Cześć możecie mi odpowiedzieć czy mój były partner był toksyczny, czy miał może zaburzenia narcystyczne ? Próbuję cały czas dojśc do siebie po prawie 15 letnim związku
-------------
moge napisac co przeszłam przez te lata, chociaż wszystkiego nie dam rady : odsunął mnie od koleżanek, był bardzo zazdrosny np. kontrolował moje konto na fb, bardzo często do mnie dzwonił i pytał się co robię, ingerował w mój wygląd, nie cieszył się z moich sukcesów, wręcz je umniejszał, potrafił zrobic awanturę o nic, jak urodziłam dziecko to się nim nie zajmował, pomimo mojej choroby miał wszystko gdzieś, bardzo zle zachowywał się w stosunku do swojej matki i babci, mnie w czasie kłótni nazywał tępą itp., kilka razy użył przemocy fizycznej, manipulował mną strasznie- na tyle, że wziełam na siebie kilka kredytów, które sama spłacam, nie interesuje się synem po rozstaniu i nic na niego nie płaci, robi teraz z siebie wielką ofiarę przed swoją nową partnerką, zostawiał mnie samą z problemami, nie uczestniczył w terapii syna - dziecko ma autyzm, odchodziłam od niego kilka razy za każdym razem straszył mnie, że się zabije, zażywał narkotyki, alkohol, nie chciał rozmawiac na temat związku, po rozstaniu ostatecznym zacząl mnie stalkować, dostawałam po 100 sms dziennie przez jakies cztery miesiące, oprócz tego wypisywał publiczne posty na fb w jaki sposób mnie zabije, i wiele innych jeszcze spraw
Od kilku miesięcy ma nowa partnerkę i zastanawiam się czy taka osoba może stworzyć normalny związek?
Dodam jeszcze, że nawet w dorosłym życiu były potrafi powiedziec do swojej matki ty wulgaryzm, szmato itd., po naszym rozstaniu jak mieszkał ze swoim ojcem to ciągle się bili i cały czas była tam policja. Jak poznał tą nową partnerke to po trzech tygodniach się do niej wprowadził, od dwóch miesięcy nie pracuje, a ona go utrzymuje