Moją dziewczynę trapią niemiłe wspomnienia związane z seksem, przez co ma obecnie brak zainteresowania nim. Jesteśmy ze sobą ponad pół roku. Wcześniej miała stosunek, którego później żałowała, jakieś 2 miesiące po tym wydarzeniu rozpoczęliśmy związek. Wszystko było w porządku, seks też mieliśmy. Tylko teraz już od kilku miesięcy w ogóle jej to nie interesuje. Dzisiaj po mojej chęci rozpoczęcia zabawy (z resztą nie pierwszej w ostatnim czasie) i jej kompletnym brakiem zainteresowania, a w ręcz pewnej niechęci, w pewnym poirytowaniu rozpoczęliśmy rozmowę o tym. I się okazało, że ma to związek z tamtymi przeżyciami. Chcę jej pomóc o tym zapomnieć, i oczywiście by było też zaspokojenie potrzeb w związku. Tylko nie wiem jak to rozwiązać. Ktoś miał podobną sytuację?
Nie wiem czy będziesz potrafił jej pomóc. Najlepiej, przynajmniej na początku skorzystać z pomocy specjalisty.
Ona nie chce pomóc sobie sama. Może nie zdaje sobie sprawy, że brak seksu rozwali związek.
Ty zaś potrzebujesz trochę czasu, aby się przekonać, że nie dasz jej rady pomóc oraz że nie będziesz miał seksu.
To coś w stylu "nie jeżdżę na rowerze, bo 10 lat temu jak jechałam, to złamałam sobie nogę i od tej pory mam traumę". Z seksem nawet fajnie i wygodnie tak jest -- konkretny powód dla którego nie ma seksu.
Dobrze, że to się dzieje przed ślubowaniem wierności na całe zycie...
Moją dziewczynę trapią niemiłe wspomnienia związane z seksem, przez co ma obecnie brak zainteresowania nim. Jesteśmy ze sobą ponad pół roku. Wcześniej miała stosunek, którego później żałowała, jakieś 2 miesiące po tym wydarzeniu rozpoczęliśmy związek. Wszystko było w porządku, seks też mieliśmy. Tylko teraz już od kilku miesięcy w ogóle jej to nie interesuje. Dzisiaj po mojej chęci rozpoczęcia zabawy (z resztą nie pierwszej w ostatnim czasie) i jej kompletnym brakiem zainteresowania, a w ręcz pewnej niechęci, w pewnym poirytowaniu rozpoczęliśmy rozmowę o tym. I się okazało, że ma to związek z tamtymi przeżyciami. Chcę jej pomóc o tym zapomnieć, i oczywiście by było też zaspokojenie potrzeb w związku. Tylko nie wiem jak to rozwiązać. Ktoś miał podobną sytuację?
Powinna skorzystać z pomocy psychoterapeuty lub seksuologa. Bez tego, obawiam się, że nic się nie zmieni.
Od siebie mogę dodać, że im szybciej skorzysta z wizyty u specjalisty tym lepiej. Później ciężej zmienić taką psychikę
Twoja cierpliwość jest spora W koncu to kilka miesięcy a seks jest bardzo ważną sferą w związku. Proponowałabym szczerze z dziewczyną porozmawiać i powiedzieć jej,ze Ty również masz potrzeby. Że chciałbyś z nią to robić z miłości poniewaz jak nic innego zbliża to do siebie ludzi.Może dziewczynie tak poza tym brakuje urozmaicenia w seksie?
Tak, zdaję sobie sprawę, że rozmowa jest bardzo ważna. Oboje wiemy, że do tego tematu jeszcze wrócimy. Mieszkamy w innych miastach więc nie możemy codziennie się spotykać a nie chcemy też tego załatwiać przez telefon czy fb. Z urozmaiceniem, nie wiem, ale możesz mieć rację.
Rozmawialeś z dziewczną? Tak sobie myślę,ze problem moze wynikac z psychiki i dziewczyna widząćze nie domagasz mogła sie zblokować ( kobiety są rózne i niektóre maja pokręcone myślenie).
Tak się zastanawiam i sobie myślę,że może dziewczyna powinna spróbować sobie tabletek na libido? Ale nie takich na receptę ale tych bez recepty... W wielu przypadkach takie działanie bardzo pomaga i pozwala odzyskać równowagę.
Ale czy takie środki mogą pomóc?
Ale czy takie środki mogą pomóc?
Nie, Twoja dziewczyna ma traumę po nieudanym seksie w przeszłości. Na to pomoże terapia u seksuologa, nie tabletki bez recepty.
Mogą i w większości przypadków pomagają. U nas w związku po pewnym czasie emocje również wyparowały a za tym libido. Nauczyliśmy się ponownie starać sie w tych sprawa i muszę powiedzieć, że jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej. Brałam female intensity.