Jest to dla mnie dosyć ciężki temat, bo nigdy nie miałam żadnych dolegliwości ani chorób, nie wiem jak sklasyfikować łuszczycę, które odciskałyby takie długoterminowe piętno na wyglądzie, zdrowiu jak teraz 
Byłam u dermatologa i dostałam normalnie maść na receptę. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że skutki leczenia są mierne. Słyszałam, że wiele osób chwali sobie niezwykle Psorisel, że to u nich robi dużą robotę i zastanawiam się czy ma to jakiś taki stricte medyczny sens
Temat: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
Zobacz podobne tematy :
2 2021-04-12 17:30:27 Ostatnio edytowany przez Monoceros (2021-04-12 17:30:34)
Odp: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
Łuszczyca jest chorobą immunologiczną, ogólnoustrojową i nieuleczalną. Przykro mi, też się z nią męczę.
Jeśli chodzi o maści, koniecznie MUSISZ stosować je zgodnie z zaleceniami. Jedyny raz, kiedy poradziłam sobie ze zmianami skórnymi na długi czas była kilkumiesięczna spina i smarowanie się zgodnie z budzikiem i kalendarzem. W moim przypadku to było 2 tygodnie stosowania 2x dziennie co 12h, tydzień przerwy, 2x dziennie przez kolejne 2 tygodnie co 12h... I tak przez 3 miesiące, tak jak zalecił dermatolog. Gdy innym razem przestałam po 1,5 miesiąca - wróciło ze zdwojoną siłą.
Zdrapywanie powoduje rozrost. Stosowanie maści w nieodpowiedni sposób powoduje zaognienie oraz spadek skuteczności leku.
Są też ciekawostki, np. przy łuszczycy skóry głowy zdrapywanie łuski powoduje powstanie łuszczycy w uszach. 
Z rzeczy skutecznych - polecane też są lampy UV (w Warszawie można nawet wypożyczyć!). U mnie się nie sprawdziła, ale rzesze ludzi chwalą.
Każdy większy stres przypłacam wysypem. To nie kwestia dermatologiczna, ale bardziej złożona. Mi lekarz zalecił zmianę stylu zycia i w sumie z nim się zgodzę, kto by nie chciał zmienić życia na mniej stresujace.
- Ela210
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
będę nudna z tym propolisem, ale w czasach gdy o chorobach autoimmonologicznych nie mówiono, na poczatku lat 80, pszczoły wujka uratowały moją kuzynkę od łuszczycy gdy nic nie pomagało.
- Kamka776
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Odp: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
Łuszczyca może być bardzo męcząca, więc tak jak mówiła @Monoceros koniecznie stosuj maść którą dostałaś według zaleceń, bo jest to absolutna podstawa tej terapii i to nie da od razu efektów, ale na pewno regularnością uda się osiągnąć satysfakcjonujące skutki. Łuszczyca nie jest wyleczalna jak zostało to już wspomniane, ale da się ją wygasić. Największym sukcesem podczas walki z łuszczycą jest właśnie to żeby ona jak najrzadziej wracała i żeby te powroty nie były aż tak bardzo nasilone. Takie szampony specjalne mogą pomóc oczywiście, nie zastąpić maści, w tym żeby te nawroty były jak najrzadsze, więc na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Jednym słowem, warto spróbować
Odp: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
Rada z mniej stresującym trybem życia jest niezła, ale nie każdy tak potrafi. Ja na przykład zdecydowanie jestem osobą, która jednak przewlekle się stresuje, więc u mnie by to nie zadziałało. Ja czasami wstaje rano i już jestem zestresowana najmniejszą głupotą. Ale z tych rzeczy, które tutaj napisałyście to z tego co zrozumiałam i mogłam wywnioskować to to, że trzeba systematycznie i regularnie, zgodnie z zaleceniami, nawet jak nie bardzo pomaga, smarować się maścią. I warto jeszcze wprowadzić specjalną higienę dermokosmetykami np. tym Psoriselem co jest tutaj. Dobrze mówię? Jeśli gdzieś błąd popełniłam to proszę poprawcie mnie
Odp: Łuszczyca - Czy poradzę sobie z nią Psoriselem?
U mnie pierwszy wysyp był jak miałam kilka lat i też zdziwko skąd bo przecież to choroba dziedziczna, a w najbliższej rodzinie nikt nie ma- potem znalazł się "winowajca-nosiciel" w dalszej rodzinie. Pierwsze leczenie to był Lorinden A- chyba najprostszy lek jaki był wtedy dostępny- leczenietrwało kilka tygodni prawie wszystko zniknęło. Kolejny raz nastąpił po ponad 20-tu latach- leczenie podjełam bardziej świadomie bez sterydów itd , leczyłam się naturą Maść konopna Retter 24% koniecznie z hologrammne okragłym na wieczku z napisem orginalna receptura ! , olej CBD 10% i siarka organiczna czyli MSM zakupiłam w Konopnej Farmacji w Poznaniu ale też mają sklep online ... tu sukces po 2 tygodniach stosowania . Zauważyłam, że u mnie są nawroty za każdym razem jak spada mi odporność. Każda ciąża- nawrót. Leczenie objawowe jest ok ale trzeba przede wszystkim zadbać o odporność . Kup sbie ta maść na początek i siarkę organiczną ... olejek CBD w kolejności jakby te 2 produkty nie pomogły
