Dziewczyna mnie okłamała - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Dziewczyna mnie okłamała

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: Dziewczyna mnie okłamała

Witam!

Przychodzę tutaj z tym problemem, ponieważ chciałbym poznać opinię na temat mojego problemu kogoś postronnego.

Jestem z dziewczyną pół roku. Dobrze się dogadujemy, spędzamy miło czas i ostatnio z jej inicjatywy zaczęliśmy rozmowy na temat zamieszkania razem.

Widujemy się przeważnie tylko w weekendy, bo mieszkamy w innych miastach. Ostatnio w piątek gdy spędzaliśmy razem wieczór po kilku dniach przerwy ona ciągle siedziała w telefonie. Wkurzało mnie to, bo nawet nie wiedziała co się dzieje w filmie który oglądaliśmy...nie zwracała na niego uwagi. Nigdy wcześniej tak nie robiła a do tego próbowała odwracać ode mnie telefon bym nie widział co i z kim piszę. Mi i tak udało się zobaczyć, że to jakiś obcy numer nie zapisany w telefonie...to jeszcze bardziej mnie zaciekawiło. Na moje pytanie z kim tak piszesz coś tylko zażartowała i olała to.
Gdy położyliśmy się spać i ona zasnęła nie mogłem się powstrzymać by sprawdzić te wiadomości. Wiem że zaraz ktoś źle mnie oceni, że grzebię jej w telefonie ale obiecaliśmy sobie nie mieć przed sobą tajemnic a do tego wcześniej zdarzało nam się korzystać nawzajem z naszych telefonów i nie mieliśmy z tym problemu.

Okazało się, że pisała z jakimś gościem z pracy i umówiła się z nim na wyjście w poniedziałek. Gość pisał coś, że już dwa miesiące temu mieli gdzieś wyjść i ewidentnie ją podrywa. To co tam pisał nie pasowało mi do żadnego z jej kolegów których poznałem.
Postanowiłem nie mówić jej nic o tym i poczekać czy sama powie o ich spotkaniu. Wcześniej zdarzało się, że wychodziła z kimś z pracy i ja nie mam z tym kompletnie problemu ale nigdy z żadnym kolegą tak nie pisała cały wieczór olewając przy tym mnie.

W poniedziałek w czasie pracy napisała, że wychodzi z kolegą z jej działu(którego dobrze znam) i koleżanką na piwo. Myślę sobie...mhm...na stówę to nie był ten ziomek. Z tego co pisali wynikało, że nie są w tym samym dziale, nie wspominali o koleżance i umawiali się zupełnie jak na jakąś randkę. Póki co dalej nie zdradzałem, że wiem o tym pisaniu z tym gościem i chciałem zobaczyć jak sprawa potoczy się dalej.

Przez praktycznie cały wieczór nie było z nią kontaktu. Raz tylko po 3 godzinach napisała, że jest okej i że zaraz się zbiera. Niestety po tym przez kolejne 3 godziny nic...zacząłem się martwić i postanowiłem do niej zadzwonić. Nie odebrała kilku połączeń...
Po jakimś czasie dopiero w końcu zadzwoniła kompletnie pijana i powiedziała, że wraca do domu.
Nigdy wcześniej nie wracała w takim stanie do domu...

Następnego dnia postanowiłem wyjaśnić sprawę. Dalej nie przyznawałem się do tego, że sam czytałem ich wiadomości. Powiedziałem, że jak pisała w piątek to kątem oka widziałem jak piszę przy mnie z obcym numerem i że się z kimś tam umawia. Ona na to, że to był ten ziomek z jej działu, z którym mi mówiła że wychodzi...to oczywiście było kłamstwo bo to nie był on.
Nie miałem argumentów by jej nie wierzyć bo nie chciałem się zdradzać z tym, że czytałem te wiadomości. Nie chciałbym robić tego ponownie bo mi z tym głupio, ale każde jej ponowne wyjście będzie mi podejrzane przez to, że nie mówi mi całej prawdy.
Teraz w piątek ma ognisko z ludźmi z pracy i gdy zaproponowałem, że przyjadę ją o której będzie chciała z niego odebrać, to odmówiła i powiedziała bym przyjechał w sobotę.

