Muszę podzielić się swoją historią bo nie wiem co robić może jak ktoś spojrzy neutralnym okiem coś mi pomoże. A więc tak szczęśliwy związek od 6 lat oboje po przejściach ja wdowa on po rozwodzie jestem od niego 11 lat młodsza związek wręcz idealny pod każdym względem dogadywalismy się bez słów w łóżku jak i w życiu. I psikus przeszukuje telefon i okazuje się że mój idealny partner ma kochanke. Świat mi się zawalił nie wiem co robić. Dowiedziałam się o tym wczoraj były łzy nerwy i bezradnośc nie wiem co robić świat mi się zawalił. On twierdzi że mnie kocha że to był błąd nic nie znaczy tamta kobieta. Ja nie wiem czy mu wierzyć. Nie wyobrażam sobie życia bez niego ale nie wiem też czy będę potrafiła wybaczyć nic już nie wiem.
Temat: Zdrada partnera
Zobacz podobne tematy :
- bullet
- Net-Facet
- Nieaktywny
Odp: Zdrada partnera
on po rozwodzie. Czy czasem nie z powodu zdrad ?
Odp: Zdrada partnera
Twierdzi, że błąd, że tamta nic nie znaczy. Zabrakło tylko, że był ślepy i seks był do dupy. A ty myślisz czy mu wierzyć? Przecież to standardowe tłumaczenie zdradzających. Już mógł wykazać trochę inwencji i wymyślić coś innego. No, ale sadzę (co można wyczytać miedzy wierszami) i tak z nim będziesz dalej.
Odp: Zdrada partnera
Ja bym szła o zakład że właśnie z powodu zdrad ten rozwód, minęło Wam trochę lat razem a on potrzebuje być może nowości, taki typ może być, ja znam blisko, powiedzmy od dziecka, właśnie taki przykład wybrakowanego gościa, nie robił tego w złej wierze tak miał, przychodził czas, motyle ulatywały, wielbiona wcześniej wybranka przestawała ekscytować już nie była taka fascynująca i wtedy najczęściej pojawiał się nowy obiekt westchnień i znowu po paru latach powtórka, taki delikwent może w końcu ' osiąść na mieliźnie ' ale z obserwacji wynika że dobrze żeby mocno minął 40 i trafił na konkret
Odp: Zdrada partnera
Ranna_Panna napisał/a:
Ja bym szła o zakład że właśnie z powodu zdrad ten rozwód, minęło Wam trochę lat razem a on potrzebuje być może nowości, taki typ może być, ja znam blisko, powiedzmy od dziecka, właśnie taki przykład wybrakowanego gościa, nie robił tego w złej wierze tak miał, przychodził czas, motyle ulatywały, wielbiona wcześniej wybranka przestawała ekscytować już nie była taka fascynująca i wtedy najczęściej pojawiał się nowy obiekt westchnień i znowu po paru latach powtórka, taki delikwent może w końcu ' osiąść na mieliźnie ' ale z obserwacji wynika że dobrze żeby mocno minął 40 i trafił na konkret
Popieram. Pytalas partnera o przyczyny rozwodu? Jakbym czytała o moim jm, co kilka lat potrzebował atrakcji, dlatego się rozwodzimy. A jest już sporo po 40tce...
Odp: Zdrada partnera
Chyba pomoglyscie mi podjąć decyzję. Może faktycznie on potrzebuje zdradzać. Może taki typ człowieka. Boli jak cholera ale chyba trzeba powiedzieć koniec
Odp: Zdrada partnera
Bardzo mi przykro Magdus85, tym bardziej że oboje jesteście po przejściach i na drugie poważne relacje patrzy się inaczej. Ja wiem, że nie zdecyduję się na związek z osobą, której poprzednia relacja skończyła się z powodu zdrad.
Ja dałam jedną szansę i po kilku latach mój jm ją zmarnował. To boli jeszcze bardziej.
Dużo siły Ci życzę. I pisz tutaj, albo czytaj, forum bardzo pomaga
Odp: Zdrada partnera
Magdus85 napisał/a:
Chyba pomoglyscie mi podjąć decyzję. Może faktycznie on potrzebuje zdradzać. Może taki typ człowieka. Boli jak cholera ale chyba trzeba powiedzieć koniec
Tak, jasne. Trzy posty i już wiesz co robić.
9 2020-02-04 03:48:29 Ostatnio edytowany przez Nathan (2020-02-04 03:49:05)
Odp: Zdrada partnera
Czy mu wierzyć?
Nie.
Absolutnie nie.
Gdyby to był jednorazowy wyskok i sam by się przyznał - wtedy mogłabyś się zastanawiać czy mu uwierzyć.
Ale teraz - przecież gdyby nie przypadek, byłabyś dalej nieświadoma.
Żeby nie było - nie popieram grzebania w cudzym telefonie.
Ale przy zdradzie to przewinienie dużo mniejszego kalibru.
Inna sprawa, że jeśli grzebałaś mu w telefonie, to chyba był jakiś powód?
Brak zaufania?
Jakieś podejrzenia?
Skoro wszystko było idealnie nie miałaś chyba powodu?
Ty mu grzebiesz w telefonie, on Cię zdradza - czas powiedzieć sobie KONIEC.
Odp: Zdrada partnera
Do telefonu zajrzałam przypadkiem poprostu późno w nocy dostał wiadomość byłam ciekawa od kogo pomyślałam że może coś się stało. Wczoraj były kwiaty płacz i przepraszanie .
- balin
- Ban na dubel konta
- Nieaktywny
Odp: Zdrada partnera
Magdus85 napisał/a:
Do telefonu zajrzałam przypadkiem poprostu późno w nocy dostał wiadomość byłam ciekawa od kogo pomyślałam że może coś się stało. Wczoraj były kwiaty płacz i przepraszanie .
Facet wie co działa na kobiety. Ale już jedna miała dość, tych jego tricków. Ty pewnie to jeszcze pociągniesz jakiś czas.
Odp: Zdrada partnera
Na drzewo... Gdybyś sama nie wykryła zdrady, to jego schadzki z kochanką trwałyby dalej w najlepsze. A teraz, oczywiwiście że powie, że tamta nic dla niego nie znaczy, było minęło i kocha tylko Ciebie, bo co miałby mówić?
Nie wierzyć. Oczywiście, że nie. Zdradę ma się we krwi albo nie i to tylko kwestia czasu, kiedy pojawi się następna kobieta na boku.
