hej, od tygodnia czytam wasze forum, każdy ma inne problemy, każdy jest inny, zaryzykuję i napiszę
czy można jakoś wytłumaczyć faceta który unika zbliżeń, seksu? jestem z nim już od jakiego czasu, jest to mój ulubiony rozmówca, kocham go. ale wiem, ze jest trudną osobą, ma ciężki charakter, potrzebował sporo czasu aby odważyć się na jakiś krok w moją stronę. Ale jeśli chodzi o jakieś zbliżenia, to można je zliczyć na palcach jednej dłoni. On woli iść na spacer lub do kina nić np. mnie pocałować czy kochać się z mną? Jesteśmy dorosłymi osobami, ale zastanawia mnie o co chodzi? Pytam się go czyt traktuje nas związek poważnie, zawsze odpowiada że tak. Brakuję mi z nim intymności i czy wg Was jest to normalne, że zdrowy facet unika seksu?