Spóźnienia (zaspanie do pracy) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1

Temat: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Cześć koleżanki, mam pytanie a nie mam osób do których mogłabym się zwrócić. Mam problem z porannym wstawianiem, zależy mi na pracy i chciałbym się dalej w niej rozwijać. Czy jeśli w ciągu mojej półrocznej pracy zaspałam do pracy 3 razy z czego wiązałem na 2 z nich uż to słaby wynik ?
Oraz to ze bardzo martwię się tym jak szefowie zareagują na takie podejście do pracy, chcoiaz mi na niej zależy i zawsze wyrabiam narzucone normy dzienne. Chciałabym usłyszeć wasza opinie w kontekście opinii szefostwa oraz to jak to może wpłynąć na przyszłość w danej firmie czy jeśli podpadne im raz to będzie bardzo problematyczne.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Witaj. Ja mam problem z porannym wstawaniem od urodzenia. Do szkoły się ciągle spóźniałam na studiach potrafiłam się spóźnić na zajęcia o 13... sad
Jestem jednak człowiekiem bardzo pracowitym i uwielbiam swój zawód. Zarówno w poprzedniej jak i w obecnej pracy nigdy nie było dla mnie problemu, żeby zostawać po godzinach gdy trzeba było (często bez dodatkowej kasy) lub brać pracę do domu. Dzięki temu pracodawca (poprzedni i obecny) "przymyka oko" na moje "ruchome godziny pracy".
Nie wszędzie się to oczywiście sprawdzi, ale jeśli masz pracę w której nie musisz z jakiegoś powodu (start taśmy montażowej lub praca z klientem) być punktualnie na czas można pracodawcę stopniowo do tego przyzwyczaić pod warunkiem, że dasz coś w zamian (dyspozycyjność, odpracowanie tego czasu po południu itp). U mnie jak się zaczęły uwagi na temat mojego przychodzenia, po prostu poszłam i powiedziałam prawdę, że mam taki problem rano, ale za to popołudniu jak trzeba mogę nawet do nocy smile

Ciężko coś doradzić nie znając specyfiki firmy i charakteru szefa, ale wiem z doświadczenia, że czasem można wypracować sobie pewnego rodzaju "taryfę ulgową". Mi się udało w dwóch pracach.

3

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Ja zawsze na wszystko zasypiałam, a w pracy się za siebie wzięłam i działa. Nigdy nie zdarzyło mi się zaspać, a pracę zaczynałam o 7.
Więc pytanie na ile możesz w sobie ponprostu wyrobić cechę charakteru jaką będzie punktualność. Idź wcześniej spać, zadbaj o zdrowe jedzenie itd. Nikt nie lubi spóźnialskich.

4

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Do szkoły jakoś nigdy się nie spóźniałem, zawsze byłem pierwszy pod drzwiami klasy tongue Gorzej już było na studiach, ale jakoś nigdy specjalnie większych wtop nie miałem. Z pracą to już bardziej skomplikowanie, bo nienormowane godziny pracy i w sumie miejsce też stwarzają pewną trudność w interpretacji smile Przymus wstawania o odpowiedniej godzinie nie był podyktowany czynnikiem ludzkim, ale warunkującym dobre wykonanie, więc dodatkowo wyrobiłem sobie nawyk wstawania kilka minut przed budzikiem smile

5

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

To zależy jaka to praca, chyba..
Ja się nigdy nie spóźniam, choc praca zaczyna się o 6.00.
To wynika z mojego szacunku do pracy. Czy mogłabym sie spóźnić? Pewnie miogłabym, ale po co? Przecież jestem w pracy, żeby zarabiać pieniądze.:) 

Odpowiedz sobie, co dla ciebie jest ważniejsze; Spanie? Czy kasa, ktora ci umyka gdy śpisz.

Dodam, że pracuję w Niemczech i polskie "jestem przecież, komu to szkodzi, że trochę zaspałem" kompletnie nie obowiązuje.

6

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

U mnie w pracy, jak bylam w Hiszpanii to poza sjesta w srodku dnia pracy to nikogo za bardzo nie poruszylo jak kolega byl spozniony o 3 godziny.
Mowili, ze sobie popil bo jakis rytual odprawial i tyle big_smile
Bardzo mi sie to podobalo. W czasie sjesty sobie szlam na plaze, do restauracji lub do domu.

Jezeli zaspalas tylko tyle razy to mi by to nie przeszkadzalo, jednak to juz zalezy kto jest Twoim szefem i co trzeba robic.

7

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Za każdą minutę spóźnienia do pracy - 10 pompek.
Albo się wykończysz, albo przestaniesz spóźniać.

8

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Podoba mi się ostatnia sugestia. Ja bardzo bardzo nie lubię spóźnień, spóźnialskich, sama nie znoszę się spóźniać. Ale moje miesjce pracy ma wyjątkowo luźne podejście do tego tematu i niestety zaczęło mi się udzielać. Na szczęście praca online trochę to zmieniła, bo juz gorzej z wymówkami "był korek, autobus mi uciekł"... big_smile

Jak mają inni ludzie w Twoim miejscu pracy? Ktoś się spóźnia? Myślę, że to normalna ludzka rzecz zaspać, a 3 razy w ciągu 6 miesięcy to nie jest jakoś strasznie dużo. Przy takiej liczbie spóźnień naprawdę za każdym razem mogła być inna historia - mi się zdarzyło spóźnić bo mi przeciekał kran, bo się wywaliłam na schodach i musiałam się przebrać, albo zwyczajnie, bo mi rozładował się telefon. Nie uważam, że 3 spóźnienia świadczą cokolwiek o człowieku.

A jeśli chodzi o wstawanie rano, cuda robi regularność, tylko u niektórych dłużej trzeba nad nią pracować i nie robić odstępstw w weekendy bo to zabija, w niedzielę do 13 a w poniedziałek na 6 do pracy... Można też skorzystać z różnych sztuczek, np. odkładać telefon tak daleko, że trzeba do niego wstać. Włączyć alarm, który wyłącza się rozwiązując jakieś puzzle czy łamigłówkę czy zadanie matematyczne. Polecam też zmieniać okresowo dźwięk alarmu, żeby się nie przyzwyczaić.

9

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Dla mnie punktualność jest ważna bo to oznacza szacunek, czy to do pracy czy to znajomych jak się umawia. Owszem zdarzyło mi się spóźnić, ale to wyjątkowe sytuacje.

10

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Jako człowiek, który nigdy się nie spóźnia nie jestem w stanie zrozumieć "zaspałem". Budziki, idź wcześniej spać... no cokolwiek. Jeśli zależy, nie będziesz się spóźniać.
Dla mnie ta ilość spóźnień jest duża.

11

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Dla mnie częste spóźnianie oznacza brak szacunku dla pracy i też ludzi, z którymi pracuję. Dorosły, odpowiedzialny człowiek nie spóźnia się smile

12

Odp: Spóźnienia (zaspanie do pracy)

Rozumiem sytuacje kiedy np autobus nie przyjedzie. Wiem to z autopsji, w jednej pracy miałam dość daleko i miałam przesiadki i wtedy wiadomo że pewne rzeczy są od nas niezależne. Ale typowe zaspanie to wg mnie lenistwo.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024