Hej. Czasami was czytam, ale tym razem to ja potrzebuję pomocy albo porady. A więc do rzeczy. Jakiś czas temu poznałam przez internet faceta. Początkowo wymienialiśmy się mailami. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Pisał ciekawie. Miał szerokie zainteresowania. Potem przyszło spotkanie na żywo. Też w porządku. Miły i kulturalny. Wtedy też poznałam jego pełne dane personalne i zaczęłam go szukać w sieci. Znalazłam, że udziela się na blogach, na różnych stronach a nawet w grupach na facebooku dotyczących relacji damsko-męskich. Zaskoczyło mnie, że wszędzie wypowiada się bardzo negatywnie o kobietach. Wręcz wulgarnie. Wg niego kobiety nie mają żadnych zainteresowań, interesuje je jedynie wydawanie pieniędzy, chodzenie po galeriach, robienie paznokci albo obgadywanie innych kobiet. Prawie każda matka źle wychowuje swoje dzieci i popełnia mnóstwo błędów wychowawczych. Kobiety nie potrafią gotować. Jedynie jego mama i babcia potrafiły gotować. Jeżeli kobieta do czegoś w życiu doszła i załóżmy piastuje jakieś stanowisko kierownicze to od razu jest karierowiczką, która zaniedbuje rodzinę aby spełnić własne ambicje. Prawie każda kobieta w dzisiejszych czasach daje dupy na prawo i lewo bo naczytała się Grey'a. Dokładnie tak napisał Oprócz tego znalazłam w opiniach Google, że często komentuje miejsca, w których był, ale dotyczy to oceny obsługi przez kobiety. Ewidentnie gość ma coś do kobiet. Trochę mnie to zszokowało bo do tej pory nigdy o kobietach źle się wypowiadał. No i teraz zapaliła mi się czerwona lampka w głowie. Gość fajny, miły, oczytany, ale w głębi coś mi mówi aby wiać od niego bo to psychol. Nie wiem czy wam odpowiednio nakreśliłam sytuację. Może coś doradzicie. Od siebie dodam jeszcze, że oboje jesteśmy po 30. On jest rozwodnikiem.
Nie rozumiem co Cię tak zszokowało? Nie trzeba wchodzić nawet na męskie fora, by wiedzieć, że wielu facetów tak uważa. Tu na forum mamy ostatnio wysyp wątków o zdradzaniu przez kobiety i kobiet z wielkim trudem powstrzymujących się przed zdradą, bo zafascynowało się jakimś kolegą z pracy, czy nawet mało znanym facecie.
Eureko - przeczytaj jeszcze raz swój post. Wbrew pozorom wiesz co masz zrobić.
wszędzie wypowiada się bardzo negatywnie o kobietach. Wręcz wulgarnie. Wg niego kobiety nie mają żadnych zainteresowań, interesuje je jedynie wydawanie pieniędzy, chodzenie po galeriach, robienie paznokci albo obgadywanie innych kobiet. Prawie każda matka źle wychowuje swoje dzieci i popełnia mnóstwo błędów wychowawczych. Kobiety nie potrafią gotować. Jedynie jego mama i babcia potrafiły gotować. Jeżeli kobieta do czegoś w życiu doszła i załóżmy piastuje jakieś stanowisko kierownicze to od razu jest karierowiczką, która zaniedbuje rodzinę aby spełnić własne ambicje. Prawie każda kobieta w dzisiejszych czasach daje dupy na prawo i lewo bo naczytała się Grey'a. Dokładnie tak napisał
![]()
Gość fajny, miły, .
Faktycznie, miły gość się wyłania z tego opisu. Łap zanim ucieknie.
5 2020-11-13 11:29:56 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-13 11:30:49)
Według mnie wątpliwości są słuszne i jakbyś chciała mojego błogosławieństwa do Twojego postanowienia, że się nie pchasz w tę znajomość/relację, to udzielam go Tobie ;-)
Ale jak się zdecydujesz powiedzieć sprawdzam, to spodziewałabym się, że w miarę rozwoju znajomości poznasz historię jego nieudanych relacji z „niedobrymi” kobietami, z których jedna była gorsza od drugiej. Pewnie przez pewien czas będziesz jedynym (poza mamą i babcia oczywiście) chlubnym wyjątkiem) i być może, żeby utrzymać tę wyjątkową pozycję zaczniesz się autocenzurować, żeby nie padł cień podejrzenia, że Ty także z tych „niedobrych”. Żadnych zgrzytów z Twojej strony, żadnych sprzeciwów, marudzenia i takie tam. Ale nic bardziej mylnego, bo prędzej czy później i tak znajdziesz się w sytuacjach, kiedy będziesz zachowywała się jak „niedobra” kobieta. Aż pewnego dnia, zanim się obrócisz staniesz się kolejną „niedobrą” kobietą, pewnie najgorszą że wszystkich, z którymi miał...przyjemność się spotkać w swoim życiu (poza mamą i babcią oczywiście).
Daj znać, co zdecydowałaś, a szczególnie za rok lub dwa, gdy zdecydujesz się na sprawdzenie.
6 2020-11-13 12:21:56 Ostatnio edytowany przez Bullinka (2020-11-13 12:23:20)
Pytasz...dla mnie: sama udzielilas sobie odpowiedzi. Twoj instynkt podpowiada aby wyautowac pana ze swojego zycia.
Zwierzeta korzystaja ze wskazowek instynktu. Gdy czuja, ze cos jest niebezpieczne, cos im zagraza to zwyczajnie odchodza od z takiego miejsca.
Skoro czujesz tak a nie inaczej ( nota bene nie dziwie sie odczuciom ) to posluchaj sugestii swojej podswiadomosci i zwiej zanim sie zaangazujesz a po paru latach, gdy juz zostaniesz z nalepka "bo to zla kobieta byla" i psychika w proszku zechcesz zbierac resztki swojego jestestwa.
Intuicja dobrze podpowiada. Na pewno facet szanujący kobiety.... I nawet widać jak na dłoni czego pewnie będzie po Tobie oczekiwał. Chcesz tego?
8 2020-11-13 22:31:14 Ostatnio edytowany przez Syl (2020-11-13 22:32:55)
Osobę do wspólnego życia poznaje się na żywo. Albo wcale - lepsze to niż rozczarowanie.
Nienawiść do kobiet zwykle wiąże się z tym, że facet szuka na nich jakiejś zemsty. To nie jest normalne, że się nienawidzi przedstawicieli całej płci, uważa kobiety za idiotki. Cóż, poznałam kiedyś faceta z podobnymi poglądami. Też uważał, że kobiety są głupie, do niczego się nie nadają, nie mają żadnych ambicji ani zainteresowań. A przy tym wierzył, że każda samica pomimo wrodzonej głupoty jest też przerażająco sprytną i wybitną intrygantką Sam bez matury, zainteresowania typu piwo i piłka nożna... Najlepiej uznać, ze problem nie leży w nas, a to kobiety są jakieś głupie.
Ja bym sobie dała z nim spokój...
Nie wydaje Ci się, to jest psychol. Nie warto tracić na niego czasu.