Pytanie jak w temacie, może wydać się głupie przecież gwałt to niechciany seks, a seks polega na penetracji pochwy, mężczyźni pochwy nie mają więc z czysto fizycznego punktu widzenia nie ma takiej możliwości a jednak czasem natknęłam się gdzieś że kobieta zgwałciła mężczyzne, to ja jestem taka głupia czy może to były fałszywe oskarżenia ???
Co za durne pytanie.
TAK. MOŻNA ZGWAŁCIĆ MĘŻCZYZNĘ.
Seks to nie tylko penetracja pochwy. Istnieje chociażby seks oralny.
Po za tym, dalej - wzwód może działać samoistnie, mimo, że mężczyzna nie chce/nie jest gotowy na stosunek.
Wiem, że mężczyzna może zgwałcić mężczyznę - penisem w odbyt albo oralnie to jest dla mnie jasne, mam wątpliwości w jaki sposób kobieta może to zrobić, i nie rozumiem jak mężczyzna może nie chcieć seksu i mieć wzwód. Nie mam jeszcze doświadczenia w seksie ale wydaje mi się, że jeśli mężczyzna ma wzwód to znaczy, że musi chcieć seksu, inaczej tego wzwodu nie ma.
Biologia się kłania. Wzwód powoduje nie tylko podniecenie seksualne.
5 2020-07-07 18:33:48 Ostatnio edytowany przez anita19l (2020-07-07 18:34:28)
Ok, jeśli to prawda to rzeczywiście można, nie wiedziałam tego. A tak z ciekawości, to co ten wzwód może spowodować oprócz podniecenia ?
Polecam zapoznanie się z literaturą co jest gwałtem i potem konkluzje czy dotyczy to tylko kobiet.
Obecnie mam inną, ważniejszą literaturę - nauka, ale jakoś nie chcę mi się wierzyć, żeby mężczyzna nie był podniecony mając wzwód, dopuszczam taką możliwość, że ktoś podnieci go na siłę, ale fakt faktem jest już wtedy podniecony i moim zdaniem nie można mówić o gwałcie wtedy. Ale to tylko moje zdanie.
Wzwód jest końcowym efektem całego ciągu reakcji fizjologicznych, spowodowanych odpowiednim bodźcem. Raczej nie ma sensu tutaj tego wyjaśniać, można sobie poszukać w sieci szczegółów. W każdym razie tzw. wzorzec erekcji (wzwodu) może być zarówno odruchowy, na skutek mechanicznego pobudzenia, jak i psychogenny, kiedy ośrodek w rdzeniu kręgowym wysyła impulsy odpowiedniego organu. Poza tym może mieć charakter spontaniczny, jak choćby w trakcie snu w fazie REM.
A co do gwałtu: do wg prawa, gwałt jest zmuszeniem kogoś do odbycia stosunku seksualnego wbrew jego woli, więc każdy kto w ten sposób postępuje jest sprawcą gwałtu. Jeśli zmusisz faceta do seksu i do niego dojdzie(dowolnymi metodami) to właśnie go gwałcisz.
Obecnie mam inną, ważniejszą literaturę - nauka, ale jakoś nie chcę mi się wierzyć, żeby mężczyzna nie był podniecony mając wzwód, dopuszczam taką możliwość, że ktoś podnieci go na siłę, ale fakt faktem jest już wtedy podniecony i moim zdaniem nie można mówić o gwałcie wtedy. Ale to tylko moje zdanie.
Skoro masz czas na pisanie tutaj, znalazłabyś czas na podstawową wiedzę każdego człowieka, bo aż wstyd.
Powiedz mi, jak facet budzi się rano z stojącym penisem, znaczy się musi być podniecony?
Czyli w sumie, jak ktoś będzie chciał cie zgwałcić, będzie stymulował, aż staniesz się mokra... to nie można mówić o gwałcie, bo kobieta mokra, to podniecona? WTF?
Najwyraźniej przegapiłam moment, w którym nastąpiło przysłowiowe lanie i zaczęły się wakacje.
Jednak wysyp trolli skutecznie o tym przypomina.