BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ

Dzień dobry, mam pytanie odnośnie dziwnego zachowania mojego chłopaka.
Chodzimy już od 7 miesięcy jesteśmy w poważnym związku . Jego rodzice bardzo mnie lubią i jego tata sam mówił by się starał, odwozili mnie nie raz do domu, bo mieszkamy od siebie 30 km, ale przeważnie wracam pociągiem lecz w aktualnym czasie kwarantanny było to trochę uniemożliwione. Nie widzimy się od 2 miesięcy, ale zastanawia mnie fakt, dlaczego on nie proponuje spotkania. Uważam, że jego rodzice mogli by zawieść go bez problemu, ale w końcu to jemu powinno zależeć i to on powinien się spytać rodziców i ze mną pogadać na temat spotkania, a nawet nie próbował podjąć tematu rozmowy. To już jednak 2 miesiąc od niewidzenia się i tęsknię fakt, że sam mi pisze, że tęskni, ale ja tego nie widzę, bo przecież poprosił by o spotkanie i by ze mną pogadał, gdy sama nie raz pisałam no muszę się w końcu z kimś spotkać, bo mam wolny dom, bo aktualnie jesteśmy w takiej lekkiej przeprowadzce i jesteśmy w domu, a mieszkanie w bloku jest wolne i rzadko kiedy tam jeździmy, bo jesteśmy tu, a on odpowiedział tylko „ ):” także wydaje mi się, że daje wyraźne sygnały. Pisałam również, że moja koleżanka widziała się z chłopakiem i że się pytała czy my się widzieliśmy, ale pytanie zignorował i napisał coś swojego i również napisałam, że mam dość tej kwarantanny, bo jak tak dalej będzie to spotkamy się w nowym roku a on „ nooo ):”, także nie zwiastuje to żeby chciał się spotkać, a on pisze tylko, że tęskni ale nie robi z tym nic i mam wrażenie jakby myślał, że już nic nie musi i chce czekać do końca kwarantanny, gdzie możemy się zobaczyć dopiero we wrześniu, a widzi się z kolegami i mówił, że jak tylko będą otwarte boiska to będzie grać w kosza, a aktualnie jeździ czasami z kolegami autem jak np. pojechał do miejscowości obok siebie na kebaba, więc nie rozumiem jeździ, spotyka się z innymi, mówi mi że tęskni, a nie proponuje spotkania? Tak samo jak  chce zrobić sobie zdjęcia i dziś spotyka się gdzieś z kumplem. Był już na 3 spotkaniach z kolegami mi nie proponuje ani jednego. Następnie zauważyłam zanik emotek, dawał np. serca, kiedy ja mu wysłałam. Emotek wcale nie było dużo, bo nie wysyłamy ich zbyt dużo tylko po południu i wieczorem, aż pewnego razu wydawało mi się, że wysyła ich mało, aż zobaczyłam, że nie pisze ich sam z siebie lecz tylko odsyła, kiedy ja wyśle. Myślałam, że to tylko jeden dzień tak może, ale zaczęłam zwracać większą uwagę i zauważyłam, że następnego dnia kiedy ja nie wysyłam to on sam do wieczora nic nie wysłał, a gdy ja na wieczór znów wysłałam emotkę on odesłał, ale znów odesłał, ale nie dał jej sam z siebie. Następnie zauważyłam, że wysyła mało „kocham cię” wysyłaliśmy to zawsze przed snem ale od ostatniego czasu nagle zasypiał i nie pisał więc ja gdy wiedziałam, że zasnął napisałam kocham cię, a on z rana odpisywał. Raz zauważyłam, że wyświetlił w nocy i odpisał z rana, ale powiedział, że chyba zaspany to wyświetlił. Zaczęłam się powoli denerwować, że ja to piszę ciągle, a on odpisuje z rana to na 3 dni przestałam pisać kocham cię licząc, że coś zauważy i sam napisze, oczywiście nic bardziej mylnego. Następnego dnia napisałam, że pewnie znów nic nie napisze bo zaśnie i on napisał napisze i faktycznie tak było napisał „kocham cię”. Następnego dnia przestał pisać skarbie co wydało mi się już całkiem dziwne oraz tego dnia był zazdrosny o kolegę i się lekko pokłóciliśmy, ale to miało miejsce wieczorem, także nie wiem dlaczego przestał pisać skarbie, ale tego dnia ja napisałam kocham cię, bo myślałam,że może jest zły. Następnego dnia to ja pierwsza napisałam, bo było już po 12, gdy się nie odzywał. Odpisał, że niedawno wstał, lecz pisanie było dziwne jakby bez emocji. Pisaliśmy, a ja napisałam, że bym się przytuliła z sercem, a on to wyświetlił i po 10 min odpisał nooo i dał serce. Poczułam się dziwnie, ponieważ to wyświetlił i odpisał po czasie. Dlatego od tamtego dnia przestałam dawać emotki i pisać skarbie. W nocy napisał kocham cię, ale zaczęłam się dziwnie czuć, jakby mu nie zależało. Jakby pisał z przyzwyczajenia i również od niechcenia? Często jego rozmowy są odpisywaniem „noo”. Nie rozumiem jak można nie dawać emotek z siebie mimo, że ich mało albo z dnia na dzień nie pisać skarbie. Kiedy przestałam wysyłać emotki i pisać skarbie zauważyłam, że on wysyła to na wieczór i pisze kocham cię, ale teraz mam wrażenie, że to nic nie znaczy albo wysyła jak mu powiedziałam wtedy, że nie wyśle, bo zaśnie. Teraz zauważyłam, że pod wieczór wysyła z 2 emotki i napisze to kocham cię lub czasami, że mu zimno i ja też tak napisze, a on to chodź to cię przytulę.  