Co o tym myślicie?? Mam prawo teraz ją sprawdzać gdy przyłapałem ją na oszustwie czy powinienem odpuścić bo przesadzam?
Dodam jeszcze, że w poprzednim związku zdradziła swojego chłopaka właśnie z kolegą z pracy. Rozmawialiśmy dużo o tym i powiedziała, że nigdy by nie popełniła ponownie takiego błędu.
A co jeśli to właśnie ten kolega

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Ile macie lat?

3

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
Zielony_Domek napisał/a:

Ile macie lat?

Ja 26 ona 27 lat

4

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Jak dla mnie to nawet obietnica, ze nie bedziecie miec tajemnic nie usprawiedliwia grzebania w telefonie.
Jak juz musisz, to przyznaj sie ze przeczytales, postaw ja pod sciana i normalnie niech Ci powie. A jak nie powie, to zerwij, bo po co byc z kims, komu i tak nie ufasz?

5

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Ona nie może mieć przed Tobą tajemnic, ale Ty możesz ukrywać to, że grzebałes w jej telefonie? To też jest przekroczenie pewnych granic. Przyznaj jej się i wyjaśnijcie sprawę.

6

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
Heytham napisał/a:
Zielony_Domek napisał/a:

Ile macie lat?

Ja 26 ona 27 lat

https://www.netkobiety.pl/t124438.html
przeczytaj ten temat coś wygląda znajomo ,przyszłości nikt co prawda nie zna ale to bywa pułapką.

Już sprawdzając jej telefon zacząłeś tracić zaufanie,nie wiem czy ma sens wypieranie tego faktu i uspokajanie się na siłę.
Raczej sprawdzanie kontrolowanie nie będzie dobre dla tego związku pogorszy wszystko ,nie upilnujesz drugiej osoby która ma wybór
wybiera kłamanie ,możliwe że z łatwością i nawykowo już to robi ,nie wiem czy tak głęboko się nawróciła i nie zdradza raczej zdradza lub będzie zdradzać ,opis różnych sytuacji to jakby potwierdza ,to nawrócenie było chwilowe ,dziewczyna lubi przygody i lubi wygodę z Tobą
Pytanie jest takie czy Ty lubisz być zdradzany i okłamywany,zazdrość niczego nie rozwiąże ,żadne takie zaborcze akcje Ci nie pomogą .
Masz do czynienia z osobą wolną która nie jest Twoją własnością ,ale z jej strony nie ma dobrowolnej uczciwości,transparentności wobec Ciebie a wymuszenie tego na niej się nie sprawdzi.
Najlepiej to daj sobie szansę i rozstań się ,rozmowy to może być próba za wszelką cenę uniknięcia rany i samo uspokajanie się ,lekceważenie intuicji i znaków które masz i dostajesz prosto w Twarz ,takie dawanie komuś drugiej szansy bywa złudzeniem i powoduje u niedojrzałych niedorosłych do związku osób przeświadczenie o byciu ponad pewne zasady ,powoduje tez utratę szacunku .

7

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
Heytham napisał/a:

Witam!

Przychodzę tutaj z tym problemem, ponieważ chciałbym poznać opinię na temat mojego problemu kogoś postronnego.

Jestem z dziewczyną pół roku. Dobrze się dogadujemy, spędzamy miło czas i ostatnio z jej inicjatywy zaczęliśmy rozmowy na temat zamieszkania razem.

