Mam problem.
Miałem dziewczyne którą poznałem w wakacje ale ona pojechała do swojego miasta. Nie widzieliśmy sie aż do swiąt. Po dwóch dniach w które sie znowu zobaczyliśmy ze mną zerwała. Powiedziała że potrzebuje czasu bo skrzywdzil ja kiedys chlopak i jej sie to przypomina. Bo to było tak że zerwała w tamte wakacje w które sie poznaliśmy z tym chłopakiem. Jak mam sobie poradzic z tym czasem do wakacji, w które sie znowu zobaczymy? Bo chce o nia walczyc
1 2021-01-03 19:37:33 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2021-01-03 20:42:23)
Mam problem.
Miałem dziewczyne którą poznałem w wakacje ale ona pojechała do swojego miasta. Nie widzieliśmy sie aż do swiąt. Po dwóch dniach w które sie znowu zobaczyliśmy ze mną zerwała. Powiedziała że potrzebuje czasu bo skrzywdzil ja kiedys chlopak i jej sie to przypomina. Bo to było tak że zerwała w tamte wakacje w które sie poznaliśmy z tym chłopakiem. Jak mam sobie poradzic z tym czasem do wakacji, w które sie znowu zobaczymy? Bo chce o nia walczyc
Nie walczyć. Widzicie się na tyle rzadko, że nie ma co zbierać, bo nawet nic większego między Wami się nie zdążyło zrodzić.
Mam problem.
Miałem dziewczyne którą poznałem w wakacje ale ona pojechała do swojego miasta. Nie widzieliśmy sie aż do swiąt. Po dwóch dniach w które sue znowu zobaczyliśmy ze mną zerwała. Powiedziała że potrzebuje czasu bo skrzywdzil ja kiedys chlopak i jej sie to przypomina. Bo to było tak że zerwała w tamte wakacje w które sie poznaliśmy z tym chłopakiem. Jak mam sobie poradzic z tym czasem do wakacji, w które sie znowu zobaczymy? Bo chce o nia walczyc
Kuleczka czy jak Cię tam zwą Zapomnij o jakimkolwiek związku na odległość, małżeństwa z długoletnim stażem się rozwalają, a Ty chcesz sobie życie z nowo poznaną osobą układać... Do tego jeszcze nie najlepiej Wam się układa, bardzo słaby początek, jak dla mnie zapomnij o tym swoim tzw. pewniaku !!!!
4 2021-01-27 22:22:50 Ostatnio edytowany przez Olinka (2021-01-28 01:44:20)
Na moje to ona się tobą bawi i jesteś taka druga opcja, pocieszycielem kołem ratunkowym.
Dam ci dobra rade olej ją.. Kiedyś miałem podobna sytuacje, dziewczyna niby się ze mną spotykała a mówiła ze możemy zostać tylko przyjaciółmi mimo ze poszła ze mną do lóżka! Mimo ze byłem gotowy uchylić jej nieba.
I poznałem w końcu inna dziewczyna byłem z nią szczęśliwy, ale nie doceniałem jej uczuć.. ciągle gdzieś była ta "kolezanka" nawet wtedy dawała mi znaki ze niby teraz chce zeby teraz miedzy nami bylo cos więcej, pies ogrodnika normalnie.
W końcu dziewczyna mnie zostawiła, tez z wielu innych powodów ale nie byłem fair wobec, ciągle kłótnie i plącze z powodu ze mam z nią kontakt.. teraz zaluje zauje!! Ze po prostu nie olalem ją i nie urwalem konatku jak prosiła, po prostu bylo trzeba sie poświecic zwiazku z nia moze wtedy moze i by przetrwał do teraz, ale wiele rzeczy [wulgaryzm]! A ta kolezanka? Haha teraz twierdzi ze nigdy nic takiego nie bylo, ze nadal mozemy byc tylko jesteśmy przyjaciołmi! [wulgaryzm] takie baby, mimo ze teraz jest z kolesiem co nie ma do niej szacunku ciągle mowie ze jestem [wulgaryzm] i dupkiem, ale jest z nim!!
Teraz zrobiłbym wszystko żeby cofnac czas i być z byłą która niedocenialem ale jest juz za pozno... moja rada jak znajdziesz prawdziwa miłość dbaj o nią i pielęgnuj żebyś nie zrozumiał za pozno jak ja.
Ps; samo zycie
Javoll, emocje emocjami, ale biorąc pod uwagę, że na pięć Twoich postów w dwóch moderacja musiała już dokonywać edycji, to uprzedzam, że takiego rynsztokowego słownictwa nie będziemy tolerować, co zresztą wprost wynika z obowiązującego na Netkobietach regulaminu. W tym miejscu proszę o zapoznanie się z naszymi zasadami i stosowanie do ich zapisów.
Z pozdrowieniami, Olinka