Witajcie. Mam problem z sąsiadami za ścianą którzy notorycznie budzą mi dziecko w nocy podczas swoich igraszek, gdyby to się zdarzało raz na miesiąc to bym to zrozumiała ale nie niemal dzień w dzień, czasami mam wrażenie że dyskrecja die dla nich nie liczy bo w taki ordynarny sposób to robią. Mam pytanie czy ktoś z was miał podobną sytuację i rozwiązał ją bezkonfliktowo z sąsiadami?
Witajcie. Mam problem z sąsiadami za ścianą którzy notorycznie budzą mi dziecko w nocy podczas swoich igraszek, gdyby to się zdarzało raz na miesiąc to bym to zrozumiała ale nie niemal dzień w dzień, czasami mam wrażenie że dyskrecja die dla nich nie liczy bo w taki ordynarny sposób to robią. Mam pytanie czy ktoś z was miał podobną sytuację i rozwiązał ją bezkonfliktowo z sąsiadami?
W jakim wieku jest dziecko?
Może jakoś ścianę wygłuszyć albo zamienić miejsce spania dziecka?
Dziecko prawie 3 lata, myslalam o wygłuszeniu ale podobno na niewiele się to zdaje....
4 2021-05-08 20:15:40 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2021-05-08 20:16:22)
Witajcie. Mam problem z sąsiadami za ścianą którzy notorycznie budzą mi dziecko w nocy podczas swoich igraszek, gdyby to się zdarzało raz na miesiąc to bym to zrozumiała ale nie niemal dzień w dzień, czasami mam wrażenie że dyskrecja die dla nich nie liczy bo w taki ordynarny sposób to robią. Mam pytanie czy ktoś z was miał podobną sytuację i rozwiązał ją bezkonfliktowo z sąsiadami?
Może wystarczy porozmawiać z nimi? Po prostu poprosić, aby zachowywali się w nocy nieco ciszej, bo sąsiedzi nie mogą spać. Całkiem możliwe, że oni nie zdają sobie sprawy jak się ich głośne zachowanie roznosi po całym bloku.
U mnie też kiedyś był taki problem. Dziecko w swoim pokoju spało. A sąsiedzi urządzali orgie za ścianą. A za nią mieli swój pokój gościnny. I za nic moje dziecko przez to przeniesione do innego pokoju by nie było(tym sąsiadom mówiliśmy w czym problem leży... ale i tak oni swoje) Tak więc te ich głośne zachowania nagrywaliśmy(poważnie tak było słychać) w razie, iż oni by się tego wypali. Zgłaszając wezwanie policji na interwencję, powiedziane było, iż wydaje nam się, że komuś dzieje się krzywda tam. Dwa lata mamy już spokój.
U mnie też kiedyś był taki problem. Dziecko w swoim pokoju spało. A sąsiedzi urządzali orgie za ścianą. A za nią mieli swój pokój gościnny. I za nic moje dziecko przez to przeniesione do innego pokoju by nie było(tym sąsiadom mówiliśmy w czym problem leży... ale i tak oni swoje) Tak więc te ich głośne zachowania nagrywaliśmy(poważnie tak było słychać) w razie, iż oni by się tego wypali. Zgłaszając wezwanie policji na interwencję, powiedziane było, iż wydaje nam się, że komuś dzieje się krzywda tam. Dwa lata mamy już spokój.
U mnie było podobnie. Sąsiedzi też się skarżyli na krzyki w nocy ale z tego co wiem obyło się bez policji.
Marcella885 napisał/a:Witajcie. Mam problem z sąsiadami za ścianą którzy notorycznie budzą mi dziecko w nocy podczas swoich igraszek, gdyby to się zdarzało raz na miesiąc to bym to zrozumiała ale nie niemal dzień w dzień, czasami mam wrażenie że dyskrecja die dla nich nie liczy bo w taki ordynarny sposób to robią. Mam pytanie czy ktoś z was miał podobną sytuację i rozwiązał ją bezkonfliktowo z sąsiadami?
Może wystarczy porozmawiać z nimi? Po prostu poprosić, aby zachowywali się w nocy nieco ciszej, bo sąsiedzi nie mogą spać. Całkiem możliwe, że oni nie zdają sobie sprawy jak się ich głośne zachowanie roznosi po całym bloku.
Po kilku już wcześniejszych perypetiach z nimi bardzo wątpię czy można się z nimi polubownie dogadać....
Dziecko prawie 3 lata, myslalam o wygłuszeniu ale podobno na niewiele się to zdaje....
Tzn znasz kogoś, kto wygłuszył ścianę i nic?
Bo ja znam takich, którzy wygłuszyli i działa super, a wcześniej słyszeli każdy dźwięk z pokoju zza ściany wygłuszenie ściany plus zmiana układu pokoju tak, żeby na tej ścianie dać meble, a łóżko dziecka na drugą stronę i masz spokój.
Dodatkowo warto zasugerować sąsiadom, żeby też wygłuszyli od swojej strony.
Marcella885 napisał/a:Dziecko prawie 3 lata, myslalam o wygłuszeniu ale podobno na niewiele się to zdaje....
Tzn znasz kogoś, kto wygłuszył ścianę i nic?
