odkąd rzucilem po terapii dragi od 7 lat i pije sam alk ktory rzucic chce tez, to niemam przyjaciol.. mam problemy z psycha straszne, chodze do psychiatry i niemoge sie z nimkim wdac w dobre znajomosci z NA.. niemam floty, niemoge znalezc roboty, mam dlugi, rzadna kobieta mnie nie bedzie chciala bo jestem nieogarniety... nieznam rzadnych kolezanek, niema nawet jak z kims od czegos zaczac choc na moje oko niema od czego.. niemam opcji dalej jakos zyc mam nerwice, depresje, derapeute wraz z psychiatrą do bani, niewiem co mam zrobic i jak myslec.
Temat: po wyjsciu na "prostą" - problem
Zobacz podobne tematy :
Odp: po wyjsciu na "prostą" - problem
Sztyca, zgodnie z naszym regulaminem - nie wolno dublować wątków.
Ty masz już temat dotyczący swoich problemów, w którym toczy się już dyskusja - https://www.netkobiety.pl/t123532.html
Zapoznaj się ponownie z naszymi zasadami i przestań zaśmiecać forum.
Moderator IsaBella77