Chemia Tindera - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

1 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2021-08-27 13:03:40)

Temat: Chemia Tindera

Cześć,

jestem z dziewczyną od ponad roku, poznaliśmy się przez Tindera, dosyć przypadkowo, bo jakoś jej zdjęcie specjalnie mi się nie spodobało. Poznaliśmy się na rynku w Warszawie, byłem zaskoczony, że to nawet całkiem fajna dziewczyna jest. Przez te miesiące całkiem fajnie wykorzystaliśmy czas, podróżując (trekking po Sycylii), uprawiając sport i czasem sex.
Ale do rzeczy: od początku nie wiem, czy to jakieś głębsze uczucie, czy to tylko dlatego, że już 30stka na karku i trzeba by się żenić. Dziewczyna nie jest brzydka, ale bardzo w moim typie nie jest, natomiast z charakteru jest całkiem fajna.
Wiem, że moglibyśmy być nawet całkiem fajnym małżeństwem, mamy podobne cele i wartości. Ale czasem gdy jest bez makijaż, to średniooo mi się podoba ...
Jestem atrakcyjny, nie mam nałogów, dobrze zarabiam, każdy mówi mi, że mogę mieć naprawdę duży wybór jeżeli chodzi o dziewczyny.

Nie wiem, czy po prostu nie poszedłem na łatwiznę i wziąłem pierwszą lepszą, byleby była.

Czy facet powinien mieć takie zapytania?
Romantyzm w tym związku jest na dość małym poziomie, choć też dziewczyna jest strasznie mało wymagająca (jest z małej wsi na Podlasiu)

Z jednej strony wiem, że byłaby dobrą żoną z drugiej strony boję się że będą mnie kręciły inne ( no i kręcą, nie raz się obrócę za jakaś pięknością na ulicy, ona się w sumie o to nie obraża nawet).

Mówię-nie czułem od pierwszego spotkania na rynku w Wawie jakiś motyli do niej sad - Czy jestem egoistą, naoglądałem się super dziewczyn na Tinderze a rzeczywistość jest inna?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chemia Tindera
Walenty2019 napisał/a:

Cześć,

jestem z dziewczyną od ponad roku, poznaliśmy się przez Tindera, dosyć przypadkowo, bo jakoś jej zdjęcie specjalnie mi się nie spodobało. Poznaliśmy się na rynku w Warszawie, byłem zaskoczony, że to nawet całkiem fajna dziewczyna jest. Przez te miesiące całkiem fajnie wykorzystaliśmy czas, podróżując (trekking po Sycylii), uprawiając sport i czasem sex.
Ale do rzeczy: od początku nie wiem, czy to jakieś głębsze uczucie, czy to tylko dlatego, że już 30stka na karku i trzeba by się żenić. Dziewczyna nie jest brzydka, ale bardzo w moim typie nie jest, natomiast z charakteru jest całkiem fajna.
Wiem, że moglibyśmy być nawet całkiem fajnym małżeństwem, mamy podobne cele i wartości. Ale czasem gdy jest bez makijaż, to średniooo mi się podoba ...
Jestem atrakcyjny, nie mam nałogów, dobrze zarabiam, każdy mówi mi, że mogę mieć naprawdę duży wybór jeżeli chodzi o dziewczyny.

Nie wiem, czy po prostu nie poszedłem na łatwiznę i wziąłem pierwszą lepszą, byleby była.

Czy facet powinien mieć takie zapytania?
Romantyzm w tym związku jest na dość małym poziomie, choć też dziewczyna jest strasznie mało wymagająca (jest z małej wsi na Podlasiu)

Z jednej strony wiem, że byłaby dobrą żoną z drugiej strony boję się że będą mnie kręciły inne ( no i kręcą, nie raz się obrócę za jakaś pięknością na ulicy, ona się w sumie o to nie obraża nawet).

Mówię-nie czułem od pierwszego spotkania na rynku w Wawie jakiś motyli do niej sad - Czy jestem egoistą, naoglądałem się super dziewczyn na Tinderze a rzeczywistość jest inna?

To, że się czasem kalkuluje w związku to nie jest nic nadzwyczajnego. Wiele osób to robi, choć niewielu się do tego przyznaje. Kalkulowanie jednak nie może być alternatywą dla prawdziwych uczuć względem tej osoby. Bo na samej kalkulacji się daleko nie zajedzie. U Ciebie tych uczuć względem tej dziewczyny nie ma. Nic kompletnie o tym nie napisałeś. Po prostu mówiąc brutalnie "wziąłeś" ją, bo się trafiła i Cię na nią nie odrzuca. Ale bujasz jeszcze w obłokach i marzysz o prawdziwej, godnej Ciebie księżniczce. Masz prawo do takich marzeń. Ta dziewczyna nie ma szans na spełnienie tych Twoich aspiracji i faktycznie jest duże prawdopodobieństwo, że będziesz się oglądał za innymi i może nawet zaczniesz ją zdradzać.
Czy jesteś egoistą, czy nie, to inna kwestia, ale po prostu w Tobie nie ma uczucia.