Widujemy się przeważnie tylko w weekendy, bo mieszkamy w innych miastach. Ostatnio w piątek gdy spędzaliśmy razem wieczór po kilku dniach przerwy ona ciągle siedziała w telefonie. Wkurzało mnie to, bo nawet nie wiedziała co się dzieje w filmie który oglądaliśmy...nie zwracała na niego uwagi. Nigdy wcześniej tak nie robiła a do tego próbowała odwracać ode mnie telefon bym nie widział co i z kim piszę. Mi i tak udało się zobaczyć, że to jakiś obcy numer nie zapisany w telefonie...to jeszcze bardziej mnie zaciekawiło. Na moje pytanie z kim tak piszesz coś tylko zażartowała i olała to.
Gdy położyliśmy się spać i ona zasnęła nie mogłem się powstrzymać by sprawdzić te wiadomości. Wiem że zaraz ktoś źle mnie oceni, że grzebię jej w telefonie ale obiecaliśmy sobie nie mieć przed sobą tajemnic a do tego wcześniej zdarzało nam się korzystać nawzajem z naszych telefonów i nie mieliśmy z tym problemu.

Okazało się, że pisała z jakimś gościem z pracy i umówiła się z nim na wyjście w poniedziałek. Gość pisał coś, że już dwa miesiące temu mieli gdzieś wyjść i ewidentnie ją podrywa. To co tam pisał nie pasowało mi do żadnego z jej kolegów których poznałem.
Postanowiłem nie mówić jej nic o tym i poczekać czy sama powie o ich spotkaniu. Wcześniej zdarzało się, że wychodziła z kimś z pracy i ja nie mam z tym kompletnie problemu ale nigdy z żadnym kolegą tak nie pisała cały wieczór olewając przy tym mnie.

W poniedziałek w czasie pracy napisała, że wychodzi z kolegą z jej działu(którego dobrze znam) i koleżanką na piwo. Myślę sobie...mhm...na stówę to nie był ten ziomek. Z tego co pisali wynikało, że nie są w tym samym dziale, nie wspominali o koleżance i umawiali się zupełnie jak na jakąś randkę. Póki co dalej nie zdradzałem, że wiem o tym pisaniu z tym gościem i chciałem zobaczyć jak sprawa potoczy się dalej.

Przez praktycznie cały wieczór nie było z nią kontaktu. Raz tylko po 3 godzinach napisała, że jest okej i że zaraz się zbiera. Niestety po tym przez kolejne 3 godziny nic...zacząłem się martwić i postanowiłem do niej zadzwonić. Nie odebrała kilku połączeń...
Po jakimś czasie dopiero w końcu zadzwoniła kompletnie pijana i powiedziała, że wraca do domu.
Nigdy wcześniej nie wracała w takim stanie do domu...

Następnego dnia postanowiłem wyjaśnić sprawę. Dalej nie przyznawałem się do tego, że sam czytałem ich wiadomości. Powiedziałem, że jak pisała w piątek to kątem oka widziałem jak piszę przy mnie z obcym numerem i że się z kimś tam umawia. Ona na to, że to był ten ziomek z jej działu, z którym mi mówiła że wychodzi...to oczywiście było kłamstwo bo to nie był on.
Nie miałem argumentów by jej nie wierzyć bo nie chciałem się zdradzać z tym, że czytałem te wiadomości. Nie chciałbym robić tego ponownie bo mi z tym głupio, ale każde jej ponowne wyjście będzie mi podejrzane przez to, że nie mówi mi całej prawdy.
Teraz w piątek ma ognisko z ludźmi z pracy i gdy zaproponowałem, że przyjadę ją o której będzie chciała z niego odebrać, to odmówiła i powiedziała bym przyjechał w sobotę.

Co o tym myślicie?? Mam prawo teraz ją sprawdzać gdy przyłapałem ją na oszustwie czy powinienem odpuścić bo przesadzam?
Dodam jeszcze, że w poprzednim związku zdradziła swojego chłopaka właśnie z kolegą z pracy. Rozmawialiśmy dużo o tym i powiedziała, że nigdy by nie popełniła ponownie takiego błędu.
A co jeśli to właśnie ten kolega

Niezły masz wzrok, że zobaczyłes obcy numer, nie zapisany w telefonie, do tego gdy dziewczynie bardzo zależalo na tym, żebyś nie zobaczył z kim pisze i odwracała/zakrywala telefon.

