Witam wszystkich forumowiczów
Moja historia jest krótka. Ostatnie 16 lat opiekowałam się niepełnosprawnym intelektualnie bratem. W tym czasie przekonałam się na jakie wsparcie może liczyć osoba która zajmuje się niepełnosprawnym członkiem rodziny - odpowiedź : na żadne, ponieważ za dużo zarabia i jest zaradna życiowo. Nie będę Was zanudzała całą historią pobytów w szpitalach i szczegółami na temat naszego codziennego życia. Z wszystkim musiałam radzić sobie sama gdyż rodzice nie żyją a drugi - zdrowy brat dosłownie się na nas "wypiął". Ponieważ stan zdrowia mojego brata pogarsza się z roku na rok ( od ubiegłego roku ma coraz większe problemy z swobodnym poruszaniem się ),zmuszona byłam do podjęcia najsmutniejszej decyzji w moim życiu. Jestem już po rozprawie sądowej ( sąd musiał wyrazić zgodę na pobyt mojego brata w DPS pomimo, że jestem jego prawnym opiekunem ), jestem po wizycie pracownika socjalnego który uświadomił mnie, że mam obowiązek alimentacyjny względem brata ( ciekawe gdzie było Państwo przez ostatnie 16 lat...... ) i czekamy na decyzję oraz wolne miejsce. Mam straszne wyrzuty sumienia. Boje się , że brat nie poradzi sobie w DPS. Nie wiem do jakiej placówki trafi ( jesteśmy z Górnego Śląska ). Z jednej strony wiem, że to słuszna decyzja lecz moje wyrzuty sumienia są coraz większe. Rozmawiam z bratem na temat jego pobytu w DPS ale nie wiem czy on to rozumie. Może ktoś z forumowiczów był w podobnej sytuacji ?? Oglądałam strony kilku placówek dla dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie osób ale wiadomo - na zdjęciach wszystko wygląda super. Nie chcę aby mój brat był nieszczęśliwy i pozostawiony sam sobie. Wiem, że bardzo to oboje przeżyjemy ale nie mam innego wyjścia...i to nie daje mi spokoju...