tutaj nie chodzi o Ciebie tylko o jego postawę).

No właśnie z tym seksem to robi mi bałagan w głowie. Jak ja coś wspominam o tym, to on mówi, że musimy poczekać i że to dziwne, że kobiecie się tak spieszy (sugerując, że może jestem rozwiązła), a jak ja mu mówię, że nie chcę jeszcze, to on ciągle o tym gada i próbuje mnie dotykać.

6 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-09-07 18:47:06)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
GabrielaKlym napisał/a:

No właśnie z tym seksem to robi mi bałagan w głowie. Jak ja coś wspominam o tym, to on mówi, że musimy poczekać i że to dziwne, że kobiecie się tak spieszy (sugerując, że może jestem rozwiązła), a jak ja mu mówię, że nie chcę jeszcze, to on ciągle o tym gada i próbuje mnie dotykać.

Przyciąga a potem odpycha i tak w kółko.
Typowe zachowanie niedojrzałego człowieka.

Może jesteś pierwszą kobietą z którą on chce coś konkretnego zbudować i po prostu nie wie jak to zrobić?
To by tłumaczyło wiele.

Zresztą pamiętam sama się udzielałaś w moim wątku, a ja robiłem dokładnie to samo dla mojej bohaterki tematu.
Przyciągałem i odpychałem. Nie byłem gotowy na żadną poważną relację. Bałem się poważnej relacji, dlatego odpychałem, ale potem bałem się, że ją stracę i przyciągałem.
Taki pies ogrodnika.
Mi pomógł czas w samotności i jak pisałem obranie kierunku w życiu, celu, przemyśleniu czego ja chcę od relacji, kim jestem, do czego dążę. Takich podstaw aby stać się dojrzałym człowiekiem. Tak aby stać się konkretnym i męskim facetem. Wiedzieć czego się chce od kobiet i od życia i do tego dążyć. Pomogło mi odnowienie relacji z tatą, a przytemperowanie do niezbędnego minimum z mamą.
Po prostu Twój partner potrzebuje czasu sam ze sobą.

7

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Chętnie rozpocząłby seks a zobaczysz, gdybyś mu teraz uległa (z tego co pisałaś to wolałabyś poczekać i tego się trzymaj!!!) delikatnie zasugerowalby że być może często "ulegasz" i poczułabys się przez takiego złamasa okropnie, właśnie przez takie zachowanie trzeba by przesunąć ewentualne zbliżenia o co najmniej kilka miesięcy, pytanie czy warto. Albo sam się wtedy wycofa, tylko masz jednocześnie pewność że gdyby do seksu doszło i tak by Cię zostawił. Tyle że zaraz po. Wydajesz się wrażliwa, lepiej nie pakuj się w relacje z niedojrzałym prostakiem, który pozostawia same czerwone lampki i nie szanuje Twoich uczuć. Do tej pory nie zrobił dobrego wrażenia, jako kumpel na niezobowiązującą randkę spoko,nic poza tym.

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Tak się nie żartuje. Chłopak albo emocjonalnie jest jeszcze bardzo szcylowaty, albo niestabilny emocjonalnie, albo lubi w taki sposób zabawiać się ludźmi. W każdym razie nie daj sobie wmówić, że to z tobą jest coś nie tak, że takich "żartów" nie rozumiesz.

9

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
anetas napisał/a:

Chętnie rozpocząłby seks a zobaczysz, gdybyś mu teraz uległa (z tego co pisałaś to wolałabyś poczekać i tego się trzymaj!!!) delikatnie zasugerowalby że być może często "ulegasz" i poczułabys się przez takiego złamasa okropnie, właśnie przez takie zachowanie trzeba by przesunąć ewentualne zbliżenia o co najmniej kilka miesięcy, pytanie czy warto. Albo sam się wtedy wycofa, tylko masz jednocześnie pewność że gdyby do seksu doszło i tak by Cię zostawił. Tyle że zaraz po. Wydajesz się wrażliwa, lepiej nie pakuj się w relacje z niedojrzałym prostakiem, który pozostawia same czerwone lampki i nie szanuje Twoich uczuć. Do tej pory nie zrobił dobrego wrażenia, jako kumpel na niezobowiązującą randkę spoko,nic poza tym.