Nie ufasz jej, sprawdzasz, kontrolujesz, "czeszesz" jej telefon.. Jak dla mnie związek  nie ma przyszlości.

8

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Nie trzeba mieć sokolego wzroku,żeby zobaczyć,ze pisze się z "numerem" jako ciągiem cyfr, a nie zapisanym kontaktem. Intuicja mu podpowiadała,że coś jest nie tak i dlatego sprawdził, widać, że miał podstawy bo jest coś dziwnego w zachowaniu jego dziewczyny. Każdy chce wiedzieć na czym stoi,żeby nie wyjść na durnia.

9

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Dziewczyna była na randce z innym, a Ty pytasz co robić?

10

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Oczywiście zdradza Cię i kłamie. Co powinieneś zrobić w tej sytuacji?

11

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

niespecjalnie kryła się z tym że z kimś piszę, zastanawiam się czy nie chciała żebyś to zobaczył, ostatnio widzę że dużo kobiet kręci na kilka frontów i niespecjalnie się z tym kryję, rozwiązanie jest jedno, nie graj w żadne gry i nie zastanawiaj nad tematem długie tygodnie bo tylko będziesz cierpiał, powiedz wprost że czujesz się zaniepokojony jej zachowaniem i zajrzałeś do telefonu, to będzie postawienie sprawy fair, jeżeli Wasza relacja ma się zakończyć to lepiej żeby się to stało teraz, jak Wam zależy to nawet jak będą z  powodu tej rozmowy silne emocje to oczyści się atmosfera

12

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
Lady Loka napisał/a:

(...) po co byc z kims, komu i tak nie ufasz?

A mozna w ogole ufac komukolwiek?

13

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

After all, Isabella works and continues to ban. I

reported to Snake today, 3 times, that he insults me and calls me names for nothing. As I replied in the same vein, Isabella banned me.

14

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Otwarty związek tongue

15

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Serio ? Ty się jeszcze zastanawiasz, szukasz usprawiedliwienia dla niej ? Jak dla mnie to już po. Nigdy się nie dowiesz czy coś było na tym spotkaniu z ,,kolegą i koleżanką" jak to skłamała. Poszła sama , nie odbierała tak długo telefonu, przyszła wstawiona (dupa pijana dupa sprzedana). A co do przeglądu telefonu jak wcześniej korzystaliście i dodatkowo okłamywanie o to z kim moim zdaniem usprawiedliwia. Ciekawe co te osoby co potępiają by zrobiły gdyby połówka pisała -romansowała i to tak bezczelnie na dodatek okłamując i nie pokazując z kim - w związku nie ma takich tajemnic chyba że ktoś zdradza. Weż ty chłopie ochłoń i zakoncz na szczęście związek bo jak bylibyście małżeństwem i dzieciakami to byłaby dla Ciebie tragedia. Po prostu nie kocha ani szanuje jest bo jej na razie z tobą wygodnie a jak znajdzie się gałązka chętna przygarnąć to pożegna. Uważaj też na radosną nowinę że jest w ciąży ( z kim ? ) bo i takie były co wrobić chciały (niektórym się udało i po latach wyszło). Tego kwiatu na pół światu i o wiele uczciwsze są.