3

Odp: Chemia Tindera

Ja uważam, że jak się nie wie czy jest uczucie, to go nie ma. Przynajmniej u mnie tak było

4

Odp: Chemia Tindera
aniuu1 napisał/a:

Ja uważam, że jak się nie wie czy jest uczucie, to go nie ma. Przynajmniej u mnie tak było

To nie jest takie całkiem oczywiste. Przykładowo ja wychowałem się w domu w którym o uczuciach się nie mówiło. Chyba, że tych negatywnych. Nikt nikomu miłości nie wyznawał. Widziałem, że matka nienawidzi ojca. Sam też nie czułem się kochany. Więc człowiek jak wyrasta z takiego domu, to może tak naprawdę nie rozumieć co to jest miłość. Mieć o niej mylne pojęcie wzięte z filmów, książek itd. Może nie umieć tego uczucia rozpoznać w sobie. U mnie minęło sporo czasu zanim mojej przyszłej żonie powiedziałem, że ją kocham m.in. właśnie dlatego, że nie wiedziałem czy to co czuję to jest miłość. Mnie się ciągle wydawało, że miłość to powinno być coś więcej, jakaś "lewitacja" wink Nie wiedziałem, że wcale nie.
Tak więc wiele zależy od tego jak zostaliśmy "emocjonalnie sformatowani" w dzieciństwie i młodości.

5 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-08-27 12:45:54)

Odp: Chemia Tindera
Misinx napisał/a:
aniuu1 napisał/a:

Ja uważam, że jak się nie wie czy jest uczucie, to go nie ma. Przynajmniej u mnie tak było

To nie jest takie całkiem oczywiste. Przykładowo ja wychowałem się w domu w którym o uczuciach się nie mówiło. Chyba, że tych negatywnych. Nikt nikomu miłości nie wyznawał. Widziałem, że matka nienawidzi ojca. Sam też nie czułem się kochany. Więc człowiek jak wyrasta z takiego domu, to może tak naprawdę nie rozumieć co to jest miłość. Mieć o niej mylne pojęcie wzięte z filmów, książek itd. Może nie umieć tego uczucia rozpoznać w sobie. U mnie minęło sporo czasu zanim mojej przyszłej żonie powiedziałem, że ją kocham m.in. właśnie dlatego, że nie wiedziałem czy to co czuję to jest miłość. Mnie się ciągle wydawało, że miłość to powinno być coś więcej, jakaś "lewitacja" wink Nie wiedziałem, że wcale nie.
Tak więc wiele zależy od tego jak zostaliśmy "emocjonalnie sformatowani" w dzieciństwie i młodości.

Bardzo mądrze napisane. Nie wszystko jest czarno białe czy binarne. Czasem dochodzą te odcienie szarości czy liczby po przecinku. Tylko trzeba chcieć zobaczyć głębiej.
Dzisiaj na terapii grupowej jedna osoba opowiadała o dokładnie tym samym.

U mnie było podobnie. Sam w zasadzie dopiero rok temu odkryłem czym dla mnie jest na prawdę miłość.

6

Odp: Chemia Tindera

U mnie w domu też tak było. Każdy się chyba uczy na swoim własnym doświadczeniu. Nie uważam, że postrzegam świat biało czarno, po prostu nie lubię dużo pisać.
Ja w tym pierwszym poście autora nie widzę uczuć, entuzjazmu dla tej relacji, po prostu. Może jak się ożeni po kilku latach pojawią się uczucia. Tak bywa. Tylko skoro facet wie, że ma wiele możliwości, których nie sprawdził, a by chciał, nie jest pewien w sumie co dla niego jest ważne, nie jest przekonany do tego związku, to czy ta relacja będzie trwała?

7 Ostatnio edytowany przez zrzutekranu (2021-08-27 13:21:22)

Odp: Chemia Tindera

Mi się kiedyś uczucie pojawiło prawie po roku także bywa i tak. Ale ja nie z tych co motylki czują i och ach to miłość.
Chłopaki dobrze prawią autorze, zastanów się. Miałem podobnie jak oni + nawet dotyk drugiej osoby powodował że miałem ochotę odwinąć się albo uciec jak miałem naście lat. Wyleczyła mnie z tego pierwsza dziewczyna, pokazała, że dotyk drugiej osoby może być przyjazny, miły.

8

Odp: Chemia Tindera
Walenty2019 napisał/a:

Jestem atrakcyjny, nie mam nałogów, dobrze zarabiam, każdy mówi mi, że mogę mieć naprawdę duży wybór jeżeli chodzi o dziewczyny.

Uważaj, żebyś nie wpadł w pułapkę takiego podejścia i nie szukał całe życie "godnej siebie" partnerki wink

A na przyszłość nie umawiaj się z dziewczynami, które niezbyt podobają Ci się ze zdjęcia.
Skoro jesteś taki super, to nie powinieneś mieć problemów, żeby umawiać się z takimi, które na zdjęciach uważasz za ładne.

