Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

Dobry wieczór,
Być może mój problem wyda się dziwny, ale naprawdę nie mogę sobie dać z tym rady, proszę Was o pomoc, postaram się jak najkrócej.

W szkole średniej kumplowałam się z pewnym M., dużo rozmawialiśmy, zwierzaliśmy się sobie, mieliśmy podobne żarty, aż doszło do momentu w którym nazwałam go przyjacielem, jednak kompletnie nie patrzyłam na niego jak na potencjalnego wówczas partnera. M. pod koniec szkoły wyznał mi miłość, którą odrzuciłam... Z pewnych źródeł wiem, że naprawdę bardzo to przeżył. Skończyła się szkoła, ja weszłam w związek, on na stałe dziewczyny nigdy nie miał. Co jakiś czas widzieliśmy się u wspólnych znajomych. Początkowo traktował mnie bardzo „z góry”, na każdych kolejnych był dla mnie coraz milszy, az doszło do momentu kiedy każde jego spojrzenie sprawiało,że czułam się wyjątkowo, raz po pijanemu powiedział mi jednak, żebym sobie nie myślała, ze poza mną w jego życiu nie pojawiły się inne. W tym czasie przeszedł też ogromną metamorfozę wizualną, zaczął bardzo o siebie dbać, ma zawsze ułożoną fryzurę, schludne i wyprasowane ubranie i wyrzeźbioną sylwetkę. Mamy też w towarzystwie kolegę geja, który kiedyś gdy siedziałam z nim na osobności powiedział, że M. chyba jest „od niego” tylko widać, że mu ciężko i może kiedyś się chłopak otworzy, że są ku temu przesłanki. Bardzo się zdziwiłam tym co powiedział i cały czas się to za mną ciągnie, bo ponoć geje mają swój „radar”... Już mówię dlaczego...

Ja po kilku latach toksycznego związku rozstałam się, a M. niedługo po tym kilkakrotnie próbował się ze mną umówić. Po jednym ze spotkań skończyło się na pocałunkach, które sam zainicjował, ale zaznaczył, że on nie szuka teraz niczego na stałe i nie chce robić mi jakby co nadziei. Kiedy to mówił był bardzo zestresowany, pomimo pancerza, który pokazuje wiem, ze jest bardzo wrażliwy i nie jestem pewna czy nie miał wówczas szklanych oczu, byłam po kilku drinkach, wiec nie pamietam dobrze... Powiedziałam, że ok, jestem świeżo po rozstaniu i tez niczego nie szukam, ale ze świetnie całuje. Potem raz po raz do mnie pisał, próbował się umówić, mi zawsze coś wypadało i do spotkania doszło raptem dwa razy. Ja tez nie byłam za bardzo skupiona na mężczyznach, chciałam odpocząć po wyniszczającym związku i poskładać się na nowo.
Jestem po terapii, czuje się świetnie, czuje tez gotowość do spotykania się z mężczyznami, ale jednak moja głowę często zajmuje teraz on, M... Nie wiem dlaczego, ciagle wracają mi obrazy jak się wspólnie śmiejemy, żartujemy, tańczymy na szkolnych imprezach i jak się dogadywaliśmy. Chce być ostrożna, bo wiem, że tamtą sytuacją bardzo go zraniłam i nie dałabym sobie z tym rady gdybym poczyniła to po raz drugi. Dodam, że on jest otwarty na rozmowy ze mną, gdy próbował się ze mną kilkakrotnie umówić (w tym roku), a mi ciagle coś wypadało był bardzo konsekwentny i nie odpuszczał, teraz przez te zamknięcia z powodu korony temat ucichł i raz po raz piszemy ze sobą...
Do dziś M. nie ma kobiety, od sytuacji w szkole minęło 11 lat.

Rzecz pierwsza, czy komentarzem kolegi geja powinnam się w ogóle przejmować, bo czasem to do mnie wraca?