I wczoraj napisał, że bardzo tęskni już, ale ja nie rozumiem jak można tęsknić i tak pisać skoro spotyka się z kumplami i nie zaproponuje spotkania, bo moim zdaniem to się wzajemnie wyklucza. Od tamtego tygodnia również do mnie nie dzwoni, jesteśmy cały tydzień bez rozmowy i jak dla mnie dziwnie to wygląda. Fakt, że zauważył, że mniej pisze ale wciąż mam wrażenie, że pisze do mnie z przyzwyczajenia a nie chęci, ponieważ rozmowy czasami są od niechcenia i częste pisanie „noo” pisał to wcześniej, ale tak nie da się przeprowadzić żadnego dialogu i już nawet jestem w stanie przewidzieć kiedy to napisze. Czasami napisze coś sam, że idzie gdzieś z kolegami albo pisze, że musi się umówić na jazdy na egzamin, gdzie w głębi wierzę, że może po egzaminie zdanym się spotkamy, ale wątpię. Ponieważ i tak sądzę, że mógłby spytać rodzica o zawiezienie już wcześniej, gdy wiele par i jego znajomych się spotyka ze sobą podczas kwarantanny i on o tym wie. Nie rozumiem małego wysyłania emotek, rzadkiego pisania skarbie oraz tego, że by się przytulił oraz, że tęskni, gdzie wysyła tego mało ale nawet nie chce się spotkać. Mam wrażenie, że to wszystko to tylko słowa dziś sam napisał, że idzie się przejść, także nie boi się kwarantanny, ale nie rozumiem inny siedzi i tęskni myśli o spotkaniu, a jeden pisze, że tęskni i nawet nie proponuje spotkania, a mógłby a widzi się z innymi oraz tego, że tak bardzo tęskni, a nie zadzwoni od tygodnia. Nasze wiadomości są bardziej powiedziałabym koleżeńskie niż jak byśmy byli razem, a rozmowy często są odpisywaniem „noo” ale nie ma ciągłych rozmów. Pisze wszystko krótko jakby najmniej pisać, a później nagle kocham cię. Nie rozumiem tego postępowania i braku chęci do spotkania czy zadzwonienia, mamy ciągłe pisanie bez konkretnego sensu, a wieczorem nagle jakby się budził na chwilę. Nie rozumiem kompletnie jego zachowania i od pół tygodnia staram się nie dawać emotek nie pisać skarbie, wiadomo jak odpisze to napisze w piątek kiedy sytuacja będzie miała półtora tygodnia chce pogadać, ale nie rozumiem czy on powoli traci zainteresowanie do mnie i mnie nie kocha. Czy może myśli, że nie musi się starać, bo jest kwarantanna, nie będzie wykazywał zainteresowania i nagle napisze kocham cię i po sprawie ja naprawdę nie wiem co myśleć i czy jemu zależy, a zachowanie jest dziwne jakby nie pisał z uczuć a przyzwyczajenia. I zastanawia mnie, czemu się nie spotka i nie zaproponuje spotkania a, przecież mógłby i dlaczego od tego tygodnia nie dzwoni. Nie jestem zbytnio pewna jego uczuć, bo jak to możliwe, że przestał dzwonić, nie chce spotkania nie wysyła praktycznie serc ani nie pisze skarbie, nie ma ciągłych dialogów i pisze „noo” spotyka się z innymi. Sam mówi, że idzie się przejść, a nagle pisze, że mnie kocha. Nie rozumiem zachowania. Ale jednocześnie pisze, że mnie kocha czasami, że tęskni no i jest zazdrosny dlatego nie rozumiem zbytnio tej sytuacji, bo widać że nie daje już serc tak często czy pisze skarbie i dzwonił tydzień temu. Często pisze, że ma dość siedzenia w domu i jak dziś,że chce wyjść albo, że się nudzi, a wciąż nie zadzwoni i się nie spotka. Raz kiedy zrobił zdjęcie jego kolega i wstawił je na insta taką paczką jak się widzieli to był jakby smutny jakby się zastanawiał, ale również mogło być to zamyślenie. Raz pokazuje brak zainteresowania później, że tęskni, a nasz związek przed kwarantanną był bardzo udany i widać, że się starał. Uważam, że słowa powinny iść równie w parze z czynami. Dziękuję za wysłuchanie mam nadzieję, że państwo mi coś poradzą lub rozjaśnią jego zachowanie, ale wiem, że człowiek przez kwarantannę się oddala, ale czemu nie zaproponuje spotkania, gdy inni się widzą, a mi smutno, przecież nie będę go błagać o spotkanie, ale to on powinien wykazać zainteresowanie. Sądzę, że każdy lepiej by się czuł po spotkaniu, ale nic na siłę. Z góry dziękuję za pomoc.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ

Ja to widzę tak...
Jesteście Niedojrzali...
Dlaczego sama nie zaproponowalaa spotkania? Dlaczego zakładasz zamiast porozmawiać?

I co mają emotki do związku.....

3

Odp: BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ

Prawda jest taka, że koledzy są dla niego ciekawsi od ciebie.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » BRAK PROPOZYCJI SPOTKANIA, ODDALANIE SIĘ

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024