pierwszy raz pieściliśmy się z facetem. ja jestem jego pierwszą dziewczyna a on pierwszym moim facetem. Nie przeszliśmy jeszcze do seksu, zaczęliśmy od pieszczot. On mi robił dobrze ustami i palcami a ja jemu ręką i ustami. Tylko żadne z nas nie doszło. On się starał, robił co mógł, z dwa razy byłam już blisko a jednak do niego nie doszło. W pewnym momencie jego już zaczęła ręka boleć, i po chwili mu powiedziałam że doszłam bo mi się go już żal zrobiło że się stara a ja dalej nie mogę dojść. Potem ja mu robiłam, i było to samo starałam się i ustami i rękami, w pewnym momencie już myślałam że strzeli a tu guzik. Po chwili zobaczył że mnie już ręka boli i powiedział żeby dać spokój bo nic z tego nie będzie. Byłam zła, że on nie doszedł, jemu też było smutno, zaczął mówić że jest do niczego, ale że dobrze że chociaż mi było dobrze (chociaż po prawdzie nie do końca). Dlatego że to był nasz pierwszy raz? Czy zapytać jaka jest przyczyna jak będę u ginekologa? Bo jak sama sobie robię to ten orgazm co prawda jest, ale taki słaby
1 2020-08-24 09:48:38 Ostatnio edytowany przez choinka321 (2020-08-24 11:11:05)
- Gary
- Net-facet
- Nieaktywny
Proponuję nie przejmować się tak bardzo oragazmami przez powiedzmy 10 kolejny seksów... albo 20... Przestańcie zadawać sobie pytania czy ktoś doszedł. Chłopak jeśli chce, to niech przeczyta Ian Kerner "Jej orgazm najpierw". Pieszczenie oralne to dobra droga do orgazmów.
Jako "plan B", wtedy gdy się spieszy, gdy orgazm uciekł, gdy orgazm nie nadchodzi, ----- pozwólcie sobie na to, aby osoba, która nie miała orgazmu, mogła sama siebie dotykać, tak jak się masturbuje. Wtedy w seksie zawsze oboje będziecie kończyć orgazmem.
Jeśli minie trochę czasu, to poznacie siebie, seks zrobi się swobodny, i pewnie będziecie mieć orgazmy bez takich kombinacji jak wyżej.
Nie przeszliśmy jeszcze do seksu, zaczęliśmy od pieszczot. On mi robił dobrze ustami i palcami a ja jemu ręką i ustami.
Baaaardzo dobre podejście.
Tylko żadne z nas nie doszło. On się starał, robił co mógł, z dwa razy byłam już blisko a jednak do niego nie doszło. W pewnym momencie jego już zaczęła ręka boleć,
Cóż, zdarza się, orgazm ucieka... nie ten punkt, nie to tempo, nie takie pieszczoty jak byś chciała... było coraz lepiej i lepiej, aż nagle orgazm odpłynął w siną dal. Próbujcie dalej, wiele razy. Jak po wielu razach się nie uda, to trzeba będzie pomyśleć nad zmianą czegoś.
... i po chwili mu powiedziałam że doszłam bo mi się go już żal zrobiło że się stara a ja dalej nie mogę dojść.
Eeee... ja bym tak nie kłamał. Lepiej przerwać zwyczajnie. Po chwili przerwy można wrócić do pieszczot jeśli macie dużo czasu.
Potem ja mu robiłam, i było to samo starałam się i ustami i rękami, w pewnym momencie już myślałam że strzeli a tu guzik.
Mądrość gimnazjalna głosi iż mężczyzna dochodzi szybko i zawsze. Jak w pornolach, jak w masturbacji. A prawda życiowa jest taka, że u mężczyzny też może orgazm uciec mimo erekcji. Są tacy co kończą szybko, a są tacy, co po godzinie seksu nie osiągną orgazmu, a szybko dochodzą w czasie masturbacji.
Po chwili zobaczył że mnie już ręka boli i powiedział żeby dać spokój bo nic z tego nie będzie.
Dobrze zrobił. Szkoda, że nie skończył sam.
Byłam zła, że on nie doszedł, jemu też było smutno, zaczął mówić że jest do niczego, ale że dobrze że chociaż mi było dobrze (chociaż po prawdzie nie do końca).
Po pierwsze książka jak wyżej. Po drugie jak nie będziecie mieli orgazmów, to nie będziecie w pełni zadowoleni z seksu, więc naprawdę czasem trzeba sobie samemu pomóc. Masturbacja w samotności, a masturbacja z partnerką to zupełnie inna jakość -- to drugie też jest seksem, zabawą.
Podsumowując:
Trzeba dalej eksperymentować.
Jeśli będziecie się wstydzić dotykać siebie w obecności drugiej osoby to chyba będzie trudniej.
Zróbcie to jeszcze wiele razy i wtedy przyjdzie czas na podsumowania.
nie każdy seks musi się kończyć orgazmem. Seks bez orgazmu jest jak najbardziej ok.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
To ten facet, który twierdzi, że można zarazić się rakiem jajnika?
To ten facet, który twierdzi, że można zarazić się rakiem jajnika?
tak, a co?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lady Loka napisał/a:To ten facet, który twierdzi, że można zarazić się rakiem jajnika?
tak, a co?
Bo może on sam się blokuje przez to.
Ale tak czy inaczej skoro dopiero poznajecie siebie i swoje ciała to ja bym przede wszystkim wrzuciła na luz. Dajcie sobie czas, poznawajcie swoje reakcje i zobaczycie jak się bedzie wszystko rozwijać.
