Tak sobie myslę... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Tak sobie myslę...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Tak sobie myslę...

Jest taki trend w interpretacji Starego Testamentu, że Bóg przekazał ludziom zasady, w tym higeniczne, ułatwiające życie. Zatem tak sobie myślę, ze gdyby na przykład przekazał: "myjcie się mieszaniną tłuszczu i popiołu" (lub wyciągu z mydlnicy - starożytne przepisy na mydła) plus "gotujcie na ogniu wodę zanim ją wypijecie", to by ocalił wiele istnień ludzkich. Zamiast tego w Starym Testamencie znalazły się opisy tego, żeby nie dotykać kobiet w trakcie ich krwawienia miesięcznego, żeby się nie stać nieczystym (Kpł15)
Księgi natchnione Bożym duchem? Czy raczej napisane przez ludzi z tamtych czasów z ich rozumieniem świata?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Tak sobie myslę...

W wielu rejonach świata ludzie nabyli i spisali sprawdzoną przez pokolenia wiedzę, jak przeżyć, wyżywić się i rozmnożyć w nieprzyjaznym środowisku, starożytni Semici nie byli wyjątkiem, stare cywilizacje z Iranu, Indii, Chin i okolic też musiały to mieć, Indianie obu Ameryk również, ci prymitywniejsi zapewne też, tyle że u nich słabo było z pisaniem, a nikt stamtąd w Jahwe nie wierzył.

3

Odp: Tak sobie myslę...

O jedzeniu coś było chyba.
Żeby nie jeść gryzoni i tego co nie ma nóg czyli węży.

4

Odp: Tak sobie myslę...

Bóg nie pisze książek. Gdyby pisał to w Biblii nie byłoby tyle bzdur.

5

Odp: Tak sobie myslę...
Misinx napisał/a:

Bóg nie pisze książek. Gdyby pisał to w Biblii nie byłoby tyle bzdur.

Nie mając nic do powiedzenie obnosisz się tu hejtem sad jest to żenująca postawa opluwania tego co ma ogromną wartość dla wielu ludzi, postawa antyszacunku sad

6

Odp: Tak sobie myslę...
Czarna Kotka napisał/a:

Jest taki trend w interpretacji Starego Testamentu, że Bóg przekazał ludziom zasady, w tym higeniczne, ułatwiające życie. Zatem tak sobie myślę, ze gdyby na przykład przekazał: "myjcie się mieszaniną tłuszczu i popiołu" (lub wyciągu z mydlnicy - starożytne przepisy na mydła) plus "gotujcie na ogniu wodę zanim ją wypijecie", to by ocalił wiele istnień ludzkich. Zamiast tego w Starym Testamencie znalazły się opisy tego, żeby nie dotykać kobiet w trakcie ich krwawienia miesięcznego, żeby się nie stać nieczystym (Kpł15)
Księgi natchnione Bożym duchem? Czy raczej napisane przez ludzi z tamtych czasów z ich rozumieniem świata?

Rozumienie świata , spis praw, podział ziemi, dziedziczenie - a wszystko to natchnione Boźym duchem.

7

Odp: Tak sobie myslę...
Okonek56 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Bóg nie pisze książek. Gdyby pisał to w Biblii nie byłoby tyle bzdur.

Nie mając nic do powiedzenie obnosisz się tu hejtem sad jest to żenująca postawa opluwania tego co ma ogromną wartość dla wielu ludzi, postawa antyszacunku sad

A wg Ciebie powyższy cytat o niedotykaniu kobiet nie jest bzdurą ? W Biblii jest pełno takich "kwiatków".

8

Odp: Tak sobie myslę...
Okonek56 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Bóg nie pisze książek. Gdyby pisał to w Biblii nie byłoby tyle bzdur.

Nie mając nic do powiedzenie obnosisz się tu hejtem sad jest to żenująca postawa opluwania tego co ma ogromną wartość dla wielu ludzi, postawa antyszacunku sad

Jezu, ale przezywasz.
Przeciez moze uwaza, ze Bog napisalby lepiej bo wedle jego wierzenia Bog jest nieco inny niz opisany?