W normalnej sytuacji byłabym już gotowa na to, aby się z nim przespać, ale po tym jak się wypytywał o moją przeszłość i powiedziałam, że jak byłam singielką, to miałam FWB z moim przyjacielem, to zaczął sugerować, że nie można mi ufać, bo nie mam dobrych zasad. Z jednej strony chce mieć seksowną dziewczynę, a z drugiej chciałby, żebym się zachowywała jak zakonnica. Mam wrażenie, że jak rozpoczniemy współżyć, może sugerować, że jestem za łatwa, chociaż to on miał więcej przygód w życiu.

10

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Na przyszłość nigdy nie mów z iloma facetami spałaś, czy w ogóle spałaś i w jakich okolicznościach bez względu na to czy było ich mało,czy to był jeden, czy w ogóle, to nie ma żadnego znaczenia. Gdybyś powiedziała że jesteś dziewicą i byłaby to prawda - zarzuci Ci kłamstwo,w końcu tak ładna dziewczyna na pewno kogoś miała, wskazałby rozwiązłość, gdybyś powiedziała że z jednym tak samo by tej wiadomości nie zdzierżył, gdybyś powiedziała że nie chcesz o tym gadać wyobrazilby sobie kosmiczną liczbę,tak naprawdę nie ma sensownej odpowiedzi przy typie. Najlepiej wtedy odbić piłeczkę i powiedzieć coś w stylu" na pewno mniej od Ciebie wink" i jak będzie próbował wrócić do tematu uznaj go za zamknięty. Hipokryta, sam był w związkach a Ciebie obraża. Jak pójdziesz z nim do łóżka nie doceni tego i na koniec Cię zostawi ze względu na "rozwiązłość". Skoro uważa że nie masz dobrych zasad to zapytaj się go po co się z Tobą dalej spotyka?

11

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
GabrielaKlym napisał/a:

(...) Co o tym myślicie? Czy przesadzam widząc pełno czerwonych flag?

Nie. Nie przesadzasz. Pan wyraźnie bawi się z Tobą i Tobą. Bada Twe granice, to na ile wobec Ciebie może sobie pozwolić, na co i jak zareagujesz. Mówi, prowokuje, by później "dziwić się" i oskarżać Cię.

Jeśli odpowiada Ci życie na emocjonalnej karuzeli, bądź z nim.
Jeśli wolisz "zwykłe" życie, pożegnaj go.

12

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Dla mnie najstraszniejsze jest nierówne traktowanie jego i Twoich emocji. On Tobie może powiedzieć, że to koniec, doprowadzić Cię do łez i uważa to za żart, a gdy  nie odpowiadasz  mu przez 30 minut jesteś potworem bo go strasznie zraniłaś strasząc, że to już koniec. Przy takim podejściu jemu wolno będzie wszystko powiedzieć czy zrobić, a Ty nie masz prawa się bronić bo to go zrani.
Już teraz zastanawiasz się, jak powinnaś się zachowywać według niego, zamiast wyrażać siebie i dbać o własne potrzeby. To jest niepokojące.

13

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

On woli zoły podobno ,więc .... smile

14 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-09-07 20:56:27)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
paslawek napisał/a:

On woli zoły podobno ,więc .... smile

Właśnie miałem pytać czy to ten sam smile
No i to, że miał ciężkie uczuciowo dzieciństwo jest odpowiedzią na pytanie dlaczego tak się zachowuje.

15

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
GabrielaKlym napisał/a:

[ miałam FWB z moim przyjacielem,

Hoho... to wspaniale. Przeżyliście razem szczęśliwe chwile.
Ale chyba lepiej nie ogłaszać tego osobom, które mogą w obliczu takiej informacji poczuć się źle.

16

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
paslawek napisał/a:

On woli zoły podobno ,więc .... smile

To całkiem inny chłopak, więc to trochę nie na miejscu.

