Czuję się źle prosząc o pomoc ale potrzebuję rady. Jestem ze swoją dziewczyną od roku, oboje mamy po 18 lat i byliśmy zakochani w sobie nawzajem po uszy. Ale ostatni mi czasy mam wrażenie że jest to już tylko jednostronne. Moja dziewczyna traktuje mnie delikatnie mówiąc jak śmiecia. Bez przerwy tylko o coś się kłócimy i to o nagłupsze błachostki. Ostatnio np. Nie rozmawialiśmy ze sobą przez 2 dni bo powiedziałem że przestało mi smakować jedzenie w mcdonaldzie które jedliśmy dzień wcześniej. Po tym jak to powiedziałem ruszyła we mnie z wiązanka obelg i wyzwisk choć do teraz nie rozumiem jaki był tego powód. I to zdarza się coraz częściej. Gdy tylko mam inne zdanie niż ona, rzuca się na i mnie zaczyna obrażać, nawet w miejscu publicznym... A ja jestem tak głupi i nic z tym nie robię tylko jak zbity pies słucham tego wszystkiego... Chciałbym z nią o tym porozmawiać ale nie wiem jak... Czy jestem aż tak miękki czy aż tak głupi? A może to po prostu że mi nadal na niej zależy nie i potrafię z nią porozmawiać na ten temat. Nie wiem co mam zrobić, dlatego Was proszę o radę.
Skończył się szacunek - skończył się związek. Młody jesteś. W Twoim wieku trzeba skupić się na szkole i zabawie. Jeszcze nie jeden związek nie wytrzyma próby czasu.
Cześć młody Werterze.
mam wrażenie że jest to już tylko jednostronne
To nie wrażenie młody. To fakt.
Przykro mi.
byliśmy zakochani w sobie nawzajem po uszy.
Dokładnie, byliście.
Ale ostatnimi czasy mam wrażenie że jest to już tylko jednostronne
To nie wrażenie młody. Was już nie ma
Moja dziewczyna traktuje mnie delikatnie mówiąc jak śmieciami
Po tym jak to powiedziałem ruszyła we mnie z wiązanka obelg i wyzwisk
Gdy tylko mam inne zdanie niż ona, rzuca się na i mnie zaczyna obrażać, nawet w miejscu publicznym
Właśnie dostajesz bezpłatną lekcję na co szanujący się mężczyzna będąc w związku z kobietą nie może jej pozwolić.
Tresuje Ciebie.
Metoda kija i marchewki
Dość częste zajęcie niedojrzałych emocjonalnie kobiet.
Sprawdza na ile może sobie pozwolić.
A że pozwoliłeś jej na o wiele za dużo, to masz to co masz.
Wbij sobie młody to młotkiem do głowy, że kobieta szanuje wyłącznie mężczyzn, którzy sami siebie szanują.
Sam doprowadziłeś swoim postępowaniem do tego, że w jej oczach stałeś się nikim,
Bo zachowujesz się jak p***a, a nie jak na mężczyznę przystało
Że może Tobą pomiatać.
Czy jestem aż tak miękki czy aż tak głupi?
Nie ja to napisałem. Jesteś w jej oczach i jednym, i drugim. Dobrze by było abyś i Ty to sobie wreszcie uświadomił
Chciałbym z nią o tym porozmawiać
Pytam się po co?
Zerwij definitywnie kontakt z tą niedojrzała dziewczynką. Bez bez słowa i tłumaczenia.
Zablokuj ją wszędzie gdzie się da (telefon, FB, komunikatory)
Dla niej już nie istniejesz. Nigdy w imię miłości młody nie wolno pozwolić na to na co Ty jej pozwoliłeś,
Nie wiem co mam zrobić
No teraz chyba już wiesz.
Wyciągnij z tej otrzymanej od niej lekcji wnioski dla siebie na przyszłość..
Póki co baw się i korzystaj z życia
Młody jesteś, jeszcze nie raz będziesz kochać i będziesz kochany
Kochać to trzeba mądrze. A nie naiwnie w jej imię pozwalać na wszystko
Spotkasz na swojej drodze jeszcze nie jedną podobną kobietę. Ale teraz już chyba wiesz co wtedy trzeba zrobić.
Że swojego doświadczenia to Ci powiem, że rzadko które dziewczę w tym wieku rozumie czym jest miłość
Do tego stopnia, że gdyby jej ukradła torebkę, Ona nawet by tego nie zauważyła
Chciałem dziś zakończyć ten związek ale tu pojawił się problem. Gdy tylko zacząłem temat, rozpoczęły się groźby na temat zniszczenia mi życia gdy tylko ją zostawię. Groźby mogą być jak najbardziej prawdziwe ze względu na to że jesteśmy już trochę czasu razem i sporo o mnie wie. Są to groźby dotyczące ujawnienia kompromitujących sytuacji. Każdy przeżył sytuacje których się wstydzi lub zrobił sobie (lub zrobiono mu) zdjęcia które nie powinny mieć prawa bytu. I ona ma kilka takich zdjęć i zna parę takich sytuacji oraz wie jak to wykorzystać by mi zaszkodzić. Nie wiem co powinienem zrobić w tej sytuacji.
Przepraszam za założenie drugiego tematu do tego.
No masz dwa wyjścia. Albo jesteś facetem i odchodzisz od niej skoro chcesz odejść i nie przejmujesz się jej groźbami, bierzesz na siebie konsekwencje ujawnienie tych zdjęć (ale w sumie dopóki nie ma nagich zdjęć to każdą sytuację możesz obrócić w żart. Bo nie wiem co kompromitującego tam może być).
Albo możesz sobie z nią dalej być w związku.
Chciałem dziś zakończyć ten związek ale tu pojawił się problem. Gdy tylko zacząłem temat, rozpoczęły się groźby na temat zniszczenia mi życia gdy tylko ją zostawię. Groźby mogą być jak najbardziej prawdziwe ze względu na to że jesteśmy już trochę czasu razem i sporo o mnie wie. Są to groźby dotyczące ujawnienia kompromitujących sytuacji. Każdy przeżył sytuacje których się wstydzi lub zrobił sobie (lub zrobiono mu) zdjęcia które nie powinny mieć prawa bytu. I ona ma kilka takich zdjęć i zna parę takich sytuacji oraz wie jak to wykorzystać by mi zaszkodzić. Nie wiem co powinienem zrobić w tej sytuacji.
Przepraszam za założenie drugiego tematu do tego.
Umieszczenie zdjęć bez zgody osoby która na nich się znajduje jest karalne. Jeśli koleżanka opublikuje zdjęcia z tobą możesz zgłosić sprawę na policję. Nigdy nie ulegaj szantazyscie .
Tak jak wyżej, groźby i ujawnienie zdjęć bez Twojej zgody jest karalne. Masz dowody w postaci smsów? Jak nie to zadbaj o to.
Przepraszam, ale dziewczyna to idiotka, która Cię nie szanuje a nie szanuje bo pozwoliłeś Jej na to. Dałeś się zrobić.
Jak wyżej, jak sam siebie nie szanujesz to ona tym bardziej tego robić nie będzie.
Odetnij się od niej jak najszybciej...
Co się dzieje teraz z tymi młodymi dziewczynami.... Porażka, poszło o jedzenie z McDonalda.... Heh