9 Ostatnio edytowany przez balin (2020-05-06 09:48:57)

Odp: Tak sobie myslę...
Winter.Kween napisał/a:

Przeciez moze uwaza, ze Bog napisalby lepiej bo wedle jego wierzenia Bog jest nieco inny niz opisany?

O wierze kolegi, niestety nic się z jego wypowiedzi nie dowiadujemy. Ogranicza się jedynie do szyderstw i kpin np. z Biblii. Czemu bronisz taką postawę. Wiesz tylko Ty.
Co do wątku. Przychylam się do tego co powiedziała justa_pl. Nie można mówić o Biblii, tylko w rozumieniu ściśle naszego widzianego świata i rozumowania osobistej higieny jak czystości tylko ciała. "Krew baranka" już w ST, chroniła przed śmiercią pierworodnych. "Krew kobiety" ma służyć jedynie do zrodzenia do tego świata. Może być symbolem tego co teraz, co nietrwałe, co przejściowe i czasowe jak okres u kobiety i tak postępuje ludzkość - zapominając często o krwi Baranka i ogólnie o Bogu. Skupiając się na swojej seksualności, konsumpcji - ludzie często zapominają, do jakiego życia zostali powołani.

10

Odp: Tak sobie myslę...
balin napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Przeciez moze uwaza, ze Bog napisalby lepiej bo wedle jego wierzenia Bog jest nieco inny niz opisany?

O wierze kolegi, niestety nic się z jego wypowiedzi nie dowiadujemy. Ogranicza się jedynie do szyderstw i kpin np. z Biblii. Czemu bronisz taką postawę. Wiesz tylko Ty.
Co do wątku. Przychylam się do tego co powiedziała justa_pl. Nie można mówić o Biblii, tylko w rozumieniu ściśle naszego widzianego świata i rozumowania osobistej higieny jak czystości tylko ciała. "Krew baranka" już w ST, chroniła przed śmiercią pierworodnych. "Krew kobiety" ma służyć jedynie do zrodzenia do tego świata. Może być symbolem tego co teraz, co nietrwałe, co przejściowe i czasowe jak okres u kobiety i tak postępuje ludzkość - zapominając często o krwi Baranka i ogólnie o Bogu. Skupiając się na swojej seksualności, konsumpcji - ludzie często zapominają, do jakiego życia zostali powołani.

Problem z wierzącymi jest właśnie taki, że każdą krytykę uważają za szyderstwo i kpinę. W Biblii są bzdury i takie są fakty. Są bzdury, bo Biblia jest napisana przez ówczesnych ludzi mających określony pogląd na świat, otaczającą ich rzeczywistość. My obecnie możemy sobie dorabiać jakąś ideologię, że to niby jakaś metafora itd. Ale niestety opowieści w Biblii powstawały na takiej samej zasadzie jak każde inne mity i to nie są metafory. Ludzie naprawdę wierzyli w to co jest tam opisane. W to, że świat powstał w 7 dni, kobieta z żebra mężczyzny itd. itd. Zresztą nawet teraz są tacy, którzy w to wierzą.

11

Odp: Tak sobie myslę...

MISINX - z Twojego ostatniego postu wynika, że Ty w ogóle nie czytałeś Biblii - na 100%. Nie masz pojęcia co tam jest !
A może się jednak mylę ?

12

Odp: Tak sobie myslę...
justa_pl napisał/a:

MISINX - z Twojego ostatniego postu wynika, że Ty w ogóle nie czytałeś Biblii - na 100%. Nie masz pojęcia co tam jest !
A może się jednak mylę ?

Od deski do deski nie czytałem. Ale to co czytałem mi wystarczyło.

13

Odp: Tak sobie myslę...
Misinx napisał/a:
justa_pl napisał/a:

MISINX - z Twojego ostatniego postu wynika, że Ty w ogóle nie czytałeś Biblii - na 100%. Nie masz pojęcia co tam jest !
A może się jednak mylę ?