Gary napisał/a:
GabrielaKlym napisał/a:

[ miałam FWB z moim przyjacielem,

Hoho... to wspaniale. Przeżyliście razem szczęśliwe chwile.
Ale chyba lepiej nie ogłaszać tego osobom, które mogą w obliczu takiej informacji poczuć się źle.

No to się nie zadaje pytań, jeżeli nie jest się gotowym na odpowiedź. Strasznie drąży ten temat, to przestałam mu odpowiadać. I uwierz mi, jestem, dużo bardziej świętsza od niego.

17

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
GabrielaKlym napisał/a:

No to się nie zadaje pytań, jeżeli nie jest się gotowym na odpowiedź. Strasznie drąży ten temat, to przestałam mu odpowiadać. I uwierz mi, jestem, dużo bardziej świętsza od niego.

Słuszna uwaga: nie zadaje się pytań, jeśli nie jest się gotowym na przyjęcie odpowiedzi. Bardzo dobrze zrobiłaś przestając odpowiadać na pytania, które wyraźnie dają mu pożywkę. Można bowiem założyć, i to z dużą dozą prawdopodobieństwa, że wyciągnięte informacje z czasem będą wykorzystywane przeciwko Tobie, a to już jest bardzo nieprzyjemna i zupełnie niepotrzebna sytuacja.
Odnoszę też wrażenie, że partner Cię testuje, sprawdza Twoje granice, a równocześnie przenosi na Ciebie swoje własne obawy i projektuje własne zachowania. Stąd ten chaos informacyjny.

Ogólnie z opisu wyłania się obraz osoby, z którą bardzo ciężko być w związku.

18

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
GabrielaKlym napisał/a:
paslawek napisał/a:

On woli zoły podobno ,więc .... smile

To całkiem inny chłopak, więc to trochę nie na miejscu.

Aha to sorry.

19 Ostatnio edytowany przez szeptem (2021-09-09 00:29:51)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Beznadziejny, niedojrzały i egoistyczny facet. Manipulant i neurotyk. Po co Ci ktoś taki? Uciekaj i zajmij się sobą.

20 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-09-09 10:09:37)

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
szeptem napisał/a:

Beznadziejny, niedojrzały i egoistyczny facet. Manipulant i neurotyk. Po co Ci ktoś taki? Uciekaj i zajmij się sobą.

Dobra dobra. Bez takich emocji.
Niedojrzały i egoistyczny tak. Ale reszta? Trochę z kapcia wysnułaś te wnioski.

21

Odp: Bardzo nieśmieszny żart

Też uważam, że to manipulant. To przyciąganie/odpychanie, przekręcanie sytuacji (tzw gaslighting), gdy chwilę po okrutnym żarcie, gdy autorka (bardzo mądrze!) postanowiła ochłonąć i nie odbierać, wywoływanie w niej poczucia winy, gdy próbuje się bronić i stawiać granice - przecież to wszystko są techniki manipulacji. On sprawdza na ile może sobie pozwolić. To dopiero początek. Jeśli to krótka znajomość, ja bym jej nie kontynuowała. Nie lubię manipulacji.

Poogladaj sobie filmiki Tatiany Mitkowej o manipulacji, to Ci się rozjaśni.

22

Odp: Bardzo nieśmieszny żart
Agnes76 napisał/a:

Dla mnie najstraszniejsze jest nierówne traktowanie jego i Twoich emocji. On Tobie może powiedzieć, że to koniec, doprowadzić Cię do łez i uważa to za żart, a gdy  nie odpowiadasz  mu przez 30 minut jesteś potworem bo go strasznie zraniłaś strasząc, że to już koniec. Przy takim podejściu jemu wolno będzie wszystko powiedzieć czy zrobić, a Ty nie masz prawa się bronić bo to go zrani.

Dokładnie to samo pomyślałam. Jeszcze dodałabym że żadna Twoja reakcja na cokolwiek nie jest dobra - czekasz z seksem to Cię prowokuje, nie czekasz to Cię ocenia. I tak w każdej sytuacji, o co by nie poszło Twoja reakcja będzie nie taka. Bardzo gorąco odradzam Ci ten związek, to manipulant

Posty [ 22 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Bardzo nieśmieszny żart

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024