16

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Złota łopata, Kochani wink

17

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Jak dla mnie uległa mozę podrywowi innemu facetowi i to jej się spodobało. Fakt jest taki ze związek wasz wisi na włosku, ja bym poradził trochę zdystansować, powiedzieć ze nie podoba ci się to ze piszę z kolegą z pracy.
No i możę sam gdzieś wyjdz z kolegą na browca i pokaż jej ze ta sytuacja tobie się nie podoba i tyle, niech się zastanowi nad waszym związkiem.
I w mojej opinii powinienej jej dać możliwość wyboru albo kolega który ją podrywa albo ty, gdyż jak bedzieć nalegać by była z tobą na siłę to w przyszłosci sytuacje będą się powtarzać.
Daj jej może nie ulitmatum ale poprostu dajcie sobie czas czy ona chce być z tobą, jak nie to rozstańcie się w zgodzie.
Po co tobie kobieta, która w wolnych chwilach pisze z innymi facetami? Zamiast skupić się na tobie a pogadać zawszę można w pracy jak to w pracy.

18

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
jmox napisał/a:

Jak dla mnie uległa mozę podrywowi innemu facetowi i to jej się spodobało. Fakt jest taki ze związek wasz wisi na włosku, ja bym poradził trochę zdystansować, powiedzieć ze nie podoba ci się to ze piszę z kolegą z pracy.
No i możę sam gdzieś wyjdz z kolegą na browca i pokaż jej ze ta sytuacja tobie się nie podoba i tyle, niech się zastanowi nad waszym związkiem.
I w mojej opinii powinienej jej dać możliwość wyboru albo kolega który ją podrywa albo ty, gdyż jak bedzieć nalegać by była z tobą na siłę to w przyszłosci sytuacje będą się powtarzać.
Daj jej może nie ulitmatum ale poprostu dajcie sobie czas czy ona chce być z tobą, jak nie to rozstańcie się w zgodzie.
Po co tobie kobieta, która w wolnych chwilach pisze z innymi facetami? Zamiast skupić się na tobie a pogadać zawszę można w pracy jak to w pracy.

Jak dla mnie to czytaj z kiedy są ostatnie posty bo właśnie doradzasz w sprawie sprzed roku gdzie temat już zapewne jest rozwiązany.

19

Odp: Dziewczyna mnie okłamała
feniks35 napisał/a:
jmox napisał/a:

Jak dla mnie uległa mozę podrywowi innemu facetowi i to jej się spodobało. Fakt jest taki ze związek wasz wisi na włosku, ja bym poradził trochę zdystansować, powiedzieć ze nie podoba ci się to ze piszę z kolegą z pracy.
No i możę sam gdzieś wyjdz z kolegą na browca i pokaż jej ze ta sytuacja tobie się nie podoba i tyle, niech się zastanowi nad waszym związkiem.
I w mojej opinii powinienej jej dać możliwość wyboru albo kolega który ją podrywa albo ty, gdyż jak bedzieć nalegać by była z tobą na siłę to w przyszłosci sytuacje będą się powtarzać.
Daj jej może nie ulitmatum ale poprostu dajcie sobie czas czy ona chce być z tobą, jak nie to rozstańcie się w zgodzie.
Po co tobie kobieta, która w wolnych chwilach pisze z innymi facetami? Zamiast skupić się na tobie a pogadać zawszę można w pracy jak to w pracy.

Jak dla mnie to czytaj z kiedy są ostatnie posty bo właśnie doradzasz w sprawie sprzed roku gdzie temat już zapewne jest rozwiązany.

Masz jakiś problem?

No i może ktoś ma podobna sytuację wieć, moze komuś moja rada się przyda.
Pozdro dla wyluzowanych:)

20

Odp: Dziewczyna mnie okłamała

Dla mnie grzebanie w telefonie to nic złego. Jeśli kobieta Cię oszukuje a Ty to czujesz...to nie miałabym z tego powodu wyrzutów sumienia. Szanuj swój czas i swoje uczucia. Skoro wiesz, że to nie ten znajomy, co mówi...to powinieneś sprawdzić ją z kim wychodzi i gdzie. I złapać najlepiej na gorącym uczynku. Przyznać się potem, że sprawdziłeś telefon. I po krzyku. Prawda Cię wyzwoli. Bo tak niepotrzebnie marnujesz czas z kimś, kto najprawdopodobniej Cię oszukuje.

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Dziewczyna mnie okłamała

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024