Czy ja jej się w ogóle podobam? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy ja jej się w ogóle podobam?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Witam. Trzy miesiące temu pisałem o moim rozstaniu, ale teraz znów potrzebuję waszej rady, gdyż co do poprzedniego wątku mieliście sporo racji.

Kilka tygodni temu poznałem na portalu randkowym pewną dziewczynę. Spotkaliśmy się jak dotąd trzy razy. Ona jest osobą introwertyczną po trudnym rozstaniu, ja podobnie. Otóż już na drugim spotkaniu, gdy byliśmy w kinie, a potem trochę wypiliśmy z jej znajomymi zaczęliśmy okazywać sobie oznaki większego zainteresowania. Po pijaku zacząłem ją trochę całować, raz w usta, potem po twarzy. Byłem wypity, więc nie mogłem wrócić autem do domu, wtedy mnie przenocowała. Oglądaliśmy film, przytulalismy się i tak zasnęliśmy wtuleni. Mając w pamięci mój poprzedni związek, zapytałem, czy nie przebiega to za szybko. Ona potwierdziła, że jest osobą, która wolno otwiera się przed nowym, szczególnie po poprzednim związku. Postanowiłem poznawać ją dalej bez oczekiwań i wyniosłych gestów. Ona często wypytuje mnie o poprzedni związek, jaka tamta była itd., jednak gdy piszemy w ciągu dnia jest to tylko kilka wiadomości dziennie.



Dziś mieliśmy trzecie spotkanie. Byliśmy nad morzem. Początkowo była skryta, jednak rozluźniłem atmosferę swoją otwartą postawą i uśmiechem. Jechaliśmy i szliśmy trzymając się za ręce, przytulałem ją na molo i pozwoliła się pocałować po szyi, jednak nie zaakceptowała pocałunku w usta, co mnie martwi. Mówi, że nie wie czemu nie może się na razie przełamać, mówi, że to nie tak, że tego nie chce. Nie wiem co mam myśleć, czy to udawane zainteresowanie? Jesteśmy umówieni za dwa tygodnie na czwarte spotkanie, jednak nie wiem co mam o tym myśleć. Dopiero dziś tak oficjalnie byliśmy na randce, a ona sama nie chce zdradzić, czy jej się podobam, stwierdza jednak, że jest miedzy nami chemia.

Nie wiem co myśleć, wiem, że każda dziewczyna jest inna. Z poprzednią po miesiącu znajomości zaczęliśmy się całować, a kilka dni potem spaliśmy ze sobą, a teraz nie wiem czy to normalne tempo czy nie. Tylko po pijaku na drugim spotkaniu dała się pocałować, a mnie prosi o czas, żeby to rozwinęło się naturalnie. Osobiście myślę, że to objawy braku pożądania? Ale po co te spotkania i akceptowanie prób nawiązania bliskości?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-06-06 09:04:42)

Odp: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Przecież sama Ci powiedziała, że potrzebuje więcej czasu... to o co masz ból?

Nie każda kobieta pójdzie z Tobą do łózka na 4 spotkaniu i nie każda będzie chciała się od razu całować. Widać, że dziewczyna szuka relacji, w której zagra nie tylko na płaszczyźnie fizycznej.

Trochę to jest szokujące, bo jestem przekonana, że gdybyś poznał jakąś fajną dziewczyne na żywo i spotykał sie z nią na gruncie neutralnym, to nie startowałbyś z całowaniem tak szybko tylko faktycznie uszanowałbyś jej tempo. A jak dziewczyna z internetu to jak się nie chce całowac, to od razu ma niby znaczyć, że nie pożąda?

U kobiet pożądanie zwykle nie włącza się tylko dlatego, że widzą fajnego faceta, czy dlatego, że poszły na randkę.

Twoj wybór. Albo jej tempem, albo wcale. Ona się z Tobą spotyka bo widocznie zagrało i widicznie chce zobaczyć, czy to się rozwinie w fajnym kierunku. Dziwi mnie, że od razu oczekujesz fizyczności od kobiety, której na dobrą sprawę praktycznie nie znasz.

3

Odp: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Czytając takie wątki zastanawiam się, co trzeba powiedzieć, by druga osoba usłyszała i zrozumiała to, co do niej zostało skierowane. Dziewczyna, co autor sam zauważył, jest introwertyczką, powiedziała jasno i wyraźnie, że "wolno się otwiera", ale autor znając ją ledwie kilka tygodni, po trzecim spotkaniu narzeka na jej zbyt wolne tempo i podejrzewa - wbrew jej słowom - o brak zainteresowania.

Tu, podobnie jak w poprzednim wątku, ma być tak, jak on chce. Jakie autor wciągnął wnioski z poprzedniej relacji? Obawiam się, że żadne.

4

Odp: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Niom, 3 razy się widzieli, 3 razy... Troll lub niezbyt lotny.

5

Odp: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Moim zdaniem trochę za szybko "lecisz". Pozwoliła się pocałować ? Obydwoje byliście podpici. A że zaraz na trzecim spotkaniu nie wybuchło pożądaniem ? Mnie to nie dziwi. Po pierwsze sama mówi że jest inteowertyczka, po drugie na trzecim spotkaniu ... Poznaliscie się przez sieć... Co tu dużo pisać ja popieram posty wyżej.
Wyhamuj. I obserwuj.
Zresztą ja za parę godzin będę miał podobne dylematy pewnie xd (patrz mój wątek xd ).

6

Odp: Czy ja jej się w ogóle podobam?

Odpowiedz sobie na pytanie. Ona wykazuje zainteresowanie rozwijaniem znajomości? Jeśli tak,  to się Jej podobasz i potrzebuje czasu  byś zdobywał  Ją.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy ja jej się w ogóle podobam?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024