9 Ostatnio edytowany przez assassin (2021-08-27 14:03:20)

Odp: Chemia Tindera

Marnujesz czas tej dziołchy i tyle. A koledzy dorabiają tu ci jakieś z d... teorie w komentarzach.

10

Odp: Chemia Tindera
assassin napisał/a:

Marnujesz czas tej dziołchy i tyle. A koledzy dorabiają tu ci jakieś z d... teorie w komentarzach.

To akurat fakt, że marnuje jej czas.

11 Ostatnio edytowany przez aniuu1 (2021-08-27 16:45:59)

Odp: Chemia Tindera
Walenty2019 napisał/a:

Romantyzm w tym związku jest na dość małym poziomie, choć też dziewczyna jest strasznie mało wymagająca (jest z małej wsi na Podlasiu)

Ciekawa jestem znaczenia tego zdania. Wytłumaczysz?
Bo wygląda jakby dla Ciebie tego romantyzmu było za mało, bo dziewczyna za mało wymaga go od Ciebie?
Czy to dziewczyna powinna wymagać romantyzmu, żeby był? Czy nie można samemu z siebie podarować kwiatów czy zabrać w jakieś romantyczne miejsce?
A może to dziewczyna powinna być bardziej romantyczna wg Ciebie?

12

Odp: Chemia Tindera

@Walenty -- w wielu związkach już byłeś?

Bo za młodu to się myśli, że te dziewczyny co daleko idą to takie super-hiper idealne laski.
Na zdjęciach też wydaje się, że takie totalnie idealne.

Ale w realu, z bliska to tak nie jest... i wtedy wydaje się, że te co są daleko to są piękne.
W ten sposób możesz nie doceniać dziewczyny z którą jesteś.

13

Odp: Chemia Tindera
assassin napisał/a:

Marnujesz czas tej dziołchy i tyle. A koledzy dorabiają tu ci jakieś z d... teorie w komentarzach.

Podpisuję się pod tym. Przyjdzie taki czas, że zrozumiesz, że wyjątkowe osoby  zdarzają się bardzo rzadko. Dla ciebie jak widać jest ważny tylko wygląd zewnętrzny, reszta ma niewielkie znaczenie. Więc szkoda byś tej dziewczynie zawracał głowę, może gdzieś tam jest ktoś kto będzie się cieszył, że trafił na nią. Ty szukaj swojej idealnej piękności, pasującej do twojej atrakcyjnej osoby.

14

Odp: Chemia Tindera

Jesteś facetem to nie powinieneś się zachowywać jak kobieta u której zegar biologiczny zaczyna się odzywać. Masz kupę czasu by znaleść partnerkę która będzie Ci odpowiadała pod względem fizycznym i psychicznym. Jeżeli na pierwszym miejscu nam wygląd nie odpowiada to z czasem będzie tylko gorzej.
Dziwne że jeszcze są osoby które się oburzają o te słowa prawdy.

15

Odp: Chemia Tindera

trafiła Ci się potencjalna partnerka do małżeństwa ale Tobie się chce jeszcze bawić, masz etap króla życia, pewnie się rozstaniecie i za kilka lat jak uroda już nie będzie w tym samym miejscu, być może popsuje zdrowie a kasy będzie mniej to wrócisz do niej myślami, ale na tym etapie nie ma na to szans

16

Odp: Chemia Tindera

Nie marnuj jej i swojego czasu...  Kobieta ma się podobać lub nie, a nie "może być".

17

Odp: Chemia Tindera

Materiał na żonę? To taka dziewczyna, która umie gotować, a nie dzwoni po pizzę jak poczujecie głód.

Tak mnie uczyli starsze chłopaki z akademika 20 lat temu.

18

Odp: Chemia Tindera

A mi się wydaje że by było ok. O ile faktycznie nie jest tak paskudna, że wstyd ją psu pokazać.

Pamiętaj że uroda przemija. I to szybciej niż się wydaje.
Miłość to coś więcej niż "podobanie się" i motyle w brzuchu.


Pomijam aspekt samego tindera - nie uważam, żeby tam można znaleźć osobę do związku i to na dzień dobry rodzi pytanie o bodycount pacjentki.

19

Odp: Chemia Tindera
Istotka6 napisał/a:

Nie marnuj jej i swojego czasu...  Kobieta ma się podobać lub nie, a nie "może być".

A ile kobiet robi dokladnie to samo z facetami? "z braku laku" może być.
Dlaczego "kobieta ma sie podobać"? a nie "Partner/ka ma się podobać"

20

Odp: Chemia Tindera

Niedługo pojawi się ona pisząc że chłopak/maż zdradza ją.

Odp: Chemia Tindera
Renii82 napisał/a:

Niedługo pojawi się ona pisząc że chłopak/maż zdradza ją.

Dokładnie. Początek będzie pewnie brzmiał mniej więcej tak: "Wiecie poznałam na tinderze fajnego faceta, poszliśmy kilka razy do łóżka, a potem on nagle przestał się odzywać. Co robić?"

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024