Wczoraj mój facet zabrał mnie do jego znajomych,których jesscze nigdy nie poznałam.Atmosfera była super,odrazu złapaliśmy wspólny język,gadałam ze wszystkimi i wszzystko było by fajnie gdyby nie to że mój chłopak kompletnie nie umiał się zachować.Nie rozmawiał tam praktycznie z nikim,zmył sie nawet na pól godziny gdzies nic mi nie mówiąc ani nikomu,mimo że on zna sie z nimi już długo.Mnie też całkowicie olewał,a jak już cos się odezwał to tak zeby nikt tego nie słyszał.Kiedy jedna z koleżanek spytała jak sie poznaliśmy itd to nawet nie odpowiedział i ja musialam za niego.Nawet kolega zwrócił mu uwage ze sie mną nie interesuje i że widzi że marzne to mógłby mnie przytulić chociaż a on nic.Inne pary zachowywały sie normalnie a on stal pare metrow ode mnie i nawet nie podszedł.To już nie pierwsza taka sytuacja bo kiedyś juz tak bylo,a jak próbowałam z nim to wyjaśnić czemu tak jest to odpowiedział cos w stylu ze nikt nie musi słyszec o czym gadamy.Jak jestesmy sami to tez nie gadamy jakos wybitnie dużo bo on jest strasznie mało mówny,ale przynajmniej nie ucieka ode mnie jak wczoraj.Nie wiem o co chodzi ale jego zachowanie jest conajmniej dziwne.Co o tym myślicie?
Myślę że twój nik "Dżesika" może sugerować, że on się Ciebie wstydzi.
- Winter.Kween
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Myślę że twój nik "Dżesika" może sugerować, że on się Ciebie wstydzi.
Moze to jej imie? Swoja droga bardzo pomocne, szczegolnie, ze sam masz nie lepszy nick.
Zachowanie jego jest dosc dziwne, szczegolnie, ze jego znajomi zauwazyli to.
Moze jest zwyczajnym bucem?
Moze ma jakis problem w tej chwili?
Ciezko zgadywac kiedy go nie znamy. Zachowanie czlowieka wynika z calosci jego charakteru, doswiadczen i nastroju w czasie terazniejszym.
HardBreaker napisał/a:Myślę że twój nik "Dżesika" może sugerować, że on się Ciebie wstydzi.
Moze to jej imie? Swoja droga bardzo pomocne, szczegolnie, ze sam masz nie lepszy nick.
Nick wybieramy sami. I pewne cechy czasem mogą z niego wynikać Winter. Pytanie na ile autorka jest "Dżesiką" w realu.
PS A co z moim nickiem nie tak 
?
- CatLady
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Ciężko coś powiedzieć na podstawie jednego przykładu, ale obserwuj go. Może miał zły dzień akurat, a może jes bucem. Można się duzo dowiedzieć o partnerze obserwując go w sytuacjach towarzyskich. Ten Twój się nie popisał...
Wczoraj mój facet zabrał mnie do jego znajomych,których jesscze nigdy nie poznałam.Atmosfera była super,odrazu złapaliśmy wspólny język,gadałam ze wszystkimi i wszzystko było by fajnie gdyby nie to że mój chłopak kompletnie nie umiał się zachować.Nie rozmawiał tam praktycznie z nikim,zmył sie nawet na pól godziny gdzies nic mi nie mówiąc ani nikomu,mimo że on zna sie z nimi już długo.Mnie też całkowicie olewał,a jak już cos się odezwał to tak zeby nikt tego nie słyszał.Kiedy jedna z koleżanek spytała jak sie poznaliśmy itd to nawet nie odpowiedział i ja musialam za niego.Nawet kolega zwrócił mu uwage ze sie mną nie interesuje i że widzi że marzne to mógłby mnie przytulić chociaż a on nic.Inne pary zachowywały sie normalnie a on stal pare metrow ode mnie i nawet nie podszedł.To już nie pierwsza taka sytuacja bo kiedyś juz tak bylo,a jak próbowałam z nim to wyjaśnić czemu tak jest to odpowiedział cos w stylu ze nikt nie musi słyszec o czym gadamy.Jak jestesmy sami to tez nie gadamy jakos wybitnie dużo bo on jest strasznie mało mówny,ale przynajmniej nie ucieka ode mnie jak wczoraj.Nie wiem o co chodzi ale jego zachowanie jest conajmniej dziwne.Co o tym myślicie?
Cholera wie, może zmył się bo coś go zabolało w twoim zachowaniu, a może to jaki asparger czy coś, któremu wszystko dolega. Dziwny facet, mało komunikatywny.
- IsaBella77
- Blokada na życzenie Użytkownika
- Nieaktywny
Przeniesione z kolejnego wątku Autorki:
Otóż sytuacja wygląda tak.Mój chlopak napisał do mnie o 6 rano dzisiaj jak szedł do pracy,ja akurat miałam dzień wolny to wstałam ok 9 i musiałam szybko wyjść z domu coś załatwić,wiec nie mialam jak mu odpisac.Wrócilam bylo kolo 12,odpisałam mu że wróciłam do domu,a on się zaczął robić awantury że czemu tak późno odpisalam i nie dalam znac ze nie moge pisać i ze nie wierzy że w drodze nie moglam odpisać kiedy byłam chwile aktywna.Ja zaczęłam mu tłumaczyć ze serio nie miałam jak,ale on wie swoje i mu nie przegadasz.Powiedzialam czy serio musze odpisywac na wsszystkie jego sms po minucie,a on że po minucie nie ale nie po prawie 3h.Od tej pory sie do mnie nie odzywa i udaje wielce obrażonego o taką głupote.Nie wiem czy powinnam do niego pisać pierwsza czy czekać aż sam coś napisze bo nie chce wyjść też na taką co jest na każde zawołanie.Co o tym myślicie?
- CatLady
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Jak widać chłopak ma same zalety...
Naprawdę ujmujący facet.
- Istotka6
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Po ile macie lat? Według mnie on nie dojrzał do związku, jakby się wstydzi związku. Do tego ta scenka z nie odpisywaniem... No istny dzieciak w moich oczach a do tego toksyk. Nie dawaj się bo jak pozwolisz to będzie gorzej tylko
Po ile macie lat? Według mnie on nie dojrzał do związku, jakby się wstydzi związku. Do tego ta scenka z nie odpisywaniem... No istny dzieciak w moich oczach a do tego toksyk. Nie dawaj się bo jak pozwolisz to będzie gorzej tylko
a ha sie zapytam, gdzie ty takiego" cudownego" faceta znalazlaś. Odpowiedz sobie sama, co cię w nim ujęło? co powoduje, ze z nim jesteś? jakis agresywny, zaborczy toksyk o manierach menela, faktycznie ideał?
nie wstyd ci przed znajomymi, ze pan nie umie( lub nie chce) się zachować? Co z wami kobiety, jest nie tak, niedawno czytalam tu post, gdzie dziewczyna pytala, czy to normalne, ze chlopak ją wyzywa? seerio? z jakich domow pochodzicie, ze zastanawiacie sie nad elementarnymi zasadami normalnych ludzi? jesteśmy tak traktowane, jak sobie na to pozwalamy.
Problem nie tkwi w tobie,a raczej w partnerze. Radzę szczerą rozmowę na ten temat. Jeżeli nie dojdziesz do tego co jest przyczyną jego zachowania polecam ZERWANIE.