Od deski do deski nie czytałem. Ale to co czytałem mi wystarczyło.

Tak właśnie pomyślałam, bo Biblia to wcale nie bzdury. Nawet dla ateistów ma ogromną wartość historyczną, bo to taki " Dziennik Ustaw, Prawo cywilne, karne, rodzinne " tamtych czasów.

14

Odp: Tak sobie myslę...
justa_pl napisał/a:
Misinx napisał/a:
justa_pl napisał/a:

MISINX - z Twojego ostatniego postu wynika, że Ty w ogóle nie czytałeś Biblii - na 100%. Nie masz pojęcia co tam jest !
A może się jednak mylę ?

Od deski do deski nie czytałem. Ale to co czytałem mi wystarczyło.

Tak właśnie pomyślałam, bo Biblia to wcale nie bzdury. Nawet dla ateistów ma ogromną wartość historyczną, bo to taki " Dziennik Ustaw, Prawo cywilne, karne, rodzinne " tamtych czasów.

Nie napisałem, że Biblia jest bzdurą. Doskonale zdaję sobie sprawę z jej walorów literackich, w jakimś stopniu również historycznych. Biblia jest po prostu Żydowską mitologią, tak jak istnieją mity starożytnych Greków, Rzymian i innych ludów. Owszem zawiera również pewne ówczesne prawa. Biblia została napisana przez Żydów i skierowana do Żydów.

15 Ostatnio edytowany przez femte (2020-05-12 07:57:57)

Odp: Tak sobie myslę...

W Biblii sa jak najbardziej bzdury. Poczawszy od zwierzat nieczystych - wielblad nieparzystokopytny. A jak jest w rzeczywistosci wiedzial kazdy poganiacz czy pastuch. Przeciez nawet znane jest okreslenie "camel hoof". Zajac przezuwajacy, pajak szescionogi, czworonozna szarancza. Liczyc nie umieli?
Wystarczyl by nakaz dokladnego gotowania miesa, najpierw rozdrobnionego. Bo w tym klimacie dlugotrwale przechowywanie ktore dzialalo u nas nie moglo sie sprawdzic.  Popicie alkoholem.
Albo moze wskazowki jak zrobic trychinoskop?
W kazdym razie takie by byly rady inteligentnej istoty. A nie zabobony.

16 Ostatnio edytowany przez adda-m (2020-06-07 22:46:24)

Odp: Tak sobie myslę...
balin napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Przeciez moze uwaza, ze Bog napisalby lepiej bo wedle jego wierzenia Bog jest nieco inny niz opisany?

O wierze kolegi, niestety nic się z jego wypowiedzi nie dowiadujemy. Ogranicza się jedynie do szyderstw i kpin np. z Biblii. Czemu bronisz taką postawę. Wiesz tylko Ty.
Co do wątku. Przychylam się do tego co powiedziała justa_pl. Nie można mówić o Biblii, tylko w rozumieniu ściśle naszego widzianego świata i rozumowania osobistej higieny jak czystości tylko ciała. "Krew baranka" już w ST, chroniła przed śmiercią pierworodnych. "Krew kobiety" ma służyć jedynie do zrodzenia do tego świata. Może być symbolem tego co teraz, co nietrwałe, co przejściowe i czasowe jak okres u kobiety i tak postępuje ludzkość - zapominając często o krwi Baranka i ogólnie o Bogu. Skupiając się na swojej seksualności, konsumpcji - ludzie często zapominają, do jakiego życia zostali powołani.

balin
Pięknie napisane. Wielkie zrozumienie.

Czarna Kotka napisał/a:

"Tak sobie myslę..."

DOWALĘ Katolikom cytując Stary Testament, choć w kościele śpiewają "starych praw ustąpi czas".
Myślisz że z św.J rozmawiasz?

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Tak sobie myslę...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024