Czy możliwe, że oboje „czekamy” na siebie i to może być to?
Zawsze gdy o nim myślę to robi mi się ciepło na sercu, jest jedynym mężczyzna o którym nie mogę nic złego powiedzieć, a teraz gdy nawet próbuje rozmawiać z innymi i rozmowa się klei to przypomina mi się M., z którym teraz po latach nawet nie spróbowaliśmy, ale ja się po prostu boję zrobić jakikolwiek krok z przyczyny, która wyżej podałam. To, że dałam mu „kosza” to dla mnie krzyż, który noszę, bo wiem, że jest wyjątkowy, a ja miałam naście lat, byłam ślepa i zajęta innymi rzeczami...
Ale co najdziwniejsze... Nasłuchałam się tyle dziwnych historii o ukrywaniu bycia homoseksualistą w związku z kobietą, jakie  Ci mężczyźni mają cechy i przez komentarz kolegi mam też takie dziwne myśli. Czy dorosły mężczyzna może się nim nagle stać?
Trochę chaotyczny ten wpis, ale myśle, ze zrozumiecie mój problem...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

Czyli chcesz z nim być czy nie, bo już nie wiem? Czy tylko ciekawi cię czy jest gejem?
Czy przyjaźnicie się dalej, czy jesteście tylko znajomymi, którzy się mijają i czasem całują?

3

Odp: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

A nie lepiej będąc na kawie pogadać sobie szczerze i wyjaśnić wszystkie nurtujące Cię pytania?

4 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-12-23 00:28:49)

Odp: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?
Ajko napisał/a:

Czyli chcesz z nim być czy nie, bo już nie wiem? Czy tylko ciekawi cię czy jest gejem?
Czy przyjaźnicie się dalej, czy jesteście tylko znajomymi, którzy się mijają i czasem całują?

Mam w głowie wizję związku z nim, ale też po komentarzu kolegi obawy, że związałabym się z „ukrytym gejem”. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale widzę, że takich historii jest mnóstwo.
Mamy cały czas kontakt, nie taki jak w liceum, ale nadal piszemy ze sobą, pytamy o zdrowie jak mamy z nim problemy itp., ostatni raz widzieliśmy się we wrześniu, od tamtego czasu rozmawialiśmy z 4-5 razy.

Janix2 napisał/a:

A nie lepiej będąc na kawie pogadać sobie szczerze i wyjaśnić wszystkie nurtujące Cię pytania?

Oczywiście, że to najlepsze rozwiązanie, nie mam oporów przed żadnym pytaniem, poza tym jednym... Boję się, że jeśli okaże się, że to nieprawda to go tym dodatkowo urażę.
Ale chyba masz rację, nie da rady inaczej...

5 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-12-23 00:22:19)

Odp: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

No sytuacja dziwna, możesz spytać, a on skłamie i odpowie, ze nie, albo powie prawdę, że nie. Może na tamtej imprezie, podobał się twojemu koledze gejowi z radarem. Może jest bi. Dla mnie jest hetero, albo, bi bo kiedyś wyznał ci swoje uczucia. Po co wtedy miałby to robić, to by nie miało sensu.

6

Odp: Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?
Ajko napisał/a:

No sytuacja dziwna, możesz spytać, a on skłamie i odpowie, ze nie, albo powie prawdę, że nie. Może na tamtej imprezie, podobał się twojemu koledze gejowi z radarem. Może jest bi. Dla mnie jest hetero, albo, bi bo kiedyś wyznał ci swoje uczucia. Po co wtedy miałby to robić, to by nie miało sensu.

Do tej opcji, że jest biseksualny skłaniam się najbardziej. Tak jak piszesz, po co miałby wyznawać mi wówczas uczucia mając osiemnaście lat, a potem też tak trudno to przechodzić sad

Dziękuję za Wasze opinie, muszę po prostu pokierować w tym kierunku rozmowę przy najbliższym spotkaniu, może nie po to żeby się wprost określił, ale między wierszami też będę mogła coś „wyczytać”.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Kolega gej, ukryty gej i dawna ?miłość?... Co robić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024