Bo ja znam takich, którzy wygłuszyli i działa super, a wcześniej słyszeli każdy dźwięk z pokoju zza ściany :) wygłuszenie ściany plus zmiana układu pokoju tak, żeby na tej ścianie dać meble, a łóżko dziecka na drugą stronę i masz spokój.Dodatkowo warto zasugerować sąsiadom, żeby też wygłuszyli od swojej strony.
Wiesz... Ja się za bardzo na tym nieznam ale słyszałam że żeby było jak należy wyciszyć powinien ten kto hałasuje.
Witajcie ponownie. Wczoraj znajoma zasugerowała mi wygłuszenie mieszkania, podobno się to sprawdza aczkolwiek słyszałam i czytałam różne opinie. Mam pytanie do was czy ktoś z was skutecznie wyciszył mieszkanie i zmienił aranżacje wnętrza osiągając tym samym satysfakcjonujący poziom wygłuszenia?
Witajcie ponownie. Wczoraj znajoma zasugerowała mi wygłuszenie mieszkania, podobno się to sprawdza aczkolwiek słyszałam i czytałam różne opinie. Mam pytanie do was czy ktoś z was skutecznie wyciszył mieszkanie i zmienił aranżacje wnętrza osiągając tym samym satysfakcjonujący poziom wygłuszenia?
Napisalam w komentarzu kilka postow wyzej... Zignorowalas
Marcella885 napisał/a:Witajcie ponownie. Wczoraj znajoma zasugerowała mi wygłuszenie mieszkania, podobno się to sprawdza aczkolwiek słyszałam i czytałam różne opinie. Mam pytanie do was czy ktoś z was skutecznie wyciszył mieszkanie i zmienił aranżacje wnętrza osiągając tym samym satysfakcjonujący poziom wygłuszenia?
Napisalam w komentarzu kilka postow wyzej... Zignorowalas :P
Tak czytałam, dzięki za post, miło że dzielisz się doświadczeniem innych osób ale mi zależy na miarodajnej opinni osoby która dokonała wygłuszenia u siebie i może podzielić się opinią i przemyśleniami.
Lady Loka napisał/a:Marcella885 napisał/a:Witajcie ponownie. Wczoraj znajoma zasugerowała mi wygłuszenie mieszkania, podobno się to sprawdza aczkolwiek słyszałam i czytałam różne opinie. Mam pytanie do was czy ktoś z was skutecznie wyciszył mieszkanie i zmienił aranżacje wnętrza osiągając tym samym satysfakcjonujący poziom wygłuszenia?
Napisalam w komentarzu kilka postow wyzej... Zignorowalas
Tak czytałam, dzięki za post, miło że dzielisz się doświadczeniem innych osób ale mi zależy na miarodajnej opinni osoby która dokonała wygłuszenia u siebie i może podzielić się opinią i przemyśleniami.
Dziele sie doswiadczeniami bliskich znajomych znajac sytuacje od samego poczatku do samego konca ale jak wolisz. Po prostu sprobuj u siebie i zobacz, czy Wam to cos da. To nie jest przeciez takie trudne. A tak to zawsze jeden Ci powie ze super, drugi ze nie. I co z tym zrobisz? Albo wygluszaj, albo zmien uklad pokoju, albo wyprowadz dziecko do innego pokoju, generalnie jak nie sprobujesz to bedzie tak jak jest.
14 2021-05-10 08:41:54 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2021-05-10 12:38:07)
Marcella885 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Napisalam w komentarzu kilka postow wyzej... Zignorowalas
Tak czytałam, dzięki za post, miło że dzielisz się doświadczeniem innych osób ale mi zależy na miarodajnej opinni osoby która dokonała wygłuszenia u siebie i może podzielić się opinią i przemyśleniami.
Dziele sie doswiadczeniami bliskich znajomych znajac sytuacje od samego poczatku do samego konca
ale jak wolisz. Po prostu sprobuj u siebie i zobacz, czy Wam to cos da. To nie jest przeciez takie trudne. A tak to zawsze jeden Ci powie ze super, drugi ze nie. I co z tym zrobisz? Albo wygluszaj, albo zmien uklad pokoju, albo wyprowadz dziecko do innego pokoju, generalnie jak nie sprobujesz to bedzie tak jak jest.
Wyprowadzenie dziecka do innego pokoju nie wchodzi w grę więc zostaje mi tylko wygłuszenie mieszkania albo zmiana aranżacji, ewentualnie 2w1.
U mnie też kiedyś był taki problem. Dziecko w swoim pokoju spało. A sąsiedzi urządzali orgie za ścianą. A za nią mieli swój pokój gościnny. I za nic moje dziecko przez to przeniesione do innego pokoju by nie było(tym sąsiadom mówiliśmy w czym problem leży... ale i tak oni swoje) Tak więc te ich głośne zachowania nagrywaliśmy(poważnie tak było słychać) w razie, iż oni by się tego wypali. Zgłaszając wezwanie policji na interwencję, powiedziane było, iż wydaje nam się, że komuś dzieje się krzywda tam. Dwa lata mamy już spokój.
Szczerze to tak samo myślałam aby ich nagrać i puścić na maxa przy najbliższej okazji, być może pójdą po rozum do głowy.