7 2020-08-24 12:47:15 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-08-24 12:47:51)
Pierwsze przeżycia seksualne bardzo często są do kitu. A to ktoś nie dojdzie, a to dojdzie za szybko, a to coś innego. Na spokojnie, spróbujcie tego i owego i nie spinajcie się, musicie dać sobie czas żeby poznać swoje ciała.
Każde pierwsze razy są trudne i zazwyczaj kończą się niczym. Każdy z nas miał raczej taką sytuację że partner nie doszedł, albo doszedł za szybko, ze sama nie doszłaś. Też wiele kobiet na to choruje, że w ogóle orgazmów nie ma
pierwszy raz pieściliśmy się z facetem. ja jestem jego pierwszą dziewczyna a on pierwszym moim facetem. Nie przeszliśmy jeszcze do seksu, zaczęliśmy od pieszczot. On mi robił dobrze ustami i palcami a ja jemu ręką i ustami. Tylko żadne z nas nie doszło. On się starał, robił co mógł, z dwa razy byłam już blisko a jednak do niego nie doszło. W pewnym momencie jego już zaczęła ręka boleć, i po chwili mu powiedziałam że doszłam bo mi się go już żal zrobiło że się stara a ja dalej nie mogę dojść. Potem ja mu robiłam, i było to samo starałam się i ustami i rękami, w pewnym momencie już myślałam że strzeli a tu guzik. Po chwili zobaczył że mnie już ręka boli i powiedział żeby dać spokój bo nic z tego nie będzie. Byłam zła, że on nie doszedł, jemu też było smutno, zaczął mówić że jest do niczego, ale że dobrze że chociaż mi było dobrze (chociaż po prawdzie nie do końca). Dlatego że to był nasz pierwszy raz? Czy zapytać jaka jest przyczyna jak będę u ginekologa? Bo jak sama sobie robię to ten orgazm co prawda jest, ale taki słaby
post przeniesiony
Wczoraj rano pierwszy raz się kochaliśmy z chłopakiem, jakoś tak samo wyszło. Dla nas obojga był to pierwszy raz. Pomińmy już, że dzisiaj znów mam mega ochotę, ale muszę parę dni poczekać aż się spotkamy. Tylko pierwsze z dwa razy pozwoliłam mu włożyć bez prezerwatywy, i się teraz zastanawiam czy to mogło wystarczyć żebym zaszła w ciążę? Jestem 4 dni przed okresem, i właściwie nie wiem czy to są dni płodne, czy nie. Staram się nie denerwować, bo ze stresu jeszcze mi się spóźni i będą jeszcze większe nerwy. Ale zastanawia mnie jeszcze jedno. Bo jak mi wkładał palce to mnie trochę bolało, ale jak mi włożył penisa to już nie bolało, i było wręcz przyjemnie. Najlepiej mi było na jeźdźca, tylko przez jakiś czas nie moglam dojść, czułam tak jakby on był za mały i go nie czuję, dopiero jak mnie zaczął ruszać ręką po łechtaczce to zaskoczyło. I jeszcze jedno propo tej pozycji- nie umiem tak skakać jak te panie na filmach, bardziej ruszałam się przód-tył niż góra-dół. Trochę mnie bolało jedynie jak mi wkładał od tyłu. Nie wiem chyba było albo za szybko, albo za mocno albo jedno i drugie. Czułam albo że chce mi się sikać, albo jakbym miała iść do wc na "dwójeczkę", nie wiem może on mi wtedy uderzał już w szyjkę macicy i dlatego?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Przeklejam:
Kolejno:
- w ciąży raczej nie jesteś, poczekaj spokojnie na miesiączkę, ale na następny raz nie pozwalaj na wkładanie bez prezerwatywy, bo nigdy nie masz pewności, że nie będzie potem kinder niespodzianki.
- To chyba dobrze, że było przyjemnie prawda?
- Większość kobiet nie dochodzi od samego faktu wsadzenia penisa do pochwy i jest to w 100% naturalne. Szczególnie jak dopiero zaczyna się uprawiać seks. Niektóre kobiety nigdy nie dochodzą od samej penetracji. Stymulacja łechtaczki do najlepsza opcja na orgazm.
- nie sugeruj się filmami, bo film to film, a rzeczywistość to rzeczywistość i jestem przekonana, że zdecydowana większość kobiet w pozycji na jeźdźca rusza się właśnie kołysząc się do przodu i do tyłu. Pro tip ode mnie, mnie osobiście wygodniej jest w pozycji na odwróconego jeźdźca, czyli siedzę przodem do stóp partnera tongue jakoś łatwiej jest to wyważone wtedy.
- Może uderzał w szyjkę macicy, może po prostu było za intensywnie, szczerze mówiąc też tak mam, ale nie odkryłam jeszcze dlaczego wink w sensie też mam poczucie jakby było super, ale zbyt intensywnie.
- Bbaselle
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Wszystkiego idzie sie nauczyc. Moim zdaniem pierwsze razy nie sa jakies fenomenalne ale twoj z opisu brzmial calkiem niezle 
gratulacje:)
Porady mam takie - jesli nie znasz sie na plodnych dniach to procz prezerwatywy sciagnij sobie apke na telefon gdzie wpisujesz kiedy masz okres i ile trwa twoj cykl i ona ci wylicza kiedy jestes plodna i kiedy bedzisz miala nastepny okres- mokm zdaniem podwojne zabezpieczenie bo nie daj boze peknie prezerwatywa to bedziezz wiedziala czy bylo to podczas owulacji czy nie.
Poza tym wszystkiego innego idzie sie nauczyc jesli mam cie pocieszyc to ja raz w zyciu mialam orgazm pochwowy a zyje juz troche na tyl swiecie. Najwazniejsze to dobre pozytywne podejscie do sprawy:)
