Witajcie. Czy spotkałyście się z taką sytuacją, że chłopak zaczął się oddalać, a wy nie byłyście w stanie nic z tym zrobić? Przyznam się, że byłam bezsilna. Męczyło mnie to okropnie i w emocjach zerwałam, a on mnie zablokował i trwa to do tej pory. Bardzo mi na nim zależy. W maju napisałam do niego z innego numeru, szczerze go przeprosiłam i napisałam, że za nim tęsknię i bardzo mi go brakuje. Zostałam ponownie zablokowana. O co mu chodzi? Nie chce mnie znać, bo z nim zerwałam, czy zachował się tak specjalnie żeby mnie do siebie zniechęcić i teraz cieszy się wolnością?
1 2020-08-20 14:36:44 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-08-20 19:44:03)
Według mnie to drugie
Witajcie. Czy spotkałyście się z taką sytuacją, że chłopak zaczął się oddalać, a wy nie byłyście w stanie nic z tym zrobić? Przyznam się, że byłam bezsilna. Męczyło mnie to okropnie i w emocjach zerwałam, a onnke zablokował i trwa to do tej pory. Bardzo mi na nim zależy. W maju napisałam do niego z innego numeru, szczerze go przeprosiłam i napisałam, że za nim tęsknię i bardzo mi go brakuje. Zostałam ponownie zablokowana. O co mu chodzi? Nie chce mnie znać, bo z nim zerwałam, czy zachował się tak specjalnie żeby mnie do siebie zniechęcić i teraz cieszy się wolnością?
To nie ma żadnego znaczenia o co mu chodzi. Najmniejszego nawet.
Ponieważ blokując Cię wszędzie dał Ci bardzo jasno do zrozumienia, że nie chce mieć z Tobą żadnego kontaktu.
Tak więc to, o co mu chodzi, jest obecnie wyłącznie jego sprawą.
Dla mnie to jest normalne, że były chłopak Cię wszędzie zablokował. Sama bym tak zrobiła. Widać, że nie chce mieć z Tobą nic wspólnego i jesteś już dla niego przeszłością. Tak jak napisała Isabella 77 po co będziesz się nad tym zastanawiać. Czy to ma teraz jakieś znaczenie?
Witajcie. Czy spotkałyście się z taką sytuacją, że chłopak zaczął się oddalać, a wy nie byłyście w stanie nic z tym zrobić? Przyznam się, że byłam bezsilna. Męczyło mnie to okropnie i w emocjach zerwałam, a on mnie zablokował i trwa to do tej pory. Bardzo mi na nim zależy. W maju napisałam do niego z innego numeru, szczerze go przeprosiłam i napisałam, że za nim tęsknię i bardzo mi go brakuje. Zostałam ponownie zablokowana. O co mu chodzi? Nie chce mnie znać, bo z nim zerwałam, czy zachował się tak specjalnie żeby mnie do siebie zniechęcić i teraz cieszy się wolnością?
Chodzi mu o to, że nie chce mieć już z Tobą nic do czynienia, to chyba jasne?
Daj mu spokój.
Może chodzi o to, że nikt nie lubi jak się na nim stosuje manipulacje. Rozstaliście się bo tak chciałaś więc co to za różnica czy Cię zablokował?
7 2020-08-20 21:36:28 Ostatnio edytowany przez umajona (2020-08-20 21:47:01)
Jak by nie było, zerwałaś z nim. To, że w emocjach, niczego nie tłumaczy. Więc po co miałby nadal utrzymywać z Tobą kontakt? Pisanie w SMSie, że przepraszasz i tęsknisz, a potem oczekiwanie, że on jak gdyby nigdy nic w podskokach rzuci Ci się w ramiona, jest trochę infantylne. To tak nie działa.
Zresztą, jak piszesz, już wcześniej się oddalał, więc takie zerwanie było tylko utwierdzeniem dla niego, że nie chce być z Tobą.
Ludzie to nie zabawki, które się rzuca, a jak najdzie ochota, bierze z powrotem do zabawy.
Edit:
Skoro z nim zerwałaś, to musiał być ku temu powód. Z tego, co piszesz, nie zależało mu na Waszym związku, więc to chyba dobrze, że uciął kontakt?
No chyba że zerwałaś z nim z nadzieją, że się "obudzi" i zacznie o Ciebie zabiegać. Na manipulacjach nie tworzy się szczęśliwego związku...
Wydaje mi się, że stworzyłaś sytuację z gatunku: spadaj gościu, zrywam z Tobą. (On znika) Ej! Ale ty mnie źle zrozumiałeś! Miałeś walczyć o mnie!
Facet, prosta konstrukcja. Jak zrywasz, to zrywasz. Nie ma półśrodków. Olałaś go, on się zrewanżował i wiśta wio.
Obecne zachowanie jest naturalną konsekwencją wcześniejszego oddalenia się od Ciebie i - w dalszej kolejności - Twojej decyzji o zakończeniu związku. Wydaje mi się nawet, że swoim zerwaniem tylko ułatwiłaś mu odejście.
Możliwe scenariusze są dwa - albo ma Cię tak dość, że poblokował Cię dla świętego spokoju, albo z kimś się już spotyka i nie chce się tłumaczyć z kontaków z byłą.
W obu przypadkach klamka zapadła. Jak sam się nie odezwie za jakiś czas - będziesz musiała o nim zapomnieć. Nie szukaj kontaktu na siłę, bo go to tylko zirytuje.
A wiesz gdzie teraz przebywa ? Co robi?
Nie chodzi mi o szpiegowanie, ale o to, że może coś mu się stało?
Zakładasz, że Cie zostawił, a powód może być inny.
12 2020-08-21 10:47:52 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2020-08-21 10:48:39)
A wiesz gdzie teraz przebywa ? Co robi?
Nie chodzi mi o szpiegowanie, ale o to, że może coś mu się stało?
Zakładasz, że Cie zostawił, a powód może być inny.
Taaaak nakręcajmy Autorkę, żeby sprawdzała faceta.
Zerwali, zablokował ją. To już nie jest jej działka, żeby sprawdzać czy on żyje.
To ona z nim zerwała. I to dosyć dawno. Gość ma prawo się odciąć.
Jeśli poblokował, to samo w sobie wskazuje, że żyje.
Pomyliłam watki. Nie tu miałam napisać .
A blokowanie to normalna reakcja.Sorry mój błąd
Pewnie zablokował Cię, bo dzięki temu ładniej mu sobie poradzić z rozstaniem.