Cześć przychodze z dręczącym mnie problemem. Za każdym razem po odbywaniu stosunku między pochwa a odbytem tworzą mi sie małe pionowe ranki. Strasznie szczypią. Czasem pojawia się jedna a czasem kilka. Czy ktoras z was tez tak ma? Jak sobie z tym radzicie? Ile trwa u was gojenie? Stosujecie jakies preparaty na gojenie?
Cześć przychodze z dręczącym mnie problemem. Za każdym razem po odbywaniu stosunku między pochwa a odbytem tworzą mi sie małe pionowe ranki. Strasznie szczypią. Czasem pojawia się jedna a czasem kilka. Czy ktoras z was tez tak ma? Jak sobie z tym radzicie? Ile trwa u was gojenie? Stosujecie jakies preparaty na gojenie?
Kwestia zbyt małego nawilżenia i zbyt mocnego seksu. Ja bym na Twoim miejscu poszła do ginekologa po radę, jak coś takiego wyeliminować.
Czy twój facet się goli?
Czy twój facet się goli?
No właśnie. To mogą być rany od zarostu.
Zwłaszcza po takim jedno dniowym, jak facet lub kobieta ma małe igiełki zamiast owłosienia. Codzienna depilacja, lub częstsza zmiana pozycji. Bo ciężko chyba o rany na tym odcinku skóry pomiędzy pochwą, a odbytem od samego stosunku, jakoś technicznie nie umiem sobie tego wyobrazić heh
Po prostu kłania się ginekolog, bo gdybac to można
Po prostu kłania się ginekolog, bo gdybac to można
Ale czy aby ginekolog, aby mógł dokonać wizji lokalnej, to nie powinien również obejrzeć partnera ?